Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Woblerowe patenty


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1422 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 25 luty 2011 - 23:38

ale warsztacik B) suszarka jak mówisz...extra patent... najbardziej mi się wygląd podoba ;)


Suszarki czy mojej Fish-Kańciapy? :lol: :lol: :lol:

#62 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3774 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 25 luty 2011 - 23:48

Drogie rozwiązanie. Ja jak już muszę malować w zimnie to wieszam pomalowane detale na przegródce z lodówki (pręty w ramce). Mocuję to do czegoś i nakrywam plandeką. Pod plandekę wstawiam butle turystyczną gazową a na nią kładę blachę. Ciepło promieniuje na dużej powierzchni i nie ma otwartego płomienia. Pod plandeką hicior jest niezły. Po paru godzinach jak lakier wystygnie jest beton. Koszt minimalny bo nabicie butli kosztuje 15 zł a wystarcza na bardzo długo.

#63 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 25 luty 2011 - 23:59

Robert ale Ty masz dobrą wentylację. Ja mam kańciapkę 10m2 i nie mam jak zainstalować porządnego wyciągu bo cały dom jest z bali a w pomieszczeniu nie ma okna. A koszty to prą, wiem, że nie jest tani, ale akurat w tym przypadku za niego nie płacę B)

Można też przerobić na butlę. Wystarczy rura podpięta do dna szafki i drugi koniec do jakiegoś starego okapu np kuchennego. Mam takowy. Pod ten okap butla z palnikiem i jazda.

#64 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3774 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 26 luty 2011 - 08:05

Ja mam do dyspozycji tylko garaż więc maluje jak ciepło, ale jak muszę coś pomalować a jest zimno, to się ratuje opisaną mini suszarką. Maluje przy otwartych drzwiach a z prawej i lewej strony mam 2 wentylatory na 12V zasilane akumulatorem od elektryka. Dają nieźle. Ja nie mogę nawet poczuć zapachu lakieru bo daje mi on po oskrzelach strasznie. Jak się suszą to wybywam.

#65 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 26 luty 2011 - 08:58

Jak siedziałem w oparach lakieru to mnie po pół godziny bolał łeb jakbym litr gorzały wypił. Teraz nic nie śmierdzi, muzyczka leci i można pić piwko. B)

#66 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3774 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 26 luty 2011 - 10:48

Lepiej uważać z lakierami. Ja mam alergię więc problem poważny. Sam lakier nie alergizuje ale podrażnia i wywołuje reakcje alergiczną. Żadne maski PP na to nie pomogą bo nie zatrzymują oparów.

#67 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 26 luty 2011 - 12:59

Generalnie robienie przynęt nie jest zdrowe. Lakiery, lanie ołowiu(moim zdaniem szczególnie niebezpieczne), farby akrylowe, to wszystko syf. Ja się przymierzam do dużego wyciągu w suficie. Problemu by nie było gdyby nie to, że dom z bali. Musi być odprowadzenie minimum setką a na suszarkę, to żeby się przebić przez ścianę rurką pięćdziesiątką mordowałem się dobre dwie godziny.

#68 OFFLINE   sobol18

sobol18

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 239 postów
  • LokalizacjaBiałystok
  • Imię:Adam

Napisano 26 luty 2011 - 12:59

Hmm a nie powstają wam takie bąble z lakieru? U mnie w domu jest zastosowany fajny sposób ogrzewania pomieszczeń na kratki i tunele powietrzne. Działa to na zasadzie że tunelami od pieca centralnego ciepłe powietrze wędruje po całym domu i wylatuje kratkami umieszczonymi w ścianach a na piętrze w podłodze, zaś zimne kratkami w podłodze na parterze do pieca i tak w koło. I lakierowane woblery wieszam nad kratką z ciepłym powietrzem, w pralni na piętrze lecz czasami właśnie wyskakują mi takie bąble z lakieru średnicy nawet do 1cm. Nie wiem czemu tak się dzieje :(

#69 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 26 luty 2011 - 13:03

mozliwe ze material na woblery reaguje z lakierem to raz a dwa może gesty lakier jest ??

#70 OFFLINE   Bajzi

Bajzi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 308 postów
  • Imię:Tomek

Napisano 26 luty 2011 - 13:09

Przy rozprowadzeniu jakie masz w domu temeratura w skrajnych przyadkah może dohodzić nawet do 150 C. Powinieneś suszyć woblery trochę z dalsza. Bąble powstały zapewne na wskutek przegrzania zagotowania lakieru

#71 OFFLINE   sobol18

sobol18

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 239 postów
  • LokalizacjaBiałystok
  • Imię:Adam

Napisano 26 luty 2011 - 13:11

Lakier jest nowiutki kupowany niedawno i leje się jak woda więc niemożliwe. Jak normalnie suszę woblery nie nad kratką wentylacyjną to nie występuje ten problem. Bąble rosną tylko nad tą kratką, ale nie zawsze. Około 10-15 % woblerów ma 1 lub 2 małe bąble, czasem trochę większy. Takie do 1cm zdarzyły mi się bardzooo rzadko.

#72 ONLINE   spidi

spidi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 363 postów
  • Lokalizacjaleńczester

Napisano 26 luty 2011 - 13:29

a może malujesz w pomieszczeniu z niską temperaturą i lakier jest zimny ja właśnie miałem taki problem i podgrzałem lakier i problem znikł

#73 OFFLINE   sobol18

sobol18

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 239 postów
  • LokalizacjaBiałystok
  • Imię:Adam

Napisano 26 luty 2011 - 13:37

Wszystko w temperaturze pokojowej robię ;) lakiery trzymane w szafce w ciepłym pomieszczeniu ;) oj tam mały problem xD bd suszył normalnie, 1-2 godzinki więcej mnie nie zbawią

#74 OFFLINE   Homegeon

Homegeon

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 398 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 26 luty 2011 - 14:19

Duże bąble powietrza pojawiały mi się gdy w rowku na ster była nawet minimalna przestrzeń z powietrzem taka sama sytuacja występowała z tylnym oczkiem w woblerze. Oczywiście mowa o suszeniu w podwyższonej temperaturze.
Tak samo jak wieszałem nad grzejnikiem, to w strukturze lakieru powstawały pęcherzyki powietrza.

#75 OFFLINE   lesiewicz

lesiewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1765 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Lesiewicz

Napisano 26 luty 2011 - 14:31

Panowie jeśli chodzi o suszenie lakieru poprzez podgrzewanie to oczywiście można ale tylko nieliczne lakiery.Np lakiery typu domalux,hartzlak czy inne do parkietów suszy się w temp. pokojowej bo do tego zostały stworzone.Lakiery które moszna suszyc w temp podwyższonej to w większości lakiery dwu składnikowe i to też nie wszystkie.Miałem taki lakier który najlepiej sechł w temp 15 max 18 C

#76 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3774 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 26 luty 2011 - 14:51

Lakier można wygrzewać dla przyspieszenia maksymalnego utwardzania ale jak podeschnie. Jak się taką świerzyznę pogrzeje to prawdopodobieństwo ich powstania jest bardzo duże. Temat tworzenia się bąbli na skutek reakcji lakieru z pianką już klepaliśmy. Trzeba poczytać bo rad było sporo.

#77 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 26 luty 2011 - 16:31

Robert dokładnie tak robię w moim ustrojstwie. Najpierw czekam aż obcieknie(metoda zanużeniowa bez natrysku), później temperatura pokojowa tak na max 45 min. Lakier zastyga i wtedy ile fabryka dała. Uszczelniłem szafkę i przy farelce na 500w teraz się suszy w 42 stopniach.

#78 OFFLINE   Kriss

Kriss

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 263 postów

Napisano 26 luty 2011 - 18:57

Sobol18, Jeśli robisz wobki z drewna, to bąble powstają przez zbyt wysoką temp. powietrza przy kratce. Ja raz spaprałem całą robotę, gdy ostatnie detale zrobiłem starym lakierem i chciałem go podsuszyć suszarką :blush:przed zanurzeniem w hartzlacku. Powstał właśnie taki ładny bąbel 0,7 na 1,3 cm :angry: .

#79 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 26 luty 2011 - 20:31

Mogę już podać przepis i nie sądzę żeby bąble przy tym komuś powstały. Podaję w schemacie trzy godzinnym. 15 min- ociekanie, 45 min w 25 stopniach, i ok 2 godziny w 40-45 stopni. Lakier beton. Ukłony dla @Robert bo to Ty mi kiedyś powiedziałeś, że da się podgrzewać.

#80 OFFLINE   Kriss

Kriss

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 263 postów

Napisano 26 luty 2011 - 22:36

Krisu23, ja to jak próbowałem podsuszyć ten lakier, o którym pisałem, to mogłem mieć nawet koło 100 stopni, więc myślę, że 40-45 stopni żadnemu woblerowi krzywdy nie zrobi. Tym bardziej, że przetestowałeś.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych