Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Długość wędki, a odległość rzutów


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
86 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4916 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 21 listopad 2018 - 10:06

Testując kije "boleniowe" w kontekście właściwości rzutowych ostateczny wynik określam przy użyciu tej samej przynęty, którą jest Panic-8 od Adama, wybór mój podyktowany jest bardzo dobrymi właściwościami szybowania przynęty (niejako to ona wyciąga wynik z danego kija). Kołowrotek to Daiwa 3000, używam Exista lub Certate ale każda R4 będzie miała wynik zbliżony (Shimano będzie tutaj nieco lepsze ze względu na budowę szpuli, w stosunku do Daiwy [nie wiem jak LT - jeszcze nie posiadam]). Linka wiadomo ta sama, od jakiegoś czasu kupuję tylko jedną do wszystkiego. Testując nawet nie analizuję, skupiam się na tym aby rzucić najdalej danym modelem gdyż każdy kij nieco inaczej oddaje energię. Niektóre modele zdają się podawać dalej/płynniej kiedy przykładamy nieco mniej mocy, pozwalając na większy "wydech" uwalniany pod wpływem odkształcania się środkowej części blanku pod mniejszym wychyleniem.

Nie chcę nawet podejmować się analizy związanej z budową czy materiałoznawstwem ale blanki o szklanych rdzeniach lub ogólnie zawierające szkło w strukturze wyraźnie chętniej współpracują ze mną rzutowo.
  • MieczysławS, malinabar, Pisarz.......ewski Piotr i 2 innych osób lubią to

#62 OFFLINE   Maraky

Maraky

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 525 postów
  • LokalizacjaMesogeios

Napisano 21 listopad 2018 - 10:19

Mam wrażenie, że jednak nie.

 

No cóż, zakończę ten dyskurs cytując klasyka:

 

 

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.


  • Alexspin lubi to

#63 OFFLINE   rebeli

rebeli

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 53 postów
  • Lokalizacjamultikonto: @darek1
  • Imię:Duduś

Napisano 21 listopad 2018 - 10:54

W d.pie mam rację...zwłaszcza pokarmową.
Liczy się wniosek.
Kij dłuższy lotnym wabikiem sięgnie dalej jeśli potrafisz potencjał sprzętu wykorzystać.
  • Little Wing lubi to

#64 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3698 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 21 listopad 2018 - 11:16

(…)
Kij dłuższy lotnym wabikiem sięgnie dalej jeśli potrafisz potencjał sprzętu wykorzystać.

Kij krótszy "nielotem" osiągnie mniejszą odległość, nawet jeśli się nadmiesz...

:doh:

 

PRAWDA OBJAWIONA!!! :clappinghands:


  • Maraky, strary i Areck lubią to

#65 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4916 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 21 listopad 2018 - 13:05

Podczas łowienia nielotami wykorzystuję, poza właściwościami odpowiednio dobranego kija, wysunięcie przed rzutem maksymalnie długiego odcinka linki. Rzut przypomina nieco podanie muchy, w pierwszej fazie rzucam przynętę przed siebie, na godzinę 10-11-tą, tak aby wysunęła długość linki jaka zmieści się za moimi plecami, blokuje linke palcem wskazującym (nim też kontroluję wysuwanie) następnie, kiedy linka się prostuję, szarpie wabik w tył, kiedy czuję pociągnięcie, wykonuję docelowe podanie w określony punkt. Opisana technika pozwala wydłużyć podanie, eliminując opory jakie powstają w obrębie szpulki i przelotek, na dystansie wysuniętej, w pierwszej fazie, linki. Niby dwa a może trzy metry dalej ale łowiąc lekkim woblerkiem o długości centymetra, możemy uzyskać dodatkowe 30-40% dystansu.
  • Little Wing, AdasCzeski i Alexspin lubią to

#66 OFFLINE   rebeli

rebeli

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 53 postów
  • Lokalizacjamultikonto: @darek1
  • Imię:Duduś

Napisano 21 listopad 2018 - 16:05

Kij krótszy "nielotem" osiągnie mniejszą odległość, nawet jeśli się nadmiesz...
:doh:
 
PRAWDA OBJAWIONA!!! :clappinghands:


W sumie to częściej i mocniej powinieneś :doh: :doh: :doh:

Stosując ten sam lotny wabik kij krótszy o podobnych parametrach sięgnie bliżej.
Nie rozumiesz zjawiska dźwigni jedno lub dwustronnie podpartej?!
siła,przyspieszenie,prędkość,zasięg.
Podstawówka powinna dać podstawy,a tu jakby zbrakło.

W nielotach różnica będzie mniejsza,choć też zależy:czy 'śmigło',czy 'spadolot'.
  • Little Wing i coma lubią to

#67 OFFLINE   AdasCzeski

AdasCzeski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1322 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Adam
  • Nazwisko:Czeski

Napisano 21 listopad 2018 - 18:32

Podczas łowienia nielotami wykorzystuję, poza właściwościami odpowiednio dobranego kija, wysunięcie przed rzutem maksymalnie długiego odcinka linki. Rzut przypomina nieco podanie muchy, w pierwszej fazie rzucam przynętę przed siebie, na godzinę 10-11-tą, tak aby wysunęła długość linki jaka zmieści się za moimi plecami, blokuje linke palcem wskazującym (nim też kontroluję wysuwanie) następnie, kiedy linka się prostuję, szarpie wabik w tył, kiedy czuję pociągnięcie, wykonuję docelowe podanie w określony punkt. Opisana technika pozwala wydłużyć podanie, eliminując opory jakie powstają w obrębie szpulki i przelotek, na dystansie wysuniętej, w pierwszej fazie, linki. Niby dwa a może trzy metry dalej ale łowiąc lekkim woblerkiem o długości centymetra, możemy uzyskać dodatkowe 30-40% dystansu.

 

Kuba, 

 

a nie ma w tym ryzyka "odstrzelenia" malucha na powrocie? 

 

Kij muchowy miałem w rękach ze trzy razy, kolega instruował mnie jak wykonuje się rzuty. To zupełnie wszak inaczej wygląda.

 

Wedle Twojego opisu pierwsza faza okej, ale jak wobek wraca za plecy i robisz wymach do przodu... to... nie trudno sobie wyobrazić strzał z bata. 



#68 OFFLINE   MieczysławS

MieczysławS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 727 postów
  • LokalizacjaSiedlce

Napisano 21 listopad 2018 - 18:42

"Nie chcę nawet podejmować się analizy związanej z budową czy materiałoznawstwem ale blanki o szklanych rdzeniach lub ogólnie zawierające szkło w strukturze wyraźnie chętniej współpracują ze mną rzutowo." tak pisze @guciolucky

 

Zgadzam się z tą opinią.

Wśród wędkarzy rosyjskich kij, którym rzucało się za horyzont, uchodził Hardy Favourite 3,05 m i c.w. 7-50 g.

Ten elitarny i trudno dostępny w całej a zwłaszcza wschodniej Europie kij, szczególnie docenili łowcy boleni. Rzucić dalej nie udawało się innymi, nawet znaczne nowocześniejszymi spinningami.

Konstrukcja ta już bardzo stara, paraboliczna z podstawowego grafitu, w dodatku jak twierdzą niektórzy znawcy sprzętu tej firmy - rdzeń blanku wykonano z włókna szklanego.

Z testów rzutowych wielokrotnie przeprowadzanych przez rosyjskich profesjonalistów wynika, że najdalej się rzuca właśnie albo takimi, albo najwyżej zaawansowanymi technologicznie wędkami. Średniej klasy wędki miotają bliżej, choć różnica w zasięgu jest niewielka.


  • strary i Alexspin lubią to

#69 OFFLINE   AdasCzeski

AdasCzeski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1322 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Adam
  • Nazwisko:Czeski

Napisano 21 listopad 2018 - 18:57

Dla mnie jako laika z fizyki i materiałoznawstwa jest raczej jasne, że istnieje prosta zależność. 

 

Im więcej energii w rzut włożę i im więcej energii wędka jest w stanie zgromadzić i ową energię najbardziej efektywnie oddać, tym dalszy będzie rzut... to pewnie będzie któraś z zasad Newtona. 


  • Alexspin lubi to

#70 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4916 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 21 listopad 2018 - 19:10

Kuba, 
 
a nie ma w tym ryzyka "odstrzelenia" malucha na powrocie? 
 
Kij muchowy miałem w rękach ze trzy razy, kolega instruował mnie jak wykonuje się rzuty. To zupełnie wszak inaczej wygląda.
 
Wedle Twojego opisu pierwsza faza okej, ale jak wobek wraca za plecy i robisz wymach do przodu... to... nie trudno sobie wyobrazić strzał z bata.


Adaś, ryzyka nie ma gdyż linka jest lekka a i wabik sam w sobie jest lekki natomiast w muchołapce odstrzał powoduje potężna inercja sznura (oczywiście związana z masą) a pomaga cienki przypon ;)

#71 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4916 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 21 listopad 2018 - 19:14

Dla mnie jako laika z fizyki i materiałoznawstwa jest raczej jasne, że istnieje prosta zależność. 
 
Im więcej energii w rzut włożę i im więcej energii wędka jest w stanie zgromadzić i ową energię najbardziej efektywnie oddać, tym dalszy będzie rzut... to pewnie będzie któraś z zasad Newtona.


Nie jest tak do końca, wędki mają swoje optymalne odkształcania przy których miotają daleko. Niestety przynęty też mają swoje optima, czasem zbyt duża energia uśmigla i wcale nie pomaga, ułożenie przynęty w locie często zależy właśnie od początkowego przyspieszenia...

#72 OFFLINE   bob74

bob74

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 918 postów
  • LokalizacjaAugustów/Warszawa
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Jatkowski

Napisano 21 listopad 2018 - 20:27

...jak sądzę panowie... tłumacząc po chłopsku...mamy technikę ,,strzelić jak z bata"...dłuższa linka, podanie nie za szybko do przodu w celu rozpędzenia i już zdecydowanie energiczniej bokiem lub znad głowy na dwa.


Użytkownik bob74 edytował ten post 21 listopad 2018 - 20:28

  • Alexspin lubi to

#73 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3698 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 22 listopad 2018 - 06:16

W sumie to częściej i mocniej powinieneś :doh: :doh: :doh:
(…)

Za daleko mam do Twojej głowy, a w końcu mam litość, nie biję słabszych. Poza tym mógłbym Ci zbytnio spłaszczyć czoło, śmiesznie wyglądałbyś... :D  :D  :D



#74 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3698 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 22 listopad 2018 - 06:29

Podczas łowienia nielotami wykorzystuję, poza właściwościami odpowiednio dobranego kija, wysunięcie przed rzutem maksymalnie długiego odcinka linki. Rzut przypomina nieco podanie muchy, w pierwszej fazie rzucam przynętę przed siebie, na godzinę 10-11-tą, tak aby wysunęła długość linki jaka zmieści się za moimi plecami, blokuje linke palcem wskazującym (nim też kontroluję wysuwanie) następnie, kiedy linka się prostuję, szarpie wabik w tył, kiedy czuję pociągnięcie, wykonuję docelowe podanie w określony punkt. Opisana technika pozwala wydłużyć podanie, eliminując opory jakie powstają w obrębie szpulki i przelotek, na dystansie wysuniętej, w pierwszej fazie, linki. Niby dwa a może trzy metry dalej ale łowiąc lekkim woblerkiem o długości centymetra, możemy uzyskać dodatkowe 30-40% dystansu.

Czy ta technika sprawdza się również w castingu?



#75 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4916 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 22 listopad 2018 - 07:54

Nigdy nie łowiłem zestawem XUL/UL castingowym stąd nie mogę obiektywie odpowiedzieć.
  • Alexspin lubi to

#76 OFFLINE   rebeli

rebeli

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 53 postów
  • Lokalizacjamultikonto: @darek1
  • Imię:Duduś

Napisano 22 listopad 2018 - 08:48

A ja mogę tylko nie wiem czy warto?!
Ujmę to tak:
ruchome szpule nie lubią luzu-gniazdują,ale się nie mnożą.
Bez spiny -Alex!?
  • Alexspin lubi to

#77 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3698 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 22 listopad 2018 - 09:49

Nie pozostaje mi nic innego jak wypróbować... ;)



#78 OFFLINE   kotwitz

kotwitz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2378 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Kamil

Napisano 22 listopad 2018 - 09:52

Pytanie dotyczyło St.Croix, jako że łowię głównie wedkami tej marki to pozwolę sobie na kilka słów.
Łowię głównie z łódki lecz swego czasu sporo biegałem za boleniami, a wiadomo że ważne są odległości w przypadku polowania na tego drapieżnika.
Łowiłem wedkami od 8'6 do 9'6, avidami i elitkami, głównie 1oz.
Elitki zdecydowanie dalej posyłały wabik, ten sam rzecz jasna. Najdalej rzuciłem krótszą wędka, zarówno avidem jak i elitka, choć avid 8'6 zbliżał się do elitki 9'6.

Wnioski są takie, że masę skupiona dalej rzuca się kijem szybszym, nie za długim.
Dłuższa wędka wolniej gaśnie po wyrzucie i tym samym hamuje linkę.
Jako ciekawostkę powiem, że stojąc ramię w ramię z kolegą, który używał avida 6'8 ( nie 8'6 ) łowiąc na podobne linki, nie biłem go znacząco, może kilka metrów...
  • Alexspin lubi to

#79 OFFLINE   rebeli

rebeli

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 53 postów
  • Lokalizacjamultikonto: @darek1
  • Imię:Duduś

Napisano 22 listopad 2018 - 10:29

Drgania nie zależą od długości tylko od szybkości powrotu z ugięcia blanku.Przekazują sinusoidę na rozbiegówkę i zwiększają opór czołowy ogona ciągnionego wabikiem.
Do wygaszania drgań jest odpowiednia technika luzowania chwytu.
Twoje doświadczenia dowodzą Twych aktualnych umiejętności.
Zawsze możesz je udoskonalić wystarczy nawiązać dobry kontakt z trenerem i wziąć kilka lekcji w sekcji rzutowej lokalnego związku.

Użytkownik rebeli edytował ten post 22 listopad 2018 - 10:33

  • guciolucky lubi to

#80 OFFLINE   kotwitz

kotwitz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2378 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Kamil

Napisano 22 listopad 2018 - 10:55

:D
Ok, niech będzie, że nie potrafię :)
Natomiast tobie proponuję wziąć w rękę wymienione przeze mnie wędki i zobaczysz, że długość ma znaczenie ;) , szczególnie w przypadku wędek tej samej mocy, krótsza gaśnie szybciej.
  • Alexspin lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych