Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Woblerowe patenty


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1422 odpowiedzi w tym temacie

#421 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 14 luty 2014 - 20:10

Czy macie jakieś pomysły co zrobić z takich miedzianych wytłoczek ? :-)

 

 Zrobić miedziane jigi :)

 

A tak w ogóle co to, bo fajne?



#422 OFFLINE   ferrox

ferrox

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 367 postów
  • Lokalizacjapolaniec
  • Imię:karol
  • Nazwisko:************

Napisano 14 luty 2014 - 21:27

Dokładnie to ci niepowiem bo dostałem od wujka i niewiem co to. a co do jigiów to sprubuję. :-)

Użytkownik ferrox edytował ten post 14 luty 2014 - 21:29


#423 OFFLINE   ezehiel

ezehiel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3591 postów
  • LokalizacjaLa La Land
  • Imię:Marcin

Napisano 19 luty 2014 - 12:17

Dzień dobry,
Pisząc ten post mam odczucie, że zostanę skazany za heretyka.

Próbowaliście zabawy z taką maszynką?

Już widze jak się podnoszą głosy - To nie hand made....

 

 

 

 

Pacziemu mnie tu przenieśli...!!!!!

byłem grzeczny......

W wątku nawet referencji nie zostawili....

kto to obejrzy.....


Użytkownik ezehiel edytował ten post 19 luty 2014 - 16:35


#424 OFFLINE   konktenbit

konktenbit

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 198 postów
  • LokalizacjaPoniatowa
  • Imię:Konrad

Napisano 21 luty 2014 - 09:43

Ja nie widziałem ale kolega opowiadał jak to działa u jego znajomego.

Zamiast tej frezarki był założony frez piłkowy. Trzeba do tego mieć osobne pomieszczenie na uboczu.

Hałas, kurz w ilościach ogromnych. Ale korpusy wychodzą bardzo ładne, na gotowo. Kwestia dobrania odpowiedniego frezu. On to robił z balsy.

Wzorniki robił stalowe i chyba nawet hartował.



#425 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 21 luty 2014 - 10:15

(...)

Pacziemu mnie tu przenieśli...!!!!!

byłem grzeczny......

W wątku nawet referencji nie zostawili....

kto to obejrzy.....

A jaki prezentowany filmik ma związek z twórczością Jokera?

Przecież to wypisz - wymaluj "woblerowy patent". Czyli filmik jest dopiero teraz na swoim miejscu.

Podobny filmik:



#426 OFFLINE   ezehiel

ezehiel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3591 postów
  • LokalizacjaLa La Land
  • Imię:Marcin

Napisano 21 luty 2014 - 10:28

Ułatwienie pracy. Rozumiem struganie jest sztuką, pokazuje to jako alternatywę dla pracy jokera. Nie jako oddzielny wątek w jego temacie. Czas produkcji skrócony, powtarzalność wzoru, zmniejszenie kosztów?<br />Pełny hand made osobną propozycją

#427 OFFLINE   ezehiel

ezehiel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3591 postów
  • LokalizacjaLa La Land
  • Imię:Marcin

Napisano 21 luty 2014 - 10:47

Ja nie widziałem ale kolega opowiadał jak to działa u jego znajomego.

Zamiast tej frezarki był założony frez piłkowy. Trzeba do tego mieć osobne pomieszczenie na uboczu.

Hałas, kurz w ilościach ogromnych. Ale korpusy wychodzą bardzo ładne, na gotowo. Kwestia dobrania odpowiedniego frezu. On to robił z balsy.

Wzorniki robił stalowe i chyba nawet hartował.

 

narzędzie pracuje z 30k obrotów na minutę, musi się zakurzyć :D

budowa jest prosta prawie jak cep.

wałki precyzyjne, wsporniki, śruba trapezowa, łożyska liniowe, silnik krokowy x2, ewentualnie jeden z dołączanym napędem do trapezu, sprzęgło, koła zębate, pasek, wrzeciona, profile i frezarka - ale to w ostrym skrócie.

 

w sumie zacząłem już projektować tą maszyne na swoje użytek



#428 OFFLINE   Manniek66

Manniek66

    Manniek66

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2343 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Bartosz

Napisano 24 luty 2014 - 22:27

Dzisiaj przez przypadek znalazłem w drogerii świetne gąbeczki, które z powodzeniem można wykorzystać do malowania woblerów.

 

Są to gąbki do pudru/podkładu i innych takich mazideł :) Gąbke jest bardzo miękka i niesamowicie gęsta co może dac pożądany efekt :) Cena około 8-10 zł za kilka sztuk 



#429 OFFLINE   kubaS 1

kubaS 1

    ks-lurebaits

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3025 postów
  • LokalizacjaTarnobrzeg
  • Imię:Kuba

Napisano 24 luty 2014 - 22:30

Maniek a coś Ty tam robił w tym dziale :lol: :D

Użytkownik kubaS 1 edytował ten post 24 luty 2014 - 22:30


#430 OFFLINE   GregorS

GregorS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 712 postów
  • LokalizacjaOlsztyn
  • Imię:Grzegorz

Napisano 24 luty 2014 - 22:32

Dzisiaj przez przypadek znalazłem w drogerii świetne gąbeczki, które z powodzeniem można wykorzystać do malowania woblerów.

 

Są to gąbki do pudru/podkładu i innych takich mazideł :) Gąbkę :good:  :good:  jest bardzo miękka i niesamowicie gęsta co może dac pożądany efekt :) Cena około 8-10 zł za kilka sztuk 

Po co wpędzać się w koszty. Przejdź się do zieleniaka, tam w skrzynkach z winogronami często leża długie płaty rozdzielające kiście owoców. Sklepowe to wyrzucają do śmieci wiec jak poprosisz na pewno ci je dadzą. Gąbki są naprawdę drobne i fajnie się nimi maluje -  sprawdziłem :good:



#431 OFFLINE   Manniek66

Manniek66

    Manniek66

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2343 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Bartosz

Napisano 24 luty 2014 - 22:40

Maniek a coś Ty tam robił w tym dziale :lol: :D

Szukałem żółtego lakieru do paznokci yy... tzn do woblerów :D I coś Pani z obsługi dziwnie się na mnie patrzyła jak wybierałem go dłużej niż koleżanka... :ph34r: Jeden był za żółty a drugi troszkę za blady i...nie wybrałem żadnego  :huh:

 

A w powrotnej drodze natknąłem się na gąbeczki :) Taka sutuacja... :rolleyes:


Użytkownik Manniek66 edytował ten post 24 luty 2014 - 22:42


#432 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 24 luty 2014 - 23:02

Dzisiaj przez przypadek znalazłem w drogerii świetne gąbeczki, które z powodzeniem można wykorzystać do malowania woblerów.

 

Są to gąbki do pudru/podkładu i innych takich mazideł :) Gąbke jest bardzo miękka i niesamowicie gęsta co może dac pożądany efekt :) Cena około 8-10 zł za kilka sztuk 

 

 

To gąbka lateksowa, najlepsza dla mnie do delikatnej pracy. Jak ją umyjesz, to susz na innej gąbce, najlepiej takiej zwykłej. Potrafią się przyklejać w trakcie suszenia do gładkich powierzchni.



#433 OFFLINE   Pasta

Pasta

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 972 postów
  • LokalizacjaGliwice
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:P

Napisano 25 luty 2014 - 08:48

Maniek a coś Ty tam robił w tym dziale :lol: :D

 

Odkąd strugam to tez wchodzę z moją lepsza połówką do rossmana i innych tego typu sklepów zamiast czekać przy kasie... gorzej jak też wybieram lakier dłużej niż ona ;) ale obsługa jest bardzo pomocna kiedy widzi faceta w takim dziale z niepewną miną ;)


  • joker, kubaS 1 i norbert-10 lubią to

#434 OFFLINE   grayo

grayo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 270 postów
  • Lokalizacjaz nad Pisy

Napisano 26 luty 2014 - 22:15

Kto z was okleja wobki tkaninami brokatowymi lub pazłotkai z fajek itp.? Jakie zalety i wady



#435 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 26 luty 2014 - 22:35

Kto z was okleja wobki tkaninami brokatowymi lub pazłotkai z fajek itp.? Jakie zalety i wady

Wystarczy przejrzeć wątki autorskie. "Kilku" się znajdzie ;)

Zalety? Wygląd.

Wady? Ten wygląd to nie tak od razu :) Łatwo popsuć, "oszczędności" na lakierze szybko się mszczą i wobler po kilku wypadach potrafi się rozkleić, farby kryjące nie najlepiej (moja opinia) na nich wyglądają, a transparentne potrafią początkującego doprowadzić do łez :)

Podsumowując - śmiało paprobuj ;) spróbuj 



#436 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 27 luty 2014 - 09:33

Kto z was okleja wobki tkaninami brokatowymi lub pazłotkai z fajek itp.? Jakie zalety i wady

 

 

Wymienię tylko wady, bo poza tym to same zalety.

 

- wydłużony czas pracy

- zły oklejenie spowoduje spuchniecie już w gotowym wyrobie po jakimś czasie

- folie z klejem potrafią się odklejać

 

Generalnie tkanina to głównie dłuższy czas pracy i większa ilość lakieru. Natomiast nie ma podatności na odklejanie się od podłoża. Chociaż to też może nie być prawdą. Po prostu tkanina jest przesiąknięta lakierem i tworzy pancerz. Nawet jeśli później klej pod tkaniną puści, to nie ma możliwości to odpaść z powodu tego pancerza. Folie tego nie gwarantują ponieważ lakier ich nie nasącza, ani przez nie nie przenika. Podobnie  jest z niektórymi papierami.

 

Trzeba samemu przeprowadzać eksperymenty. :)

Niestety.



#437 OFFLINE   sobol18

sobol18

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 239 postów
  • LokalizacjaBiałystok
  • Imię:Adam

Napisano 27 luty 2014 - 10:28

Zalety: * wygląd (oczywiście każdy ma swoje upodobania, mi się podoba)

            * wobek w pewnym sensie staje się "pancerny" - zastosowanie odpowiedniej tkaniny sprawia że przesiąka ona lakierem i tworzy swojego rodzaju twardy pancerz dookoła woblera

            * daje fajne refleksy świetlne w wodzie

 

Wady:   * na pewno czas pracy który wydłuża się kilkukrotnie - samo odpowiednie położenie tkaniny zajmuję nam już troszkę czasu (docięcie, przymiarka, klejenie w tym czas schnięcia. Na tkaninę trzeba też położyć kilka warstw lakieru co wydłuża cały proces tworzenia. Każda warstwa musi dobrze przeschnąć, a następnie w zależności od zastosowanej metody oklejania trzeba jeszcze przeszlifować miejsce łączenia się ze sobą tkaniny w celu zlikwidowania nierówności, oraz często powstające bąble powietrza na boczku przynęty jak i wszelkie odstające nitki. Im więcej warstw i szlifowania tym powłoka lakieru równiejsza.

             * w związku z powyższym, lakier ubywa nam w puszce kilkukrotnie szybciej

             * bardzo łatwo zepsuć efekt łuski, jeden "strzał" sprayem za dużo lub z za bliskiej odległości i możemy zepsuć cały efekt oklejania

             * nieumiejętne oklejanie lub słaby klej może nas doprowadzić do białej gorączki gdy po pierwszym lakierowaniu okaże się że większość woblerów rozkleiła się na łączeniu tkaniny i trzeba to poprawiać sklejając to do kupy co przychodzi już dużo trudniej; ściąć skalpelem odklejone brzegi (niestety wtedy więcej roboty w szlifowaniu i ubytki w tkaninie); w miarę możliwości zrywamy tkaninę, szlifujemy i oklejamy na nowo.

 

Ja osobiście lubię woblerki oklejane i od czasu do czasu pobawię się ze szmatką :) Co prawda miałem już kilkanaście sytuacji gdzie pojawiła się wspomniana wcześniej "biała gorączka" lecz po chwili złości leciałem z "naprawkami" i później wychodziło już dobrze.

 

Aaa. Niby wad więcej niż zalet ale nie oznacza to że efekt końcowy może być słaby... Wręcz przeciwnie :)


Użytkownik sobol18 edytował ten post 27 luty 2014 - 10:29


#438 OFFLINE   grayo

grayo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 270 postów
  • Lokalizacjaz nad Pisy

Napisano 27 luty 2014 - 16:55

Może spróbuje szczęścia:) a gdzie ożna dorwaqć taką tkaninę? W jakimś krawieckim sklepie? Czy prościej zamówić z neta. Co do pracy przy oklejaniu wyczytałem gdzieś że taka tkanina lubi się ściągnąć po oklejeniu wobka bo jak wiadomo trzebą ją dośyć dobrze naciągnąć na korpus żeby nie było żadnych zarszczek i co niektóry obwijają oklejonego wobka nićmi itp



#439 OFFLINE   GregorS

GregorS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 712 postów
  • LokalizacjaOlsztyn
  • Imię:Grzegorz

Napisano 28 luty 2014 - 16:17

Jak na próbę to idź do sklepu z tkaninami albo do szmateksu i kup jakiś skrawek. Najlepiej jak materiał jest syntetyczny ( chociaż nie spotkałem się z bawełnianym, ale lepiej uprzedzić fakty) to ładnie się naciąga na korpus.

 

Samo oklejanie to kombinowanie z gęstością kleju szybkością jego wysychaniem. Warto wcześniej zagruntować wobka i materiał to wtedy ładnie się trzyma. Najwięcej zabawy jest z przycinaniem grzbietu, można na zakładkę ( później więcej szlifowania przy lakierowaniu), lub dokładne docinanie.

 

Dobry klej to uniwersalny polimerowy. Jak za gęsty to można go spirytusem lub denaturatem delikatnie rozcieńczyć. Po za tym spiryt przydaje się do mycia pędzelka po klejeniu.

 

Baw się na pewno wypracujesz sobie swój sposób na oklejanie.



#440 OFFLINE   atb69

atb69

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1159 postów
  • Lokalizacjamazowieckie

Napisano 28 luty 2014 - 19:34

Radzę okleić wobka taśmą samoprzylepną dwustronną cienką i na to szmata. Znacznie łatwiej niż z klejem. 

A spiryt warto wypić, a nie maczać pędzla. ;)


  • Maciul lubi to