TURAWA
#81 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2011 - 10:37
Z tym, ze musi byc podyktowany innymi wzgledami niz to, ze komus sie wydaje, ze jest szkodliwy. Nie ciagnac zbyt dlugo - musi czemus sluzyc i miec glebszy sens.
W tym konkretnym przypadku zarzut jakoby byla to metoda klusownicza jest chybiony.
Lowiac tam kilka razy widzialem lodki lowiacych sportowo (tj. mlotkowanie w kilkannascie lodek wybranego m-ca w karczowisku), splywajace do brzegu.
Powszechny proceder to zabijanie wszystkiego co sie rusza, czemu sprzyja brak kontroli.
I tu wlasnie schodzi sie to z trolingiem - jezeli metoda sluzy komus do zapelniania zamrazarki to jest dokladnie jak 2 lustra postawione naprzeciw siebie...
...metoda jest drugorzedna a kluczowy jest rodzaj czlowieka, ktory trzyma w reku narzedzie..
Moze tak zamiast zakazywac zaczeto by w koncu kontrolowac?
Gumo
p.s.Ciekawy tez byl sposob postepowania ludzi lowiacych szlachetnie...otoz gdy zauwazyli, ze wybrawszy trase wyciagalismy kilka ryb, przesuwali sie tak łodkami, zeby trzeba bylo ich omijac...manewr powtarzali dopuki nie skonczyly sie miejsca zerowania ryb w danym rejonie. Plywanie po miejscach gdzie kilkakrotnie spadlo kilkanascie kotwic mijalo sie z celem a proby plywania po starej trasie okraszone byly darciem mordy, tak samo reszta jak proby podplyniecia celem lowienia z reki (taki patriotyzm grupowy).
#82 OFFLINE
Napisano 26 październik 2011 - 21:48
A jest to jedna z najlepszych sandaczowych zbiorników jakie znam.I do tego tylko 300km od Warszawy. Byłem dwa razy w tym roku i połowiłem. Największy sandacz u mnie 3.80kg, kolega wytargał 4.20kg. Bardzo dużo brań. Brak rybaczenia.
Niestety coraz bardziej przeraża mnie sytuacja związana ze stanem wody w tym akwenie. Mam już wątpliwości, czy nie ma jakiegoś zagrożenia infekcją skórną itp.
Zrobiono kilka lat temu bardzo zaawansowane badania chemiczne wody i stwierdzono, że nie są to sinice, a najprawdopodobniej okrzemki ? Warto przeczytać ten artykuł http://gandharwa.de/ste-silesia/index.php?option=com_content &view=article&id=37:problem-jezioro-turawskie-due&am p;catid=903:jezioro-turawskie&Itemid=25
Sami zresztą zobaczcie jak to wyglada. A wygląda wyjątkowo szokująco Sandaczowi jednak to nie przeszkadza wcale.
Załączone pliki
#83 OFFLINE
Napisano 26 październik 2011 - 21:50
#84 OFFLINE
Napisano 26 październik 2011 - 22:07
#85 OFFLINE
Napisano 26 październik 2011 - 22:09
#86 OFFLINE
Napisano 26 październik 2011 - 22:14
Jak na Mietkowie będą wymieniali z taką częstotliwością jak teraz, to za parę sezonów będzie można ją butelkować....potrzebna jest wymiana wody tak jak na Mietkowie
#87 OFFLINE
Napisano 26 październik 2011 - 22:39
Tutaj wymiana wody to chyba za mało. Tu trzeba zmienić wszystko, od dna, po brzegi, na rzeczonej wodzie kończąc. Ciekawy jestem jak ta sytuacja się skończy.
#88 OFFLINE
Napisano 27 październik 2011 - 07:21
#89 OFFLINE
Napisano 27 październik 2011 - 09:51
pozd
#90 OFFLINE
Napisano 27 październik 2011 - 12:34
#91 OFFLINE
Napisano 27 październik 2011 - 12:44
Wystarczy nieco pomyszkować w necie.
#92 OFFLINE
Napisano 27 październik 2011 - 12:58
#93 OFFLINE
Napisano 27 październik 2011 - 14:33
Mój kolega ma tam rodzinę i jest to 7km od zbiornika. Nic nie płacimy, tylko flaszkę dobrej czystej trzeba przywieżć, bo gospodarz jest klasyczny, pełnolitrażowy z czerwoną końcówkąWojciechowski, możesz skrobnąć (tu bądź na priva) gdzie nocujesz nad Turawą? Jak z ceną za nocleg, licencję i łódkę? Chciałbym pojechać za rok na 2-3 dni. Z góry dziękuję!
#94 OFFLINE
Napisano 27 październik 2011 - 14:46
#95 OFFLINE
Napisano 07 listopad 2011 - 20:10
#96 OFFLINE
Napisano 07 listopad 2011 - 21:09
#97 OFFLINE
Napisano 25 maj 2012 - 19:43
#98 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2012 - 14:32
#99 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2012 - 16:17
#100 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2012 - 18:38
- poperkoper lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych