Po przeczytaniu wszystkich czterech czesci artykulow z cyklu Przygoda z wedka mam jeszcze kilka pytan i watpliwosci...mianowicie interesuje mnie w jaki sposob zrobic napisy na wedzisku (czym i sama technika ich wykonania) oraz w jaki sposob pozbyc sie starego lakieru z wedziska, omotek itp bez uszkodzienia samego blanku wedki.
#1 OFFLINE
Napisano 16 czerwiec 2006 - 07:02
- Apsik lubi to
#2 OFFLINE
Napisano 16 czerwiec 2006 - 07:06
na pierwsze pytanie mogę z grubsza odpowiedzieć, bo widziałem na włąsne oczy - do robienia napisów służą specjalne markery, takie jak uwidoczniony na zdjęciu w ostatnim odcinku reportażu, można je dostać w sklepach internetowych.
Napisy wykonuje się ręcznie, po prostu pisze się oczywiście przed polakierowaniem (lakier idzie na wyschnięty napis)
Co do drugiego pytania, to muszę trochę poszperać. Irek niestety do poniedziałku jest na rybach więc szybko Ci nie odpowie.
Ale może uaktywni się ktoś kto przegląda nasze forum i ma doświadczenie w tej dziedzinie, a teraz poczuje się do tego żeby udzielić fachowej porady?
Pozdarwiam
#3 OFFLINE
Napisano 16 czerwiec 2006 - 07:30
No to się doczekałem - dzięki
Friko mam pytanie, czy znasz może adresy tych internetowych sklepów gdzie sprzedają te markery do opisywania wędzisk?
Pzdr.
TARŁO$
#4 OFFLINE
Napisano 16 czerwiec 2006 - 07:49
przewiń na dół aż znajdziesz Lettering pen firmy Flex Coat - z tym że to wygląda jak zwykłe pióro, a to co jest w pracowni u Irka wygląda zdecydowanie bardziej poręcznie
http://www.flexcoat....l#anchor2072117
Z opisu wynikałoby że tak naprawę ważny jest atrament, którym robi się opis, a to czyn nałożysz atrament ma drugorzędne znaczenie... poszperam jeszcze, może coś znajdę
#5 OFFLINE
Napisano 16 czerwiec 2006 - 08:11
#6 OFFLINE
Napisano 16 czerwiec 2006 - 08:49
natomiast pisanie flamastrem, cienkopisamiem czy czymś takim to coś takiego jak podpisywanie ważnego dokumentu długopisem. Bez komentaża.
Lakier
Są blanki lakierowane i nielakierowane. jako wyrób gotowy. W klasowych blankach jak CD, SCV, IMX, demontaż przelotki wraz z omotką nie ópozostawia śladów. Monatż może być wielokrotny. W wielu tańszych rozwiązaniach blank się rysuje, a po zdjęciu omotki pozostają ślady. W przypadku blanków lakierowanych możemy lakier zeszlifować. Potrzebna jest odpowiednia technologia, żeby nie uszkodzić blanku i nie pozostawić rys.Gotowy kij można polakierować. Używa się techniki natryskowej.
pozdrawiam
#7 OFFLINE
Napisano 16 czerwiec 2006 - 11:58
#8 OFFLINE
Napisano 16 czerwiec 2006 - 20:03
znalazłem taką informację, że można lekko podgrzać suszarką do włosów taką powłokę, a trochę zmięknie, a potem ostrożnie ją usuwać plastikowym nożykiem - ale jeszcze tej informacji nie zweryfikowałem
#9 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2006 - 13:40
url] http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=1020& ;start=0&[/url]
#10 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2006 - 15:13
Natomiast opisane przez ciebie technologie są bardzo dobre dla fabryk na terenie Chin. ONi produkują wiele wędek i na pewno chcieli by uzyskiwać napisy i wzonictwo zgodne z sygnaturami klasowych producentów wędek. Jednak my pomijamy takie przypadki.
pozdrawiam
#11 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2006 - 17:15
takie jest Twoje zdanie. Mnie np. nie odpychają różne kalkomanie, decale, zalewane piórka czy druki. Istota rodbuildingu polega na tym, że wędkę robi się na zamówienie, według życzenia Klienta. Są osoby, które cenią sobie odręczny opis, a są pewnie i takie, które wolą idealne, maszynowe techno - ja nie widzę w tym nic złego
@Lasso
dzięki za interesujące info
Pozdrawiam
#12 OFFLINE
Napisano 18 czerwiec 2006 - 07:47
Przy podgrzewaniu ciepło działa również na żywice spajające włókna blanku i blank można zepsuć.
A przecież istnieją środki chemiczne do usuwania lakierów i można delikatnie warstwa po warstwie lakier usunąć.
Tu jednak uwaga. Srodki te są dosyć toksyczne i należy to robić w dobrze wentylowanym pomieszczeniu.
#13 OFFLINE
Napisano 18 czerwiec 2006 - 10:39
A przecież istnieją środki chemiczne do usuwania lakierów i można delikatnie warstwa po warstwie lakier usunąć.
Tu jednak uwaga. Srodki te są dosyć toksyczne i należy to robić w dobrze wentylowanym pomieszczeniu.
No i jeżeli usuwaja lakier to również mogą uszkodzić żywice spajające blank i o tym należy również pamiętać.
#14 OFFLINE
Napisano 18 czerwiec 2006 - 15:57
LASSOjbait@ obawam się, że nie zrozumiałeś pytania. Tutaj nie chodzi o żaden tampon, offset na fiolet czy grawerowanie laserowe tylko o ręczną sygnaturę chodzi.
pozdrawiam
Nie kłóćmy się
#15 OFFLINE
Napisano 19 czerwiec 2006 - 21:00
Usunięcie lakieru położonego na opisie wędki i na omotkach jest trudną operacją. Nie ma możliwości usunięcia go tak, aby nie pozostał ślad. Można go usunąć jedynie w sposób mechaniczny tzn. za pomocą noży. Dużą pomocą może okazać się zestaw uchwytów i różnych kształtów ostrza, dobierane do powierzchni z jakiej usuwa się lakier. Przu zdejmowaniu lakieru pomaga lekkie podgrzanie np:zapalniczką. Trzeba to zrobić umiejętnie, aby nie uszkodzić werniksu czy blanku. Podgrzanie powoduje zmiękczenie lakieru przez co łatwiej go usunąć. Przy wymianie przelotki sprawa jest prosta. Na widoczny ślad po usuniętym lakierze nawija się dłuższą o kilka zwojów niż pierwotna omotkę. Przy takiej operacji na wędce nie pozostaje ślad po wymianie. Gorzej jest z opisem wędki. Jeżeli opis ma być zmieniony, należy zdjąć pierwotną warstwę lakieru usuwając jednocześnie opis. Po usunięciu całość wygląda tragicznie. Teraz są dwa wyjścia. Wykonanie dekoracji z nici(drogo i nie każdy to lubi) i opisanie wędki powyżej dekoracji lub położenie jednolitej, długiej omotki w kolorze blanku lub istniejących omotek na przelotkach. Należy polakierować tę omotkę, wykonać napis i polakierować ponownie.
Do opisywania wędzisk używam isograph firmy Rotring z końcówką 0,25. Cieńsze końcówki ciężko jest czyścić, a grubsze brzydko i za grubo piszą. Do tego używam tuszu tej samej firmy. Polecam tusz biały. Srebrny i złoty potrafi rozmyć się po położeniu lakieru. Biały nigdy. Do mycia należy stosować specjalny preparat również tej firmy. Wszystko można dostać jedynie w dobrych sklepach zajmujących się sprzętem kreślarskim. Isograph kosztuje ok. 130 zł, tusz ok.30 zł, płyn do mycia to groszowa sprawa.
Pozdrawiam,
Irek
#16 OFFLINE
Napisano 19 czerwiec 2006 - 21:04
#17 OFFLINE
Napisano 20 czerwiec 2006 - 06:19
Ciesze sie ze pomimo urwania glowy po dluzszych rybach znalazles chwile zeby wpasc
pozdrawiam
#18 OFFLINE
Napisano 20 czerwiec 2006 - 07:05
Dzieki wszystkim za pomoc
#19 OFFLINE
Napisano 04 lipiec 2006 - 16:57
Ja poradziłem sobie z napisem w inny sposób.
Na stronie http://www.donartrods.com/miva/merchant.mv?Screen=PROD&S tore_Code=D&Product_Code=TLS&Category_Code=MC
zobaczyłem literki które można nałożyć na blank.
Załączone pliki
#20 OFFLINE
Napisano 04 lipiec 2006 - 20:45
czy mogę poprosić o więcej zdjęć wędeczek Pana produkcji?
Pozdrawiam
Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: tech, tech-rb, opis, naklejka
TECH
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
Przelotki węglowe Daiwa AGS?Napisany przez Mekamil , 12 wrz 2023 |
|
|
||
TECH
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
Modyfikacja wędki dwuskładowej na sześcioskładową.Napisany przez OskarEL , 07 sty 2023 |
|
|
||
TECH
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
Rodbuilding a prawoNapisany przez Wojtek Zwolski , 16 gru 2022 |
|
|
||
TECH
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
Przeróbka spinningu na castingNapisany przez zayl990 , 03 lut 2012 |
|
|
||
TECH
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
Przelotka szczytowa o wiekszej średnicyNapisany przez Bolesław , 12 lis 2021 tech-rb, przelotki |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych