Tak widzi nasze prawa i obowiązki wzajemne statut, którego większość nie czytała, a jeśli - w co wątpię - czytała, to nie potrafi zrozumieć..
http://www.pzw.org.p...3/67/statut_pzw
Może więc zmienić statut, skoro nie przystaje do oczekiwań albo osobistych horyzontów większości, zamiast histerycznie podskakiwać po trotuarach ?
To że kształt, praktyka i opłaty PZW zmierzają w stronę realiów wysokopłatnego pola golfowego jest zupełnie prostym efektem, właściwie jedynym możliwym wyborem zarządu okręgu Mazowsze. Takie są koszty utrzymania wód na minimalnym zresztą poziomie , a nikt dopłacać nie ma zamiaru do zachcianek wyalienowanych członków. Przewaga racji, intelektu i trzeźwego myślenia nad emocjami "oburzonych" jest po stronie zarządu okręgu. Tego się nie da przemilczeć, ani zawrzeszczeć, albo zatupać..
Kurcze jak wczoraj czytałem twojego posta w odpowiedzi na mój pomysł inicjatywy ustawodawczej, że to bez sensu, że się nie da, że to że tamto to pomyślałem - człowiek jest związkowy. No jak nic. Jak nie jest w PZW to myśli jak PZW.
Jakie to racje są po stronie zarządu okręgu ?
Dla mnie sprawa jest prosta jak kontrukcja gwożdzia - w każdej firmie za takie efekty jak ma PZW zarząd wraz z Prezesem wyleciałby z wielkim hukiem.
Brak ryb, kłusownictwo, rybacy którzy łowią ile wlezie, dopuszczanie metod połowu oraz wspomagaczy które w sposób przewidywalny doprowadzą do jeszcze szybszego pustoszenia wód.
Ktoś nie daje rady to po prostu przychodzi ktoś inny. Od 89 roku jest tylko gorzej. PZW jest niewydolne.
Mój pomsył inicjatywy ustawodawczej był nakreślony jako jakieś ramy napisałem WYRAZNIE, że do tego jest potrzebny prawnik i ludzie którzy się na tym znają.
Jedno jest pewno to co jest teraz się nie sprawdza.
Jakie są proporcje w krajach takich jak Szwecja, Niemcy, Norwegia między średnim wynagrodzeniem, opłatą za połów ryb i karą za brak zezwolenia?
2000 tyś to za dużo? Przecież to są kpiny
http://www.pzw.org.p...regulaminem_pzw
Użytkownik Jan76 edytował ten post 16 kwiecień 2016 - 09:28