Napisano 30 październik 2010 - 12:17
Robert, tylkom w przypadku Narwii nie miały za bardzo skąd uciekać, chyba że z Zegrza bo jak wiadomo Narew wpada właśnie do tego zbiornika, bezpośrdniego połączenia z Wisłą nie ma. Poza tym ryby musiałyby płynąć 140km w górę rzeki, w to jeszcze mógłbym uwierzyć, choć też jest to wątpliwe. Bardziej się skłaniam ku temu że przy podwyższonej wodzie narwiańskie bolki zgromadziły się pod jazem ściągając z dużych odległości. Wiadomo że gdy są wysokie stany ryby płyną w górę,przy niskiej spływają w dół, w tym przypadku jaz był kresem wędrówki, dla wielu pewnie kresem definitywnym.
pozdrawiam
W