Witam wszstkich
Na wstępie się przedstawie. Nazywam się Janusz Strzałkowski - pseudonim artystyczny Janus. Z zawodu jestem artystą plastykiem po warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych.
Wędkarstwem, przed wielu wielu laty zaraził mnie mój teść. I tak się zaczęło. Kupowałem setki przynęt, ale często byłem rozczarowany. Powstała więc idea zrobienia własnej niepowtarzalnej przynęty. Zdjęcie poniżej pokazuje pierwsze próby wtrysku dwukolorowego.
IMG_2404.JPG 87,49 KB 184 Ilość pobrań
IMG_2474.JPG 137,33 KB 172 Ilość pobrań
IMG_2475.JPG 166,79 KB 167 Ilość pobrań
IMG_2476.JPG 132,87 KB 156 Ilość pobrań
Dobre 8 lat temu wpadłem na pomysł odlewania plastisolu z naturalnych wzorów ryb. Łapałem więc rybki i odlewałem z nich wzory. Matryce do dzisiaj robię z termokauczuku. Później, jeśli dany wzór się sprawdza zlecam wykonanie matrycy w aluminium. Nareszcie zacząłem łowic poważne osobniki.
Poniżej widać rybki gumowe, które łowią wspaniale do dzisiaj.
Grundel_XL01NBP.jpg 71,38 KB 142 Ilość pobrań
IMG_1194.JPG 138,02 KB 135 Ilość pobrań
Ukelei_M02BBP.jpg 59,86 KB 135 Ilość pobrań
IMG_9863.JPG 63,61 KB 130 Ilość pobrań
Następną fazą było zrobienie rybki jak najbardziej zbliżonej do originału. Problem był z farbami. Przez dwa lata experymentowałem kupując farby na całym świecie. Jedne nie trzymały sie plastisolu po kilku kąpielach, inne krwawiły tzn. najmniejszy nawet punkt rozlewał się po pewnym czasie na całej rybce. Czasami efekty były ciekawe. Na niemieckim forum poynałem gościa, który miał ten sam problem i zlecił firmie dopasowanie farby do plastisolu. Udało się. Od tej pory nie ma problemów.
Przykład poniżej.
AlleFische.jpg 188,23 KB 128 Ilość pobrań