Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Spey Casting


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
165 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   darek1

darek1

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1330 postów
  • LokalizacjaChrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:Brzęczyszczykiewicz

Napisano 04 kwiecień 2016 - 18:57

Ułożenie głowicy przy silnym nurcie,tu chyba mam największy problem.
Próbuję różnie, a jak próbuje się różnie to i niebardzo.Musze się chyba skoncentrować jakiś czas na jednym rzucie.

1.Optymalny układ to punkt kotwicy pod szczytówką w momencie wysłania (45st od zamierzonego kierunku rzutu,na długość kija).Trzeba nadrzucić pod prąd by spłynął solidnie zakotwiczony w odpowiednim momencie w ten punkt.

2.Synchronizacja!

jakim tipem kotwiczysz T-?,jaka długość?inny czas osadzenia kotwicy w zależności od stopnia tonięcia.

3.Snap-T na początek nieco trudniejszy od sugerowanego PerryPoke,bo tip ułożony prostopadle do kierunku wyrzutu. 

 

Treningowo dobrze jest pomachać samą głowicą bez wysyłania rozbiegówki,po optymalnym zsynchronizowaniu dokładanie rozbiegu co metr-miękko! bez chlapania!! i szarpania!!!(zero luzu na lince i wędka ugięta bez wyprostowania do momentu posłania).

:)



#22 OFFLINE   Z Olsztyna

Z Olsztyna

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 661 postów
  • Imię:Krzysztof
  • Nazwisko:Z Olsztyna

Napisano 04 kwiecień 2016 - 19:24

Na filmiku prad jeszcze nie jest silny.W innych miejscach brodzac po kolana trzeba naprawde uwazac.Jeden krok nie tak i nurt doslownie podcina nogi .Co tydzien ucze sie ,ucze i ......i jeszcze to potrwa :) Nie zalezy mi na zadnych rybach,rzuty mnie bawia i jest oki. Tipy mam rozne,najczesciej uwiazany 4metrowy T10



#23 OFFLINE   darek1

darek1

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1330 postów
  • LokalizacjaChrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:Brzęczyszczykiewicz

Napisano 04 kwiecień 2016 - 19:34

Tip 13' T-10 to łatwy do głowicy i kija,wręcz trzeba trochę poczekać...by nie zerwać-udało się już wysłać w tył? B)



#24 OFFLINE   Z Olsztyna

Z Olsztyna

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 661 postów
  • Imię:Krzysztof
  • Nazwisko:Z Olsztyna

Napisano 05 kwiecień 2016 - 11:29

?

#25 OFFLINE   darek1

darek1

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1330 postów
  • LokalizacjaChrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:Brzęczyszczykiewicz

Napisano 05 kwiecień 2016 - 12:06

Czyli  nie urwałeś-bo byś wiedział... ;)

Za dużo siły przy tworzeniu pętli D podnosi tipa i przy mocniejszym wysłaniu silna głowica wyrywa zakotwiczenie-tip zamiast w przód leci ze świstem w tył. :ph34r:

Jest istotna różnica przy 'ciężkim'(Sustained) kotwiczeniu głowicy Skagit względem 'lekkiego'(Kiss&go) k. w Scandi,Spey.

Dodatkowy temat to kotwiczenie z powietrza(Airborn) lub wody(Waterborn). :)



#26 OFFLINE   Z Olsztyna

Z Olsztyna

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 661 postów
  • Imię:Krzysztof
  • Nazwisko:Z Olsztyna

Napisano 05 kwiecień 2016 - 12:36

Chyba aż tak źle mi nie idzie:)
Oczywiście masę błędów popełniam, ale ... małymi kroczkami staram się je eliminować.
Będzie dobrze :))

#27 OFFLINE   darek1

darek1

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1330 postów
  • LokalizacjaChrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:Brzęczyszczykiewicz

Napisano 05 kwiecień 2016 - 12:42

To nie jest źle... ;) wręcz dobrze!?!

umieć zrobić błąd i go usunąć-to podstawa!

Często podczas instruowania celowo uczę się błędów-i wymyślam sposób korekty na bieżąco. :)



#28 OFFLINE   Z Olsztyna

Z Olsztyna

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 661 postów
  • Imię:Krzysztof
  • Nazwisko:Z Olsztyna

Napisano 05 kwiecień 2016 - 13:00

U mnie zrobić błąd lub wiele to proscizna hihi

#29 OFFLINE   darek1

darek1

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1330 postów
  • LokalizacjaChrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:Brzęczyszczykiewicz

Napisano 06 kwiecień 2016 - 13:08

Dobrze,że spinkę w żart obracasz...

niewielu to potrafi! :(

Najpierw puste słowa:luz,dystans,tolerancja itp zaś potem niepotrzebne komentarze <_< .

Podstawa to frajda:

i drugi z pewnymi błędami... :)

przy pewnym doświadczeniu linkę można dość dowolnie formować...


Użytkownik darek1 edytował ten post 06 kwiecień 2016 - 13:11

  • KwaQ lubi to

#30 OFFLINE   jarekt

jarekt

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 74 postów
  • LokalizacjaToruń

Napisano 06 kwiecień 2016 - 17:22

To może trochę o błędach:

 

Typowe błędy w Spey castingu

• Rozpoczęcie pierwszej fazy rzutu Spey z luźną linką (głowicą - tipem)
• Rozpoczęcie fazy lift (podniesienie) ze szczytówką nie dotykającą wody
• Nieprawidłowa pozycja stóp przed rozpoczęciem rzutu Spey (lewa stopa z przodu wskazuje kierunek rzutu, gdy prawa ręka jest u góry i na odwrót; jednak wielu spey casterów robi to  odwrotnie i nie jest to błąd, ważny jest kierunek wskazywany przez stopę
• Niewystarczająca moc dolnej ręki przy wyrzucie do przodu
• Zbyt długa linia styku głowicy - tipa z wodą, identyfikujące się przez odgłos "siorbania" przy wyrzucie do przodu
• Zbyt krótka linia styku głowicy - tipa z wodą, identyfikujące się przez odgłos trzaskania przy wyrzucie do przodu (zerwana kotwica)
• Zanurzenie szczytówki w czasie trwania cyklu sweep - D-loop.
• Skrzyżowanie linki - głowicy (górna część głowicy nad tipem leżącym w wodzie)
• Za mało siły w fazie repozycjonowania - przełożenia głowicy i tipa przy wyjściu z
wody; częsty problem nowych spey casterów
• Zahaczenie się hakiem lub kotwiczką (zdarza się, gdy D-loop znajdzie się za plecami castera)
• Niezastosowanie się do sekwencji odpowiedniego wykorzystania tułowia, ramienia i mocy (obu rąk - dolna pod koniec zdecydowanie mocniej) do aplkacji siły podczas wyrzutu do przodu. (Body, Arm, Power wg. Simon'a Gawesworth'a)
• Naruszenie zasady 180 stopni
• Drift Lift - wtedy, gdy po podniesieniu kija do góry czekamy zbyt długo z przełożeniem (reposition) czyli kolejną sekwencją
• Creep czyli moment, kiedy kij traci swoję naładowanie. Zdarza się przy przejściu z D-loop do wyrzutu do przodu.
• Bloody L - kotwica bardziej w kształcie litery "L", niż w linii prostej
• Przekroczenie mocy kija przy wyrzucie  do przodu, objawiająca się odgłosem trzaskania przy wyrzucie do przodu (zerwana kotwica)
• Zły timing (pośpiech lub zbyt długie oczekiwanie)

 

Oczywiście, dla poszczególnych rzutów można to opisać indywidualnie i bardziej szczegółowo, ale to może z czasem...
 

Jeśli można coś dodać, bardziej czytelnie opisać to proszę. I tak nie pamiętam, żebym coś podobnego czytał po polsku :)


Użytkownik jarekt edytował ten post 06 kwiecień 2016 - 18:09


#31 OFFLINE   Z Olsztyna

Z Olsztyna

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 661 postów
  • Imię:Krzysztof
  • Nazwisko:Z Olsztyna

Napisano 06 kwiecień 2016 - 18:25

   jarekt 

Mozesz to rozwinac :

Rozpoczęcie fazy lift (podniesienie) ze szczytówką nie dotykającą wody

2• Zbyt krótka linia styku głowicy - tipa z wodą, identyfikujące się przez odgłos trzaskania przy wyrzucie do przodu (zerwana kotwica)

   darek1 , te filmy Svena naprawde nic nie daja poczatkujacym  ,chociaz fajnie popatrzec

Dla mnie poczatkujacego  najlepsze :

 



#32 ONLINE   Zack

Zack

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 411 postów
  • LokalizacjaTorun

Napisano 06 kwiecień 2016 - 18:41

Hej,ten film jest pożyteczny 



#33 OFFLINE   jarekt

jarekt

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 74 postów
  • LokalizacjaToruń

Napisano 06 kwiecień 2016 - 18:50

Ad. 1 Podniesienie (lift) daje najbardziej odczuwalną podstawę dla kolejnej fazy rzutu - przełożenie (reposition), gdy głowica z tipem jest wyprostowana i szcztytówka jest przy samej powierzchni wody. Wtedy podnosząc kij podnosi się ponad wodę możliwie najdłuższą część głowicy - tipa. Unikajmy Drift Lift.
Przy rzutach z kotwicą typu airborne (np. single spey, snake cast) powinno się stosować element tej fazy o nazwie shotgun lift czyli podnosimy kij nie jedną ręką, a oburącz, tak jak trzyma się w ręku karabin.

Ad. 2 Chodzi o moment, kiedy w wyniku zbyt szybko (lub zbyt mocno) wykonanej fazy sweep kotwica znajdzie się za wędkarzem. Wtedy kotwica nie zatopi się dobrze w wodzie, a w dodatku trudno o prawidłowy D-loop.

Ale nie ma co się przejmować. Powtarzamy rzut od nowa likwidując błędy :)

Użytkownik jarekt edytował ten post 06 kwiecień 2016 - 19:44


#34 OFFLINE   Z Olsztyna

Z Olsztyna

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 661 postów
  • Imię:Krzysztof
  • Nazwisko:Z Olsztyna

Napisano 06 kwiecień 2016 - 18:53

Zack
jest sporo filmów z niezłym gadulcem, ale zobrazowanych jak należy naprawdę niewiele.
Hogan nic nie mówi o ciele, dłoniach, 180 itd itd

edit

jarekt

okej to juz wiem o co chodzilo :)


Użytkownik Z Olsztyna edytował ten post 06 kwiecień 2016 - 18:59


#35 ONLINE   Zack

Zack

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 411 postów
  • LokalizacjaTorun

Napisano 06 kwiecień 2016 - 18:57

Najlepiej udać się na kurs, sam też bym się wybrał :)



#36 OFFLINE   darek1

darek1

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1330 postów
  • LokalizacjaChrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:Brzęczyszczykiewicz

Napisano 07 kwiecień 2016 - 14:48

@Krzysztof 

filmy miały tylko pokazać możliwość zabawy materiałem.

Wątek dotyczy Spey Castingu,

Twoje błędy możemy omówić w Twoim wątku. :)

Podaj najlepiej kolejny film z zaznaczonym elementem wymagającym korekty.

 

:huh: Kursy znakomite,choć instruktorzy też przekazują pewne uwarunkowania... :)

co łatwo sprawdzić na efektywności podania Long lub Grand Spey'a. :D


Użytkownik darek1 edytował ten post 07 kwiecień 2016 - 14:49


#37 OFFLINE   Z Olsztyna

Z Olsztyna

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 661 postów
  • Imię:Krzysztof
  • Nazwisko:Z Olsztyna

Napisano 07 kwiecień 2016 - 18:48

Filmiki oczywiście wrzucę, ale nie tak szybko :)
Najpierw muszę troszkę poćwiczyć wyeliminować parę błędów. Jak uda się dwa wychwycić to jestem w zadowolony :),a jak widzę poprawę to już....:)
No i tak powoli zamierzam poprawiać technikę.
Może to za duze słowo.Inni pewnie machanie cepem nie określili by techniką :)
Wolę być bardziej samokrytyczny niż popadać w jakiś samozachwyt.
Powoli, małymi kroczkami....
Kurs już mam niemal zamówiony u Mattias'a Drugge.

Użytkownik Z Olsztyna edytował ten post 07 kwiecień 2016 - 18:55

  • Andrzej Stanek, Zack i jarekt lubią to

#38 ONLINE   Zack

Zack

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 411 postów
  • LokalizacjaTorun

Napisano 07 kwiecień 2016 - 20:33

Krzysztof  oczywiście układ rąk i  rotacja ciała są na pewno ważne,ale ja jestem na tym etapie ( na razie), zadowolony jak głowica,tip ,przypon ląduje na wodzie w linii prostej, a na przyponie brak  paciorkow to już jest radocha.pozdrawiam Daniel



#39 OFFLINE   jarekt

jarekt

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 74 postów
  • LokalizacjaToruń

Napisano 07 kwiecień 2016 - 20:35

Filmiki oczywiście wrzucę, ale nie tak szybko :)
Najpierw muszę troszkę poćwiczyć wyeliminować parę błędów. Jak uda się dwa wychwycić to jestem w zadowolony :),a jak widzę poprawę to już....:)
No i tak powoli zamierzam poprawiać technikę.
Może to za duze słowo.Inni pewnie machanie cepem nie określili by techniką :)
Wolę być bardziej samokrytyczny niż popadać w jakiś samozachwyt.
Powoli, małymi kroczkami....
Kurs już mam niemal zamówiony u Mattias'a Drugge.

Krzysztof. Twój zapał widoczny od pierwszego postu o doborze kija jest naprawdę godny podziwu. A teraz, jak trafisz pod opiekę Mattias'a Drugge, to efekty muszą być widoczne natychmiast po kursie.
Żeby wszyscy mogli iść taką drogą...

Swoją drogą, jeśli wszystko będzie szło w takim tempie, to o czym będziemy rozmawiać po tym sezonie :)

Użytkownik jarekt edytował ten post 07 kwiecień 2016 - 21:03


#40 OFFLINE   Z Olsztyna

Z Olsztyna

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 661 postów
  • Imię:Krzysztof
  • Nazwisko:Z Olsztyna

Napisano 07 kwiecień 2016 - 21:09

O wyprawie nad Gaula :))
Mattias ma swoją firmę, która zajmuje się szkoleniami.
Jeszcze nie mam terminu, bo pierwszeństwo mają zorganizowane grupy.
Po cichu liczę na czerwiec,nawet jak będę musiał jechać do Kiruny albo nad Mörrum.
Teraz jak już pisałem raz w tyg.nad kanał na godzinkę i co sobota nad Älvkarleby.
I tam jestem jedynym któremu nie zależy na braniu :)))

Użytkownik Z Olsztyna edytował ten post 07 kwiecień 2016 - 21:22

  • jarekt i darek1 lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych