Panowie to autko na pewno spełni większość naszych potrzeb.
https://www.youtube....h?v=uGEg7gdtnoA
Trochę pali ale coś za coś.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 02 styczeń 2020 - 14:26
Panowie to autko na pewno spełni większość naszych potrzeb.
https://www.youtube....h?v=uGEg7gdtnoA
Trochę pali ale coś za coś.
Napisano 02 styczeń 2020 - 15:51
Panowie to autko na pewno spełni większość naszych potrzeb.
https://www.youtube....h?v=uGEg7gdtnoA
Trochę pali ale coś za coś.
Napisano 02 styczeń 2020 - 16:00
Coś w tym chyba jest, szwagier ma hiluxa z otwartą paką i jak ma jechać dalej niż 100km to jak za karę. Jakikolwiek komfort się pojawia jak na pace wyląduje ze 200kg. balastu
Napisano 02 styczeń 2020 - 16:33
Obejrzyjcie i dopiero komentujcie .
Napisano 02 styczeń 2020 - 17:08
Panowie to autko na pewno spełni większość naszych potrzeb.
https://www.youtube....h?v=uGEg7gdtnoA
Trochę pali ale coś za coś.
Jednoskłady nie wchodzą do środka , do wożenia ziemniaków z rynku dobry.
Napisano 02 styczeń 2020 - 17:15
Napisano 02 styczeń 2020 - 22:57
E tam, zajebisty ten RAM!
Przepiękny silnik! Ja już chyba nie zejdę poniżej V8
Ale pickup..... zgadzam się - totalnie nie praktyczny.
A w parkingu podziemnym centrum handlowego bez szans wykręcić a tym bardziej zaparkować.
Tak jak powiedzieli w filmie - nasza infrastruktura nie jest przystosowana do takich samochodów
Fajny film!
Napisano 02 styczeń 2020 - 23:54
Szczerze to miałem pickupa i na co dzień jestwchujniepraktyczny , jak ma być tylko jako pojazd do ciągania przyczepy na ryby to też średnio. 400 kilometrów taczką ciągnąc przyczepe ,co kto lubi są wygodniejsze i lepsze pojazdy stworzone w tym celu.
Jest pick up I pick up. Nawara czy hilux średnio się na co dzień nadają ale już amarok czy musso to zupełnie inna bajka.
Napisano 03 styczeń 2020 - 00:53
Użytkownik Paweł J edytował ten post 03 styczeń 2020 - 00:54
Napisano 03 styczeń 2020 - 01:17
Napisano 03 styczeń 2020 - 13:42
Napisano 03 styczeń 2020 - 17:05
Napisano 03 styczeń 2020 - 17:31
Zależy gdzie chcesz tą przyczepę wciągnąć? Jest sporo takich aut. Kolega X6 ciąga i mówi że jest ok tylko piję 15/100
Napisano 03 styczeń 2020 - 17:47
Napisano 03 styczeń 2020 - 18:31
Ja po kilku miesiącach bezowocnych poszukiwań LC 120 za rozsądną cenę i w rozsądnym stanie, doszedłem do wniosku, siedząc na święta w domu i okropnie się nudząc, że wydawanie 50 czy 60 tys na samochód, który będzie miał służyć tylko i wyłącznie do wożenia mnie na ryby jest lekko nierozsądne, żeby nie powiedzieć durne.
W związku z tym jak sprzedam swoje XL7 to postanowiłem zainwestować w Touarega z lat 2005-2007 bez pneumatyki z 3 litrowym dieslem. Z ciąganiem łodzi poradzi sobie toto lepiej niż dobrze, na dzikich slipach też, bo jest reduktor a i wygodnie będzie bardzo. Na pewno wygodniej niż w Suzi i pewnie również wygodniej niż w LC
Teraz tylko nasuwa się pytanie czy to aby na pewno dobry pomysł ?
Napisano 03 styczeń 2020 - 19:57
Napisano 03 styczeń 2020 - 20:10
Użytkownik Paweł J edytował ten post 03 styczeń 2020 - 20:16
Napisano 03 styczeń 2020 - 20:24
Napisano 03 styczeń 2020 - 21:20
Jeśli korzystasz z FB to dołącz sobie do grupy "vw touareg klub polska", czasami pojawiają się rodzinki w fajnej cenie (fajnej, czyli normalnej jak na dany stan, niektórym się zdaje, że kupią doinwestowane auto za 10 koła ).
U nas w rodzinie już drugi turas, jak do tej pory to wymieniane oleje + filtry i w jednym komplet tarcz z klockami z przodu, bo poprzedni "magik z super serwisu" dał dwie takie same tarcze, mimo, że są dwie różne na każdą stronę i było bicie powyżej 100km/h.
Jedyne co z perspektywy czasu *może* bym zmienił to jednego z nich na jakąś benzynę 4.2. No i skrzyni w nim nie wyobrażam sobie innej niż w automacie, mega wygoda. W jakiś super trudny teren nie jeżdżę więc może tam manual zdał by się bardziej - nie wiem, nie znam się to się nie wypowiadam ;-)) Po dobrych koleinach już jeździłem, ponton woduję na plaży i innych grząskich terenach, przyczepa nie robi na nim żadnego wrażenia.
No i powtórzę się - tylko i wyłącznie z pneumatyką. Sprawdzić czy kompresor trzyma a pierwszy wyjazd w lekki teren utwierdzi Cię o słuszności decyzji ;-)
Tak jak Paweł pisał - niech ogarnięty mechanik się nim zajmuje, to eksploatacja nie wychodzi jakaś niezwykła.
Napisano 03 styczeń 2020 - 21:52
Poszukam zatem jakiegos niezakatowanego w normalnych pieniadzach. Najtansze widze są te z 5 litrowym dieslem ale na to sie na pewno nie zdecyduje.
Tak sobie mysle, ze jak bedzie w miare dobry stan to pewnie i koszty eksploatacji ograniczą sie do lania paliwa i wymian oleju a to kosztuje tyle samo co w moim xl7
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych