Vitara, CR-V, Sportage, terenówki, itd. - samochód na ryby
#2381 Guest_Drac_*
Napisano 10 październik 2020 - 10:44
Skrzynia dsg ma różne opinie wśród znawców tematu.
Passat z tą skrzynią ma przebieg pow 450 tys km i chodzi idealnie, jakis seat podobnie. Ale mają wymieniane oleje w skrzyni co 60 tyś lub 3 lata.
A byl tez przypadek ze jeszcze na gwarancji skrzynia sie rozsypala.
Jak trafisz.
W codziennym użytkowaniu podobno bajka.
Ja niestety odpuscilem scouta bo nie bylo dobrego egzemplarza w automacie a manual nie wchodzi w grę.
- Marcyś lubi to
#2382 OFFLINE
Napisano 10 październik 2020 - 11:13
Największy problem używanych aut to poprzedni właściciel. A wszystkiego się sprawdzić nie da.
- pawelHERP, rrthc i BartasL2 lubią to
#2383 OFFLINE
Napisano 13 październik 2020 - 12:27
Przerabiał z Was ktoś silnik TSI z grupy wieśwagena?
#2384 OFFLINE
Napisano 13 październik 2020 - 12:47
Przerabiał z Was ktoś silnik TSI z grupy wieśwagena?
Ja mam w octavii 2 1.4 tsi (caxa). Wbrew panującym złym opiniom od wymiany do wymiany oleju co 15.000 km dolewam niecały litr. Łańcuch wymieniony na ten już bez wady. Hałasuje tylko podczas zimnego rozruchu. Ja nie narzekam
#2385 OFFLINE
Napisano 13 październik 2020 - 13:19
Przerabiał z Was ktoś silnik TSI z grupy wieśwagena?
Miałem 1.4TSI 160 KM CAVD z 2011, zrobiłem nim 112 tyś km. Poza akcją w postaci wyciągnięcia się łańcucha rozrządu - na szczęście podczas kontroli w ASO a nie pracy silnika ( wymienili mi go w ramach akcji VW - za wymianę rozrządu zapłaciłem w ASO coś koło 500-600 zł) to nie narzekałem. Spalania oleju nie zauważyłem dużego - od wymiany do wymiany koło 0,5L.
Osiągi samochodu Super ( VW Jetta ), spalanie małe jak na możliwości. Od 5,5 - 8,5 L /100km. Ja sobie chwaliłem.
Użytkownik cabage edytował ten post 13 październik 2020 - 13:29
#2386 ONLINE
Napisano 13 październik 2020 - 13:55
U mnie nastąpiła zmiana z poczciwego Freelandera na Gallopera.
Niezawodny ropniak 2.5 lekko podkręcony, zmieniony IC i kilka innych pierdółek.
20200928_205449-min.jpg 71,38 KB 37 Ilość pobrań
20200828_145625-min.jpg 171,22 KB 33 Ilość pobrań
- Artech, ginel, gulf i 1 inna osoba lubią to
#2387 OFFLINE
Napisano 13 październik 2020 - 14:06
Miejmy nadzieję, że Galloper istotnie będzie niezawodnyU mnie nastąpiła zmiana z poczciwego Freelandera na Gallopera.
Niezawodny ropniak 2.5 lekko podkręcony, zmieniony IC i kilka innych pierdółek.
20200928_205449-min.jpg
20200828_145625-min.jpg
Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
#2388 OFFLINE
Napisano 13 październik 2020 - 18:02
Przerabiał z Was ktoś silnik TSI z grupy wieśwagena?
Tak, 1,2 w Ibizie, 86tyś.km od nowości. Olej LongLife co 30tyś bez grama dolewki. Spalanie 5,5 latem 6,5 zimą.
Krótka przygoda z prawie nowym 1,5 (chyba) 130KM. Spalanie takie same, dynamika nawet lepsza.
Ogólnie bez zastrzeżeń.
#2389 OFFLINE
Napisano 13 październik 2020 - 19:24
Panowie, ratujcie mnie, bo zwariuję. Miało być auto które połączy moje wędkarskie potrzeby, a przy okazji pozwoli czasem rodzinie przejechać w miarę wygodnie jakąś trasę. Najbardziej to bym chciał volvo xc70, ale wygląda na to, że na ten moment poza budżetem. To znalazłem ravkę. Szwagier - samochodziarz jak mi się włączył w temat to zaczął straszyć, że 2.0 D to wtryski, a 2,2 D to jakieś amelinium w silniku... Teraz znalazłem Forestera 2.0D - przejechane 130 tys to ten teraz mnie straszy, że boxer, że cześci drogie, że się psuje... Niech mi ktoś pomoże spacyfikować typa bo nic nie kupię. Znaczy poproszę jakieś argumenty - jak szwagier ma rację to też walcie śmiało... Dzięki!
#2390 OFFLINE
Napisano 13 październik 2020 - 19:28
Może skoda? Octavia Scout ( 4x4 ) lub Yeti ?
- rózgaś lubi to
#2391 OFFLINE
Napisano 13 październik 2020 - 19:34
Skodę to bardzo chętnie, mam bardzo pozytywne doświadczenia. Żona właśnie nabyła superba także o wygodny samochód na długie trasy już się nie martwię. Pozostaje potrzeba wjazdu na łąkę
Ale temu Foresteruuu to naprawdę tak źle spod maski patrzy...?
Użytkownik Fossegrim edytował ten post 13 październik 2020 - 19:35
#2392 OFFLINE
Napisano 13 październik 2020 - 19:43
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Użytkownik WojtekCIN edytował ten post 13 październik 2020 - 19:43
#2393 OFFLINE
Napisano 13 październik 2020 - 19:46
Ps. Mówię o kilkuletnich modelach, nie najnowszych.
Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka
#2394 OFFLINE
Napisano 13 październik 2020 - 19:52
Subaru w dieslu to gwarantowany remont silnika. Wystarczy popatrzeć ile ich jest na ogłoszeniach i w jakiej cenie w porównaniu do tych samych roczników w PB.
Ps. Mówię o kilkuletnich modelach, nie najnowszych.
Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka
To samo mi powiedział Dobra, szukam dalej, dziękuję!
#2395 OFFLINE
Napisano 13 październik 2020 - 19:53
Szwagier ma rację z dieselkiem Subaru. W który rok Rav-ki celujesz?
#2396 OFFLINE
Napisano 13 październik 2020 - 19:57
Daruj sobie Subaru w diesel, zapomnij o tym jak najszybciej.
Kiedyś pracowałem jako mechanik i teraz czasami u kumpla dłubie w warsztacie jak z terminami i robotą nie wyrabia - kilka subaru przerobiliśmy, trzeba mieć zasobny portfel
#2397 OFFLINE
Napisano 13 październik 2020 - 20:29
Panowie, ratujcie mnie, bo zwariuję. Miało być auto które połączy moje wędkarskie potrzeby, a przy okazji pozwoli czasem rodzinie przejechać w miarę wygodnie jakąś trasę. Najbardziej to bym chciał volvo xc70, ale wygląda na to, że na ten moment poza budżetem. To znalazłem ravkę. Szwagier - samochodziarz jak mi się włączył w temat to zaczął straszyć, że 2.0 D to wtryski, a 2,2 D to jakieś amelinium w silniku... Teraz znalazłem Forestera 2.0D - przejechane 130 tys to ten teraz mnie straszy, że boxer, że cześci drogie, że się psuje... Niech mi ktoś pomoże spacyfikować typa bo nic nie kupię. Znaczy poproszę jakieś argumenty - jak szwagier ma rację to też walcie śmiało... Dzięki!
Czołem Dominik.
Ten Twój szwagier to mechanik,użytkownik czy tylko czyta w necie o tych autach?
Skodę to bardzo chętnie, mam bardzo pozytywne doświadczenia. Żona właśnie nabyła superba także o wygodny samochód na długie trasy już się nie martwię. Pozostaje potrzeba wjazdu na łąkę
Ale temu Foresteruuu to naprawdę tak źle spod maski patrzy...?
Skoro posiadasz/posiadacie już komfortowe auto do dalszych podróży to do wjazdu na łąkę,czyli tam gdzie łowisz ,relaksujesz się i wypoczywasz wystarczy stara ....Honda Accord Tourer .Najlepiej niebieska/granatowa .
Ja osobiście zaczynam się rozglądać za kolejnym... Passatem B5 Lift 1,9TDI 4Motion.
Pozdrawiam Tomi
#2398 Guest_Drac_*
Napisano 13 październik 2020 - 20:49
Panowie, ratujcie mnie, bo zwariuję. Miało być auto które połączy moje wędkarskie potrzeby, a przy okazji pozwoli czasem rodzinie przejechać w miarę wygodnie jakąś trasę. Najbardziej to bym chciał volvo xc70, ale wygląda na to, że na ten moment poza budżetem. To znalazłem ravkę. Szwagier - samochodziarz jak mi się włączył w temat to zaczął straszyć, że 2.0 D to wtryski, a 2,2 D to jakieś amelinium w silniku... Teraz znalazłem Forestera 2.0D - przejechane 130 tys to ten teraz mnie straszy, że boxer, że cześci drogie, że się psuje... Niech mi ktoś pomoże spacyfikować typa bo nic nie kupię. Znaczy poproszę jakieś argumenty - jak szwagier ma rację to też walcie śmiało... Dzięki!
Zupełnie jak moje szukanie samochodu ideału 😁😁😁
Każdy samochód ma słaby punkt.
Jedynie skoda octavia scout diesel w manualu wydaje się być najmniej awaryjnym a przy tym super użytkowym samochodem na codzien i na ryby.
U mnie odpadł bo wchodzi w grę tylko automat a nie trafiłem choćby przyzwoitego egzemplarza z automatem.
Ale ogólnie to KAŻDY samochod ktory rozwazalem mial jakies "ale".
Silnik, skrzynia, pneumatyka, napęd.....
#2399 OFFLINE
Napisano 13 październik 2020 - 21:00
#2400 Guest_Drac_*
Napisano 13 październik 2020 - 21:08
Blacha byla w oplakanym stanie.
Po tym jednym egzemplarzu odpuscilem, byc może niesłusznie i pochopnie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych