Dodge nitro bliźniak jeepa cherokee gen 3.Co to jest dokladnie za model ?
Vitara, CR-V, Sportage, terenówki, itd. - samochód na ryby
#1461 OFFLINE
Napisano 20 luty 2019 - 19:39
#1462 OFFLINE
Napisano 20 luty 2019 - 20:01
"Chorowałem" na Hiluxa ale widziałem RAV 2019 i uczucia mieszane mną targają.
Jak masz możliwość to spróbuj pojeździć hilem ale dłużej jak jazda próbna. Z tyłu jest resor i to czuje się na plecach. Jeździłem pickupem parę lat i dopiero wrzucenie 300 kg na tył cywilizowało samochód. Pickup ma swoje zalety jak się je wykorzystuje na co dzień to świetnie,ale manewrowanie w mieście, na parkingach sklepowych to dramat. Spalanie to inna sprawa ,zejście do wartości katalogowych nie jest realne. Jazda w terenie bez przygotowania to średni pomysł ,duży rozstaw osi i ogromny zwis tylny wykluczają z poważniejszych zabaw. Komplet opon terenowych lub chociaż pożądnych ateków to tak na początek 3 do 4 tyś. Koszt obsługi i utrzymania auta to w zasadzie koszt dwóch średniej klasy osobówek. Przyśpieszenie i wyprzedzanie to osobna historia ,bez ingerencji w oprogramowanie sterownika to jest udręka. Ale ja osobiście lubiłem to auto i kiedyś jeszcze do niego wrócę,wyeliminowałem parę najważniejszych wad do niektórych się przyzwyczaiłem a niektórych starałem się niezauważać.
- jacekp29 lubi to
#1463 OFFLINE
Napisano 20 luty 2019 - 20:15
Jak masz możliwość to spróbuj pojeździć hilem ale dłużej jak jazda próbna. Z tyłu jest resor i to czuje się na plecach.
Bardzo cenne informacje . Nie miałem okazji jeździć , podoba mi się wizualnie i tyle. Żonie też się podobał ale zadała pytanie " co my będziemy nim wozić ? powietrze ? ". No i ma rację . Jeśli na ryby Corollą kombi dojeżdżam to Hiluxem tym bardziej dałbym radę a jazda w terenie zupełnie mnie nie kręci. Więc pewnie skończy się za jakiś czas na RAV 4.
#1464 OFFLINE
Napisano 20 luty 2019 - 21:30
No trzęsie niemiłosiernie , przyczepność na nieobciążonej pace tragiczna , komfort bardzo średni.Jak masz możliwość to spróbuj pojeździć hilem ale dłużej jak jazda próbna. Z tyłu jest resor i to czuje się na plecach. Jeździłem pickupem parę lat i dopiero wrzucenie 300 kg na tył cywilizowało samochód. Pickup ma swoje zalety jak się je wykorzystuje na co dzień to świetnie,ale manewrowanie w mieście, na parkingach sklepowych to dramat. Spalanie to inna sprawa ,zejście do wartości katalogowych nie jest realne. Jazda w terenie bez przygotowania to średni pomysł ,duży rozstaw osi i ogromny zwis tylny wykluczają z poważniejszych zabaw. Komplet opon terenowych lub chociaż pożądnych ateków to tak na początek 3 do 4 tyś. Koszt obsługi i utrzymania auta to w zasadzie koszt dwóch średniej klasy osobówek. Przyśpieszenie i wyprzedzanie to osobna historia ,bez ingerencji w oprogramowanie sterownika to jest udręka. Ale ja osobiście lubiłem to auto i kiedyś jeszcze do niego wrócę,wyeliminowałem parę najważniejszych wad do niektórych się przyzwyczaiłem a niektórych starałem się niezauważać.
Ale trzy litrowy diesel z mapą , daje radę ale spalanko wtedy tak 12-15 średnio . A i hamulce bardzo słabe.
Przeca to jest wozidło do roboty i to niesamowicie niezawodne . Ale tak na co dzień to nie , zdecydowanie nie
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
- sacha lubi to
#1465 OFFLINE
Napisano 20 luty 2019 - 23:00
No to żeście mnie obydwaj wyleczyli , trzeba zacząć odkładać na RAV-kę
- Paweł J lubi to
#1466 OFFLINE
Napisano 21 luty 2019 - 08:15
Lexus Rx to nie terenówka, to oczywiste.
Moje Subaru jest idealne do jazdy w koło komina.
Plan na ten rok to dużo dalekich wyjazdów, ponad 300km w jedną stronę.
Właśnie dlatego zastanawiam się nad Rxem.
Mają stały napęd 4x4, są wygodne, bogato wyposażone...
Dodam, że rozglądam się za Rxem pierwszej generacji, nie salonówką
#1467 OFFLINE
Napisano 21 luty 2019 - 08:55
Mają stały napęd 4x4, są wygodne, bogato wyposażone...
Dodam, że rozglądam się za Rxem pierwszej generacji, nie salonówką
Na co dzień mam w robocie Siennę z napędem 4x4. Jeśli chodzi o wygodę i miejsce w środku nie znam innego pojazdu. Jednym cięgiem prawie 600km i na stacji po kawę idę nie połamany a jak jadę Passerati to po 200-300 odczuwam. Po złożeniu 3 rzędu siedzeń bagażnik jest olbrzymi .
#1468 OFFLINE
Napisano 21 luty 2019 - 09:30
Miałem okazje jeździć kilkoma pickupami i najlepiej się chyba jeździło Fordem Ranger Wildtrak, no i Amarok też jest podobno ucywilizowany . Ale ogólnie odczucia z każdego, to jak by wozem drabiniastym jeździć który dodatkowo sporo pali i żwawość ma jak staruszek z taczką cegieł. Do wodowania łodzi, w trudniejszy teren może i ok, ale jak tyłek jest lekki (czytaj - nie ma tam z 300-400kg obciążenia na pace - to słabo daje rade).
Ale w ostatni weekedn dane mi było jeździć 4 czy 5 letnim Pajero Sportem. I myślę że gdybym miał wolne 70 kpln to bym sobie takiego kupił. Dużo fajniej (za sprawą innego zawieszenia z tyłu ) się tym jeździ jak L200 i do wypraw wędkarskich moim zdaniem super sprzęt.
Jest nawet jeden, który am na nowym silniku zrobione 7 tys km. Automat mógłby by być tylko 6 albo 7. Bo chyba są same 5.
https://www.otomoto....html#7aba411dd1
Ale jak an wyjazdy do 100 kilku km, na ryby z całym majdane + ewentualnie przyczepa, łódka. Bo po autostradzie to niestety chyba słabo to będzie dawać radę.
@saha - ładne też są amerykańskie 4Runner - jeżeli stylistyka nowej Rav4 Ci się podoba, tylko to spalanie ;/ A po zrobieniu trasy ponad 300 km po autostradzie i wycieczce na Soline i zwiedzaniu tam kilku zatok uważam że to auto da sobie świetne rade w każdych warunkach.
#1469 OFFLINE
Napisano 21 luty 2019 - 09:46
Za krótko jeździłem, ale jednak jeździłem Kia Sorento. 2009 r., 2,5 diesel, chyba 170 koników. Moim zdaniem na ryby świetne auto i dzielne w terenie.
#1470 OFFLINE
Napisano 21 luty 2019 - 09:56
Miałem Sorento poprzedniej generacji, to było auto na ryby. Rama, mechaniczny reduktor, 3500 w benzynie
- SkiDivPL lubi to
#1471 ONLINE
Napisano 21 luty 2019 - 10:05
A trochę z innej beczki - wiecie jak wygląda temat zakupów grupowych w salonach Toyoty? Sam jestem zaintersowany zakupem nowej RAV'ki.
#1472 OFFLINE
Napisano 21 luty 2019 - 11:26
Ktoś powyżej chwalił się, że pracuje w Toyocie
#1473 OFFLINE
Napisano 21 luty 2019 - 11:27
Pytanko za sto punktów.
Śmiga ktoś Lexusem Rx?
Zapytaj Mefisto miał 2 gen. a teraz ma 3gen.
- AdamCh lubi to
#1474 ONLINE
Napisano 21 luty 2019 - 12:22
Ktoś powyżej chwalił się, że pracuje w Toyocie
Wiem, skorzystałem już z doradztwa Kolegi choć o to akurat nie pytałem. Chodzi mi o to czy takie zakupy są w ogóle możliwe w Toyocie, jeśli ktoś kupował w ten sposób może podzieli się doświadczeniami. Ile osób trzeba zebrać i na jakie rabaty można liczyć jeśli to w ogóle możliwe.
#1475 OFFLINE
Napisano 21 luty 2019 - 12:33
Dodge Nitro sxt, a z jeepa ma bliźniacze podwozie i nic poza tym .Dodge nitro bliźniak jeepa cherokee gen 3.
Następny 4×4 który stanie w garażu to pewnie prądowy MITSUBISHI OUTLANDER PLUG-IN HYBRID
#1476 OFFLINE
Napisano 21 luty 2019 - 18:03
A trochę z innej beczki - wiecie jak wygląda temat zakupów grupowych w salonach Toyoty? Sam jestem zaintersowany zakupem nowej RAV'ki.
Co to są zakupy grupowe ? Jako grupa zawodowa ?
To było nierealne jakieś 10-12 lat temu. Cudzoziemiec u mnie w robocie myślał o kupnie auta i dowiedział się że są marki (np. Ford i Opel) dają rabaty dla lekarzy, prawników i kogoś jeszcze. Nissan dawał też dla dyplomatów i to 15% . Pojechaliśmy do Toyoty w Piasecznie zapytać czy mają rabaty np. dla dyplomatów. Powiedzieli że nie, dla nikogo nie mają zniżek.
#1477 ONLINE
Napisano 21 luty 2019 - 18:26
No a mi powiedzieli , że mają np. dla służb mundurowych, lekarzy, rolników, nauczycieli. Ale nie o to mi chodziło. Z resztą zakupy grupowe aut chyba nie mają już racji bytu. Kiedyś była możliwość zebrania iluś tam osób zdecydowanych na kupno i dzięki temu osiągnięcia lepszej pozycji negocjacyjnej.
#1478 OFFLINE
Napisano 21 luty 2019 - 18:51
No ale to audi. Mało interesujące nas w tym wątku 😉 U Japończyków chyba to nie jest to takie proste. Np. W suzuki ceny stoją sztywno a tylko przy wyprzedaży rocznika ze 3 tys. są niższe.
- coma lubi to
#1479 OFFLINE
Napisano 21 luty 2019 - 19:01
Lexus Rx to nie terenówka, to oczywiste.
Moje Subaru jest idealne do jazdy w koło komina.
Plan na ten rok to dużo dalekich wyjazdów, ponad 300km w jedną stronę.
Właśnie dlatego zastanawiam się nad Rxem.
Mają stały napęd 4x4, są wygodne, bogato wyposażone...
Dodam, że rozglądam się za Rxem pierwszej generacji, nie salonówką
Jako entuzjasta Subaru mówię Tobie nie bluźnij , tylko młodszego forka poszukaj
Dwutonowy RX chyba posiada na wyposażeniu mocną i długą linę holowniczą ?
#1480 OFFLINE
Napisano 21 luty 2019 - 19:30
Dwutonowy RX chyba posiada na wyposażeniu mocną i długą linę holowniczą ?
Nie ma linki. W robocie jeden z pracowników przywiózł 10 letniego, jeździł u nas 4 lata i zabrał bo uważa że jak przez 14 lat nic się nie popsuło to jeszcze kilka lat się nie popsuje. U mnie coś stuka w zawieszeniu w Corolli, podejrzewam łączniki stabilizatora . Oburzające , 198 tys. 16 lat i stuka .
- Paweł J lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych