Długość wędki, a odległość rzutów
#61 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2018 - 10:06
Nie chcę nawet podejmować się analizy związanej z budową czy materiałoznawstwem ale blanki o szklanych rdzeniach lub ogólnie zawierające szkło w strukturze wyraźnie chętniej współpracują ze mną rzutowo.
- MieczysławS, malinabar, Pisarz.......ewski Piotr i 2 innych osób lubią to
#62 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2018 - 10:19
Mam wrażenie, że jednak nie.
No cóż, zakończę ten dyskurs cytując klasyka:
Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.
- Alexspin lubi to
#63 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2018 - 10:54
Liczy się wniosek.
Kij dłuższy lotnym wabikiem sięgnie dalej jeśli potrafisz potencjał sprzętu wykorzystać.
- Little Wing lubi to
#64 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2018 - 11:16
(…)
Kij dłuższy lotnym wabikiem sięgnie dalej jeśli potrafisz potencjał sprzętu wykorzystać.
Kij krótszy "nielotem" osiągnie mniejszą odległość, nawet jeśli się nadmiesz...
PRAWDA OBJAWIONA!!!
- Maraky, strary i Areck lubią to
#65 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2018 - 13:05
- Little Wing, AdasCzeski i Alexspin lubią to
#66 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2018 - 16:05
Kij krótszy "nielotem" osiągnie mniejszą odległość, nawet jeśli się nadmiesz...
PRAWDA OBJAWIONA!!!
W sumie to częściej i mocniej powinieneś
Stosując ten sam lotny wabik kij krótszy o podobnych parametrach sięgnie bliżej.
Nie rozumiesz zjawiska dźwigni jedno lub dwustronnie podpartej?!
siła,przyspieszenie,prędkość,zasięg.
Podstawówka powinna dać podstawy,a tu jakby zbrakło.
W nielotach różnica będzie mniejsza,choć też zależy:czy 'śmigło',czy 'spadolot'.
- Little Wing i coma lubią to
#67 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2018 - 18:32
Podczas łowienia nielotami wykorzystuję, poza właściwościami odpowiednio dobranego kija, wysunięcie przed rzutem maksymalnie długiego odcinka linki. Rzut przypomina nieco podanie muchy, w pierwszej fazie rzucam przynętę przed siebie, na godzinę 10-11-tą, tak aby wysunęła długość linki jaka zmieści się za moimi plecami, blokuje linke palcem wskazującym (nim też kontroluję wysuwanie) następnie, kiedy linka się prostuję, szarpie wabik w tył, kiedy czuję pociągnięcie, wykonuję docelowe podanie w określony punkt. Opisana technika pozwala wydłużyć podanie, eliminując opory jakie powstają w obrębie szpulki i przelotek, na dystansie wysuniętej, w pierwszej fazie, linki. Niby dwa a może trzy metry dalej ale łowiąc lekkim woblerkiem o długości centymetra, możemy uzyskać dodatkowe 30-40% dystansu.
Kuba,
a nie ma w tym ryzyka "odstrzelenia" malucha na powrocie?
Kij muchowy miałem w rękach ze trzy razy, kolega instruował mnie jak wykonuje się rzuty. To zupełnie wszak inaczej wygląda.
Wedle Twojego opisu pierwsza faza okej, ale jak wobek wraca za plecy i robisz wymach do przodu... to... nie trudno sobie wyobrazić strzał z bata.
#68 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2018 - 18:42
"Nie chcę nawet podejmować się analizy związanej z budową czy materiałoznawstwem ale blanki o szklanych rdzeniach lub ogólnie zawierające szkło w strukturze wyraźnie chętniej współpracują ze mną rzutowo." tak pisze @guciolucky
Zgadzam się z tą opinią.
Wśród wędkarzy rosyjskich kij, którym rzucało się za horyzont, uchodził Hardy Favourite 3,05 m i c.w. 7-50 g.
Ten elitarny i trudno dostępny w całej a zwłaszcza wschodniej Europie kij, szczególnie docenili łowcy boleni. Rzucić dalej nie udawało się innymi, nawet znaczne nowocześniejszymi spinningami.
Konstrukcja ta już bardzo stara, paraboliczna z podstawowego grafitu, w dodatku jak twierdzą niektórzy znawcy sprzętu tej firmy - rdzeń blanku wykonano z włókna szklanego.
Z testów rzutowych wielokrotnie przeprowadzanych przez rosyjskich profesjonalistów wynika, że najdalej się rzuca właśnie albo takimi, albo najwyżej zaawansowanymi technologicznie wędkami. Średniej klasy wędki miotają bliżej, choć różnica w zasięgu jest niewielka.
- strary i Alexspin lubią to
#69 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2018 - 18:57
Dla mnie jako laika z fizyki i materiałoznawstwa jest raczej jasne, że istnieje prosta zależność.
Im więcej energii w rzut włożę i im więcej energii wędka jest w stanie zgromadzić i ową energię najbardziej efektywnie oddać, tym dalszy będzie rzut... to pewnie będzie któraś z zasad Newtona.
- Alexspin lubi to
#70 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2018 - 19:10
Kuba,
a nie ma w tym ryzyka "odstrzelenia" malucha na powrocie?
Kij muchowy miałem w rękach ze trzy razy, kolega instruował mnie jak wykonuje się rzuty. To zupełnie wszak inaczej wygląda.
Wedle Twojego opisu pierwsza faza okej, ale jak wobek wraca za plecy i robisz wymach do przodu... to... nie trudno sobie wyobrazić strzał z bata.
Adaś, ryzyka nie ma gdyż linka jest lekka a i wabik sam w sobie jest lekki natomiast w muchołapce odstrzał powoduje potężna inercja sznura (oczywiście związana z masą) a pomaga cienki przypon
#71 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2018 - 19:14
Dla mnie jako laika z fizyki i materiałoznawstwa jest raczej jasne, że istnieje prosta zależność.
Im więcej energii w rzut włożę i im więcej energii wędka jest w stanie zgromadzić i ową energię najbardziej efektywnie oddać, tym dalszy będzie rzut... to pewnie będzie któraś z zasad Newtona.
Nie jest tak do końca, wędki mają swoje optymalne odkształcania przy których miotają daleko. Niestety przynęty też mają swoje optima, czasem zbyt duża energia uśmigla i wcale nie pomaga, ułożenie przynęty w locie często zależy właśnie od początkowego przyspieszenia...
#72 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2018 - 20:27
...jak sądzę panowie... tłumacząc po chłopsku...mamy technikę ,,strzelić jak z bata"...dłuższa linka, podanie nie za szybko do przodu w celu rozpędzenia i już zdecydowanie energiczniej bokiem lub znad głowy na dwa.
Użytkownik bob74 edytował ten post 21 listopad 2018 - 20:28
- Alexspin lubi to
#73 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2018 - 06:16
W sumie to częściej i mocniej powinieneś
(…)
Za daleko mam do Twojej głowy, a w końcu mam litość, nie biję słabszych. Poza tym mógłbym Ci zbytnio spłaszczyć czoło, śmiesznie wyglądałbyś...
#74 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2018 - 06:29
Podczas łowienia nielotami wykorzystuję, poza właściwościami odpowiednio dobranego kija, wysunięcie przed rzutem maksymalnie długiego odcinka linki. Rzut przypomina nieco podanie muchy, w pierwszej fazie rzucam przynętę przed siebie, na godzinę 10-11-tą, tak aby wysunęła długość linki jaka zmieści się za moimi plecami, blokuje linke palcem wskazującym (nim też kontroluję wysuwanie) następnie, kiedy linka się prostuję, szarpie wabik w tył, kiedy czuję pociągnięcie, wykonuję docelowe podanie w określony punkt. Opisana technika pozwala wydłużyć podanie, eliminując opory jakie powstają w obrębie szpulki i przelotek, na dystansie wysuniętej, w pierwszej fazie, linki. Niby dwa a może trzy metry dalej ale łowiąc lekkim woblerkiem o długości centymetra, możemy uzyskać dodatkowe 30-40% dystansu.
Czy ta technika sprawdza się również w castingu?
#75 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2018 - 07:54
- Alexspin lubi to
#76 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2018 - 08:48
Ujmę to tak:
ruchome szpule nie lubią luzu-gniazdują,ale się nie mnożą.
Bez spiny -Alex!?
- Alexspin lubi to
#77 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2018 - 09:49
Nie pozostaje mi nic innego jak wypróbować...
#78 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2018 - 09:52
Łowię głównie z łódki lecz swego czasu sporo biegałem za boleniami, a wiadomo że ważne są odległości w przypadku polowania na tego drapieżnika.
Łowiłem wedkami od 8'6 do 9'6, avidami i elitkami, głównie 1oz.
Elitki zdecydowanie dalej posyłały wabik, ten sam rzecz jasna. Najdalej rzuciłem krótszą wędka, zarówno avidem jak i elitka, choć avid 8'6 zbliżał się do elitki 9'6.
Wnioski są takie, że masę skupiona dalej rzuca się kijem szybszym, nie za długim.
Dłuższa wędka wolniej gaśnie po wyrzucie i tym samym hamuje linkę.
Jako ciekawostkę powiem, że stojąc ramię w ramię z kolegą, który używał avida 6'8 ( nie 8'6 ) łowiąc na podobne linki, nie biłem go znacząco, może kilka metrów...
- Alexspin lubi to
#79 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2018 - 10:29
Do wygaszania drgań jest odpowiednia technika luzowania chwytu.
Twoje doświadczenia dowodzą Twych aktualnych umiejętności.
Zawsze możesz je udoskonalić wystarczy nawiązać dobry kontakt z trenerem i wziąć kilka lekcji w sekcji rzutowej lokalnego związku.
Użytkownik rebeli edytował ten post 22 listopad 2018 - 10:33
- guciolucky lubi to
#80 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2018 - 10:55
Ok, niech będzie, że nie potrafię
Natomiast tobie proponuję wziąć w rękę wymienione przeze mnie wędki i zobaczysz, że długość ma znaczenie , szczególnie w przypadku wędek tej samej mocy, krótsza gaśnie szybciej.
- Alexspin lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych