[Friko]

Minimy są przystępne... i mają spore ID. Torzite też trochę większe światło przelotki, dzięki cieńszemu pierścieniowi. Teraz Sławku każdy na plecionke łowi a na PE #0.2 to nawet z Delty żuk poleci... sprawdzałem niedawno   takie czasy

[Szymon82]

 Teraz Sławku każdy na plecionke łowi

Wątpię aby Pan Sławek znalazł się w tym stadzie

Użytkownik Szymon82 edytował ten post 06 kwiecień 2016 - 21:27

[Friko]

Ja mam w zasadzie pewność co do tego

[JanuszD]

Ha! Gold Cermet.. Wolałbym bardziej przystępne Wyboru w przelotkach do ul jak nie było tak nie ma.. Nowoczesne pomysły z minimalizacją akurat tu niczego  przełomowego nie wniosły.

 

Jeśli nawet nie wniosły, to w bardzo właściwym momencie się pojawiły. Mi to jednak pomogło. Niedawno nie było tak kolorowo.

 

Sławku, widzę problemy mamy zupełnie podobne, ja też często borykam się z nietrafioną ofertą. Albo zbyt duże ringi, albo ramka cherlawa.

[Friko]

Jak ryba żre, to to wszystko i tak nie ma większego znaczenia Pamiętam a propos wątku kiedy tak trafiłem że okonie zaczęły żreć a ja miałem pod reką tylko hot-shota 20lb Talona z jakąś plecionka 30lb bodajże i słusznym i dosyć już poskręcanym przyponem wolframowym - po prostu szczupakowy zestaw. A przelotki to ten Talon miał dwustopkowe hardloye. I wiecie co? Połowiłem nim tych okoni wtedy

 

Takich pięknych chwil nad wodą wszystkim nam szukającym rodbuildingowego Graala życzę jak najwięcej. Wszystkie te nasze spory sprzętowe stają się wtedy tak odległe, małe i zupełnie nieistotne

[JanuszD]

Friko, on 06 Apr 2016 - 21:58, said:

Minimy są przystępne... i mają spore ID. Torzite też trochę większe światło przelotki, dzięki cieńszemu pierścieniowi. Teraz Sławku każdy na plecionke łowi a na PE #0.2 to nawet z Delty żuk poleci... sprawdzałem niedawno   takie czasy

 

Niemożliwe, jeśli PE to na pewno #0.6 było. W opcji PP 10lb lub Techron Olive 0,04 było. Do ciorania po krzakach PE #0.2 nie używam    

[Friko]

Fakt Janusz, masz racje - tak było jak piszesz

[Fatso]

Temat postawiony niefortunnie, fakt.
Tez bym chicial miec trzy wedki najlepsze i koniec...

 

A co byś robił potem??? No toć przecie tak nie uchodzi. Wąska specjalizacja sprzętu jest absolutnie niezbędna. Inaczej człek pomysłów na dalszą działalność "wędkoróbczą" się wyzbędzie!!!  

[Sławek Oppeln Bronikowski]

A spróbuj kiedyś Janusz - jak będziesz się nudził - uzbroić w sposób staromodny nowoczesny blank do micro przynęt i porównaj ich  osiągi. Zauważyłem rzecz zdumiewającą, choć od zawsze znaną - nieloty są przyjaźniejsze, daje się używać żyłek o mocy zbliżonej do maksimum mocy blanku, nawet dalej leci to co wagi niema wyraźnej..

 

A tak w ogóle to daje się tutaj, w dziale budujących wędki zauważyć silna skłoność do unifikacji poglądów, a może nawet nie wychylania się dla świętego spokoju - co jest zawsze zabójcze dla osobistej skłonności do  innowacji..  

[homax]

Panowie. Tak tu pięknie rozwija się dyskusja o przelotkach, to skorzystam z okazji i spytam...

Mam Loomisa GLX 2,9 cw : do 10g.. Numer z katalogu to zdaje się STR1141S.. Kij ma pewnie z 16-17 lat. Uzbrojony fabrycznie w przelotki typu matchowego. Są zapewne lekkie, żyłka nie klei się do blanku ale mają małą średnicę.

Czy jest sens zmienić je aby uzyskać większe odległości rzutowe?

Pozdrawiam.

[JanuszD]

Sławek Oppeln Bronikowski, on 07 Apr 2016 - 08:08, said:

A spróbuj kiedyś Janusz - jak będziesz się nudził - uzbroić w sposób staromodny nowoczesny blank do micro przynęt i porównaj ich  osiągi. Zauważyłem rzecz zdumiewającą, choć od zawsze znaną - nieloty są przyjaźniejsze, daje się używać żyłek o mocy zbliżonej do maksimum mocy blanku, nawet dalej leci to co wagi niema wyraźnej..

 

A tak w ogóle to daje się tutaj, w dziale budujących wędki zauważyć silna skłoność do unifikacji poglądów, a może nawet nie wychylania się dla świętego spokoju - co jest zawsze zabójcze dla osobistej skłonności do  innowacji..

 

Do puki dyskusja ma charakter merytoryczny mogę uczestniczyć.

O jedno kryterium będzie trudno, ja nie nudzę się nigdy, więc, że wrócę do tego co dawno przerabiałem obiecać nie mogę. Odnoszę wrażenie, że w klasycznym zbrojeniu możliwości z grubsza zostały wyczerpane. Rzeczywiście wniesie coś użycie jeszcze lżejszych przelotek o dużych ringach w klasycznym stożku, jednak efekt jest w pełni przewidywalny i będzie tylko proporcjonalny do redukcji masy tych przelotek. Zupełnie niedawno pisałem, że:

 

• Napisano 03 kwiecień 2016 - 02:14

Domyślam się, że lubisz, chyba nawet bardzo 

 

Wiem, że nie chciałeś bardziej uruchomić blanku, tylko spowodować mniejsze opory na większych ringach. Dlatego podkreślałem, że z jednej strony zmniejszysz opory, z drugiej przeładujesz blank.

 

Dla mnie jest oczywiste, że albo maksymalnie redukuje się opory zwiększając średnice pierścieni i daje lince swobodę, albo trzeba ją jak najszybciej zdławić przy udziale jak najmniejszej liczby przelotek i utrzymać w tym stanie. Czyli więcej małych przelotek. Żyłki są sztywne i mają pamięć, to trochę komplikuje.

 

Zwracałem uwagę na to, że FX862 nie zapewni dynamiki potrzebnej bardzo lekkim przynętom na tyle by latały na grubszych żyłkach. Trudno będzie ugrać coś w tym przypadku.

• Koniec cytatu

Więc jak można wywnioskować z powyższego ja nie zamykam się w jakimkolwiek określonym dogmacie. Szukam ciągle. Jednak żeby efekty były zadowalające, należy być konsekwentnym i każdą interesującą opcję zgłębić możliwie dobrze. Rozwiązanie które od kilku lat używam niesie taki potencjał (w moim mniemaniu), że powinienem jeszcze trochę uwagi mu poświęcić, widząc dotychczasowe efekty, uważam, że warto 

 

Sławku ja nie zamykam się na żadną opcję, chwilowo bardziej koncentruję się na jednej, jak na pozostałych. Robię to z dwóch powodów.

Pierwszy- jest ciekawa i jeszcze nie w pełni poznana, a już wnosi sporo. Drugi- jest ciekawa a na razie nie wiele osób próbuje ją zgłębiać więc jednocześnie rozwijać.

Jak wspomniałem, ja nie dystansuję się od żadnego rozwiązania, oczywiście te znane od dawna, dawno przerobiłem. Zalety i ograniczenia nieźle znam, tak mi się wydaje. Proponuję żebyś Ty poznał od strony praktycznej moje rozwiązanie. Oczywiście służę pomocą, to co już wiem przekażę. Da to lepszą platformę do dyskusji. Zapewniam jednocześnie, nie będzie to dla Ciebie czas stracony.

 

Adresatem ostatniego akapitu nie czuję się tak do końca, więc się nie odniosę

[guciolucky]

Odjadę nieco od dysputy...

Kupiłem dwa dni temu, z polecenia, patyk Varivasa light game ViOLENTE 86PT czyli japoński seryjniak (nie wklejka). Tradycyjnie doszedł wczoraj i wieczorem pobiegłem z nim nad rzekę...

blank typowo papierkowy lekki dość smukły ale mimo fizycznej delikatności budowy ma swoje 8lb jednak nie o tym chciałem...

Nie wiem z czego to wynika ale nie miałem w życiu kija tak czułego, po kilku dotknięciach główką patyków spoczywających na mulistym dnie rzeki zacząłem obawiać się odczucia jakie będzie podczas brania ryby i to zjawisko wystąpiło u mnie też po raz pierwszy w życiu.

Użytkownik guciolucky edytował ten post 07 kwiecień 2016 - 09:28

[Sławek Oppeln Bronikowski]

No tak.. Jednak sieciowe dyskusje oprócz przeglądu poziomu kultury osobistej, mają pewien specyficzny ryt który należy brać pod uwagę. Jest w nich jak w dawnej knajpie  - jak nie przekrzyczysz wszystkich, to albo cię inni nie zechcą słuchać, albo nie usłyszą w rejwachu.. ani na chwilę nie przycichną 

Mylę się ?

 

Ciężko o idealny we wszystkich potrzebach system zbrojenia. Wszystkie mają swoje plusy i minusy. Miniaturowe ringi słabo się sprawdzają w ekstremalnych sytuacjach - przy ul i o dziwo przy rzutach na dalekie dystanse cięższymi kalibrami. Pośrodku jest ok, a nawet gra i buczy..

 

Jestem fanem twoich eksperymentów rodbuildingowych. Życzę temu forum więcej  takich poczynań, zamiast nudnych typoszeregów w guście wklejanka , albo inna obezwładniająca przemysłówka..

[guciolucky]

Jestem miłośnikiem RB, lubię i kibicuję wszystkim, którzy pracują za pomocą własnych Hands ale japońska przemysłówka osiągneła poziom tak wysoki, że nie sposób nawet zbliżyć się do tych wyników małym japońskim manufakturom czy podobnym rodem z USA.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Znam z używania tylko Megabassy. Kucają przy prostocie wykonania i konstrukcyjnej doskonałości NRX-ów, StC, NFC..  Japan to tak bardziej przedział hipsterski.. Przemysłówka hipsterska Tesla - to jest coś oryginalnego..

[guciolucky]

Czasy się zmieniły i niebawem pewnie powstaną blanki w technologi jaką proponuje dziś Varivas i może jakieś inne przemysłówki również (których nawet nie znam). Fakt jest jednak taki, że wędeczki  VLL oferują dziś coś co jest niedostępne u innych "oryginalnych"

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Nie znam tych wędek..  Powiem ci jednak, że japońszczyzna nie wzbudza mojego entuzjazmu. Widzę w niej wtórność zręcznie kryjącą się za kiczowata estetyką, przerysowaniem i dziwaczną napuszoną  stylizacją. Taka starsza, grepsiarska PRC..

[Friko]

Ja żałuję bardzo ze nie można dostać gołych blanków na których są robione JDM. Zapeniam Cie Gucio że jakbys wysłał goły blank z tego VLL do Wojtka to by Ci taki kij odpalił na nim że rychło bys uznał Japonie za kraj "zasadniczo, przekwitłej wiśni"

[guciolucky]

Do wczoraj miałem podobne do Twoich odczucia więc rozumiem co masz na myśli.

Dodam, że patyk polecił mi człowiek od którego chciałem kupić elixira i chociaż łowiąc reofilne na woblery zupełnie nie wykorzystam zalet związanych z czułością tego blanku to jednak chciałem podzielić się wrażeniami jakie odniosłem podczas łowienia tym modelem przy użyciu przynęty silikonowej, której gaśnięcie blank sygnalizował tak wyraźnie, że aż dziwnie się czułem, co wcześniej nigdy nie było mi dane.

Edit- odniosłem się do postu Sławka.

Użytkownik guciolucky edytował ten post 07 kwiecień 2016 - 22:07

[Sławek Oppeln Bronikowski]

homaxie czyli jest to moc rzędu 8-10lb, czyli podobny monofil mieć może około fi 0.25, określoną pamięć kształtu. Nie jest to najszczęśliwsze połączenie, ale z plecionką to będzie i owszem.. Widywałem w tamtych latach loomisowskie ul z jednostopkowym  REC na szczytówce - co później powtórzono także na NRX.

 

Choć mam subiektywne zapewne wrażenie, że do okoni wożonych za nader delikatną mordkę,  plecionka jest tak odpowiednia jak łyżka do spożywania carpaccio z łososia..