Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Za granicą łatwiej? - wydzielone z Szczupaki 2016


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
182 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   gulf

gulf

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2700 postów
  • LokalizacjaRoztocze
  • Imię:Mateusz

Napisano 28 wrzesień 2016 - 00:02

 

 

ja tu w Irlandii zaliczyłem kiedyś 9 blanków z rzędu

:doh:  ja bym sie pochlastał  ;)  :lol:


  • Melanzyk lubi to

#62 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15677 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 28 wrzesień 2016 - 00:19

Reasumując.

 

Moim zdaniem, a twierdzę że to jest niezaprzeczalna prawda, łatwiej o szczupaka w łowiskach z ich większą populacją . A tak jest bez wątpienia we Włoszech, Irlandii, Holandii, Szwecji, Norwegii czy wielu innych krajach. 

Na pierwszym lepszym łowisku w wyżej wymienionych krajach masz dużo większą szansę na rybę niż u nas na większości zbiorników.

Składa się na to wiele czynników o których większość z nas wie.

Raczej nikt nie zaprzeczy.

To nie znaczy że ryba powiedzmy 110+ jest łatwa gdziekolwiek. Nie jest. Z tym że szansa na nią jest niewspółmiernie większa za granicą.



#63 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3495 postów

Napisano 28 wrzesień 2016 - 00:27

Można też tak,ale to Polskie forum. Te zagraniczne to do prezentacji na zagranicznych forach.  Sposoby połowu drapieżników takich jak szczupak na zagranicznych łowiskach ni jak się nie mają do polskich warunków połowowych i dlatego nie warto tego opisywać i prezentować. No ale chwalenie się bierze nieraz górę.   Zdecydowana większość użytkowników tego forum łowi w polsce i ryby złowione w kraju oraz prezentowane z opisem technicznym połowu,oraz warunkami pogodowymi dadzą o wiele większą korzyść dla tych własnie wędkarzy.

 

Zawsze powstrzymywałem się od komentowania Pana wpisów z prostej przyczyny, albo kompletnie ich nie łapałem, albo podejrzewałem ironię level hard i nie chciałem wyjść na głupka :)

Zapytam więc wprost - Pan sobie jaja robisz? :)



#64 OFFLINE   lafer

lafer

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 66 postów
  • LokalizacjaHolandia
  • Imię:Kamil

Napisano 28 wrzesień 2016 - 06:15

Byłem wczoraj na rybach... Dwa miesiące łażenia, ale w końcu się udało. Złowiłem pierwszego klenia na suchą muchę. Całe wakacje oglądałem tylko stada pływające przy dnie czekając, aż któryś wyskoczy na brzeg... I wyskoczył :-)

Użytkownik lafer edytował ten post 28 wrzesień 2016 - 06:15

  • DominikSy. lubi to

#65 OFFLINE   daroo2009

daroo2009

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 385 postów
  • LokalizacjaDania
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Skrzypek

Napisano 28 wrzesień 2016 - 11:29

Moim skromnym zdaniem, z powodu calego hejtu jaki zawsze splywa na lowce sporej ryby. Tych sporych ryb jest coraz mniej na forum a jestem pewny ze sa nadal lowione. Forum wedkarskie z zalozenia jest po to by mozna bylo podzielic sie na nim swoimi okazami,sposobem ich polowu itd. I panie Juzku uwazam ze sposob lowienia szczupaka nie rozni sie tak bardzo za granica od tego w Polsce. Tak wiec kazdy dodajac jakies swoje spostrzezenia cos od siebie wnosi. Ale po pierwszym czy drugim hejcie,czytaj niecheci innych wedkarzy. Wiekszosc osob po prostu lowi sobie ryby, i nie przekazuje swojej wiedzy bo po co? Pan Jozek wie lepiej jak lowic metrowe ryby w Polsce i nie potrzebuje zadnych nowosci. Niech tak bedzie. W takim tylko razie po co bierze pan czynny udzial na forum , skoro tak wiele istotnych rzeczy pana tu irytuje? Ja np kompletnie przestalem dodawac tu jakie kolwiek zdjecia, dokladnie z tych powodow jakie wymienilem. A wierzcie mial bym sie czym podzielic. Tylko po co? Przeciez Dunskie sie nie licza. Jade wkladam jera do wody, czekam na metrowa rybe. Pstrykam fore i wbijam na jb.pl naklepac farmazonow jak to trudno ja bylo zlowic...tyle z mojej strony. Temat uwazam za zamkniety. Pozdrawiam Darek
  • Fiskare lubi to

#66 OFFLINE   byq44

byq44

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 74 postów
  • LokalizacjaLimerick/Ireland
  • Imię:Robert

Napisano 28 wrzesień 2016 - 12:08

Reasumując.

 

Moim zdaniem, a twierdzę że to jest niezaprzeczalna prawda, łatwiej o szczupaka w łowiskach z ich większą populacją . A tak jest bez wątpienia we Włoszech, Irlandii, Holandii, Szwecji, Norwegii czy wielu innych krajach. 

Na pierwszym lepszym łowisku w wyżej wymienionych krajach masz dużo większą szansę na rybę niż u nas na większości zbiorników.

Składa się na to wiele czynników o których większość z nas wie.

Raczej nikt nie zaprzeczy.

To nie znaczy że ryba powiedzmy 110+ jest łatwa gdziekolwiek. Nie jest. Z tym że szansa na nią jest niewspółmiernie większa za granicą.

 

Zgadzam sie w 100% i troche rozwine ta odpowiedz. Lowie na zielonej wyspie juz pare lat i moge potwierdzic ze nie jest latwo o metrowe ryby nawet u nas. Ja mam na koncie jedna metrowke a lowie ponad 8lat. 

To ze w polsce jest trudno o rybe to nie moja wina tylko czesci "wedkarzy" ktorzy kazda rybe do reklamowki biora. W cywilizowanych wedkarsko krajach tego nie ma. 

Bywam czasami w polsce i nie przecze porzucalbym troche gumek do polskich rzek ale nie mam ochoty. Bo po pierwsze musze jakas karte wedkarska wyrabiac i zdawac egzamin przed jakas komisja dziadkow, musze w niej wpisywac gdzie jade i co zlowie. To nie dla mnie. 

Tam gdzie lowie nie potrzeba zadnych pozwolen, nie ma okresow ochronnych (oprocz lososia i pstraga) i ryb nie brakuje. W PL sa okresy ochronne, karty, kontrole i ryb nie ma. 

Az mnie korci zeby powstawiac kilka fotek rybek gorszego sortu z zagranicy :)


  • analityk lubi to

#67 OFFLINE   AdamCh

AdamCh

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 906 postów
  • Lokalizacjalubuskie
  • Imię:Adam

Napisano 28 wrzesień 2016 - 12:34

A i ja się wtrącę :)

Co do wielkości przynęt...

Ci co mnie znają wiedzą, że ganiam za dużymi szczupakami.

Miotam dużymi przynętami jak na polskie standardy.

Czyli łowię selektywnie. Złowiłem kilka metrówek ale wszystkie na przynęty mniejsze (zawsze mam coś na okonia pod ręką)

Faktem jest, że 80tki i 90tki łowiłem w większości na większe przynęty. Metrówek jednak nie.

Jak to wytłumaczyć?

Wędkarstwo jest piękne :D


  • Koincydencja lubi to

#68 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14850 postów
  • LokalizacjaOwczarnia, PL
  • Imię:Daniel

Napisano 28 wrzesień 2016 - 12:46

Sprowadzenie kwestii lowienia w Polsce do lowienia nie w Polsce do kwestii wielkosci przynet to straszne wypaczenie zagadnienia.
Nie upraszalbym az tak bardzo tej jakze zlozonej ( i przez to pieknej) kwestii .

Z oczywistych wzgledow pewne wypowiedzi w tym watku nie spelniaja kryterium, by na nie odpowiedziec.

Napisalem wczesniej, ze za szczupakami w Polsce nie ganiam. Za sumami tez nie. Do Szwecji nie jezdze. Kiedys rozmawialismy z Kolegami, ze w Szwecji statystycznie metrowek lowi sie MALO, na czas lowienia, ilosc bran .

Przesada ? Zapytajcie kogos, kto lowil na Rugii, czy na niektorych akwenach w Holandii. Ile dziennie jest bran, ile ryb ma 70-80 cm. Ile ryb ma 100 i wiecej.
A jak juz zapytacie o wszystkie najtajniejsze lowiska w Europie, polecam kontakt z kims, kto byl na wyprawach Piotra Piskorskiego na szczupaki do Kanady. To otwiera oczy na to, jak mozna REGULARNIE lowic DUZE szczupaki.

Wracajac do Europy :
Przyklad z mojego ostatniego hiszpanskiego wyjazdu trollingowego :

13 godzin ciagania przynet (bez wykonania zadnego rzutu).
Na dwoch (kazdy po jednej wedce) mamy w dobry dzien 10 kontaktow z szczupakami.
Malo bran ?
Zaliczyłem dwie dniowki bez wyjetego szczupaka.
Ale lowi sie dalej...
Jak zawsze czesc bran skuteczna, czesc ryb wyholowana. Częśc spada itd
Najlepszy dzien z tych 10 kontaktow wyjezdzaja 4 metrowe ryby ( 107,108, 116, 118) . To jest wysoki procent DUZYCH ryb, to jest lowienie nastawione na DUZE ryby ? Przyneta ? Smykly woblerek imitujacy ukleje. Duze szczupaki zerowaly w toniach na ogromnych skupiskach uklei.
Decyduje to co pisal @Krzysiek - "spècyfika i warunki lowiska".

Reasumujac :
Przerzucic 100 szczupakow w tydzien w Szwecji by zlapac 101 i 95 cm posrod tej setki...to po prostu prawo liczb. Tu nie ma zadnego nastawienia sie na duze ryby. Wielkosc przynet tego nie ukryje, moze sluzyc za makijaz. Mozna te 100 ryb zlapac na 15 cm jerka (mowiac, ze sie nastawilo na okazy). Ale raczej nie tedy droga by regularnie i celowo lowic DUZE szczupaki.

Jak to wszystko ma sie do lowienia w Polsce ?
Na pewno sa wedkarze umiejacy lowic w polskich lowiskach regularnie duze szczupaki. Tak, jak pokazuja to osoby lowiace na Zarnowcu.
Ale jak ktos umie i lowi regularnie duze ryby, to raczej nie po to by opisywac na internecie, jak to robi i dlaczego tak, a nie inaczej :)

Pozdrawiam i polamania kija

Użytkownik Guzu edytował ten post 28 wrzesień 2016 - 13:05


#69 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 28 wrzesień 2016 - 14:27

TTM15, TTM20, czy Jaxon Diver (o FreeDiverze nie wspominam, bo nie miałem okazji wypróbować) są bardzo skuteczne na metrowe ryby - w pewnych warunkach ;)
BTW ale mieliście żerowanie - szczyt cyklu :)
  • Guzu lubi to

#70 Guest_DAWIDspinn_*

Guest_DAWIDspinn_*
  • Guests

Napisano 28 wrzesień 2016 - 15:05

Pytanie mam tylko takie dlaczego mój zębacz jest na 1 stonie tej dziwnej dyskusji? To juz jakieś nowe zasady że szczupaki zza granicy nie wchodzą do wątku Szczupaki 2016?


Użytkownik DAWIDspinn edytował ten post 28 wrzesień 2016 - 15:06


#71 OFFLINE   Del Toro

Del Toro

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 8027 postów
  • LokalizacjaLondyn, UK

Napisano 28 wrzesień 2016 - 15:10

Pytanie mam tylko takie dlaczego mój zębacz jest na 1 stonie tej dziwnej dyskusji? To juz jakieś nowe zasady że szczupaki zza granicy nie wchodzą do wątku Szczupaki 2016?

 

hehehe zglos moderowi, pewnie przez przypadek przeniosl z wlasciwego watku.



#72 OFFLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10196 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 28 wrzesień 2016 - 15:15

... i zdecydowanie zasługuje na to aby znaleźć się pomiędzy innymi fajnymi szczupakami :)

(co prawda jest odniesieniem dla pierwszego wpisu Pana Józefa od którego rozpoczęła się ta uczona dysputa.) Więc masz prawo mieć odczucia ambiwalentne ;)  :D



#73 Guest_DAWIDspinn_*

Guest_DAWIDspinn_*
  • Guests

Napisano 28 wrzesień 2016 - 16:12

A zagraniczny z Polską flagą na ramieniu się liczy ;) :P ?

Załączone pliki

  • Załączony plik  4.0.jpg   60,71 KB   15 Ilość pobrań
  • Załączony plik  4.1.jpg   73,17 KB   19 Ilość pobrań


#74 ONLINE   about

about

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 80 postów

Napisano 28 wrzesień 2016 - 16:32

Łowienie z ręki a z trolla to tez dwie rożne pary kaloszy. Szczupak stojący na stanowisku często gardzi mniejszymi wabiami, a te większe atakuje (mniemam ze może mieć na to wpływ jakiś tam instynkt terytorialny), natomiast szczupaki aktywnie zerujące wala w co popadnie, małe, czy duże nie ma znaczenia.

#75 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14850 postów
  • LokalizacjaOwczarnia, PL
  • Imię:Daniel

Napisano 28 wrzesień 2016 - 16:34

Łowienie z ręki a z trolla to tez dwie rożne pary kaloszy. Szczupak stojący na stanowisku często gardzi mniejszymi wabiami, a te większe atakuje (mniemam ze może mieć na to wpływ jakiś tam instynkt terytorialny), natomiast szczupaki aktywnie zerujące wala w co popadnie, małe, czy duże nie ma znaczenia.

 

A jesli z reki lowi sie wiekszymi przynetami niz z trolla ? 


  • Fiskare i kojoti lubią to

#76 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1758 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 28 wrzesień 2016 - 17:05

No widzisz, Daniel! Wątki można mnożyć. Łowienie zębatych z trolla lub z ręki. W kraju i zagranicą. Wielkości przynęt stosowanych. Jest drogi Deuce wątek ( i to niejeden o trollu) na forum. Uważasz, iż z trolla łatwiej? Zatem wejdź w to poletko.



#77 OFFLINE   Melanzyk

Melanzyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3064 postów
  • LokalizacjaDublin / Częstochowa / Lubaczów
  • Imię:Maciej

Napisano 28 wrzesień 2016 - 17:37

A z moich doswiadczen wynika ze czasem szczupaki wola trollowane a czasem rzucane przynęty. Przykład, jadę miejscowke w trollu przez 5h bez dotkniecia na 2 kije. Mój standardowy zestaw to Pirania na jednym kiju i 30cm Line Thru na drugim. Zatrzymuje się żeby sprawdzić czy może coś wydlubie w spinie (te same rewiry). Pierwszy dryf od razu jakieś brania, odprowadzenia i po chwili łapie pierwszą metrowke na Piranie z ręki. 2 brania i jakieś 70min później holuje druga metrowke na inną Piranie z łapy. Później ruszam w trolla i dalej nic na 2 kije a przecież 2x większe szanse na rybę bo 2 przynęty na raz w wodzie.

Inny dzien, robię fumfnascie dryfow podjarany ostatnimi wynikami i nic, ani szczura. Po kilku godzinach ruszam w trolla, przeplywam 20m i siedzi. Tego dnia nie jestem w stanie złowić ryby z łapy a w trollu biją aż miło :)

Pozdr
M
  • wujek, krzysiek i Kamil Z. lubią to

#78 OFFLINE   about

about

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 80 postów

Napisano 28 wrzesień 2016 - 18:09

Kolego Novis nikt nie napisał ze łatwiej, napisałem swoje spostrzeżenia, ze trolem raz ze zwykle polujemy na ryby aktywne, dwa ze oblawiamy większy areał, nie pisze, ze łatwiej, trudniej, gorzej czy lepiej. W ogóle nie interesuje mnie temat trollingu, dla mnie cała wędkarska frajda polega na biczowaniu wody z ręki, a trolling to takie może trochę bardziej aktywne karpiowanie ;) i nikogo nie obrażam żeby nie było, każdy wędkuje jak lubi

#79 OFFLINE   esoxlucius1

esoxlucius1

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 419 postów
  • LokalizacjaWschód

Napisano 28 wrzesień 2016 - 18:14

Spróbuj trollingu a zobaczysz ze to nie takie proste, zanim zlowisz 1 rybe minie sporo czasu


  • kojoti lubi to

#80 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 28 wrzesień 2016 - 18:19

Trolling trollingowi nie równy.
Ja poprostu lubię łowić skutecznie, więc z powodzeniem łączę wiele metod. W pełni zgadzam się z Melkiem, że różnice często są i bywa, że ciężko je uzasadnić/wytłumaczyć.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych