Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Głębokie BOLKI


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
60 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 24 czerwiec 2006 - 15:30

Friko Dzisiaj zostałem zmobilizowany (przez Remka) do szybkiego pojmania bolka - przynajmniej wymiarowego. Myślę, że niektóre z tych uklejek moga dla mniej wprawionego moczykija uchodzić za małe bolki, ale Remek chyba nie da sie nabrac :mellow: <_< <_< <_<

#22 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 24 czerwiec 2006 - 15:31

Jurku Zatem wychodzi na to, że jutro TOBY dostanie swoją szanse .. i to dużą szanse... Mam kilka kolorków... zobaczymy co z tego wyjdzie :mellow:

A może zamiast głębokiego bolka szybciej tam trafie sandała :mellow:

@heniutek sa tam takowe ryby????

#23 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18620 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 24 czerwiec 2006 - 15:32

Ale ja całkiem powaznie mowilem o uklei. Nie biora bolki to sprobuj ukleje zlowic, jesli sa pokaznych rozmiarow to moze byc fajna zabawa. Slyszalem ze ukleje daje sie lowic na ultralekkie zestawy spinningowe. Wakcje sie zaczely B)

#24 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 24 czerwiec 2006 - 15:32

@TROUT Jeśli chodzio moje przynęty to jednego mogę być pewien. Wszystkie ukleje są ustawione głowa wzdłuż kanalu /rzeki a moja przynęta jak jakas po... tegoten tnie wode w poprzek :mellow: Może jakis aspius aspius zlituje sie w koncu :mellow:

#25 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 24 czerwiec 2006 - 15:33

ale ja nie łowie na utlra lekkie zestawy spinningowe... POza tym uganianie się za nawet uklejami mutantami mając w tym samym miejscu szarżujące bolki moim zdaniem jest co najmniej niesmaczne :mellow: <_<

#26 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18620 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 24 czerwiec 2006 - 17:04

No tak... Presso DC jeszcze nie wymyslili <_<
Ukleja zas, w przeciwienstwie do bolenia jest smaczna wiec jak najbardziej smacznie jest sie za nia uganiac B)

#27 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 24 czerwiec 2006 - 20:17

Skończyłem niedawno pisać tekst na zamówienie adresowany do początkujących wędkarzy boleniowców. Długo zastanawiałem się jak zachęcić do polowania na tą piękna, ale trudną rybę. Po dłuższym zastanowieniu doszedłem do wniosku, że najlepiej napisać prawdę. Na wstępie opisałem kilka beznadziejnych sytuacji podobnych do tej opisanej przez Mifka. Potem tłumaczę dlaczego są to obiektywnie trudne sytuacje. W końcu opisuję i analizuje sytuację w których łowię wiele ryb na jednym wyjeździe. W ten sposób uzmysławiam, że cała sztuka nie polega na cudownych metodach i przynętach, ale skupia się w przypadku boleni do trzech rzeczy w następującej kolejności. Kiedy, gdzie i na jaką przynętę. Sytuacja opisywana w tym wątku bardzo przypomina mi Rożnów. Najwięcej cennych rad udzielili by Mifkowi ci którzy tam łowią. Ja wiem, że pomimo licznego występowania bolków nie ma łatwo. Powiem więcej, jest bardzo trudno a duże stada duzych uklei wcale nie pomagają. Najwięcej łowi się tam we wrześniu oraz maju i wiadomo dlaczego. W okresach letnich bioleniowcy chodzą na grzyby. Połowom sprzyja wysoka fala. To jeden z niewielu czynników dających szanse na sukces. Mętniejąca i klarująca się woda też sprzyja łowiącym. Z tego co wiem nie ma jakiś super przynęt na ta wodę. Duże wahadłówki to podstawa a po za tym monotonne czesanie wody w różnych partiach. Nawet na najbardziej beznadziejnych łowiskach występują sytuacje dające szanse. Najlepiej aby był to zbór takich sytuacji. Bez poznania wody i zwyczajów ryb można liczyć tylko na ułud szczęścia, czyli bolka frajera łowionego przez zaskoczenie. Z tych powodów nie daje rad na odległość bo to nie ma sensu i jest czystym gdybaniem. Mimo wszystko życzę połamania :D

#28 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 24 czerwiec 2006 - 21:45

Robercie zatem nie pozostaje nic innego jak się spotkać i doprowadzic do udzielania rad na nie-odleglosc :mellow: <_< <_< <_<


Tak czy siak to co napisałeś sporo mi pomoże.. Trzymajcie kciuki! Jutro kolejne starcie.

@remek pożegnaj się ... wiesz z czym :mellow: <_< <_< <_<

#29 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5827 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 25 czerwiec 2006 - 12:04

Może spróbuj trolingu, ponoć na stojącej wodzie jest skuteczny. Słyszałem że czasami sprawdzają sie niestandardowe przynęty jak np.duży 6cm hornet. Może spróbuj na zasadzie zaskoczenia czymś innym, a z rzutu bardziej w pół wody, z dna pewnie w chłodnych porach roku. Ogólnie bolek ze stojącej wody+dużo papu=cięzki temat. Powodzenia
Pozdrawiam W

#30 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 25 czerwiec 2006 - 12:31

Może spróbuj na zasadzie zaskoczenia czymś innym



To może by je tak granatem :mellow: - oczywiście to tylko czarny humor.




Dzisiejszy odcinek nie przyniósł za wiele. Pogoda w sumie ładna, woda płynie we właściwym kierunku... niestety na jej powierzchni unosi się wartswa głonów oraz innego zielska, któe jak mniemam płynie sobie z Zalewu. Trzeba będzie poczekać na sprzyjające warunki :mellow:

#31 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18620 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 25 czerwiec 2006 - 14:50

My tu sobie gadu-gadu a Remek [edited] poszedł na ryby i złowił... dostałem przed chwilą SMS od Remka że złowił bola 74cm, podobno wiekszosc ma nagrana w aparacie... na swoja [edited] jabberwock 1oz z DC chyba złowił zresztą :o

#32 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 25 czerwiec 2006 - 15:00

nice fishy!!!

#33 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18620 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 25 czerwiec 2006 - 15:05

Kolejny SMS: nie na jerkówke tylko na jakiegos jabberwocka do 1 uncji, to chyba ten com go krzcił, dlatego skojrzenie z jerkówką - sorry :mellow:

a, i żebym tym Naczelnym w oczy nie kłół, że niby chamstwo i drobnomieszczaństwo ze mnie wylazło...

dobra już dobra, wyedytuje B)

#34 OFFLINE   LASSOjbait

LASSOjbait

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 708 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 26 czerwiec 2006 - 09:58

W Wolinie pod mostem kolejowym bolenie są nie do złowienia. Jak tam miałem firmę to bywałem co kilka dni. Serio - koszmar. Za to łowiłem dużo i często w Recławiu (po drugiej stronie Dziwny) na meppsa longa srebrnego. Wszystkie miały do 50cm, ale myślę, że mogą być i większe. Rzucałem na wolnej wodzie jak widziałem ukleje. Takie okoniowe łowienie właściwie.

#35 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 26 czerwiec 2006 - 10:05

Mifek - tak jak jeden z przedmówców polecam spróbować sliderkiem 7cm. Bolenie (i inne stwory wodne) go lubią... :lol:

Może ta jego nieco boleniowa inność przyniesie skutek a i z odległością rzutu nie powinno być problemu.

#36 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 26 czerwiec 2006 - 10:34

wychodzi na to ze i sliderka sie jeszcze sprawdzi... ale najpierw trzeba przeczekać glony i inne śmiecie niesione przez wodę...

#37 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 26 czerwiec 2006 - 11:00

a czy bolki mimo glonów nadal atakują?

Może właśnie nieco mętniejsza i zabrudzona woda będzie rokowała większe sukcesy?!?

#38 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 26 czerwiec 2006 - 11:04

a i jeszcze jedno...

Czy7 te stada uklei są tam cały rok, czy tylko teraz się zgrupowały w tak duże stada?!?

Pytam, bo na Odrze (przynajmniej w czasie trwania moich bydań) wynikało iż ukleja podchodziła do tarła w dwóch turach. Zbijała się wóczas w olbrzymie stada i wędrowała w stronę tarlisk. Wówczas bolenie w łowieckim amoku zapędzały się za nią aż do samej przepławki. Ataki trwały cały czas, ale złowić dawały się bardzo późnym wieczorem i całkiem po ciemku.
Żeby było śmieszniej, po zmroku na tarliska uklei przypływały także sandacze i zabawa była przednia....

#39 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 26 czerwiec 2006 - 13:02

@baloo ataki mimo glonow i innych różności nadal miały miejsce, były jednak one dużo mniej intensywne i wydaje mi się, że atakowały raczej mniejsze sztuki - w porównaniu do tego co widzialem tam do tej pory... Czy są tam cały rok???? nie wiem może @heniutek lub LASSOjbait coś o tym wiedzą, wiem natomiast, że są tam od kilku ładnych tygodni niezależnie od pogodykierunku pływu oraz wiatrów...

#40 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 26 czerwiec 2006 - 15:37

Wydaje mi się, że nie pozostaje nic innego jak być jak najczęściej nad wodą i próbować, obserwować, wyciągać wnioski.

Im częściej nad wodą, tym większa szansa na ładną rybkę...