[Derrek]

Łukasz nie chodzi o robienie kwasu, bo nikomu nie jest to potrzebne. Chodzi mi zwyczajnie o to, że dziwnie to wyglada, raz jest mówione jedno za chwile jest coś innego...
Czuje się wodzony za nos i o to chodzi a nie powinno tak być.

A co mają ci mówić ja też chciałem jeden model , ale dowiedziałem się że już był X razy zamawiany i nie przywieziono go ani razu od tamtej pory .

Amerykanie mają nas głęboko w pupie.

Jeżeli Żbik nie wie co mają im przywieźć im w następnych transportach to kaplica

[Luka81]

Łukasz nie chodzi o robienie kwasu, bo nikomu nie jest to potrzebne. Chodzi mi zwyczajnie o to, że dziwnie to wyglada, raz jest mówione jedno za chwile jest coś innego...
Czuje się wodzony za nos i o to chodzi a nie powinno tak być.

Twoje odczucia i masz do nich prawo ale dorośli ludzie załatwiają to prosto dzwoniąc do sprzedawcy i omawiając temat.
Dla mnie to kwas jest jak znam człowieka a na boku obrabiam mu dupe.
Kwas jest kwas pytanie czy robisz Remkowi czy sobie.

[Krismuaythai]

Rozmawiałem z CF. Rzeczywiście nie moje zamowienie nie przyszło jeszcze ze stanów, ponieważ nie ma tego modelu w magazynach St Croix. Cała ta zła sytuacja, która wytworzyła się jest sumą nieporozumień i niedomówień. Po rozmowie i przekazaniu mi informacji odnośnie stanu zamówienia, oraz procedór muszę stwierdzić ze sklep zrobił wszystko co w jego mocy aby wywiązać sie ze swojej części umowy. Co za tym idzie czuje się zobligowany do tego aby wycofać się ze swoich zarzutów odnośnie braku działań ze strony sklepu oraz przeprosić załogę CF.

[kotwitz]

Ludzie stali się dziś bardzo roszczeniowi, płacę więc należy mi się jak psu zupa, słusznie z jednej strony ale nie pomijamy czegoś takiego jak czynnik ludzki.
Zdarzyło mi się zamawiać kilka razy u Wojtka różne rzeczy, blank, wędki gotowe i nie obyło się bez kłopotów na które on wpływu nie miał.
Co z tego że pokazał mi moje zamówienie i widac jak na dłoni, że Amerykanie nawali...
Co do cen, marży itp nie będę się wypowiadał.
Niech każdy otworzy swój sklep i kombinuje, generalnie w tym kraju kolorowo nie jest, marża musi być na odpowiednim poziomie.
Jakbym miał zarobić na jednej wędcę, wartej 2k 100 zł to wolałbym jej nie sprzedawać, nikt nie wie jakie koszty ponosi dziś dystrybutor...

[Kamil_Olsztyn]

A ja tam uważam że Żbik czy CF leci w kulasy jak ta lala i ta cała batalia o małych marżach to bujda na resorach. Może małe sklepiki wielkiego rabatu u dystrybutora nie dostają (15-25%), ale CF - w to to nie uwierzę. Te ich wszystkie filmy o croixach robią Żbikowi zajęb*#tą reklamę za czym bankowo idą duże rabaty, chyba że w zamian za to żbik pozwolił im samemu kije ściągać jak się podoba...
Zasada jest prosta, będąc importerem (i to jeszcze mając wyłączność) od ceny bazowej dostajesz rabat rzędu 50-65% a może i więcej. Tak, tak nie pomyliłem się. Wystarczy spojrzeć na ceny Garminów(wyprzedaży), Lowrance Elite jak poszły w dół przed wejściem nowego modelu , z -17-18%... Dystrybutorzy na bank nie mają o 18% rabatu mniej a i importer na 100% nie dokłada do biznesu. Nie trzeba być głupim żeby wyliczyć ile może dostać rabatu duży sklep. U nas przyzwyczailiśmy się do wysokich cen i obdzierania z ostatniego grosza. Ceny za oceanem na Croixach, RAM Mount, lowrance/simrada jest w dym mniejsza...(pomijam podatki, cła itp). Monopol to zło, u nas croix to towar luxusowy a za oceanem to kije popularności dragona czy Jaxona - czyli dla wszystkich. Szkoda tylko że Polaków traktują zawsze i we wszystkim jako trzeci świat...

Nie ma znaczenia ile weźmiesz, bo jest coś takiego jak cena hurtowa. Podam przykład z czasów jak Handlowałem StC. LTWS68MXF kosztował na sklepie 1132 zł. Sklep kupował go za cenę około 860 zł brutto.

Nie widzę tu 40-50% jak np przy Fenwicku.

[szczupły Krzysiek]

Nie ma znaczenia ile weźmiesz, bo jest coś takiego jak cena hurtowa. Podam przykład z czasów jak Handlowałem StC. LTWS68MXF kosztował na sklepie 1132 zł. Sklep kupował go za cenę około 860 zł brutto.

Nie widzę tu 40-50% jak np przy Fenwicku.

A sklep kupował od Żbika czy z USA?

[Derrek]

A sklep kupował od Żbika czy z USA?

Kupując w USA żaden sklep nie zarobi kokosów na tych wędkach może i są tam tańsze ale sprowadzenie 1 egzemplarza koszt wyniósłby dodatkowo 150 zł za przesyłkę do tego jeszcze należy doliczyć cło .

Przykładem tournament 999zł cena detaliczna na półkach w USA koszt sprowadzenia 200 zł wyniesie , na półkach w polsce 1320++zł  czyli jakieś 120 zł zarobku do podziału z fiskusem ... Ile zarobią  ( nic bo dopłać fiskusowi za sprzedaż ) więc będzie musiał wystawić za 1500 zł co jest nie realne .

 

Tak samo jeżeli sklep kupi za 860 zł u żbika a sprzeda za 1132 zł to na wędce zarobi tyle że nic może z 100 zł w co wątpię żeby jakiś sklep wchodził w ten interes ;p

Użytkownik Derrek edytował ten post 21 październik 2018 - 10:22

[Pickerel]

Monopol to zło, u nas croix to towar luxusowy a za oceanem to kije popularności dragona czy Jaxona - czyli dla wszystkich. Szkoda tylko że Polaków traktują zawsze i we wszystkim jako trzeci świat...

To ja tak czysto z ciekawości zapytam jakie wędki w USA są uważane za luksusowe skoro Sankroje to takie nasze Jaxony. Oczywiscie mowa o wędkach ogólnie dostępnych tak jak to jest w przypadku St C w Polsce.

[Kamil_Olsztyn]

A sklep kupował od Żbika czy z USA?

Od Wojtka.

[5384]

St. Croix w USA czy w Europie są ekskluzywne ale chyba od Avida w górę

[Karpiu95]

To ja tak czysto z ciekawości zapytam jakie wędki w USA są uważane za luksusowe skoro Sankroje to takie nasze Jaxony. Oczywiscie mowa o wędkach ogólnie dostępnych tak jak to jest w przypadku St C w Polsce.

Dragony i jaxony

Użytkownik Karpiu95 edytował ten post 21 październik 2018 - 18:48

[este]

To ja tak czysto z ciekawości zapytam jakie wędki w USA są uważane za luksusowe skoro Sankroje to takie nasze Jaxony. Oczywiscie mowa o wędkach ogólnie dostępnych tak jak to jest w przypadku St C w Polsce.

 

Ekskluzywne są japońskie :-) 

St.Croix do Jaxona to chyba za dalekie porównanie, amerykańskie (marki) nazwałbym "wołami roboczymi", ni to exclusive ni to jaxon.

Użytkownik este edytował ten post 21 październik 2018 - 20:07

[delux64]

Jesli już to Dragon,Jaxon to pikuś i to mały...........

[Bartas93]

A ja nie rozumiem jednej rzeczy. Po to są jakieś fora internetowe, żeby użytkownicy sobie rozmawiali na interesujące ich tematy; w tym wypadku sprzedaż st.croix w jakimś tam sklepie i to chyba normalne, że mogą pojawiać się różne opinie na temat np. obsługi w sklepie, szczególnie jeżeli osoby prowadzące swój interes są bardzo aktywni medialnie. Oczywiście pozytywnych, jak i negatywnych. Ale jak czytam niektóre komentarze, to jak ktoś nie klaszcze i nie pieje z zachwytu, nad usługą za którą zapłacił to jego zachowanie można nazwać karygodnym. To co, jak oceniam pobyt w hotelu na bookingu albo chirurga na znany lekarz.pl, przyznając gwiazdki do których przyznania sam portal mnie zachęca, to obrabiam komuś dupę? Dupę można obrabiać koledze albo dziewczynie do dyskotece, a nie komuś z kim łączy mnie relacja klient-sprzedawca. Oczywiście, żeby nie było do CF nic nie mam, sam tam kupowałem i jestem raczej zadowolony. Natknęła mnie taka rozkmina, bo ostatnio zauważyłem taki trend, że osoby pokazujące się w internecie, są oburzone jeżeli serio wszyscy im nie klaszczą. A taka prawda, że każdy ma prawo do różnych opinii i tyle. 

[Mario41]

Koledzy jak któryś by chciał zamienić Swoje St,Croix na Dragony lub Jaxony to jestem chętny

[szczupły Krzysiek]

A ja nie rozumiem jednej rzeczy. Po to są jakieś fora internetowe, żeby użytkownicy sobie rozmawiali na interesujące ich tematy; w tym wypadku sprzedaż st.croix w jakimś tam sklepie i to chyba normalne, że mogą pojawiać się różne opinie na temat np. obsługi w sklepie, szczególnie jeżeli osoby prowadzące swój interes są bardzo aktywni medialnie. Oczywiście pozytywnych, jak i negatywnych. Ale jak czytam niektóre komentarze, to jak ktoś nie klaszcze i nie pieje z zachwytu, nad usługą za którą zapłacił to jego zachowanie można nazwać karygodnym. To co, jak oceniam pobyt w hotelu na bookingu albo chirurga na znany lekarz.pl, przyznając gwiazdki do których przyznania sam portal mnie zachęca, to obrabiam komuś dupę? Dupę można obrabiać koledze albo dziewczynie do dyskotece, a nie komuś z kim łączy mnie relacja klient-sprzedawca. Oczywiście, żeby nie było do CF nic nie mam, sam tam kupowałem i jestem raczej zadowolony. Natknęła mnie taka rozkmina, bo ostatnio zauważyłem taki trend, że osoby pokazujące się w internecie, są oburzone jeżeli serio wszyscy im nie klaszczą. A taka prawda, że każdy ma prawo do różnych opinii i tyle.

Cały ten polski wedkarski jutub, to dla mnie jedno wielkie, wzajemne mycie rąk i wchodzenie w zadek. Każda, nawet kulturalna i merytoryczna krytyka,to oskarżenia o hejt. A najbardziej krzyczą inni "tworcy". Taka wzajemna adoracja... Sorry za offa

[Pickerel]

Zdaje się że jesteśmy w dziale Spinning gdzie raczej powinno się dyskutować na temat sprzętu a nie jego dystrybutorów czy też sprzedawców.

[Tomek88]

Ktoś łowił tym modelem musky legend tournament bądź podobnym mowa o LMC79HMF, LTMU79HMF do 168gr i 80lb?

Użytkownik Tomek88 edytował ten post 22 październik 2018 - 11:55

[Derrek]

Koledzy jak któryś by chciał zamienić Swoje St,Croix na Dragony lub Jaxony to jestem chętny

Seria HM-X do najtańszych nie należy  więc jakiś  chętny by się znalazł to by wymienił

[pingvinas]

A co można powiedzieć o tym modelu

XLC70MHF