Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Vitara, CR-V, Sportage, terenówki, itd. - samochód na ryby


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4525 odpowiedzi w tym temacie

#2021 OFFLINE   Paweł J

Paweł J

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1818 postów
  • LokalizacjaPiła
  • Imię:Paweł

Napisano 15 styczeń 2020 - 00:24

Odpowiem za kolegę bo byłem niejako sprawcą zakupu jepka. 2,8 diesel 150 km i 360 niutów ,reduktor nv 242 full time z blokadą centralnego dyferencjału. W tylnym moście występuje LSD ,jak potrzebujesz lepsze blokady to można założyć ale daje radę bez nich. Opony bardziej szosowe w piasku robią lepiej od mt i at .

#2022 OFFLINE   tobiasz

tobiasz

    tobihandmade.com

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 927 postów
  • LokalizacjaWronki
  • Imię:Tobiasz
  • Nazwisko:Perz

Napisano 15 styczeń 2020 - 05:48

Tak jak Paweł napisał - to przez niego go kupiłem. Oponki Good year wrangler 04ba8286fc69a216bff15ba2e2f058f8.jpg

Taptalkniete z Galaxy s8
  • Paweł J lubi to

#2023 OFFLINE   Maciek.

Maciek.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1018 postów

Napisano 15 styczeń 2020 - 08:30

Dzięki, fajna maszyna:) Odnośnie opon to moim zdaniem szosowe robią w piasku jednak zdecydowanie najgorzej. Te Wranglery z tego co widzę w necie to AT-eki.



#2024 OFFLINE   tobiasz

tobiasz

    tobihandmade.com

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 927 postów
  • LokalizacjaWronki
  • Imię:Tobiasz
  • Nazwisko:Perz

Napisano 15 styczeń 2020 - 08:59

Góreczki które wrzuciłem ogarnął bezproblemowo, na starcie znalazłem taką typową wydmę - tam już sobie nie poradziłem niestety, ale tam piachu było ponad łydkę :D



#2025 OFFLINE   Paweł J

Paweł J

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1818 postów
  • LokalizacjaPiła
  • Imię:Paweł

Napisano 15 styczeń 2020 - 09:06

Przed jazdą po piasku opuście ciśnienie w kołach zdarzyło mi się jechać na 1,6 atm.
  • BOB i konopaa lubią to

#2026 OFFLINE   tobiasz

tobiasz

    tobihandmade.com

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 927 postów
  • LokalizacjaWronki
  • Imię:Tobiasz
  • Nazwisko:Perz

Napisano 15 styczeń 2020 - 09:26

Najwazniejsze ze ogarnia trudne "slipy" a goreczki piaszczyste to tylko zabawa d9aa51c6c829e20ccd60a1847df5bb0e.jpg979dc3d9c012cdb3d90861737d80db3c.jpge4eb44994f4c841f33ce20da24669f99.jpg

Taptalkniete z Galaxy s8

#2027 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3377 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 15 styczeń 2020 - 10:22

Czy ktoś z was jeździ może na rybki C4 picasso? Raczej stanie na tym, że będę musiał kupić ten samochód, czy w standardowych warunkach przy normalnym nie zabłoconym slipie wyciągnie łódkę z wody? Czy w ogóle coś takiego lub wersja grand nadaje się do okazyjnego targania przyczepy?


Miałem peugeota 5008, zaparkowalem w sadzie, popada deszcz było lekko pod górkę musieli mnie wyciągać. Nie widzę vanów z jedną napędzana osią aby wodowaly łódkę nawet jak jest mało błota. Miałem niedawno musso 2.9 td, nie zalaczyl się napęd i też było ciężko polnymi drogami po błocie jeździć. Z napędem na 4 bez reduktora nawet jeździł po błocie aż pod budę, wyjeżdżał nawet na wiślany wal bez rozpędu. Pewnego dnia znów rozlaczyl się napęd i zakopalem się w piachu nad Wisłą, byłem tak na niego zły, że oddałem go koledze za darmo. Teraz muszę znowu z buta chodzić. Zamiast picasso sprawdź SEAT Altea freetrack, Octavia scout, peugeot 4007, citroen x crosser, to są francuskie mitsubishi outlander. Samochód z napędem na jedną os w wielu przypadkach okaże się bezużyteczny jako auto wędkarskie.
  • suhhar i thug lubią to

#2028 OFFLINE   lukastrance

lukastrance

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 247 postów
  • LokalizacjaBydgoszcz
  • Imię:Łukasz

Napisano 15 styczeń 2020 - 11:16

Żona jeździ C4 Picasso i już ją wyciągałem z błota moją babcią Fronterą i to nie na rybach tylko na drodze dojazdowej na budowę ;) jako samochód rodzinny na miasto to ok, jako wędkarski do ciągania przyczep to NIE. Może na jakichś AT-kach było by lepiej ale to wciąż duża osobówka z napędem na jedną oś.

#2029 Guest_Drac_*

Guest_Drac_*
  • Guests

Napisano 16 styczeń 2020 - 09:39

Żona jeździ C4 Picasso i już ją wyciągałem z błota moją babcią Fronterą i to nie na rybach tylko na drodze dojazdowej na budowę ;) jako samochód rodzinny na miasto to ok, jako wędkarski do ciągania przyczep to NIE. Może na jakichś AT-kach było by lepiej ale to wciąż duża osobówka z napędem na jedną oś.


Kolega pojezdzil ze mną grand cherokeem i tez chce samochód 4x4 w teren.
Napalił się właśnie na frontere.
Skrobnij cos proszę w wolnej chwili na jej temat.
Na pewno bedzie szukac zagazowanej v6.
Dzięki!

#2030 OFFLINE   lukastrance

lukastrance

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 247 postów
  • LokalizacjaBydgoszcz
  • Imię:Łukasz

Napisano 16 styczeń 2020 - 10:15

Kolega pojezdzil ze mną grand cherokeem i tez chce samochód 4x4 w teren.
Napalił się właśnie na frontere.
Skrobnij cos proszę w wolnej chwili na jej temat.
Na pewno bedzie szukac zagazowanej v6.
Dzięki!

To będzie szukał wersji B. Ja jeżdżę jak mówiłem babcią Fronterą A Sport z "potężnym" 2.0 ;) Pomimo małej mocy auto daje radę, ciągnąłem po błocie przyczepki z materiałem, wyciągałem osobówki, nawet wywrotkę ale tu nie dałem rady bo pas transportowy użyty jako linka holownicza zrywał sie. Wiem napewno że dla siebie nie kupię już nic mniejszego i z napędem na jedną oś ;-P

#2031 OFFLINE   Anonymous

Anonymous

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 119 postów

Napisano 16 styczeń 2020 - 10:53

Mój pierwszy samochód 4x4 z reduktorem to była Frontera A Sport 2.0i. Demon to to nie był, ale w "terenie" dzielnie sobie radził. Największą jego zaletą było to, że części były tanie jak barszcz i nic sie nie psuło. Rama nie gniła. Buda już trochę bardziej , ale tragedii nie było. Obecnie mam Frontere B 3.2 , 4 drzwi. Komfort nieporównywalny do Frontery A. W teren trochę za ciężka i za długa, ale w lekkie błoto bez ekstremalnych szaleństw na kołach AT 31" całkiem fajnie sobie radzi. Spokojnie można lecieć w dalsza trasę. Skrzynia automat jak najbardziej pasuje do tego auta (nie wyobrażam sobie go w manualu). Jeżeli chodzi o Frote B w 4 drzwiach silnik 3.2 to jedyna słuszna opcja. Niestety ma też swoje wady. Pierwsza wada to spalanie 20-25litrów LPG. Druga to gnijące progi z tyłu przy nadkolach. Ogólnie polecam bo fajne auto za niewielkie pieniądze :) 



#2032 Guest_Drac_*

Guest_Drac_*
  • Guests

Napisano 16 styczeń 2020 - 16:06

Czyli calkiem nieźle wybrał :)
Dzięki za pomoc!

#2033 OFFLINE   Kamil_Olsztyn

Kamil_Olsztyn

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 673 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 18 styczeń 2020 - 19:38

Ma ktoś tutaj Astre H z hakiem i dieslem 1.7 / 1.9?

#2034 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3377 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 25 styczeń 2020 - 22:46

..

Użytkownik Negra edytował ten post 25 styczeń 2020 - 22:49


#2035 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3377 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 25 styczeń 2020 - 22:48

Z tego typu autami, mam na myśli stare auta klasy premium wiąże się wiele "ukrytych" kosztów. To samo auto może być wyposażone w różne podzespoły, które mogą nieźle zdenerwowac właściciela. Kupiłem ostatnio e61 535d, podczas jazdy próbnej wszystko było ok. Wcześniej poczytałem z czym wiąże się zakup tego samochodu ale nie wziąłem wszystkiego pod uwagę. Jak dojechałem do domu podczas parkowania coś skrzypialo z przodu. Mechanik stwierdził że łożyska na amorach, trochę tak pojezdzilem w międzyczasie kupiłem auto żonie, oddałem do kapitalnego remontu i jak drugie auto było na chodzie oddałem bmw do mechanika, który stwierdził że to pewnie maglownica. Pojechałem na stację aby potwierdzić i okazało się, że tak. Szukam części po vin i rynce opadły, w sklepie bmw ponad 15 000 zł, z bosha 9800zl. Po kilku telefonach do zakładów zajmujących się regeneracja maglownic okazało się, że tych się nie regeneruje. Jeden zakład stwierdził że tak ale to muszę obgadać dokładnie. Przed zakupem auta, najlepiej sprawdzić po vin w co jest wyposażone i dokładnie poczytać na forach o problemach bo może okazać się że w auto za około 30-40tys złotych będziemy zmuszeni włożyć jeszcze 20 a w tej cenie można kupić fajna łódkę :)

  

Wydatków ciąg dalszy :)
Oddałem auto do "serwisu" bmw aby ustalić jak poradzić sobie z problemem maglownicy. Usłyszałem odpowiedź "naprawimy pacjenta, zakup nowej nie będzie potrzebny". Po południu tel, "auto zostało podpięte do komputera, do czyszczenia filtr dpf, przyczyną są obie turbiny które rzygają olejem. Nie ma sensu czyścić filtra jeżeli nie zregenerujemy turbin ponieważ szybko się zapcha. Do tego leje się z pod pokrywy zaworów ". Mówię ok, regenerujemy turbiny, czyścimy filtr, uszczelniamy wszystko. Kolejnego dnia telefon" maglownica jest na stole, strzela w dłoniach, jedzie do zakładu do Warszawy, gdzie muszą stwierdzić co będzie konieczne aby ją zregenerować. Maglownica dostała luzów z powodu zawieszenia, które miało duże luzy, dopiero po ściągnięciu części można to było zdiagnozować. ". Ok zawieszenie też robimy. Teraz czekam jak na wyrok co wyskoczy z maglownica. Zobaczymy jak się spisze serwis, z tego co się dowiedziałem dostanę raport z naprawy oraz regeneracji wszystkich elementów łącznie z dokumentacją fotograficzna. A miał być taki niezawodny, bo starszej generacji, sprawdzony, wręcz legendarny :) niczym stelle i TP made in japan z allegro :). Lepiej mieć coś prostego ale niezawodnego. Bmka zostanie w domu ale będzie służyła jako auto do dalszych wyjazdów i weekendowych przejażdżek, a koło wakacji kupię w końcu coś co będzie służyło do jazdy na ryby i na codzień. Tanie, brzydkie, wolne ale niezawodne a jak już zawiedzie to przynajmniej nie będzie wymagało worka pieniędzy :).



#2036 OFFLINE   skilos

skilos

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 152 postów
  • LokalizacjaOpolskie
  • Imię:Arek

Napisano 26 styczeń 2020 - 07:51

Nie mam generalnie problemu z dojazdem do okolicznych wód ,wiec zakupiłem Partnera .W pontonie, z komory dziobowej nawet nie spuszczam powietrza, żeby go włożyć do środka  ;) Jest u mnie jeszcze " konkretny " SUV , z napędem 4x4 ,ale zgodnie z przeznaczeniem ,żona jeździ nim na zakupy  :D

Załączone pliki



#2037 OFFLINE   Maciek.

Maciek.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1018 postów

Napisano 26 styczeń 2020 - 12:09

@Negra nie chcę być złym prorokiem, ale poczekaj aż zaczną się kłopoty z elektroniką. E60 nie są niestety ani legendarne ani niezawodne. Poza tym kupując kilkunastoletnie auto klasy premium, które nowe kosztowało w okolicach 300k trzeba zdawać sobie sprawę z wysokich kosztów eksploatacji i ewentualnych napraw. Ceny niektórych czujników przekraczają koszt wymiany zawieszenia w kompakcie. To nie przypadek, że e60 potężnie straciły na wartości i obecnie w kwocie 25k jest w czym wybierać na otomoto.



#2038 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3377 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 26 styczeń 2020 - 14:11

Wiem, zdawałem sobie z tego sprawę, może nie wszystko brałem pod uwagę ale liczyłem się z tym, że aby auto doprowadzić do przyzwoitego stanu, na dzień dobry poświęcę ok 10 000 zl. Biorąc pod uwagę to, że miesięczny koszt paliwa wynosi mnie ok 1000zl (mam 10km do pracy) to gdy będę używał sporadycznie to tragedii nie będzie. Być może kiedyś odpale z projektem 400km+, 900Nm+. Fajnie wtedy jeździ,poniżej 5s do setki robi wrażenie. Raz się żyje :)
  • woblerwz i malinabar lubią to

#2039 OFFLINE   Maciek.

Maciek.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1018 postów

Napisano 26 styczeń 2020 - 14:19

535d już w zdrowej serii zwija asfalt, a przy dobrych modach wychodzi mała rakieta:) Stosunek spalania do osiągów w dieslach BMW ma imho najlepszy na świecie. Podstawa przy tych autach to zaufany serwisant, który Cię nie skroi, bo do większości napraw wystarczą rozsądnej jakości zamienniki i regeneracje. Powodzenia:)


  • Negra lubi to

#2040 OFFLINE   kristofer232

kristofer232

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 393 postów
  • LokalizacjaBiałystok
  • Imię:Krzysiek

Napisano 26 styczeń 2020 - 14:35

Ja jak kupiłem swoją e 91 lci 335d już prawie 5 lat temu to zaraz po kupnie musiałem w skrzyni coś robić ,popychacze jeśli się nie mylę. No A teraz to raczej eksploatacja, właśnie wczoraj odkryłem że termostaty do wymiany. Auto daje frajdę i jestem zadowolony
  • Negra lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych