Jeszcze trzy godzinki a spać nie mogę adrenalinka
Proszę o relację, jeśli możliwe, to "na żywo". Każdego wieczorka parę zdań, a może i fotek.
Może być ciężko z internetem a telefon taki starodawny na guziki
Jak wrócę dam znać
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 26 maj 2016 - 23:09
Jeszcze trzy godzinki a spać nie mogę adrenalinka
Proszę o relację, jeśli możliwe, to "na żywo". Każdego wieczorka parę zdań, a może i fotek.
Może być ciężko z internetem a telefon taki starodawny na guziki
Jak wrócę dam znać
Napisano 27 maj 2016 - 08:39
OK, czekamy na relację.
Powodzenia, niech metrówki Cię nie omijają
Napisano 27 maj 2016 - 10:25
My ruszamy za 8 godzin troszkę na wschód czyli Finlandia
a dokąd? ja tydzień temu wróciłem z Finlandii
Napisano 27 maj 2016 - 11:18
Napisano 28 maj 2016 - 11:49
Napisano 28 maj 2016 - 12:54
Z Gdyni ruszacie o 21.00?Ja stertuje jutro. Jezioro Ylen i Stora Nataren.
Dam znać co i jak.
Napisano 30 maj 2016 - 10:10
Wczoraj wróciłem z Jordo (okolice Karlskrony). Ogólnie połowiliśmy słabo (ilościowo) ponieważ lampa, temp do 27 sC i brak wiatru uniemożliwiały wyrównaną walkę z zębatym przeciwnikiem. Jednak pomimo kiepskich warunków złowiliśmy 2 ryby powyżej metra, 3 ryby w przedziale 90 -100 cm, a 80-tek było ok 10. Widać, że woda ma potencjał bo ryb (i to dużych) widzieliśmy sporo. Najskuteczniejsze były gumy do 15 cm, jerki do 12 cm i muchy do 20 cm. Większe gumy jak pigshady, svartzonkery i jerki np. bustery 15 cm były zwykle odprowadzane lub nieśmiało trącane. Sporo też pływaliśmy i dłubaliśmy po 1-2 ryby z napłynięcia, ale jak wiadomo na szkierach zwykle tylko ciągłe przemieszczanie się daje efekt.
Użytkownik Flame edytował ten post 30 maj 2016 - 10:47
Napisano 30 maj 2016 - 11:11
Napisano 30 maj 2016 - 12:29
Powiało optymizmem.Może wcale nie trzeba jechać w górę Szwecji.Akurat mieliście gorąc i bez wiatru to i tak wyniki nie są złe(metrówy,90,80cm).Ale na jesień może być tylko lepiej Jadę tam 24 września.
Ps.Były echa na łodziach??
Sondy były na wszystkich. Są tam 3 łodzie z silnikami 15kM (jamahy i susuki). Choć Właściciel ma sporo tych silników i możecie dostać inne np. mercurego. Suzuki ma nowe i latają pięknie, ale jamaszki to już chyba są na końcówce swego żywota bo latały średnio 1/3 prędkości suzuki tej samej mocy i były znacznie głośniejsze i na wolnych mocno drgały. Sprawdźcie również śruby i róbcie fotki bo u nas na dwóch łodziach przytarliśmy w kamienie i musieliśmy za to bulić z kaucji. Najlepiej w obecności właściciela przepłyńcie się każdą łodzią i sprawdźcie sondy i silniki. Oczywiście sprawdźcie ilość paliwa w zbiornikach. Powinien być pełen zbiornik, ale bywa z tym różnie (później musicie oddać pełny więc warto). Jak masz jakieś pytania to pisz na priv....szkoda zaśmiecać wątek tego typu informacjami
Napisano 30 maj 2016 - 17:46
Krótka relacja z tygodniowego pobytu nad jeziorem Vastra Lagern.
Wróciliśmy wczoraj.
Jezioro bardzo ładne, długie około 14km, ciemna woda. Nastawialiśmy się głównie na szczupaka i cel został osiągnięty.
Złapaliśmy 86 szczupaków od 50 do 94cm. Temperatura wody od 9,5*c do 16*c w zależności od kierunku wiatru. Woda bardzo szybko się nagrzewa.
Ryby zlokalizowaliśmy na płytkich nagrzanych zatoczkach 0,5-1m wody, wyjątkiem była południowa część jeziora, gdzie woda miała 9,5*c co nie przeszkadzało szczupakom w żerowaniu. Łapaliśmy głównie na jerki (slider, glidin rap, sweeper). brały głównie po południu. Trolowaliśmy dość długo, ale nie przynosiło to zamierzonego efektu spotkania z grubą rybą, czepiały się takie do 75cm, na echo widać było potężne łuki pod ławicami ale niestety nie podnosiły się do woblerów.
Wyjazd uważam za udany, wspaniałe towarzystwo, bliskość przyrody i cisza i spokój.
Jak pozgrywam zdjęcia i filmy (w tym z uwalniania 91cm kamerką podwodną) to coś wrzucę.
Pozdrawiam
Napisano 30 maj 2016 - 18:44
Napisano 30 maj 2016 - 18:59
Ja z @Grzecho nastawiliśmy się na głęboki troll i konkretne ryby, koledzy z drugiej łodzi odrazu atakowali zatoki.
Byliśmy w tamtym roku na Noen, połapałem trochę okoni.
Generalnie warte obłowienia są stoki wysepek, tam głównie siedziały.
Jak potrzebujesz jakiegoś info to wal na priv. byliśmy tam na początku czerwca ale obłowiliśmy jezioro konkretnie na dwie ekipy po 16-18 godzin na dobe
Napisano 30 maj 2016 - 19:27
Napisano 07 czerwiec 2016 - 17:16
Ursanty i jacekp29 jak wrociliscie to dawajcie relacje.
Napisano 09 czerwiec 2016 - 17:17
Witam
Wróciłem wczoraj a w zasadzie dzisiaj
Ilość kilka setek szczupaków do 60 cm i bardzo mało dużego szczupaka
Pewnie z trolla pewnie można by było coś wydłubać ale to nie dla mnie
Z większych w naszym domku 101,88,81, i kilka 70-80
W domku obok chłopaki trafili 108,103,92,91 i kilka 70-80
Złowiliśmy też kilka pstrągów tęczowych 40-50 i sporo okoni ,oraz sadacza 70+
Cztery pierwsze dni były fajne słoneczne woda około 19-20 przy powierzchni a jak przyszło załamanie woda 12-14 i wiatr 40 km/h i zrobiło się słabo
U mnie królował Slider 10.............................................................................................. i pod koniec Asassin 6 cali
Wyjazd jak zwykle bardzo udany
pozdrawiam
Użytkownik jacekp29 edytował ten post 09 czerwiec 2016 - 17:20
Napisano 12 czerwiec 2016 - 20:56
Info od mojej ekipy: byliśmy Św. Anna (Szwecja) od 14-21 maj 2016.
Minęło trochę czasu, przepłukałem przynęty, odpocząłem, przełknąłem brak metrówek i wreszcie mogę uzupełnić relację @analityka kilkoma zdjęciami z naszego wyjazdu. fajnie też było poznać osobiście na promie niektórych uczestników zlotu - serdeczne pozdrowienia!
pełna ekipa tuż przed wyjazdem
IMG_1750.jpg 55,87 KB 37 Ilość pobrań
sprawdziła się też stara zasada, że nie ma takiego uszkodzenia, którego srebrna taśma nie byłaby w stanie załatać.
20160515_084412.jpg 42,74 KB 39 Ilość pobrań
pływania było dużo.
20160518_095401.jpg 52,88 KB 39 Ilość pobrań
IMG_1821.jpg 86,75 KB 38 Ilość pobrań
IMG_1806.jpg 69,95 KB 42 Ilość pobrań
czasem i przy słabej pogodzie.
IMG_1790.jpg 54,3 KB 41 Ilość pobrań
no i ryby...bez szału, ale były momenty
IMG_1785.jpg 61,46 KB 38 Ilość pobrań
20160516_184415.jpg 74,13 KB 35 Ilość pobrań
3.jpg 45,25 KB 38 Ilość pobrań
20160517_152009.jpg 60,27 KB 37 Ilość pobrań
żywa reklama marki Polar.
Bez tytułu.jpg 89,25 KB 38 Ilość pobrań
2.jpg 52,66 KB 39 Ilość pobrań
a tutaj trochę widoczków
20160520_135731.jpg 40,68 KB 38 Ilość pobrań
20160519_190026.jpg 40,84 KB 38 Ilość pobrań
IMG_1835.jpg 63,25 KB 37 Ilość pobrań
Użytkownik croock edytował ten post 12 czerwiec 2016 - 21:00
Napisano 20 czerwiec 2016 - 20:07
Poniżej moja relacja z rodzinnego wyjazdu nad jezioro Juttern.
Termin 10-18.06
Eventur - Torebogard.
Największym sukcesem wyjazdu było nauczenie mojego 5 letniego syna rzutów spinem. Oczywiście to podstawy i rzut na ok 10 metrów to mega wyczyn.
Co do ryb:
Udało się złowić ok 120 sandaczy. Piszę około gdyż wędkując nocą ze zmęczenia traci się trzeźwość myślenia a nie prowadziłem zapisków.
Pierwszego dnia, na wieczorno nocnej sesji, wpadło 30 sztuk. Potem ilości spadały.
Cieszy rozmiarówka, która była znacznie większa niż w zeszłym roku. Dominowały ryby 45-50 cm. W zeszłym roku makrele 35 cm.
6 szczupaków - przyłowione.
Sporo okoni - ale małych do 30 cm, jeden wyjątek poniżej. Nie nastawiałem się na okonie bo sandacze brały nieźle aczkolwiek tylko nocą.
Oprócz ostatniego dnia, łowiłem do rana (ok 3:30). Największy sandacz wziął o 2 w nocy.
4 godziny snu dziennie odczuwam do dziś.
Po śniadaniu sesja rodzinna do obiadu. Sesja poobiednia również rodzinna do ok 19, potem samemu nocne łowy na grubego zwierza.
Największe ryby:
Sandacz 82 cm IMG_0099.JPG 37,08 KB 32 Ilość pobrań
Szczupak 95 cm IMG_0154.JPG 44,17 KB 33 Ilość pobrań
Okoń 40 cm IMG_0125.JPG 54,93 KB 35 Ilość pobrań
Foty (oprócz ostatniej) samojebki, z apartu zamontowanego na relingu.
A tutaj z uczestnikiem sukcesu:
IMG_0237.JPG 44,41 KB 34 Ilość pobrań
Co do przynęt:
Absolutny hit wyjazdu:
1) Lucky John Joco Shaker w kolorze F 08 4,5 "
potem:
2) Z-Man grass kickerz - kolor bodajże smoky shad
3) na równo Awaruna 10 cm, bass assassin sea shad 5" (na asasyna złowiony został 82 cm) i keitech swing impact fat 3,8" w kolorze blue watermelon szczególnie
Nieźle radził sobie Relax Ohio. Mocno zawiodły w tym roku zeszłoroczne hity, czyli denaturat. Easy shinery i SIF nie grały a zapas był spory. Hit wyjazdu lucky john tylko 1 paczka - 3 sztuki.
Pierwsze testy latary Fenix HP40 wypadły bardzo pozytywnie. Niebieskie światło nocą, super sprawa.
Użytkownik rower26 edytował ten post 20 czerwiec 2016 - 20:09
Napisano 20 czerwiec 2016 - 20:17
... i to się nazywa relaks z wędką
Napisano 21 czerwiec 2016 - 05:41
Graty Łukasz!
W końcu coś fajnego padło.
Tak trzymaj
Napisano 21 czerwiec 2016 - 10:28
Pozazdrościć takiej wyprawy - wszyscy na pewno zadowoleni Cała rodzinka. Bomba!
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych