Michał, Ty z mojej wioski powiatowej?
Klub tetryka
#261 OFFLINE
Napisano 24 luty 2017 - 21:38
#262 OFFLINE
Napisano 24 luty 2017 - 22:59
Ba, trzeba było wtedy mieć siedem lat, może by się udało "od ręki"
Zdunek, Wy jesteście z..., fuj, wstydzilibyście się
#263 OFFLINE
Napisano 25 luty 2017 - 10:38
Czekałem 1
a teraz 7 latki chodzą z telefonem...
Czekałem 10 lat na telefon...
Kilka lat temu zrezygnowałem w ogóle ze stacjonarnego, za to mam trzy komórkowe (żonie wystarcza jeden), z tego dwa firmowe i jeden prywatny i wcale nie jestem z tego powodu szczęśliwy, bo to gorsze niż smycz - wręcz łańcuch...
- Friko lubi to
#264 OFFLINE
Napisano 25 luty 2017 - 11:01
Posiadanie telefonu w tamtych czasach to było szczęście , ale nie zawsze.
W roku 1983 pracowałem w WZT. Z pośród ośmiu kolegów pracujących na tym samym wydziale , tylko jeden był dumnym posiadaczem telefonu. W tamtych czasach ja i moi koledzy bywaliśmy częstymi bywalcami "Dancingów". A przy wyjściu z każdej restauracji ,przeważnie obok szatni wisiał aparat telefoniczny. Oczywiście jak któryś z nas wychodził nad ranem z takiej knajpy , to widok aparatu powodował nieodpartą chęć zatelefonowania do ........
Początek rozmowy wyglądał miej więcej tak.
Cześć Drewniany (ksywka kolegi) , spałeś?
Dalsza część rozmowy nie nadaje się do cytowania .
- woblery z Bielska, coma i Alexspin lubią to
#265 OFFLINE
Napisano 25 luty 2017 - 12:59
Robert ja Ciebie najmocniej przepraszam , przegapiłem jak były przenosiny do starszaków.
Zdunek wiecie rozumiecie a wy co, zapraszamy do "kupy". Sasza u Ciebie nad Bugiem też już bedzie "zaorane", podłączaj się.
#266 OFFLINE
Napisano 25 luty 2017 - 19:15
Wicie, rozumicie : syjoniści, imperialiści, obca interwencja, itp, nie dają mi pewności możliwości, a nie lubię deklarować się i wycofywać..
#267 OFFLINE
Napisano 25 luty 2017 - 19:43
Robert ja Ciebie najmocniej przepraszam , przegapiłem jak były przenosiny do starszaków.
Zdunek wiecie rozumiecie a wy co, zapraszamy do "kupy". Sasza u Ciebie nad Bugiem też już bedzie "zaorane", podłączaj się.
Moi? A co będzie zaorane? Się mogę doczekać wyjazdów nad Bug ale zanim urlop nad Bugiem we IX to w VI Norge
#268 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2017 - 17:27
Coś was staruszkowie ostatnio mało słychać
To na rozruszanie . Tak to kiedyś bywało .
- Friko, piotrek245 i coma lubią to
#269 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2017 - 19:44
Strach jechać do Warszawy... Zawsze się tak kończy? Pytam Warszawiaków , a nie przyszywane słoiki...
- Friko i Pisarz.......ewski Piotr lubią to
#270 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2017 - 20:13
Strach jechać do Warszawy... Zawsze się tak kończy? Pytam Warszawiaków , a nie przyszywane słoiki...
Teraz chyba nie . Dziewczynek po knajpach już nie ma ale nie ma chyba też takich knajp z charakterem takim jak w latach minionych. "Adria", "Kameralna" czy później "Akropol" nie istnieją, SARP i SPATiF niby jest ale teraz to każden jeden może tam wejść a nie tak jak kiedyś .
- Pisarz.......ewski Piotr lubi to
#271 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2017 - 20:19
Strach jechać do Warszawy... Zawsze się tak kończy? Pytam Warszawiaków , a nie przyszywane słoiki...
Tak bywało , jak ktoś szukał szybkich i tanich atrakcji . To mógł przeżyć przygodę życia.
- BOB lubi to
#272 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2017 - 20:59
Teraz wystarczy wpisać odpowiednie hasło w googlach...
#273 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2017 - 21:45
Teraz wystarczy wpisać odpowiednie hasło w googlach...
Wtedy tą wiedzę trzeba było mieć w głowie.
#274 OFFLINE
Napisano 12 marzec 2017 - 06:38
Dzięki temu powstały komputery...
#275 OFFLINE
Napisano 12 marzec 2017 - 08:12
I telefony komórkowe.
#276 OFFLINE
Napisano 12 marzec 2017 - 17:56
Oj, łezka mi się zakręciła.Pamiętam rok 70 na rozchodniaczka POD STRZECHĘ się zachodziło, mundur czerwony berecik,-piątkę z miejscowymi się
przybiło po dwie sety /tak zwaną lornetę/ i w drogę. To były czasy.
- Pisarz.......ewski Piotr i Alexspin lubią to
#277 OFFLINE
Napisano 12 marzec 2017 - 18:08
Coś groch z kapustą się utworzył.Gdyby po przybiło wstawić myślnik to miało by sens.
#278 OFFLINE
Napisano 12 marzec 2017 - 18:55
Jakby "lornetę" zagryźć "meduzą" to może by się tak szybko myślników nie gubiło
- sacha, BOB i Alexspin lubią to
#279 OFFLINE
Napisano 12 marzec 2017 - 20:08
Januszku proponuję inwalidę ze wschodu /panie co to je/. Tatar z jednym jajem.
- sacha, Janusz Wałaszewski, Pisarz.......ewski Piotr i 1 inna osoba lubią to
#280 OFFLINE
Napisano 13 marzec 2017 - 08:20
Januszku proponuję inwalidę ze wschodu /panie co to je/. Tatar z jednym jajem.
Albo sąłatka jarzynowa ze śledziem z "Kameralnej" ale tej barowej . W obie strony smakowała tak samo .
- Byniek i Alexspin lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych