Papier przyjmie wszystko,to jak z "chińskimi koniami mechanicznymi".
silnik elektryczny ankieta
#81 OFFLINE
Posted 11 July 2016 - 07:37
- trout master likes this
#82 OFFLINE
Posted 11 July 2016 - 07:43
Ta dyskusja do NICZEGO nie prowadzi...a opini takich jak wyżej zacytowałem jest w necie od groma...i skądś to się to bierze...chyba że ci użytkownicy Osapiana piszą bzdury...!Niech żyje MK BANZAJ!
A brałeś pod uwagę taką możliwość,że może masz akurat dobry egzemplarz tego Ospiana ?
Nie twierdzę,że akurat twój jest zły,tylko nawet w dobrej firmie trafiają się złomy,bo wystąpiła jakaś wada ukryta,
a u Ciebie może jest tak ,że masz naprawdę wyjątkowo dobry egzemplarz,przecież nie sądzę ,żeby użytkownicy,których wymieniłeś pisali nieprawdę.
#83 OFFLINE
Posted 11 July 2016 - 08:20
https://www.jula.pl/...tryczny-650414/
Edit: Aha ciekawostka dlaczego porównuje go z kotką 55lbs z maxi? Dlatego, że ma maxymizer
Ten silniczek z Julii faktycznie ma maxymizer ?
Pozdrawiam
Rafał
#84 OFFLINE
Posted 11 July 2016 - 08:38
Może ja mam dobry egzemplarz , ale powiem jeszcze raz ,opinie o produkcie wyrobiłem sobie wczesniej na podstawie WSZYSTKICH dostępnych internetowych wpisów użytkowników na forach wędkarskich mając dużo czasu w zimie, spędziłem go na czytaniu opini też i z yutube,a następnie ją zweryfikowałem na własnych doświadczeńiach...i dlatego na dzień dzisiejszy jest ona pozytywna,jedno co mnie drażni to to że na wyższym biegu łapie wibracje ale tak podobno te 55./60lbs mają....i nie ma o co kruszyć kopi ,Mk zapewno jest Lepsza dłużej posłuży itd... ale jak na chinola to jest przyzwoity, co chcieć więcej ,woził mnie pontonem z moją towarzyszkę i graty po całej Solinie z jednego konca na drugi ,dawał radę pod duże wiatr i fale...takie są na dzień dzisiejszy koledzy fakty. i doświadczenia MOJE z tym chinolem.
Edited by delux64, 11 July 2016 - 08:40.
#85 OFFLINE
Posted 11 July 2016 - 09:33
Często pływający na silnikach elektr. nie popuszczają docisku blokującego opuszczanie kolumny i na skutek częstego sterowania rumplem docisk ten sie wyciera. Wycieranie tego elementu jest dopuszczalne. Lepiej ta tulejka niż grafitowa kolumna (np. Minnkoty). Zdecydowanie lepsze są silniki z metalową rurą (stare MK, MotorGuide, czy Zebco).
#86 ONLINE
Posted 11 July 2016 - 11:06
U mnie jak zaczynały się jakieś wibracje, to przyczyną była śruba. Wystarczyło przełożyć ją o 180 stopni i po kłopocie. Raz tylko jak przywaliłem w miecz żaglówki, to zgięło kołek ustalający śrubę i trochę poturbowało samą śrubę. Wiertło fi 3mm załatwiło sprawę kołka, a żywica epoksydowa z matą szklaną śrubę. Nie zauważyłem, aby na kolumnie były jakieś luzy powodujące drgania. Jeżeli są, to wtedy, kiedy silnik nie pracuje. Napór silnika na kolumnę likwiduje wszelkie luzy. Sądzę, że gdyby kolumnę przymocować np. sznurkiem do łodzi, to również podczas płynięcia nie powinno być drgań. Zdarzyło mi się parę razy odpływać na wstecznym od pomostu na nieprzykręconym silniku i nic nie drgało. Dopiero po zmianie obrotów łapałem się na tym, że silnik tylko założyłem na pawęż bez przykręcenia.
#87 OFFLINE
Posted 11 July 2016 - 15:57
szkoda że opinię kolega wyrabia tylko na podstawie wpisów a nie porównań na żywo skoro miał tyle czasu.
raz tylko miałem okazję pomacać osapiana [nie pamiętam mocy ale był bez maxi] bo kolega nie mógł kolumny przestawić.pamiętam że cały silnik był bardzo delikatny i latał jak galareta-wrażenie takie jakby zaraz miał się rozlecieć.
#88 OFFLINE
Posted 11 July 2016 - 18:59
Panowie nie bijecie piany bo szkoda zycia na to wszytsko zostalo napisane juz, MK jest jedyny reszta sie na nim wzoruje i koniec tematu. Osapian w tej cenie jest ok i dajcie na luz.
Pytanie do znawcow uzytkownikow MK. Ktos z was uzytkuje taka srube Kipawa? Jak wyglada to w praktyce , faktycznie zwieksza predkosc jednostki? czy tylko chwyt marketingowy?
#89 OFFLINE
Posted 11 July 2016 - 19:04
Owszem tak, czuć wyraźną różnicę. Ale pytanie dlaczego nie stosuje/produkuje jej Minn Kota ? Myślę, że sami są w stanie taką śrubę wykonać. Być może tak mocno obciąża silnik, że przekłada się to na jego zużycie.
#90 OFFLINE
Posted 11 July 2016 - 19:32
Do Kippawy musi być mocniejszy maksymizer. Tak tłumaczył mi Wódz z MC.
Ja użytkuję Traxxisa z Kipawa Maxx. Ale nie mam porównania do standardowej śruby. Mam już ją 5 lub 6 sezon.
Pływam czasami blisko 6 metrową blaszaną łajbą i jestem na równi z małymi jednostkami w normalnych warunkach, ale pod wiatr i pod falę ja tym krążownikiem jestem górą. O małych jednostkach nie wspominam. Prędkości większej jakoś nie odczułem, ale uciąg już widać że jest znaczny.
Chętnie bym się spróbował w ciężkich warunkach z 2HP Haswing, ale jeszcze nie spotkałem takowej na wodzie. Bo nie wiem czy warto zmieniać.
Kiedyś z szwagrem przeciągaliśmy się na wodzie w przeciwne strony, on jakoś 45 lbs ma. Zero szans, tylko na boki go majtało jak go ciągnąłem. Jest moc.
Edited by Pietruk, 11 July 2016 - 19:36.
#91 OFFLINE
Posted 11 July 2016 - 20:19
Ponieważ silnik został zaprojektowany jako pomocniczy a nie jako napęd główny. Będzie pchał dużą masę ale powoli. Można zmienić śrubę na szybszą, ale spowoduje to przepływ większego prądu przez uzwojenie z powodu spadku obrotów silnika. Będziesz miał większą moc użyteczna a niższy uciąg. Może to spowodować szybsze zużycie niektórych elementów.Owszem tak, czuć wyraźną różnicę. Ale pytanie dlaczego nie stosuje/produkuje jej Minn Kota ? Myślę, że sami są w stanie taką śrubę wykonać. Być może tak mocno obciąża silnik, że przekłada się to na jego zużycie.
Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka
#92 ONLINE
Posted 11 July 2016 - 20:26
Mam Kipawę, leży i się kurzy. Tak sobie myślę, że producent sam by to zastosował. Chciałem ją wsadzić do Mikado, ale nie pasuje.
#93 ONLINE
Posted 11 July 2016 - 20:30
. Będziesz miał większą moc użyteczna a niższy uciąg.
Możesz tę myśl rozwinąć?
#94 OFFLINE
Posted 11 July 2016 - 20:36
Przy próbie płynięcia na maxa mozna sfajczyć całą elektronikę na skutek większego obciążenia silnika.
Ja bym nie zakładał.
#95 OFFLINE
Posted 11 July 2016 - 20:43
A że wymyślono tuning to jedni go stosują inni nie. Wszystko jednak trzeba z głową i umiarem. Kręci się silniki w autach, procki w kompach czy śruby i maksymizery w naszym hobby. A jeszcze inni kupują inne marki niż MK. I mają się dobrze i łowią. A wyznawcy MK pojąć tego nie umieją.
Ortodoksja jest niezdrowa podobno koledzy.
Spotkajcie się na wodzie, zróbcie testy i to będzie zdrowe rozwiązanie Waszej dyskusji. Z pożytkiem dla ogółu.
Przy próbie płynięcia na maxa mozna sfajczyć całą elektronikę na skutek większego obciążenia silnika.
Ja bym nie zakładał.
Pływam na max często i jest OK.
Rozumiem że używałeś śruby i nie teorytyzujesz? I znasz przypadki takich uszkodzeń?
Edited by Pietruk, 11 July 2016 - 20:48.
#96 OFFLINE
Posted 11 July 2016 - 20:51
Możesz tę myśl rozwinąć?
Są dwie wielkości charakteryzujące układu napędowego - moc i moment obrotowy (uciąg). Śruba działa w pewnym sensie jak przekładnia. Zwiększenie skoku pozwala lepiej wykorzystać moc (w pewnych granicach) ale kosztem momentu obrotowego (zmniejsza zdolności pchania masy). Możesz to odnieść do sytuacji co by się stało jak zmniejszę ilość ząbków na tylnej zębatce w rowerze - większą prędkość na płaskim płaskim, kosztem momentu obrotowego - pod górkę i wiatr będzie słabo.
Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka
Edited by psulek, 11 July 2016 - 21:17.
#97 OFFLINE
Posted 11 July 2016 - 20:58
Tylko wiesz ,że taki test będzie wiarygodny,gdy wszyscy uczestnicy pływaliby na tych samych łodziach i w tych samych warunkach oraz przy podobnym obciążeniu,no i dodatkowo na tych samych akumulatorach.
I to jest w sumie pomysł,żeby coś takiego zorganizować,wszyscy wyznawcy-ortodoksi spotkaliby się i zrobiliby wiarygodny test może,
by jakieś ekstremalne warunki były,wtedy byśmy zobaczyli co jest warte każde cudo.
#98 OFFLINE
Posted 11 July 2016 - 21:13
Porównać silnik łódź akumulator.
Zamienić się silnikami bądź łodziami.
Zrobić wyścig. Zrobić tzw przeciąganie liny.
Zabawa mogła by być również przednia.
Napewno lepsza niż kolejne wpisy o wyższości święta Bożego Narodzenia nad Wielkanocy lub odwrotnie.
#99 OFFLINE
Posted 11 July 2016 - 21:23
#100 OFFLINE
Posted 11 July 2016 - 21:27
Teoretyzuję. Nigdy nie pływałem na Kipawie (mój kumpel tak ale i jemu przeszło-powodu nie znam) i nie sfajczyłem silnika.
Moja odpowiedź to tylko teoria rozsądnego myślenia. Czytalem gdzieś na necie że na Kipawie padają Maxymizery i nie zamierzam tego sprawdzać.
Może takie przypadki zdarzają sie przy "starcie z kopyta" czyli od zera "i rura". Nie wiem.
Teoretycznie przy spokojnym rozpędzaniu łodzi wszystko powinno być OK. Teoretycznie.