Lubię moje stc te co mam i chciałem mieć. Widzę ich zalety i widzę ich wady. Największa wadą jest nieadekwatna cena. Za jeden udało mi sie zapłacić adekwatną a za drugi trochę za dużo (wliczając dojazd) ale za to maniakowi wędkarstwa a nie marketingu. Cieszę że mam kasę żeby się osobiście przekonać i porównać nietanie wędki co nie oznacza, ze uwiedziony opowieściami o best wędkach zamierzam przepłacać i akceptować zachłanność dilerów. Z drugiej strony jak sie ludzie nie buntują to sprzedawca zdziera. Jak długo mu się uda? Widać w tym wątku.
Japończyki są nieporównywalnie lepsze. Jak bedą dostępne jednoskłady to LTBS polegnie w tym starciu z evergreenem (choć ten będzie jeszcze droższy ale wykonany z najlepszych komponentów i z dokładnością i dbałością o szczegóły, do tego sporo lżejszy)
Podobnej jakości, nie złej, całkiem dobrej jak stc, są SG w wydaniach custom. Przynajmniej te co mam. Ale znów składaki i przydługie dolniki. A cena? Połowa.
A najważniejsze w tym wszystkim jest to, ze my tu dostarczamy nie legend tylko własnych sprawdzonych doświadczeń z stc. Tak, żeby kolejni amatorzy tej marki swoje decyzje podejmowali świadomie. Bo odsprzedaż jednak kosztuje w tym wypadku sporo co tez o czymś świadczy.
Hehehe nazwanie czegoś legendarną elitą - tez jest przejawem marketingowego strzału w kierunku tych którzy poczują sie dzięki temu wybrańcami i może nie zauważą że w tej cenie można nabyć coś dużo lepszego.
Użytkownik Qh_ edytował ten post 09 październik 2024 - 21:37