Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Sumy 2011


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
712 odpowiedzi w tym temacie

#621 OFFLINE   manonegra13

manonegra13

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 411 postów
  • LokalizacjaHiszpania

Napisano 19 wrzesień 2011 - 22:12

Dzięki wszystkim za gratulacje , dokładnie było jak Daniel napisał ,przyznam się iż ryba tak mnie wymęczyła iż choć nie chciałem to oddałem wędkę Danielowi by trochę po pompował, nie jestem mikrej budowy ale taki sum jak się rozpędzi to ciężko go zatrzymać dopóki się nie zmęczy a nie wiem kto bardziej się męczył on czy ja, słońce prażyło, adrenalina gotowała krew w żyłach... i już mi tego brakuje choć ciężko będzie by zdarzyło się to ponownie ;)
Niedzwiecki powodzenia na Ebro.

#622 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2424 postów

Napisano 20 wrzesień 2011 - 10:27

Tak, jest to najdluzszy zmierzony sum zlowiony przez aktywnego jerkbaitowicza. Mam wszelako podejrzenia - nie do udowodnienia - ze sum Gumofilca byl najwiekszy, ale byl mierzony jedynie w lodzi, a wtedy lodzie byly trojkompartmentowe i mierzenie odbywalo sie od zgiecia do zgiecia (a bylo tego troche). Niemniej gratuluje. Z Ebro byl ci on czy z Segre?

Mysle ze spinning z brzegu to na poranki i przed pólnoca jedynie...widzialem na youtube i niby cos tam lapali, ale z racji trybu zycia :mellow: rano bylo ciezko, przed pólnoca rowniez, zatem pozostawal trolling odchlani.

#623 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14845 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 20 wrzesień 2011 - 10:29

Tak, jest to najdluzszy zmierzony sum zlowiony przez aktywnego jerkbaitowicza. Mam wszelako podejrzenia - nie do udowodnienia - ze sum Gumofilca byl najwiekszy, ale byl mierzony jedynie w lodzi, a wtedy lodzie byly trojkompartmentowe i mierzenie odbywalo sie od zgiecia do zgiecia (a bylo tego troche). Niemniej gratuluje. Z Ebro byl ci on czy z Segre?

Mysle ze spinning z brzegu to na poranki i przed pólnoca jedynie...widzialem na youtube i niby cos tam lapali, ale z racji trybu zycia :mellow: rano bylo ciezko, przed pólnoca rowniez, zatem pozostawal trolling odchlani.


Ryba z Segre.
Pisalem wczesniej, iz ze wzgledu na rozmiary ryba z tych klopotliwych.
Czy do wyjecia, czy do pomiaru.
Taka ich natura...



#624 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2424 postów

Napisano 20 wrzesień 2011 - 10:32

A w miejscu typowym nic?

#625 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14845 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 20 wrzesień 2011 - 10:35

Nie bylismy, wiec odpowiedziec nie moge.

#626 OFFLINE   karol_77

karol_77

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 12 postów
  • LokalizacjaOborniki Wlkp

Napisano 03 październik 2011 - 11:58

Za dwa tyg również lecimy nad Ebro. Kilka osób przyleci samolotem, z kilkoma jedziemy busem. Robimy powtórkę z wiosennego wypadu. Woda jeszcze się nie podniosła co daje większe szanse na szybsze zlokalizowanie ryb.
Kolego Niedźwiecki - do kiedy będziesz biegał po brzegu Ebro? My meldujemy się 14 Października na tydzień ponownie pod Caspe gdzie wiosną mieliśmy niezły ubaw z wąsatymi. Łowimy głównie z łodzi. Sąsiedzi Czesi złowili wtedy rekord łowiska 104kg, a koledzy 70 i 45kg. Jedziemy zbliżyć się do trzycyfrówki
Mamy możliwość zabrania jeszcze kogoś - Ruszamy z Poznania i dalej przez Kalisz, Bytom, Wrocław do Niemiec

Kolego Guzu - będziesz nad wodą od 14 do 21 Października?




#627 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14845 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 03 październik 2011 - 12:03

Za dwa tyg również lecimy nad Ebro. Kilka osób przyleci samolotem, z kilkoma jedziemy busem. Robimy powtórkę z wiosennego wypadu. Woda jeszcze się nie podniosła co daje większe szanse na szybsze zlokalizowanie ryb.
Kolego Niedźwiecki - do kiedy będziesz biegał po brzegu Ebro? My meldujemy się 14 Października na tydzień ponownie pod Caspe gdzie wiosną mieliśmy niezły ubaw z wąsatymi. Łowimy głównie z łodzi. Sąsiedzi Czesi złowili wtedy rekord łowiska 104kg, a koledzy 70 i 45kg. Jedziemy zbliżyć się do trzycyfrówki
Mamy możliwość zabrania jeszcze kogoś - ale to w dziale: planowane wyjazdy

Kolego Guzu - będziesz nad wodą od 14 do 21 Października?




Witam

Powodzenia na sumach

Nie bede wtedy na Ebro.


Pozdrawiam

Guzu



#628 OFFLINE   saalar

saalar

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 610 postów

Napisano 04 październik 2011 - 11:15

Za dwa tyg również lecimy nad Ebro. Kilka osób przyleci samolotem, z kilkoma jedziemy busem. Robimy powtórkę z wiosennego wypadu. Woda jeszcze się nie podniosła co daje większe szanse na szybsze zlokalizowanie ryb.
Kolego Niedźwiecki - do kiedy będziesz biegał po brzegu Ebro? My meldujemy się 14 Października na tydzień ponownie pod Caspe gdzie wiosną mieliśmy niezły ubaw z wąsatymi. Łowimy głównie z łodzi. Sąsiedzi Czesi złowili wtedy rekord łowiska 104kg, a koledzy 70 i 45kg. Jedziemy zbliżyć się do trzycyfrówki
Mamy możliwość zabrania jeszcze kogoś - Ruszamy z Poznania i dalej przez Kalisz, Bytom, Wrocław do Niemiec

Kolego Guzu - będziesz nad wodą od 14 do 21 Października?





Kolego karol_77, wróciłem z Caspe w sobotę po tygodniowej orce za wąsatym. Stan wody tak niski że z PLEJA de Chacon trzeba jechać około 20km do łódek. W m miejscach gdzie było w tamtym roku po 9-10 metrów, można chodzić. Z rybami to różnie jak to zwykle bywa. Raz biorą raz nie. Mieliśmy kilka niezłych kontaktów w pierwszy i trzeci dzień pobytu. Później to tylko drobnica i sandacz. Na koniec zameldowała się 15ka z trola i to wszystko. Sandacza zatrzęsienie(i to nawet ładne kabanki) a sum w większości zgrupowany na pierwszym, głębszym zakręcie od tamy w Caspe. Brak reakcji na wszystko co nie jest peletem. Peleciarze mają żniwa niezłe ale to inna bajka. Jak przepłyniecie od tego miejsca dalej poza tłumy zaczynając od pierwszej dużej pompy(dosyć charakterystyczne mce) to już trochę można połowić. Wszystkie brania dużych sumów mieliśmy od tego miejsca poprzez stok z drzewami aż do 3 dużych niebieskich pomp. Później zaczyna się lekko poszerzać i ludzi jest mniej. Były godziny że sonda była czarna aż miło ale było też tak, że wszystko znikało gdzieś jak kamfora. Mam nadzieje że wodę dopuszczą bo inaczej to okolice Chiippirany i dalej będą niedostępne. Pozdrawiam i połamania wędek (od ryb oczywiście)

#629 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2424 postów

Napisano 04 październik 2011 - 13:50

Na koniec zameldowała się 15ka z trola i to wszystko.

Dopuscili juz trolling na Caspe? :huh: Swietnie.:D

#630 OFFLINE   saalar

saalar

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 610 postów

Napisano 04 październik 2011 - 14:31

No nie wiem czy dopuścili czy nie ale wszyscy trollują. Łącznie z Holendrami, Niemcami i całą resztą zawodowców. Widziałem nawet Węgrów kręcących jakiś program co tez nie widzieli w tym nic złego. Jaka jest rzeczywistość to już inna sprawa. Mało sprecyzowana zresztą. Powinni wziąć się za pelleciarzy co wrzucają po worku pelletu na zestaw(nie wilno nęcić, to bankowo) jak i tych co legalnie łowią na żywca. Widziałem takich setki.
Akurat na tym odcinku co ja łowię troling akurat nie jest najskuteczniejszy. Generalnie masa pionowych skał i kryjówek dla wąsatego. Jak bierze to tylko łowić.

#631 OFFLINE   rolek

rolek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 167 postów
  • LokalizacjaPOZNAŃ

Napisano 04 październik 2011 - 20:22

Witam.Potwierdzam w 100% to co napisali koledzy. I jeszcze te bojki na calym zbiorniku -- tragedia.Jutro wracam z Caspe to jeszcze cos naskrobie.

#632 OFFLINE   rolek

rolek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 167 postów
  • LokalizacjaPOZNAŃ

Napisano 05 październik 2011 - 10:43

W sklepie wędkarskim w Caspe otrzymaliśmy takie pouczenie.Na Caspe nie wolno trolować, nie wolno łowić na żywca ,nie wolno łowić w nocy.Są to wiadomości z poniedziałku

#633 OFFLINE   saalar

saalar

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 610 postów

Napisano 05 październik 2011 - 12:36

Podczas tygodniowego wyjazdu byłem świadkiem złamania wszystkich obowiązujących przepisów na Caspe. Począwszy od bojek z żywcami, łowieniu przy użyciu klonkera oczywiście na żywca, kłusowniczymi rzutkami samołówkami zastawianymi przez Niemieckich wędkarzy, nęcenia pelletem z wiadra. Zastanawiam się gdzie człowiek ma tu trollować?? Nawet jakby pozwolili.

#634 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14845 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 05 październik 2011 - 12:45

Podczas tygodniowego wyjazdu byłem świadkiem złamania wszystkich obowiązujących przepisów na Caspe. Począwszy od bojek z żywcami, łowieniu przy użyciu klonkera oczywiście na żywca, kłusowniczymi rzutkami samołówkami zastawianymi przez Niemieckich wędkarzy, nęcenia pelletem z wiadra. Zastanawiam się gdzie człowiek ma tu trollować?? Nawet jakby pozwolili.


i to tyle w temacie.
Spain is PAIN :(



#635 OFFLINE   saalar

saalar

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 610 postów

Napisano 05 październik 2011 - 13:38

Spain is PAIN :(


Dobre! Nie wspomniałem o 50-o stopniowym mrozie i braku cienia, ale to już sama przyjemność. A ty jak tam Guzu na weekend? Jakieś konkrety?


#636 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14845 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 05 październik 2011 - 13:52

Jedna porazka z konkretem.
W niedziele.
A 2 dni kompletna pustka (poza braniami w trolllingu w stylu nie do zaciecia)...



#637 OFFLINE   saalar

saalar

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 610 postów

Napisano 05 październik 2011 - 14:56

Jedna porazka z konkretem.
W niedziele.
A 2 dni kompletna pustka (poza braniami w trolllingu w stylu nie do zaciecia)...




No to mnie trochę pocieszasz bo u mnie to samo. Mam parę fajnych fotek ale to wrzucę dopiero po niedzieli jak wrócę do normalności.

A co do porażki to co było przyczyną?? Słaby sprzęt czy sprytna bestia była??

#638 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14845 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 05 październik 2011 - 15:00

Wziela na spining. Na spadzie. Odjazd na hamulcu. Trzymajac sie dna pojechala linka po czyms co przecielo plecionke 50 lb w mgnieniu oka.



#639 OFFLINE   Forecast

Forecast

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2009 postów
  • LokalizacjaZadupie
  • Imię:J
  • Nazwisko:P

Napisano 05 październik 2011 - 15:25

Jeszcze biorą

http://img9.imageshack.us/img9/9104/041so.jpg

http://img192.imageshack.us/img192/8606/86782993.jpg

RH 12 i nowy kij pokazały klasę.

Pozdrawiam

#640 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14845 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 05 październik 2011 - 15:26

Swietne zdjecia @Forecast.
Gratuluje pieknej ryby!

Pozdrawiam!

Guzu






Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych