Boleń - na co, kiedy, gdzie?
#121 OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2018 - 10:05
#122 OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2018 - 12:02
- grey lubi to
#123 OFFLINE
Napisano 23 październik 2018 - 18:44
Producenta nie znam, żadnej kasy nie dostałem... niemniej proszę wypróbować.
http://www.spinmad.p...mpulse_20g.html
- Guzu lubi to
#124 OFFLINE
Napisano 23 październik 2018 - 19:00
- AdasCzeski lubi to
#125 OFFLINE
Napisano 23 październik 2018 - 19:14
Adas ale sam wypróbowałeś i dlatego polecasz czy mówisz żebyśmy my wypróbowali dali Ci znać czy to działa?
Czy wypróbowałem... w sumie nie, bo kupiłem to to, przy okazji zakupu nowej plecionki, do nowego kołowrotka na ostatni w tym roku wypad na bolenie.
Założyłem z ciekawości... pracuje jak cykada. Po czym w trzech rzutach zaliczyłem trzy bolenie. Acz by nie było tak piknie to były jedyne trzy bolenie tego dnia.
Czy polecam i oczekuję wypróbowania przez kolegów... w sumie tak.
- Guzu lubi to
#126 OFFLINE
Napisano 23 październik 2018 - 19:24
#127 OFFLINE
Napisano 23 październik 2018 - 20:55
Zakładałem i jak dla mnie nic szczególnego Ot przynęta jak wiele innych tyle, że mega plastikowa...
Producenta nie znam, żadnej kasy nie dostałem... niemniej proszę wypróbować.
Użytkownik Qcyk edytował ten post 23 październik 2018 - 20:56
- guciolucky i Alexspin lubią to
#128 OFFLINE
Napisano 24 październik 2018 - 07:15
Zakładałem i jak dla mnie nic szczególnego Ot przynęta jak wiele innych tyle, że mega plastikowa...
Łowiłem, ale nie nie była to miłość od pierwszego wejrzenia. Porzucałem, zdjąłem kotwice i przepiąłem na coś innego.Może za wcześnie, pewnie wiosną dam jeszcze szanse.
#129 OFFLINE
Napisano 24 październik 2018 - 07:32
Zakładałem i jak dla mnie nic szczególnego Ot przynęta jak wiele innych tyle, że mega plastikowa...
Zgadzam się, że Ameryki impulsem nie odkryto
Ale kilkanaście boleni mi dał tej jesieni - niewątpliwą zaletą jest możliwość regulowania częstotliwości drgań wyborem oczka... Co w cykadach jest standardem, ale w boleniówkach tego typu się nie zdarza.
- Sawiola lubi to
#130 OFFLINE
Napisano 24 październik 2018 - 07:38
Dyskusja o impulsie jest dla mnie interesująca. Według mnie przynęty, które obierają w wodzie pozycję jak impuls są zdecydowanie mało atrakcyjne dla boleni w odróżnieniu od tych, które pozycjonują się w wodzie odwrotnie a więc głową w górę, nawet kosztem mniej atrakcyjnego ruchu. Nie chcę się w tym miejscu zapędzać zbyt daleko ale zastanawia mnie czy nie jestem odosobniony w ocenie.
- Guzu, wujek, Remicki i 4 innych osób lubią to
#131 OFFLINE
Napisano 24 październik 2018 - 08:47
Impuls jest bardzo skuteczny na szczupaka, to jest sprawdzone. Zresztą jak wszystkie przynęty Spinmada. Na bolenia nie testowałem, ale wygląda na to, że warto w przyszłym sezonie to zrobić.
Lowie często w wodzie stojącej i wolnej, myślę, że będzie to działało
#132 OFFLINE
Napisano 24 październik 2018 - 13:42
- analityk, siwypike i trout60 lubią to
#133 OFFLINE
Napisano 24 październik 2018 - 15:08
Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu TapatalkaDyskusja o impulsie jest dla mnie interesująca. Według mnie przynęty, które obierają w wodzie pozycję jak impuls są zdecydowanie mało atrakcyjne dla boleni w odróżnieniu od tych, które pozycjonują się w wodzie odwrotnie a więc głową w górę, nawet kosztem mniej atrakcyjnego ruchu. Nie chcę się w tym miejscu zapędzać zbyt daleko ale zastanawia mnie czy nie jestem odosobniony w ocenie.
Użytkownik Qcyk edytował ten post 24 październik 2018 - 15:13
- guciolucky lubi to
#134 OFFLINE
Napisano 24 październik 2018 - 17:15
Dyskusja o impulsie jest dla mnie interesująca. Według mnie przynęty, które obierają w wodzie pozycję jak impuls są zdecydowanie mało atrakcyjne dla boleni w odróżnieniu od tych, które pozycjonują się w wodzie odwrotnie a więc głową w górę, nawet kosztem mniej atrakcyjnego ruchu. Nie chcę się w tym miejscu zapędzać zbyt daleko ale zastanawia mnie czy nie jestem odosobniony w ocenie.
Hmm to dodam może, z jakiej główki ryby złowiłem, bo nie była "standardowa"
Bardzo, ale bardzo szybki nurt... na napływie, trudno tam zaparkować z uwagi na boję toru wodnego...za główką woda wali po jakiś pewnie kamieniach, bo przemiały aż miło. I co mnie zaskoczyło najbardziej to, że bolenie brały na w tych nurtach. Pierwszy chyba brał na 3 razy, bo myślałem, że w kamienie walę. Po czym ku mojemu zdziwieniu ryba. Szczerze. Drugi już strzelił normalnie dokładnie z tego samego miejsca i trzeci tak samo. Trzeci miał już 70 i by foto było... ale taki silny był, że zastosował w moich łapkach sam CiR i poleciał do wody.
- Guzu, guciolucky, malinabar i 2 innych osób lubią to
#135 OFFLINE
Napisano 24 październik 2018 - 17:45
- mifek, strary, Remicki i 3 innych osób lubią to
#136 OFFLINE
Napisano 24 październik 2018 - 18:01
Kuba, nie sądzę. Dlaczego... bo wcześniej poleciało w to miejsce kilka innych przynęt. To była główka dla tej przynęty.
Ponadto z całym szacunkiem dla Ciebie, ale... jak dno rzeki układa się tak, że są na nim piaskowe muldy, to przynęta idąca głową w dół nie jest zła. Tylko trzeba ją odbić od muldy w górę... ciąganie po dnie faktycznie.... g... daje.
#137 OFFLINE
Napisano 24 październik 2018 - 22:27
#138 OFFLINE
Napisano 24 październik 2018 - 22:32
Znam takie które idą w poziomie...
Ciekawy temat z tym ustawieniem woblera głową w dół. Znacie woblery tego typu typu, powiedzmy umownie wertykalne, które pracują inaczej niż głową w dół, ewentualnie utrzymując pozycję poziomą? Sporo jest tego typu przynęt, czy to ten impuls, czy fantom, fanatic, gumy RH i cała grupa rękodzieła. Sam sobie dłubie takie wobki ale ciężko wyobrazić sobie w tego typu konstrukcjach, żeby w trakcie pracy ustawiały się głową ku górze. Pytam z ciekawości, bo nie spotkałem się z czymś takim.
#139 OFFLINE
Napisano 24 październik 2018 - 22:39
- Alexspin lubi to
#140 OFFLINE
Napisano 25 październik 2018 - 06:32
Można unieść łebek do góry, co zajęło Piotrkowi raptem jedno przedpołudnie. Wystarczy zwyczajnie odwrócić schemat "kołami do góry"
Niemniej okazuje się, że pozycja oscylująca zbyt blisko pionu też nie jest najlepsza dla potrzeb łowienia boleni. Tak jak wspomniałem wyżej, są miejsca i sytuacje gdzie boleń uderzy w niespecjalnie wybitną przynętę a nawet w cokolwiek chlapiącego się na (lub w) wodzie. Każdy kto łowi bolenie dokładnie wie o powyższym.
Wpływ na "łatwe" brania boleni ma wiele czynników, począwszy od charakterystyki miejsca przez liczbę żerujących na danym obszarze osobników po mechanizmy, których jeszcze do dziś nie potrafimy jednoznacznie nazwać a często określamy mianem: dopalenia, uruchomienia, szału, aktywności... Czasem bolenie intensywnie polują ścigając ofiarę aby po chwili interesować się tylko "okazją" czyli osobnikami, które będzie im łatwo złowić...
Interesującym dla mnie było i w sumie nadal jest, czy istnieje korelacja pomiędzy częstotliwością drgań przynęty a jej kształtem, która powoduje, że bolenie reagują agresją kiedy jest ona w ich zasięgu/bliskości. Dlaczego skłaniam się ku analizie?, ano dlatego, że wśród wielu przynęt a często konkretnego modelu przynęty, trafiamy na egzemplarze "wyjątkowe" więc czym mogą różnić się między sobą jak nie precyzyjnie określonym zakresem emitowanych fal? Myślę, że kiedyś uda się "uderzyć w ton" co nie znaczy, że taka przynęta będzie żyć wiecznie i wszędzie bo jak wiadomo czas/okres "życia" przynęty boleniowej nie jest nieskończony a nawet dość krótki...tym krótszy im więcej jest dyrygentów w orkiestrze.
- Guzu, siwypike, *Hektor* i 9 innych osób lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych