Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

WOBLERY MATUSIAK


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
749 odpowiedzi w tym temacie

#101 OFFLINE   Parf

Parf

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1013 postów
  • LokalizacjaBielsk Podlaski
  • Imię:Paweł

Napisano 07 kwiecień 2012 - 20:06

I z drewna i z pianki może być hand made, różnica polega na tym, że z pianki można dziennie napsikać np. 1000 korpusów ze stelarzem i obciążeniem gotowych do dalszych prac, jak malowanie itp., a z drewna góra setkę, które jeszcze trzeba wyposarzyć w stelarz, wywarzenie, rowek na ster, impregnację... Osobiście uważam, że robienie większej ilości woblerów z drewna wymaga większego doświadczenia, niż bazowanie na kilku wzorach w formie. Reasumując to tak, jak z wędkami, jedni wybierają seryjne kije dużych i sprawdzonych firm ( którym w sumie nie można niczego złego zarzucić), a inni preferują indywidualne i niepowtarzalne projekty.

#102 OFFLINE   matusiak

matusiak

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1415 postów
  • Lokalizacjakielce

Napisano 08 kwiecień 2012 - 12:33

:huh: Jeszcze nigdy nie zrobiłem tyle korpusow nawet w miesiac ,1000szt z wtryskarki to tak ale nie jak formy zalewa sie ręcznie,roboty nie mniej niż przy struganych,
ostatnio testuje model z balsy pokryty milimetrowa warstwa piany zobaczymy jakie wyniki da w porównaniu do pełnego piankowca

#103 OFFLINE   *Hektor*

*Hektor*

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1212 postów
  • LokalizacjaPPL-SPIN
  • Imię:Piotr

Napisano 08 kwiecień 2012 - 13:27

Pewnie nie raz już dyskutowaliście na ten temat, co jest a co nie hand made ale pozwolę sobie wtrącić 3 zdania
Dla mnie, ręczna robota z duszą, to własnoręcznie zrobiony korpus i własnoręcznie zdobiony. Nawet nie koniecznie z drewna, pianki, tworzywa tez, co ostatnio pokazał w swoim temacie kolega @RafałWrocław...
To co z formy, oklejone czymś z drukarki, to już produkcja, ewentualnie zaczątek produkcji.

Sorki za OT.

Pozdrawiam
Piotrek

#104 OFFLINE   matusiak

matusiak

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1415 postów
  • Lokalizacjakielce

Napisano 08 kwiecień 2012 - 19:47

Mnie osobiście też kalkomania sie nie podoba dlatego oklejam lub maluje areo ,przewaga jest taka ze mam to co chce nie to co muszę
Następna sprawa to łowność wobkow bo to jest najważniejsze,sastrugane dobre i odlewane dobre ale jest też odwrotnie

Załączone pliki



#105 OFFLINE   wedkarzyk1

wedkarzyk1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 989 postów
  • LokalizacjaWrocław/Oława
  • Imię:Zbigniew

Napisano 09 kwiecień 2012 - 17:33

Kiedyś w polskim języku funkcjonowało takie słówko jak manufaktura oznaczające firmę wytwarzającą jakieś przedmioty ręcznie i tak myślę ze powinno pozostać. Nie ważny jest materiał tylko to ze dany przedmiot nie powstał za pośrednictwem maszyny lecz za pomocą rąk , a forma to tylko rodzaj narzędzia tak jak papier ścierny ma za zadanie nadać odpowiedni kształt , a jak ktoś pisze ze z formy można zrobić 1000 odlewów dziennie to niestety nie wie o czym napisał .
Piotrze fajne te bolenióweczki :mellow: fikuśne płetwy im prysnąłeś ale dobrze się komponują z całością .

#106 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5827 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 09 kwiecień 2012 - 18:16

Co do odlewów i struganie to wszystko ma swoje plusy i minusy. Ja wolę strugać bo to bardziej rozwija, przy tej technice nie da się powtórzyć woblera w 100%. Dla jednych może to być minusem i dla tego robią powtarzalne woblery w pianie, a dla innych jak dla mnie plusem bo przez to ciągle się uczysz i doskonalisz swoje woblery.
wujek

#107 OFFLINE   matusiak

matusiak

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1415 postów
  • Lokalizacjakielce

Napisano 09 kwiecień 2012 - 19:54

:mellow: @wujek ja strugam 17 lat i myślę ze wiedzę mam spora na ten temat ,co do powtarzalności to jest ale tylko kształt bo zbyt wiele czynników wpływa na prace wobka ;wystarczy ze piana sie inaczej spieni, ołów troszkę w innym miejscu ,ster nacięty inaczej bo nieda sie recznie zrobic idealnie
Tak samo jest trudno zrobić wobka identycznego z piany jak struganego i nie chodzi tu o kształt ale prace

#108 OFFLINE   Parf

Parf

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1013 postów
  • LokalizacjaBielsk Podlaski
  • Imię:Paweł

Napisano 10 kwiecień 2012 - 09:46

Temat myślę, że jest już wyjaśniony, a woblery śliczne, ciekawe malowanie.

#109 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15988 postów

Napisano 11 kwiecień 2012 - 06:42

Dla mnie to jest Hand Made to co Matusiak działa.Sam rozważam wejście w pianę oczywiście nie rezygnując z drewna.Rozwala mnie totalnie rozmach i jak szeroko idzie ta pracownia.Woblery bardzo mi się podobają i wizualnie i to że idzie to własnym fajnym stylem.Nie ma prób naśladowania itd.

#110 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5827 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 11 kwiecień 2012 - 18:19

:mellow: @wujek ja strugam 17 lat i myślę ze wiedzę mam spora na ten temat ,co do powtarzalności to jest ale tylko kształt bo zbyt wiele czynników wpływa na prace wobka ;wystarczy ze piana sie inaczej spieni, ołów troszkę w innym miejscu ,ster nacięty inaczej bo nieda sie recznie zrobic idealnie
Tak samo jest trudno zrobić wobka identycznego z piany jak struganego i nie chodzi tu o kształt ale prace


Na pewno masz rację, ale wydaje mi się że w drewnie jest to trudniej uzyskać. Stosując piankę masz formę i to już powoduje że powtarzalność jest większa. Czasami zazdroszczę osobom które robią w pianie bo wychodziły mi woblery które były niesamowicie skuteczne, powtórzyć to jest bardzo ciężko, jak pisałeś wpływa na to bardzo wiele czynników, szczególnie jeśli chodzi o boleniówki.
wujek


#111 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5004 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 11 kwiecień 2012 - 20:05

Od dłuższego czasu nurtuje mnie jedna z Twoich wypowiedzi @wujek, mianowicie pisałeś, że na (strzelam wartość bo nie ma to znaczenia) 50 woblerów trafia Ci się jeden lub dwa, które wybitnie łowią bolenie. Zastanawia mnie czy ten stan zauważa też pozostała część lurebuilderów? jeśli tak to w ramach zdobycia tych wybitnych sztuk nie pozostaje nic jak zabrać się do drewna i młócić ile się da...
  • Zwierzu lubi to

#112 OFFLINE   wobler129

wobler129

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4453 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Jagodziński

Napisano 11 kwiecień 2012 - 20:34

Od dłuższego czasu nurtuje mnie jedna z Twoich wypowiedzi @wujek, mianowicie pisałeś, że na (strzelam wartość bo nie ma to znaczenia) 50 woblerów trafia Ci się jeden lub dwa, które wybitnie łowią bolenie. Zastanawia mnie czy ten stan zauważa też pozostała część lurebuilderów? jeśli tak to w ramach zdobycia tych wybitnych sztuk nie pozostaje nic jak zabrać się do drewna i młócić ile się da...


Oczywiście, że tak jest. Jestem tego pewien w 100% i też tak mam. A naprawdę wybitni potrafią to rozłożyć na jeszcze mniejszą ilość. 5/10 to już rewelacja - czyli co drugi - a 8/10 to już poprostu mistrzostwo świata.

#113 OFFLINE   Oleix

Oleix

    Zaawansowany

  • Forumowicz+ bez giełdy
  • PipPipPip
  • 669 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 11 kwiecień 2012 - 21:26

Ja też zgadzam się z Wujkiem i Woblerem owszem wszystkie łowią ale trafia sie kilka sztuk na 10 ze są wybitne i potrafią skusić bolka gdzie przeleciałem juz całe pudło takich samych boleniówek :mellow: aczkolwiek czasami wraz z pora roku,pogodą,stanem wody i innymi czynnikami ten wobler który był wybitny odchodzi w kąt a mega łowny zaczyna być ten który był przeciętny :lol: bo każdy ręcznie robiony ma w sobie to coś co stwarza go skutecznym w wybranych warunkach... dla tego każdy handmade jest inny,niepowtarzalny i jest skuteczny w swoich warunkach

#114 OFFLINE   matusiak

matusiak

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1415 postów
  • Lokalizacjakielce

Napisano 11 kwiecień 2012 - 22:06

I tak samo jest z piana mikrobalonem i pcv spienionym,nie jest istotne czy jest to drewno ,ważne ze czynności sa wykonywane recznie i tu nie ma powtarzalności 100%
można zrobic kopiarkę do drewna i korpusy beda identyczne mimo to każdy z wobkow będzie inny ,przejście na formy sie opłaca jeśli mamy wobka z ktorego jesteśmy zadowoleni ,nie robimy form a dopiero testujemy wobek tylko staramy sie powielić wobek który łowi
Spróbujcie innych materiałów a zobaczycie jakie sa możliwości,pcv spienione swietnie nadaje sie na wobki boleniowe ale jest bardzo wrażliwe na błędy w obciążeniu i wychodzą z niego kilery,drewno ma większą tolerancje dlatego większość zostaje przy drewnie


#115 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5827 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 12 kwiecień 2012 - 10:02

Od dłuższego czasu nurtuje mnie jedna z Twoich wypowiedzi @wujek, mianowicie pisałeś, że na (strzelam wartość bo nie ma to znaczenia) 50 woblerów trafia Ci się jeden lub dwa, które wybitnie łowią bolenie. Zastanawia mnie czy ten stan zauważa też pozostała część lurebuilderów? jeśli tak to w ramach zdobycia tych wybitnych sztuk nie pozostaje nic jak zabrać się do drewna i młócić ile się da...


Ja mam tak że na 50 sztuk wyjdą 3,4 wyjątkowe na które łowiłem bolenie dosłownie rzut po rzucie, i z 5 które idą do kosza, reszta łowi, ale te 3,4 sztuki są bardzo łowne. To pokazuje jak trudno zrobić świetny wobler boleniowy, mimo wiedzy, doświadczenia często nie mamy na to wpływu. Czasami bywało że wobler łowił, kładłem dodatkową warstwę lakieru i tracił swoje właściwości.
wujek

#116 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5004 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 12 kwiecień 2012 - 12:22

Powyższe utwierdziło mnie, że nie mam wyjścia tylko muszę zrobić swoje pierwsze 50 czy 100 i wyszukać ten jedyny.

#117 OFFLINE   matusiak

matusiak

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1415 postów
  • Lokalizacjakielce

Napisano 18 kwiecień 2012 - 10:16

14g stalowo szary grzbiet

Załączone pliki



#118 OFFLINE   WOBLER-W1

WOBLER-W1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1784 postów
  • LokalizacjaKonin
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Brzuskiewicz

Napisano 18 kwiecień 2012 - 16:20

Super ta bolenióweczka . Pozdrawiam .

#119 OFFLINE   matusiak

matusiak

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1415 postów
  • Lokalizacjakielce

Napisano 25 kwiecień 2012 - 04:15

Chlapak na rapiszony 11cm waga 22g wykonany z cedru

Załączone pliki



#120 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15988 postów

Napisano 25 kwiecień 2012 - 06:12

Fajny trochę taki Japan Style :D