[wedkarzyk1]

Darek chyba ma racje , bardzo udane woblery sam mam kilka w pudełku .

[matusiak]

Dokładnie to folia ,postanowiłem ja nałożyć bardzo nierówno żeby zrobić takie pomazańce- zobaczymy co wyjdzie
W tym tygodniu będzie efekt końcowy to wstawię foty
Mam nadzieje za jaski i klony posmakują w tych pomazańcach

[wedkarzyk1]

Musze przyznać ze taka dekoracja to rzadkość w przynętach robionych ręcznie nie myślałeś o tym aby wykonać sobie stempel do termo druku zaszachował byś konkurencje . Z polskich producentów chyba tylko Salmo ma tak zdobione wabiki .
Ps. Kiedyś słyszałem ze używasz form silikonowych to prawda bo robisz naprawdę dużo wobków ? Uchylił byś rąbka tajemnicy i pokazał jakieś formy .

[matusiak]

Używam form z kauczuku kondensacyjnego,i aluminiowych obie sprawdzają się dobrze,co do wobkow zamiast stemplować wole malować a folia to taki dodatek

[matusiak]

Pomazańce zaczynają nabierać kolorów

[wobler129]

Strugasz wobki, czy robisz je z pianki?

[mefik]

Obejrzy program Z wędką nad wodę a wszystkiego się dowiesz. Czasem coś postruga, a tak to pianka.

[kondzio 77]

Witam
Tak jak kolega KKSM pisze
Piotrek struga i leje z piany.
Większość struganych to prototypy,do testów ,potem jak co fajnego wyjdzie to dopiero wprowadza.
Polecam wyroby Piotra ,posiadam w pudłach sporo jego wobków
boleniowych i jazowo-kleniowych
Ze świetną pracą idzie super wykonanie.
To tyle z mojej strony.
Pozdr.

[matusiak]

Sa strugane i piankowe miedzy nimi nie ma różnicy bo piana ktora stosuje jest niesamowita ,plusy piany nad drewnem to moc minusy piany to trzeba sobie zrobić formy
Mit przewagi drewna nad piana został dawno obalony ,jest jedno ale piana i piana to ogromna różnica ,ja naszej nie stosuje zbyt słabo sie spienia przez co ciężar własciwy materiału jest duży i w przypadku wobkow boleniowych cienkich zbyt mała wytrzymałość

[Wędkarz87]

Jak dla mnie to największym plusem piany jest to że nie chłonie wody i nawet gdy powłoka lakiernicza ulegnie uszkodzeniu nic się z woblerem nie dzieje

[Tomala]

czy woblery będą wystawiane na allegro i jak idzie produkcja jestem ciekawy nowych pomysłów kolorów

[mi106]

Witam! z tym obaleniem mitu drewna nad pianką to trochę przesada....jeżeli chodzi o sprzedaż to drewno zawsze jest w cenie i zainteresowanie takimi woblerami jest zawsze wieksze....różnica między woblermi z drewna i pianki też jest-niezależnie od rodzaju pianki jaki się użyje...i coś musi być na rzeczy bo nawet Rapala do końca nie zrezygnowała z drewna

[matusiak]

Piana jakiej sie uzywa ma ogromnie znaczenie , chodzi o ciezar właściwy materiału ,tak jak z drewnem używa sie drewna lekkiego ,rapala robi z balsy bo ma obrabiarki ,ja robie z piany i cedru z cedru sa droższe ale różnicy w pracy i łowności nie zauważyłem,wobki z drewna sie cenia bo wymagają obróbki,a jak niema roznic to oco chodzi ja śmie twierdzić ze o pieniądze

[matusiak]

Sa nowe ale nie do konca, boleniowka ma nowa łuskę bardzo naturalna i awansowała na 14g testy lotności bardzo zadowalające i jestem w trakcie prac nad chlapakiem

[mi106]

o pieniądze też chodzi...z tym się zgodzę...w woblerch klasycznych ze sterem to może nie widać tego tak bardzo ,ale w jerkach to jest zdecydowana rożnica...ja pracuje i z drewnem i z pianką...i osobiście widze różnice i to z korzyścią po stronie drewna- mówię tu głównie o jerkach...a tak pozatym to jak hand made to tylko drewno...pianka już trąci fabryką

[lesiewicz]

A wg mnie różnica w piance, drewnie czy innym materiale jest takia jak między szczaniem w piwnicy a piciem w Szczawnicy.
Jeden powie że pianka lepsza a drugi że drewno, oczywiście ten pierwszy robi w drewnie a drugi w piance.
Najważniejsza w przynęcie jest praca a ją można uzyskać nawet w przynęcie z metalu, więc nie piszcie proszę że któryś materiał jest lepszy od drugiego bo to niczym nie uzasadniona dywagacja.
Sory za Offtopa.

[matusiak]

o pieniądze też chodzi...z tym się zgodzę...w woblerch klasycznych ze sterem to może nie widać tego tak bardzo ,ale w jerkach to jest zdecydowana rożnica...ja pracuje i z drewnem i z pianką...i osobiście widze różnice i to z korzyścią po stronie drewna- mówię tu głównie o jerkach...a tak pozatym to jak hand made to tylko drewno...pianka już trąci fabryką

Dla-mnie hand made to reczna robota nie drewno
i kolega @lesiewicz ma racje bo ołowianki nie zrobimy z drewna ani z piany .
Jak do jerkow to żywica pływająca jest idealnym materiałem i nie musi byc zabezpieczana jak drewno idealnie sie obrabia i można w niej rzeźbić spróbuj
W zależności co chcemy uzyskać takiego materiału używamy
Sporo ludzi w stanach dłubie w tej zywicy jerki i popery

Rapala robi w drewnie czy to hand made NIE to fabryka

[mi106]

Pisząc o hand made i drewnie miałem na myśli TYLKO woblery bo o nich tu głównie była mowa...

[matusiak]

I ja również mowie o woblerach ,rapala robi w drewnie- ale robią to maszyny i już nie jest hand made
reczna robota to reczna robota zywica ,piana ,drewno czy mikrobalon nie ma znaczenia wazne ze wykonuje to człowiek nie maszyna

[Kondziu]

w sumie i w fabryce może siedzieć uprzejma pani która będzie hand-em wstrzykiwać gotową mieszankę do formy... czy to dalej jest hand-made?

Chyba bardziej trafne jest opisywanie w kategoriach masówka, lub nie

Nie zmienia to faktu że zgadzam się z @Matusiakiem