[kryst]

Kiedyś, w polskiej TV, nie pamiętam kanału, ale mówili po polsku , był reportaż przedstawiający podobnego Land Rovera (oferta na rynek polski). I tak, jak napisał @Kuba, ja (186cm, +100kg) za kierownicą nie zmieściłbym się. Kierowca występujący w tym reportażu, o podobnej do mojej posturze, mógł prowadzić ten samochód swobodnie siedząc za kierownicą tylko po opuszczeniu szyby w drzwiach. Taki obrazek utkwił mi w pamięci.

A najbardziej to podobają mi się te samochody:

http://ecom.toyota-gib.com/

niestety, ciężko dostępne w EU.

[Kuba]

I jeszcze te pedaly - tak ustawione ze zeby wygodnie naciskac, trzeba by noge w polowie piszczeli amputowac.
Regulacja fotela, dla odmiany, zadna.

[kryst]

Nowy ranking Dekra, tym razem dla samochodów o przebiegu 50 - 100 tyś. km:

http://moto.onet.pl/...ie.html?node=27

[Herman]

Jak na razie mam za sobą jazdy próbne, ale po asfalcie: Jeep Cherokee 2,5 litra zagazowany (1998r.), Volvo XC70 (4- letnie, w automacie), Suzuki Grand Vitara 2,0 benzyna (nówka, salon), Subaru Forester 2,0 diesel (nówka, salon). Z tych samochodzików bezwzględnie najlepiej jechało mi się Subaru. Bajka. Z żalem musiałem opuścić ten samochód po zakończeniu jazdy, bo jeszcze chętnie bym sobie nim pobrykał

[mkuczara]

No nic dziwnego Vitara z ta 2l wolnossącą benzyna jest paliwożerna, głośna i wogóle taka se. A diesel w Subaru (i każdy nowy diesel) to wiadomo turbina, wysoki moment obrotowy = przyjemna jazda.

Gdyby Vitara miala jakas fajna uturbioną benzyne to może coś by było. Co prawda tam jest chyba jakies V6 ale drogie to (akcyza dla >2l) i pali pewnie.

PS. Zamiast auta kup sobie duży ponton, doplyniesz zamiast dojeżdżać

[Herman]

Obecnie podstawowym silnikiem do Vitary jest benzyna 2,4 litra. 2- litrowego silnika nie ma już w ofercie. Ceny Grand Vitary nie są złe. Cena poprzedniego modelu z silnikiem 2,0 i obecnej wersji z silnikiem 2,4 litra- to prawie ta sama cena (jakieś groszowe różnice, dosłownie). A przy tym obecna podstawowa wersja ma wszystko co trzeba oprócz skory, szyberdachu i chyba ksenonów.
PS.
Jednak lepsze wrażenie z Subaru to nie tylko kwestia silnika. Subaru był bardziej komfortowy w samym prowadzeniu, mniej też trzęsło pasażera na tylnym siedzeniu Taka limuzynka Prowadząc Vitarę miałem odczucie, że prowadzę po szosie auto terenowe Troszkę toporne to prowadzenie było, troszkę mnie rzucało po szosie. Forester natomiast jechał jak po szynach, albo i lepiej

[Sławek.Sobolewski]

Podłącze się do tematu z zapytaniem, miał ktoś może bliżej do czynienia z nissanem x-trail? Przymierzam się do zakupu tzw miejskiej terenówki, planuje rocznik 2004-2006, głównie miasto + wyjazdy na ryby - polne i leśne drogi. Czy tym nissanem to może się udać? Jakby ktoś miał coś ciekawego w sprawie x-traila chętnie poczytam.

Pozdrawiam

[Herman]

Dobrym jest poogladac rozne samochodziki w terenie na You Tube. Wpisujesz nazwe np. X-trail i juz widac jak sobie radzi. A radzi sobie wystarczajaco dobrze- tak przynajmniej wynika z tych filmikow.

[mifek]

Podłącze się do tematu z zapytaniem, miał ktoś może bliżej do czynienia z nissanem x-trail? Przymierzam się do zakupu tzw miejskiej terenówki, planuje rocznik 2004-2006, głównie miasto + wyjazdy na ryby - polne i leśne drogi. Czy tym nissanem to może się udać? Jakby ktoś miał coś ciekawego w sprawie x-traila chętnie poczytam.

Pozdrawiam

co prawda prywatnie tym autem nie jezdze, ale z rozmow z kolega ktory posiada takowe auto wiem tyle, że:
- niezle sobie radzi w cywilnym jezdzeniu po lekkim terenie - na ryby spoko zabawka
- dosc wygodny i komfortowy


podstawowa WADA:
- wiekszosc czesci nie posiada zamiennikow oraz tanszych odpowiednikow europejskich. Czesto w przypadku serwisu jedyna droga to DROGIE japonskie - ale za to oryginalne czesci...

[Sławek.Sobolewski]

@Mifek, dzięki za informację. Jeśli chodzi o podstawowe części, zrobiłem rekonesans w sieci i łączniki stabilizatorów, klocki, tarcze, tuleje wahaczy są dostępne (mam na myśli zamienniki np. Ate) póki co mocnych negatywów nie słyszę a to dobrze bo już sobie wmówiłem, że go kupię

Pozdrawiam

[tpe]

Ja słyszałem o jednym od kolegi, który posiada takiego Nissana. Nazywa się filtr cząstek stałych....

[Sławek.Sobolewski]

Hm też o tym słyszałem, mechanikiem nie jestem ale podczas rozmowy z jednym starym wyjadaczem usłyszałem Jeśli chcesz być na TY z każdym w serwisie, kup sobie auto z filtrem cząstek stałych a co to takiego? to jakiś koń trojański czy co?

[tpe]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Filtr_cz%C4%85stek_sta%C5%82ych

Nie jestem miłośnikiem diesla, ale słyszałem od kolegi , który zawodowo zajmuje się motoryzacją, że auta z DPF nie nadają się do jazdy na krótkich trasach, np. do miasta.

Z problemem filtra poradzili sobie już nasi spece. Usuwa się DPF, przeprogramowuje komputer i po sprawie. Ale kosztuje to ok. 1500 zł...

[mkuczara]

Koszt usunięcia DPF-u może byc różny w zależności o auta, plus po usunięciu znów zaczynasz kopcić i emitować sadze do atmosfery (co dla mi się średnio podoba).

Ogólnie diesle i miasto to słaba kombinacja.

[Sławek.Sobolewski]

Możliwa jest opcja wymiany tyle tylko, żeby taka konieczność nie następowała co 1000km:) W tej chwili mam benzynę 2000 na turbinie, to jest dopiero słaba kombinacja na miasto.

[mkuczara]

Pali dużo? Też jeżdżę benzyną turbo.

[Sławek.Sobolewski]

Dużo pali, przy agresywnej dynamicznej jeździe 12-15l/100km

[costi]

Dużo pali, przy agresywnej dynamicznej jeździe 12-15l/100km

Kupcie Grand Cherokee 4,7 V8, a pobłogosławicie wtedy spalanie waszych 2l turbinek w mieście

[Grego]

Kupcie Grand Cherokee 4,7 V8, a pobłogosławicie wtedy spalanie waszych 2l turbinek w mieście

Właśnie miałem to napisać; mam commandera z tym silnikiem i zimą z 20l nie wychodzę .
Pozdrawiam,

[costi]

Spraw, żeby mój Grand wciągał 20l
Teraz zimą 24-25l to standard. Bez butowania, bo deptając lepiej nie patrzeć na wskazówkę paliwa ale dżwięk V8 to wynagradza