[vako]

wszyscy, nikt tam nie jest bez winy

[bartsiedlce]

Oczywiście władze szczebla krajowego poprzednich kadencji. To są zaszłości często z przed kilkudziesięciu lat. ZG olewał temat przez wiele kadencji, pomimo interwencji ze strony okręgów.

[marioligi]

Wszelkie sprawy majątkowo-nieruchomościowe powinna poprowadzić  Kancelaria Prawna. Zarząd Główny w moim przekonaniu powinien skupić się nad:

- lobbowaniem ustawodawczym co do wzrostu kar za nielegalne wędkowanie, kłusownictwo, zanieczyszczanie środowiska, 

- zmianą statutu w celu dostosowania go do współczesnych czasów

- kontrolą Okręgów

- wprowadzeniem jakiejkolwiek wizji rozwoju Związku idącej w parze z rozpowszechnianiem i popularyzacją wędkarstwa.

Za ewentualną rybność lub nie danego łowiska odpowiada bezpośrednio Okręg PZW w którego gestii jest dany akwen.

Co do działań na "dole" przypominam, że każdy może działać w swoim Kole - próbując osiągać cele jakie sobie założył. Jeżeli dane Koło nie jest odpowiednie zawsze można je zmienić...

Od dłuższego czasu funkcjonowała teza (między innymi dzięki youtubom itp), że wędkarz płaci i chce łowić dużo i dużych ryb - co do działania zaś to nie. Bo wędkarz płaci....a PZW jest be .Na tym gruncie powstało pole dla działań WP.... - z tego co czasami słyszę retoryka celebrytów zaczyna się nieco zmieniać....

[jachu]

ZG robi cały czas porządki w sprawach majątkowych związku. Przez całe lata istniały dziwaczne zapisy w księgach wieczystych, typu "właściciel - Polski Związek Wędkarski, Okręg Warszawski", albo po prostu PZW. Kłopot w tym, że majątkiem zarządzają okręgi, one inwestują, utrzymują itp, a przychody musiały przekazywać do ZG, który na podstawie uchwał redystrybuował je do okręgów. Absurd, niestety na gigantyczną skalę. Ten majątek to grunty, budynki, stawy hodowlane, ośrodki zarybieniowe, itp., dodatkowo burdel lokalizacyjny. 

I to jest kawał dobrej roboty, którą ZG robi od 5 lat. 

Ten "kawał dobrej roboty" powinien ZG odwalać nie przez ostatnie pięć lat, ale w ramach swoich statutowych kompetencji nadzoru od zawsze i w miarę potrzeb na bieżąco, a więc chwalić ZG nie ma bardzo powodu. A jak się nie chciało lub nie potrafiło, to należało zatrudnić prawników, którym zapewne nie byłoby potrzebne aż pięć lat. Od strony prawnej nie są to jakieś skomplikowane zagadnienia.

[bartsiedlce]

Janusz, zapomniałeś, że ZG to ludzie, a nie mityczny stwór pożerający wędkarzy.

 

Niech będzie po Twojemu, ludzie sprawujący funkcje w ZG od pięciu lat robią dobrą robotę w sprawie regulacji własnościowych i majątkowych w związku. 

Ile lat trzeba na posprzątanie 50 lat zaległości? Wg Ciebie, zapewne tydzień wystarczy. Spróbuj sądownie ustalić właściciela gruntu, dowiesz się ile to trwa.

[kacperek993]

Janusz, zapomniałeś, że ZG to ludzie, a nie mityczny stwór pożerający wędkarzy.

Niech będzie po Twojemu, ludzie sprawujący funkcje w ZG od pięciu lat robią dobrą robotę w sprawie regulacji własnościowych i majątkowych w związku.
Ile lat trzeba na posprzątanie 50 lat zaległości? Wg Ciebie, zapewne tydzień wystarczy. Spróbuj sądownie ustalić właściciela gruntu, dowiesz się ile to trwa.

Jakoś nie mam poczucia winy za ich
niedbałość i brak kompetencji . Mam za to pretensje za marnotrawstwo naszych składek Czasu się już nie cofnie. Ja myślę, że tam już jest syndrom końca tego tworu, można jeszcze coś uzyskać, odzyskać, załatwić - krótko mówiąc wyciągnąć jakieś korzyści, póki jeszcze jest możliwość. Chciałbym się mylić , ale my zwykli urywacze przynęt nie odczujemy żadnej poprawy ani rozsądnych zmian.
Tak mi się przynajmniej wydaje.

[jachu]

Janusz, zapomniałeś, że ZG to ludzie, a nie mityczny stwór pożerający wędkarzy.

 

Niech będzie po Twojemu, ludzie sprawujący funkcje w ZG od pięciu lat robią dobrą robotę w sprawie regulacji własnościowych i majątkowych w związku. 

Ile lat trzeba na posprzątanie 50 lat zaległości? Wg Ciebie, zapewne tydzień wystarczy. Spróbuj sądownie ustalić właściciela gruntu, dowiesz się ile to trwa.

To kto miał odpowiednie kompetencje przez te 50 lat i nic z tym nie robił?  Kto dawał absolutorium swoim poprzednikom? Wiedząc, że pozostawiają po sobie bałagan. Skąd ta nagła potrzeba uregulowania tych wieloletnich zaniedbań? Co takiego się dzieje? Jak można wnioskować problem dotyczy głównie własności nieruchomości w postaci gruntów i budynków lub ich części. Ale jest to istotne zwykle w sytuacji kiedy chcesz coś sprzedać lub istnieje obawa, że ktoś się może upomnieć o zajmowaną przez ciebie nieruchomość. Tak do przemyślenia i wyciągnięcia wniosków przekazuję.  Miałem trochę podobnych spraw związanych z zakupem i sprzedażą nieruchomości. Poza nielicznymi faktycznie skomplikowanymi, większość spraw załatwia się dosyć szybko. Od tego są prawnicy.

[vako]

No to od dziś OM PZW prawomocnie nie ma prezesa i viceprezesa. Rewolucje mają to do siebie, że zawsze karmią się własnymi dziećmi. Tak się kończą perypetie działaczy, którzy tradycyjnie już ,,porwali się z motyką na słońce,,. To na pewno nie koniec serialu......już nie długo wybory i zjazd nadzwyczajny.

https://www.facebook...739806550976867

Użytkownik vako edytował ten post 17 kwiecień 2023 - 20:54

[Piotrek Milupa]

No to od dziś OM PZW prawomocnie nie ma prezesa i viceprezesa. Rewolucje mają to do siebie, że zawsze karmią się własnymi dziećmi. Tak się kończą perypetie działaczy, którzy tradycyjnie już ,,porwali się z motyką na słońce,,. To na pewno nie koniec serialu......już nie długo wybory i zjazd nadzwyczajny.
https://www.facebook...739806550976867

Prawda jest tylko po części, sąd kolezenski podtrzymał orzeczenie z pierwszej instancji co do obu osób. Wobec czego zgodnie ze Statutem konieczny będzie nadzwyczajny zjazd delegatow i wybór nowego prezesa.
Co do v-ce prezesa to dalej pozostaje na swoim stanowisku.
Wkrótce podamy więcej szczegółów.

[ASAPfishing]

Ja pierd... zastanawiam się czemu ja w Tym stowarzyszeniu jestem dobrownie

[vako]

Prawda jest tylko po części, sąd koleżeński podtrzymał orzeczenie z pierwszej instancji co do obu osób. Wobec czego zgodnie ze Statutem konieczny będzie nadzwyczajny zjazd delegatów i wybór nowego prezesa.
Co do v-ce prezesa to dalej pozostaje na swoim stanowisku.
Wkrótce podamy więcej szczegółów.

Masz rację w przypadku vice-prezesa, zasugerowałem się tym co powiedział ,,rzecznik niezwykłych wiadomości,,. Faktem jest, że vice-prezes został skazany prawomocnym wyrokiem, który zgodnie z §16. pkt 5 i 7 Statutu PZW, umożliwia mu udział w zjeździe i kandydowanie. Czy nadzwyczajny zjazd delegatów OM będzie taki sam jak poprzedni? O tuż nie! Wielu z byłych członków ZOM-delegatów zostało skazanych prawomocnymi wyrokami i zabraknie ich decydującej rozgrywce czyj będzie okręg.

PS. Z ciekawostek OM PZW. Pracownicy biura OM założyli związek zawodowy. Znacie gdzieś taki drugi przypadek w PZW?

Druga rzecz to wypadałoby w końcu ogarnąć ten bałagan z łódkami od 1 maja.

https://kolo6wola.om...0-04-2023-mk-t1

Użytkownik vako edytował ten post 18 kwiecień 2023 - 08:24

[korol]

W związkach zawodowych chodzi zwykle o to, aby nie dało się zwolnić zarządu tego związku...

[ASAPfishing]

W związkach zawodowych chodzi zwykle o to, aby nie dało się zwolnić zarządu tego związku...

Hehe. Nie zgadnę. ZZ ma tyłu członków ilu zarząd ZZ

[Piotrek Milupa]

W związkach zawodowych chodzi zwykle o to, aby nie dało się zwolnić zarządu tego związku...

Jak kulą w płot, zarząd OM nie jest zatrudniony, więc jak miałby być chroniony przez związki.

[bartsiedlce]

@korol chyba miał na myśli zarząd (władze) związku zawodowego, nie okręgu 

[Piotrek Milupa]

Sorki źle zrozumiałem, za dużo się dzieje u mnie aktualnie

[korol]

Tak, pisałem o zarządach związków zawodowych - z doświadczenia

[vako]

Sorki źle zrozumiałem, za dużo się dzieje u mnie aktualnie

 

Ze strony OM PZW:

Szczupaki łowimy od 30 kwietnia (niedziela).

Zakaz wędkowania ze środków pływających oraz zakaz łowienia z użyciem przynęt większych niż 5cm w wodach Okręgu Mazowieckiego PZW, obowiązujący zgodnie z zasadami wędkowania na rok 2023 od 1 stycznia do 30 kwietnia, ulega skróceniu o jeden dzień. Tak wiec możemy wędkować z łodzi już od 30 kwietnia!

Władze Okręgu wzięły pod uwagę fakt, że koniec okresu ochronnego szczupaka ulega skróceniu o dzień ustawowo wolny od pracy, którym jest niedziela 30 kwietnia, i wyszły naprzeciw oczekiwaniom wędkarzy.

Przypominamy, że w sobotę 29 kwietnia szczupaki pozostają jeszcze pod ochroną, a połów "na żywca" dozwolony jest od 1 maja.

Życzymy udanych połowów!

[jachu]

Pan J. Lupa na temat odwołania z funkcji. Czekam na zapowiedziany c.d.

[vako]

Nic nowego, jak ktoś poczyta wcześniejsze posty to pisałem o tym.

 

Mam na początek dwa pytanie do pana Józia:

Czy prawdą jest, że pani Beata(na zjeździe krajowym) zaproponowała panu Józiowi stanowisko wiceprezesa ZG, a kilku innym delegatom z jego okręgu równie atrakcyjne i lukratywne funkcje?

Czy prawdą jest, że drakoński wzrost składki członkowskiej oraz likwidacje wielu zniżek- w tym dla emerytów, zawdzięczamy dyletanctwu i amatorszczyźnie wspomnianych 40 działaczy-delegatów, którzy(pomimo ciążących na nich obowiązkach sprzeniewierzyli się mandatowi delegata) opuścili zjazd przed ważnymi głosowaniami?