Spróbuj przekupstwa. Może obiecaj piwo za zdjęcia a sześciopak za sesję?
problem w tym że chłopaki nie pomyśleli, że mogę chcieć zdjęcia Łapiąc w dobry dzień kilkadziesiąt takich ryb po kilku wyprawach nie fotografujesz ryb mniejszych jak 40cm. Celem ich wyprawy były szczupaki, ale jak zaczęły ładować okonie na jerki to dlaczego by ich nie połapać?
Melanzyk szpachlę samochodową zalep tą dziurkę i zrobisz w tym łuskę dremelem. Kurna robota masakra.Ja bym zwariował i chyba bym się tym dłutem pochlastał.
Tomy z tego co pamiętam szpachla samochodowa paskudnie śmierdzi prawda? Mam 4tyg synka w mieszkaniu i nie chce kombinować ze śmierdzącymi substancjami narazie. Druga sprawa, po ostatniej przeprowadzce nie mogę znaleźć końcówek do Dremela, amba je chyba zjadła...
Dziś miałem łowić szczupaki - pierwszy raz odkąd zostałem ojcem miałem jechać na ryby, wszystko spakowane, kanapki porobione, ponton i silnik zapakowany w samochodzie aż tu nagle koło 23 jak wstawałem z małym z łóżka młody zahaczył nóżką o kant szafki nocnej i skończył z rozcięciem stopy, ehhh. Noc nie przespana i po szczupakach.....
Z racji, że zostaje w domu okoń będzie dziś skończony, dziurę zalepię jak już pisałem epoxy i będę próbował wydłubać w tym łuskę. Jak się nie uda to od nowa wyrzeźbię ten element.
Wracając do robienia formy, tak sobie myślałem, żeby uzyskać jednakowy, prosty otwór w przegubach może by do formy zainstalować metalowy drut? Czy gdybym drut potraktował rodzielaczem i zalał żywicą czy po odlaniu byłbym w stanie go wyjąć czy raczej zostałby zalany i "utknięty" ? Nie posiadam wiertarki stołowej i wywiercenie idealnie prostego otworu w przegubach ręcznie będzie problemem. Kiedyś robiąc łamańca z drewna na tym właśnie etapie go spierdzieliłem.
Właśnie znalazłem jedną fotkę.
Przyjeżdżam na szczupaki, pierwszy rzut jerkiem, potężne branie, aż tu nagle coś dziwnego, co jest, takie branie i nie ma ryby?
A tu taka niespodzianka... przywalił tak, że prawie wędkę puściłem ze strachu.
okonek.jpg 61,17 KB
31 Ilość pobrań
Pozdrawiam Melek