Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Rzeźnia w Kazuniu ( Narew)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
90 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   MarCinFin

MarCinFin

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 846 postów
  • LokalizacjaTurku (FIN)
  • Imię:Marcin

Napisano 17 listopad 2016 - 08:18

To nie jest jedyne takie miejsce na Narwi. Z poszanowania dla ryb nie wymienię miejsca gdzie ciemną nocą się ustawiają wędkarze-mięsiarze po okonie, co weszly w jedno miejsce na zimowisko w całkiem sporym zbiorniku. Ja podziękuję za takie okoniowanie.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

 

 

Niestety, nawet w 'sezonie' większość ryb jest zabieranych,  w przypadkowych rozmowach z miejscowymi da się to wyczuć między słowami o ile wprost o tym nie mówią. Jest to dla mnie niezrozumiały atawizm - kilo leszcza w Kerfurze kosztuje 10zł, sam wyjazd nad wodę więcej kosztuje - domyślam się że większość ryb nędznie kończy - jako niezjedzone resztki na śmietniku.

 

Tu pole do popisu ma PZW, które po sygnałach od wędkarzy z danego koła, powinno wprowadzić zakazy wędkowania w takich miejscach w danym okresie. Co więcej Koła Wędkarskie mają prawo i obowiązek dbać o swoje wody i takie zakazy powinny wprowadzać jedynie po poinformowaniu PZW w okręgu. Tarliska i zimowiska ryb są doskonale znane wędkarzom i to oni sami powinni wywierać presję na PZW o wprowadzanie takich zakazów. Wydaje się, że sprawa jest skomplikowana, że się nie da bo jest opór bo nikomu się nie chce bo nie ma podstawy prawnej (w co wątpię). Moim skromnym zdaniem trzeba tylko chcieć. Ja mieszkam i wędkuje w FIN, i tu sprawa jest prosta. Jest obszar, w którym ryba się gromadzi w danym czasie to jest tam BEZWZGLĘDNY zakaz łowienia i używania silników. Przykład takiego zakazu.

Załączony plik  5.jpg   40,51 KB   14 Ilość pobrań

 

Tu też są miłośnicy białka-fileciarze co to za punkt honoru stawiają sobie wypełnienie zamrażarki po wieko w sezonie. Rzygają tym rybami ale zabrać muszą bo przecież jak ja wypuszczę to inny złapie  - ale wciąż skala zupełnie inna porównując z Polską.  


  • pomelo (maciekd) lubi to

#42 OFFLINE   marek_moto

marek_moto

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 189 postów
  • LokalizacjaWloclawek
  • Imię:Marek

Napisano 17 listopad 2016 - 08:40

Witam, poniżej wkleiłem artykuł jak  panowie z PZW domagają się   CICHEGO DRACHOWANIA- bo zapłacili 200pln, masakra jakaś :lol:  :lol:  .  Każdy wie iż tam   rybki zbierają się  na ZIMOWISKO.                                                                                                                                                                                                         Wędkarze, którzy zgłosili się do naszej redakcji narzekają, że nie mogą łowić ryb na przystani przy ul. Piwnej. Ośrodek Sportu i Rekreacji odpowiada: zakaz dotyczy tylko basenu portowego.

Ujście Zgłowiączki to jedno z miejsc, gdzie wędkarze z Włocławka mogą oddać się tej formie rekreacji. W zgodnej opinii pasjonatów wędkarstwa, ujścia rzek są wyjątkowo bogate w ryby, co przekłada się na ich popularność.

Część wędkarzy z Włocławka liczyła, że po otwarciu przystani możliwe będzie wędkowanie z jej terenu, przede wszystkim z nowych pomostów. Okazuje się, że nie do końca jest to możliwe.

- Zastanawiam się, kto wydał zakaz łowienia ryb na terenie przystani - mówi Internauta, który w poniedziałek zadzwonił do naszej redakcji. - Nie rozumiem tego. Jest miejsce przy ujściu Zgłowiączki, gdzie zawsze siedzi po kilka osób, ale dalej już jest zakaz. Ludzie płacą za karty wędkarskie około dwustu złotych rocznie, a nie mają dostępu do brzegu.

Wtóruje mu pan Andrzej, który skontaktował się z DDWloclawek drogą e-mailową. - Chciałem wędkować z pomostów, gdzie jest lepszy dostęp do ryb, a okazuje się, że jest zakaz. Czemu nikt z tym nic nie zrobi?

Przedstawicielka Ośrodka Sportu i Rekreacji odpowiada, że zakaz połowu dotyczy wyłącznie basenu portowego. Na terenie przyległym do obiektu wędkarstwo jest dozwolone.


  • Jopek1971 lubi to

#43 OFFLINE   ezehiel

ezehiel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3591 postów
  • LokalizacjaLa La Land
  • Imię:Marcin

Napisano 17 listopad 2016 - 08:46

Bajdewej...
Byłeś tam łowić na spinning..
Z tego co jest napisane :
6. W łowisku Stocznia - Kazuń dozwolone jest łowienie metodą spławikową a w okresie zimowym także mormyszką (z lodu). Przez cały rok zabrania się stosowania metod spinningowych, błystek podlodowych itp.

No chyba, że przepis stary a ty miałeś pickera ;)

#44 OFFLINE   tebe

tebe

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 358 postów
  • Imię:Tomasz

Napisano 17 listopad 2016 - 08:56


Aktorzy tego krwawego spektaklu to oczywiście ryby i "wędkarze" - cały przekrój społeczny. Od gumofilców którzy przyjechali na rowerach do całkiem drogo ubranych gości którzy dotarli drogimi terenówkami.

 

 

Nie to nie jest prawda !

 

To kormorany i wydry wyjadajo ryby z polskich rzek !!!!


  • Jopek1971, eRKa i MarCinFin lubią to

#45 OFFLINE   silurus

silurus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 828 postów
  • LokalizacjaJózefosław
  • Imię:Robert

Napisano 17 listopad 2016 - 09:52

i pijawki i raki i minogi 

 

a zwłaszcza bobry. Te to dopiero killery !!!!!!!!!!!!!!!!!!


  • Slavobeer, ezehiel i eRKa lubią to

#46 OFFLINE   maicke82

maicke82

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1022 postów
  • Lokalizacjapałownia na Szuminie

Napisano 17 listopad 2016 - 10:01

Te jełopy po prostu w taki sposób odbijają sobie niepowodzenia,które towarzyszą im przez cały sezon.Zabrać im możliwość "łowienia" w takim miejscu to jak podciąć skrzydła ich umiejętnościom wędkarskim.


  • freshwater lubi to

#47 OFFLINE   "Paweł"

"Paweł"

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1600 postów
  • LokalizacjaTam gdzie nie biorą :)
  • Imię:Pawel
  • Nazwisko:S

Napisano 17 listopad 2016 - 10:10

Co roku o tej porze ,czasami pozniej w okolicach stycznia widzę podobne tematy na  jb. Analizuję ...myślę ....rozkminiam.... Z roku na rok nic się totalnie nie zmienia w ludzkiej ,naszej polskiej mentalności... Jak wspomniał kolega ...cały sezon na zero w styczniu na zimowisku sobie panowie odbijają wędkarskie niepowodzenia. Żal , smutek, rozczarowanie, złość i bezradność ... Ehh szkoda gadać



#48 OFFLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Napisano 17 listopad 2016 - 10:31

Kiedyś na FB widziałem pod fotką ze szczupakiem komentarz cyt  "mmm pycha" ciekawe, czy jak ktoś świnie czy krowe widzi to też takiego ślinotoku dostaje... jest jeszcze w narodzie "pojęcie" że co  z wody ,to tylko do jedzenia :angry:



#49 OFFLINE   galek

galek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 50 postów

Napisano 17 listopad 2016 - 10:37

Podobnie jest na tzw. ciepłych kanałach. Kozienice mam pod nosem, więc wiem co tam się dzieje. PZW powinno zamknąć te odcinki wód w sezonie zimowym. Pewnie na zebraniu sprawozdawczo wyborczym w moim kole będzie ktoś z zarządu okręgu, więc zgłoszę taki postulat. Ciekawe czy dziadki gumiaczki mnie nie zlinczują  :)



#50 OFFLINE   Lepton

Lepton

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 842 postów
  • Imię:Andrzej

Napisano 17 listopad 2016 - 10:41

Te jełopy po prostu w taki sposób odbijają sobie niepowodzenia,które towarzyszą im przez cały sezon.Zabrać im możliwość "łowienia" w takim miejscu to jak podciąć skrzydła ich umiejętnościom wędkarskim.

 

Nie doceniasz tych  . . . . Oni po prostu tak zdobywają białko.

"Ich"sezon trwa cały rok. Wiosna - tarliska. Lato - prąd, siata.

i dynamit. Jesień - szarpak. Zima -  niestety również nie śpią.

Im nie potrzebne umiejętności wędkarskie. Najważniejsza jest

skuteczność.

Najprościej ujmując, to inny gatunek ludzi. :huh:



#51 OFFLINE   tymon

tymon

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 864 postów
  • Imię:Tomek

Napisano 17 listopad 2016 - 10:56

Podobnie jest na tzw. ciepłych kanałach. Kozienice mam pod nosem, więc wiem co tam się dzieje. PZW powinno zamknąć te odcinki wód w sezonie zimowym. Pewnie na zebraniu sprawozdawczo wyborczym w moim kole będzie ktoś z zarządu okręgu, więc zgłoszę taki postulat. Ciekawe czy dziadki gumiaczki mnie nie zlinczują  :)

A pomyślałeś co takim postulatem zrobisz lepszego ? 

Będzie jeszcze gorzej, bo wtedy już nie będzie żadnego szczypania się przy niemiarowych sandaczykach. Tak to jeszcze czasem uda się uratować jakieś stworzonko, bo jakiś % jeszcze reaguje na zwróconą uwagę. Bywają też tam i normalni ludzie, a jak ich już nie będzie - hulaj dusza piekła nie ma na całego. 

 

Chcesz pomóc tej wodzie, to przekonaj okręg, by wpłynął na strażników psr by odwiedzali to miejsce nagminnie, a następnie sądy do egzekwowania wykroczeń. Bez tego zamknięcie takiej wody jak kanał to gwóźdź do trumny.

 

Widziałeś kiedykolwiek strażników w porze nocnej na kanale ? Tam sezon trwa 365x24h ( pełne godziny).  

Także przemyśl to bo możesz wodzie zrobić jeszcze większe kuku - tak jak zrobiono okolicom mostu kolejowego w Dęblinie. 



#52 OFFLINE   Majo

Majo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1095 postów

Napisano 17 listopad 2016 - 11:16

Grubo się mylisz . Zdecydowana wiekszość zrzeszona jest w PZW dla białka. Chce jeść.

Wy chcecie żeby ludzie wypuszczali ryby powyżej wymiaru i ryby okazowe. Może kiedyś doczekam przynajmniej tego żeby wszystkie ryby BEZ MIARY wróciły do wody.  :rolleyes:



#53 OFFLINE   Jopek1971

Jopek1971

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • LokalizacjaTaplary
  • Imię:Kaziuk
  • Nazwisko:Bartoszewicz

Napisano 17 listopad 2016 - 11:35

A pomyślałeś co takim postulatem zrobisz lepszego ? 

Będzie jeszcze gorzej, bo wtedy już nie będzie żadnego szczypania się przy niemiarowych sandaczykach. Tak to jeszcze czasem uda się uratować jakieś stworzonko, bo jakiś % jeszcze reaguje na zwróconą uwagę. Bywają też tam i normalni ludzie, a jak ich już nie będzie - hulaj dusza piekła nie ma na całego. 

 

Chcesz pomóc tej wodzie, to przekonaj okręg, by wpłynął na strażników psr by odwiedzali to miejsce nagminnie, a następnie sądy do egzekwowania wykroczeń. Bez tego zamknięcie takiej wody jak kanał to gwóźdź do trumny.

 

Widziałeś kiedykolwiek strażników w porze nocnej na kanale ? Tam sezon trwa 365x24h ( pełne godziny).  

Także przemyśl to bo możesz wodzie zrobić jeszcze większe kuku - tak jak zrobiono okolicom mostu kolejowego w Dęblinie. 

 

 

 

 

Będę podczepiał ryby przepisowym sprzętem co nie jest trudne w takich miejscach, jak udowodnisz że świadomie to robiłem?


Użytkownik Jopek1971 edytował ten post 17 listopad 2016 - 11:35


#54 OFFLINE   Fossegrim

Fossegrim

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 298 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Dominik

Napisano 17 listopad 2016 - 11:43

Należący do społeczności jerkbait.pl w przeważającej większości są zwolennikami C&R. Rozważamy dość często o "gumofilcach", "bereciarzach", "leśnych dziadach". Pomstujemy na niereformowalnych i przyspawanych do stołków panów z PZW, na śmieci, na sieci. A nawet tutaj dość często mamy bardzo odmienne zdania i niejednokrotnie dyskusja zamienia się w bijatykę na słowa. Często ci etyczni nad wodą przestają być etyczni na giełdzie jb, tym etycznym na giełdzie i nad wodą zdarza się w sposób wulgarny czy chamski atakować słowem kolegów z którymi się w różnych kwestiach nie zgadzają. Zatem czego oczekujemy od tych ludzi w Kazuniu i we wszystkich "Kazuniach" w Polsce? Nie ma szans na zrozumienie, nie ma szans na porozumienie, nie ma szans na dotarcie do tych głów. Ani w roztrząsaniu tej kwestii tu na forum, ani w rozmowach w kołach czy nad wodą. Jest to przepaść nie do przeskoczenia. Parafrazując wypowiedź pewnego polityka sprzed kilku dni: są to discopolowędkarze... Trudno się z tym pogodzić, lecz mogę taką rzeczywistość zmieniać jedynie poprzez swoją postawę. 


Użytkownik Fossegrim edytował ten post 17 listopad 2016 - 12:24

  • Majo, Skorio i eRKa lubią to

#55 OFFLINE   Franc

Franc

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1538 postów
  • LokalizacjaPłock
  • Imię:Jacek

Napisano 17 listopad 2016 - 11:52

U nas w ujściowym odcinku Skrwy do Wisły mam też piękne zimowisko płoci i innych rybek .Z tymi innymi to już tu nie przychodzą podobno na zimowisko.Znaczy się wyszły ,albo wyniosły się w reklamówkach.Było takie eldorado że nawet autokary z Łodzi ,nie wspomnę o Kutnie i innych miast nas odwiedzały . I każdy zadowolony niesie rybki do samochodu , nieraz worek pękł to się trochę wysypało , bo unieść nie można bo się rwał , to ciągają panowie .Na brzegach tam nieraz coś przez przypadek zostawią w zamian za mięsko , a to celafonik , puszeczkę po piwku , po steczce buteleczka  też już się nie zmieści z powrotem do  plecaka , no nie ma co tego oczekiwać po półlitrówce bo to już akurat wiadomo ;)  Połamane krzaki , gałęzie .Najgorsze są te pierdolone drzewa bo się spławiczki zaplątują , nieraz to trzeba wyciąć siekierą żeby odzyskać.I po latach sielanki nie uwierzycie co się stało .............

Do tych rybek wynoszonych przez lata dobrały się kormorany , wydry norki i jest już coraz mniej tych ryb zaczęły te pierdzielone zwierzaki obiadać miłośników przyrody .

Ta przyroda jest bezwzględna uważam.

Było parę propozycji na ograniczenie tej rzezi i nie uwierzycie zostały wprowadzone ograniczenia czyli za dolny odcinek Skrwy trza dopłacić 20 zł , no ale protesty były i to na szczęście zdjęli opłatę.

To tak po krotce.

A zapomniałem dodać że jak ktoś zapóźnił i dotarł po świcie to nawet turnieje rodem z kraju kwitnącej wiśni się odbywały 

Seidō-kaikan


Użytkownik Franc edytował ten post 17 listopad 2016 - 11:56


#56 OFFLINE   tymon

tymon

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 864 postów
  • Imię:Tomek

Napisano 17 listopad 2016 - 11:59

Będę podczepiał ryby przepisowym sprzętem co nie jest trudne w takich miejscach, jak udowodnisz że świadomie to robiłem?

 

A co ma piernik do wiatraka w związku z propozycją zamknięcia wody ? 



#57 OFFLINE   Jopek1971

Jopek1971

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • LokalizacjaTaplary
  • Imię:Kaziuk
  • Nazwisko:Bartoszewicz

Napisano 17 listopad 2016 - 12:29

A co ma piernik do wiatraka w związku z propozycją zamknięcia wody ? 

 

 

 

 

To ma że jak będzie zamknięty to gość z wędka w tym miejscu to kłusownik i każda służba jest w stanie ukarać gościa.Podam przykład-pewnego wiosennego wieczora przyjechałem sprawdzić czy na znanym gniazdowisku sandacza ktoś uprawia proceder i oczywiście gość orał gumą tarlisko,więc zadzwoniłem na policję która zjawiła się po kilku minutach, okazało się że gość posiada odpowiednie uprawnienia a sprzęt nie wskazuje na to że popełnia wykroczenie, policja pojechała ja wk.....ny,a gość z szyderczym uśmieszkiem "łowił" dalej.


Użytkownik Jopek1971 edytował ten post 17 listopad 2016 - 12:30


#58 OFFLINE   Flame

Flame

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 339 postów
  • LokalizacjaWarszawa/Tarchomin
  • Imię:Patryk

Napisano 17 listopad 2016 - 12:31

W naszym pięknym kraju na ludzi działa jedynie surowa i bezwlędna kara. "Wystarczyłoby" wyłączyć z łowienia taki porcik w Kazuniu na okres od listopada do maja i napierdalać sqrwysynów szarpakowców karami po kilka tysi z automatycznym zawieszeniem członkostwa w PZW choćby na rok. Jestem więcej niż pewien, że kolejnej jesieni nie było by wielu chętnych na dziurawą sapę czy innego "podleszczaka". Wszyscy wiemy, że strażników na etatach jest kilku i nie mogą być na wszystkich zimowiskach, ale uważam, że naprawdę surowe kary są jedynym sposobem na walkę z dziadostwem.

 

Niestety dla Zarządu PZW liczy się JEDYNIE kasa ze składek więc będą przymykali oczy na kłusoli (z kartą lub bez) i rybaków..., a winą za biedę w wodzie zawsze można obarczyć ptaki i futrzaki bo przecież się nie obronią.


  • Jopek1971 i pomelo (maciekd) lubią to

#59 OFFLINE   tymon

tymon

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 864 postów
  • Imię:Tomek

Napisano 17 listopad 2016 - 12:42

 

A co ma piernik do wiatraka w związku z propozycją zamknięcia wody ? 

 

 

 

 

To ma że jak będzie zamknięty to gość z wędka w tym miejscu to kłusownik i każda służba jest w stanie ukarać gościa.Podam przykład-pewnego wiosennego wieczora przyjechałem sprawdzić czy na znanym gniazdowisku sandacza ktoś uprawia proceder i oczywiście gość orał gumą tarlisko,więc zadzwoniłem na policję która zjawiła się po kilku minutach, okazało się że gość posiada odpowiednie uprawnienia a sprzęt nie wskazuje na to że popełnia wykroczenie, policja pojechała ja wk.....ny,a gość z szyderczym uśmieszkiem "łowił" dalej.

 

 

Znasz to miejsce w realu czy tylko tak wnioskujesz, że tak by było najbardziej odpowiednio ? 

Bo akurat ja znam doskonale i wiem, że jeżeli psr, policja tego nie będą pilnować, to nic się nie zmieni. Podkreślę jeszcze fakt, że teren samego kanału i ujścia jest od lat monitorowany przez elektrownię. Złapanie szarpakowców powinno być proste, co nie ? A nie jest, bo strażnicy też lubią białko itd. 


Użytkownik tymon edytował ten post 17 listopad 2016 - 12:45


#60 OFFLINE   Jopek1971

Jopek1971

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • LokalizacjaTaplary
  • Imię:Kaziuk
  • Nazwisko:Bartoszewicz

Napisano 17 listopad 2016 - 12:48

U nas w ujściowym odcinku Skrwy do Wisły mam też piękne zimowisko płoci i innych rybek .Z tymi innymi to już tu nie przychodzą podobno na zimowisko.Znaczy się wyszły ,albo wyniosły się w reklamówkach.Było takie eldorado że nawet autokary z Łodzi ,nie wspomnę o Kutnie i innych miast nas odwiedzały . I każdy zadowolony niesie rybki do samochodu , nieraz worek pękł to się trochę wysypało , bo unieść nie można bo się rwał , to ciągają panowie .Na brzegach tam nieraz coś przez przypadek zostawią w zamian za mięsko , a to celafonik , puszeczkę po piwku , po steczce buteleczka  też już się nie zmieści z powrotem do  plecaka , no nie ma co tego oczekiwać po półlitrówce bo to już akurat wiadomo ;)  Połamane krzaki , gałęzie .Najgorsze są te pierdolone drzewa bo się spławiczki zaplątują , nieraz to trzeba wyciąć siekierą żeby odzyskać.I po latach sielanki nie uwierzycie co się stało .............

Do tych rybek wynoszonych przez lata dobrały się kormorany , wydry norki i jest już coraz mniej tych ryb zaczęły te pierdzielone zwierzaki obiadać miłośników przyrody .

Ta przyroda jest bezwzględna uważam.

Było parę propozycji na ograniczenie tej rzezi i nie uwierzycie zostały wprowadzone ograniczenia czyli za dolny odcinek Skrwy trza dopłacić 20 zł , no ale protesty były i to na szczęście zdjęli opłatę.

To tak po krotce.

A zapomniałem dodać że jak ktoś zapóźnił i dotarł po świcie to nawet turnieje rodem z kraju kwitnącej wiśni się odbywały 

Seidō-kaikan

 

 

 

Na Skrwie Seido-kaikan a w Zarzeczewie cotygodniowa gala KSWW :D


  • Franc lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych