Do podpisu to już ta najmniejsza dysza, chyba że wobler taki jak kilka stron wcześniej
zgadza się - podpis w wielkim formacie ćwiczyłem - swój własnoręczny, nie na wobki ale dyszą 0,2 i tak nieźle szło
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 12 marzec 2014 - 15:38
Do podpisu to już ta najmniejsza dysza, chyba że wobler taki jak kilka stron wcześniej
zgadza się - podpis w wielkim formacie ćwiczyłem - swój własnoręczny, nie na wobki ale dyszą 0,2 i tak nieźle szło
Napisano 17 marzec 2014 - 20:05
Wczoraj dostałem miłą wiadomość od znajomego
101 na twojego rozowego jerka dzisiaj zlapalem
Je...y jest skuteczny
Fotka ma coyot czekam az wklei na fejsa ale cos mu sie nie spieszy
Fotka ryby jest ale pedaluch wypadl z pyska w podbieraku i nie ma go na focie sle szczerze mowie ze to na niego
Ale tydzien temu rozowym dojwbalem cototowi 5 do jednego a dzisiaj 8 do 3 w tym meter
Kolega tym samym wyrównał swój PB 101cm z przed kilku lat złapany na 3cm paprocha.
Takie wiadomości bardzo cieszą, szkoda że nie ma zdjęcia z pedaluchem ale co tam
A teraz krótko z otwarcia sezonu pstrągowego u mnie na rzeczce. Trochę ryb złapanych, sporo odprowadzeń i nie trafionych ataków i dobre kilka spadów w tym ostatnia ryba, która na moje oko miała ok 55+
Tutaj pierwszy pstrązek w tym sezonie
P1050099.jpg 81,44 KB
17 Ilość pobrań
no i teraz troszkę więszke, na drugiej fotce rybka na mój homemade
P1050104.jpg 138,09 KB
18 Ilość pobrań
P1050105.jpg 149,37 KB
17 Ilość pobrań
P1050111.jpg 158,42 KB
18 Ilość pobrań
P1050114.jpg 115,2 KB
17 Ilość pobrań
Pozdrawiam Melek
Napisano 17 marzec 2014 - 20:14
Napisano 17 marzec 2014 - 20:20
Skuteczne te Twoje "kołeczki" ze sterami. Nie ma to jak połowić na swoje
Napisano 18 marzec 2014 - 13:51
Dzisiaj szybka sesja po nocce, a w zasadzie dwie. Pierwsza prawie godzinna (niestety dostałem telefon i musiałem jechać) i w drodze powrotnej odwiedziłem jeszcze inna miejscówke na pół godzinki.
Jeden grubas na fariozaura spadnięty
P1050121.jpg 142,83 KB 17 Ilość pobrań P1050124.jpg 108,63 KB 18 Ilość pobrań P1050127.jpg 184,52 KB 17 Ilość pobrań
Niestety fariozaur 5 min po tym zdjęciu miał bliższe spotkanie 3 stopnia z korzeniem ehh przez 2 dni urwałem 3 przynęty - 3 fariozaury masakra jakaś...
A teraz spadam spać bo jestem po nocce a dzisiaj kolejna!
Pozdrawiam Melek
Napisano 19 marzec 2014 - 17:15
Użytkownik Melanzyk edytował ten post 20 marzec 2014 - 03:24
Napisano 19 marzec 2014 - 19:47
Piękne te rybska ale to drugie zdjęcie to zmień na inne , bo ta rzeka płynącej krwi jakoś nie licuje z regulaminem wstawiania fotek - punkt nr 5 .
Napisano 19 marzec 2014 - 20:59
To jak będziesz dorabiał te jerki?
Napisano 19 marzec 2014 - 22:14
Ząb wbity w jerka, rewelacyjna pamiątka. Za lakierować i w ramkę ze zdjęciem szczupaka
Napisano 20 marzec 2014 - 03:33
Napisano 20 marzec 2014 - 09:28
Z zęba można zrobić totem . Będzie pomagał w łowieniu innych wielkich ryb.
Napisano 20 marzec 2014 - 11:26
Melanzyk tam u Ciebie to strach kuźwa nurkować.
Napisano 21 marzec 2014 - 20:20
Piękne rybska. Szkoda, że coś mi mówi iż bardziej jest to Dublin niż Częstochowa
Napisano 25 marzec 2014 - 10:05
Rafale to nie Częstochowa, niestety
Wędkarstwo to jest nałóg z kórym nie wygrasz, a ja muszę się leczyć
Ostatni czwartek skonczyłem nockę o 8:00. Na godz 12 mam być na lonisku, trzeba jeszcze podjechać po jakieś graty do domu i dokumenty.
Ok godziny 5:00 zaczęło dość mocno padać więc woda na rzece pewnie się lekko podnosi, do tego nabiera kolorku... Godz 8 rano to najgorsza pora na jazdę samochodem i tuż przed wjazdem na autostradę coś mnie tchnęło i skręciłem w stronę rzeki zobaczyć czy kropkowańce gryzą... Zwykle do rzeki dojezdzam w jakies 7 min. Z porannym ruchem zajęło mi to ponad 12 razy dłużej. Dotarłem nad rzekę, zostało mi naprawdę niewiele czasu, max 25min łowienia. W tym czsie doczekałem się 3 brań, jeden ładny ponad 50-tak mi spadł i w ostatnim rzucie urwałem najwiekszego killera.... :/ A teraz powrót w tych strasznych korkach.... Wbiegłem do domu, nakarmiłem rybki, złapałem za dokumenty i w drogę. Zamiast na spokojnie pojechać auobusem musiałem lecieć taksówką na lotnisko. Jakbym utknał 10 min dłużej nie dałbym rady się odprawić i bym nie poleciał. Czy było warto? hmmm, pewnie że tak mam nadzieje że dobiore się temu 50-takowi do tyłka po powrocie z PL. Wiem gdzie mieszka
Napisano 05 kwiecień 2014 - 14:30
Melek co z tą uklejka łamaną ?
Napisano 05 kwiecień 2014 - 15:47
Chyba ta przeprowadzka się trochę przedłuża xD
Napisano 05 kwiecień 2014 - 20:58
Napisano 05 kwiecień 2014 - 21:25
No w końcu
Napisano 09 kwiecień 2014 - 21:09
Witam.
W końcu po wielu miesiącach oczekiwań doczekałem się!!!
Dziś w moim mini warsztacie zainstalowałem kupione w super extra okazyjnej cenie 2,5 metrowe biurko! Mebel jest naprawdę solidny, szuflady posiadają prowadnice z łożyskami itp, lepiej trafić nie mogłem
Powoli zaczynam rozpakowywać mój majdan i już na dniach w końcu zacznę aktywnie produkować woblerki. Yeah!!
P1050161.jpg 56,71 KB 19 Ilość pobrań
A teraz fotka jednego maluszka, szkoda, że nie wyostrzyło przynęty bo by była jedną z moich ulubionych.
P1050147.jpg 57 KB 19 Ilość pobrań
Pozdrawiam Melek
Napisano 09 kwiecień 2014 - 21:20
Warsztacik zapowiada sie super i jak widac przynajmniej po wielkości biurka, to nie taki mini, czekam na kolejne Twoje dzieła, mam nadzieje ze coś wstawisz jak juz to ogarniesz do końca.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych