W Subaru wszystko byle nie diesel. Pewnie znajdzie się taki, który ma i chwali, ale to wyjątek potwierdzający regułę.
Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
Kiedyś kupiłem nowego Outbacka z salonu z dieslem. Silnik wytrzymał coś koło 70 tys ....
Po 30 tys coś zaczęło trzeszczeć pod deską rozdzielczą a w serwisie panowie z upartością osła twierdzili, że "ten model tak ma".
O cenach serwisu i przeglądów nawet nie wspomnę. Moj kuzyn w tym samym czasie kupił A8 i płacił za przeglądy zdecydowanie mniej niż ja. A auto trochę jakby w innej klasie ...
Nigdy więcej nie przyszło mi do głowy bratać się z tą marką
Od tamtej pory jeździłem kilkoma samochodami i każdy, absolutnie każdy, był lepszy od tego Subaru. A wcale nie były droższe
Użytkownik kruz edytował ten post 19 marzec 2021 - 08:18