Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wody w okolicach Wrocławia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9113 odpowiedzi w tym temacie

#3061 OFFLINE   strary

strary

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1983 postów

Napisano 12 listopad 2012 - 18:10

Pojo Ty też... widze że wszystkim sie udziela walenie miejscówek :angry:


Na szybko, z mapy wyszło, że ta miejscówka to 5 kilometrów rzeki :D

Użytkownik FidoAngel edytował ten post 12 listopad 2012 - 18:15


#3062 OFFLINE   Oleix

Oleix

    Zaawansowany

  • Forumowicz+ bez giełdy
  • PipPipPip
  • 669 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 12 listopad 2012 - 18:47

a dokładniej jeden dzień dokładnego obłowienia "prawie" każdej główki...w sobote robilem tamten odcinek od betonu do ujscia widawy...

#3063 OFFLINE   strary

strary

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1983 postów

Napisano 12 listopad 2012 - 19:13

Wczoraj byłem tam po południu i takiego pikniku dawno nie widziałem. Miałem wrażenie, że od walenia ołowiem o dno aż sie ziemia trzęsła i woda mętna zrobiła :blink:

A kulturka taka, że ani dzień dobry ani zapytać czy można parę metrów od łowiącego stanąć lub łódkę zakotwiczyć i napier....ć na krzyż przez łowiącego wcześniej. Nigdy wiecej w weekend tam nie pójdę. Raz poszedłem i starczy.

#3064 OFFLINE   Oleix

Oleix

    Zaawansowany

  • Forumowicz+ bez giełdy
  • PipPipPip
  • 669 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 12 listopad 2012 - 19:28

w sobote było znośnie spinningistów fakt może 6-7 ale raczej stacjonarnych wiekszość omijałem wyprzedzałem zeby nie łowić na obłowionych już główkach,może dla tego tak malo ludzi bo pogoda miała byc lipna...a wyszlo jak zwykle całkowicie inaczej

#3065 OFFLINE   Gandalfwhite

Gandalfwhite

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 126 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:Stefaniak

Napisano 12 listopad 2012 - 19:59

a w niedziele byłeś gdzieś poza Bajkałem?

#3066 OFFLINE   muzik21

muzik21

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 96 postów

Napisano 12 listopad 2012 - 20:57

W sobote na Opatowickiej tak samo. Gdzie nie spojrzałem spinningista. Pocieszające było to, że widziałem paru którzy coś tam złowili i wszystkie rybki wróciły do wody. A połowiliście coś na tym Rędzinie?

#3067 OFFLINE   jakubwr

jakubwr

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 187 postów
  • LokalizacjaWrocław/Siechnice

Napisano 12 listopad 2012 - 22:26

Myslę że wszyscy po trochu przesadzają. Nie widzę nic złego w tym żeby na forum porozmawiać o swoich doświadczeniach nad wodą jak również napisać ogólnie o miejscu gdzie się było. Jesli raz na tydzień ktoś napisze że złowił szczupaka np. w okolicach trestna nie oznacza to że na nastepny weekend będzie tam 10 razy więcej wędkarzy. Oni i tak tam będą i tak bo gdzie mają być. Rybę można złowić wszędzie a jesli mówimy o rzece Odra to jest do cholery kilometrów na spacery. NIe da się jendak pójść nad Odrę ze spinningiem, przejść kilka kilometrów i nie spotkać nikogo. Chyba ze ktoś lubi wyprawy przez dzicz na dalekich peryferiach. Mieszkamy przy ogromnej metropolii i mamy tysiące wędkarzy. Odra to nie amazonka ;)
Rozumiem jesli ktoś namierzył sobie jakiś dołek w którym często łowił rybę i nie chce zdradzać MIEJSCÓWKI, ale nie trzeba od razu z GPS podawać dokładnych pozycji na forum. Ci co mają złe zamary wiedzą doskonale gdzie się ustawić, znają miejsca żerowania ryb, wiedzą gdzie są tarliska.
W tym wątku jesli dobrze widzę nie często ktoś chwali się jakąkolwiek zdobyczą więc to bydło o którym piszecie ma marny pożytek z forum. NIe wierzę że ktokolwiek siedzi i czeka aż na forum pojawi się info o złowionym szczupaku zeby na drugi dzień ruszyć z nadzieją na takiego samego.
Ryby znikają z naszych wód nie przez forum a przez złą gospodarkę, brak kontroli i egzekfowania przepisów. Zostaje nam się podniecać jak raz na tydzień ktoś zamieści zdjęcie sandacza :) ... i próbować złowić takiego samego.

Nie oszukujmy się też że na forum ci co pokazują ryby filmy, zdjęcia robią to bezinteresowanie. Oczywiscie nie generalizuję. Ale ilu tutaj jest takich co pokazują zdobycze a linijkę pod tym można przejść do jego wątku gdzie sprzedaje przynęty. Gdyby każdy z nas łaził na ryby co drugi dzień z kamerą lub aparatem to też zebrałby niezły materiał do publikacji.
  • bjpol lubi to

#3068 OFFLINE   Tomasz K

Tomasz K

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 845 postów

Napisano 12 listopad 2012 - 23:13

Ja natomiast; wyznać Wam muszę, że znów na wspak postąpiłem.., czyn haniebny w sobotę popełniając, i wstydząc się niepomiernie proszę Was o nie poddawanie mnie ostracyzmowi, a przykrycie może nawet modnym dziś płaszczykiem tolerancji, zrozumienia i akceptacji dla...
A było to tak:
Pojechałem w sobotę na odrzańskie wędkowanie - poniżej Brzegu Dolnego, gdzie miejscówkę zdradzoną dalsza część tekstu tłumaczy :) Sandacze brały mało zdecydowanie; ale było miło, miałem przyjemność bycia samemu w jesiennych okolicznościach przyrody, co bardzo sobie cenię. Tak dzień przyjemny dobiegłby chyba końca, niczym nie zmącony.., gdy nagle, niespodzianie, coś mi do łba strzeliło i po wyciągnięciu sandacza z wody - nie zastanawiając się - postąpiłem jak znany wszystkim wróg publiczny numer jeden i palnąłem.., sandacza w łeb.

Jako że pora już późna, a tekst naprędce pisany, to przejdę do istoty sprawy i oznajmię wszystkim którzy tu zaglądają:
RYBY Z RZEKI ODRY, PONIŻEJ MIASTA BRZEG DOLNY i niżej.., i niżej. DO KONSUMPCJI SIĘ NIE NADAJĄ bo śmierdzą jak tablica Mendelejewa, ale zgodnie z unijną normą.

PS. Proszę o nie podawanie przepisów, sposobów pozbycia się owego, znanego nam wszystkim zapachu.

Użytkownik Tomasz K edytował ten post 13 listopad 2012 - 11:48

  • bjpol lubi to

#3069 OFFLINE   analityk

analityk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1897 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 13 listopad 2012 - 09:23

Też to kiedyś testowałem - rodzinka suszyła mi głowę aby im rybkę przynieść i przynieść .... bo po co tak łażę na te ryby. Przyniosłem im z 2-3 lata temu sandałka a potem też bolka. Popróbowali i od tamtej pory mi już nie zawracają głowy bo ryba NIE posmakowała im :)

Użytkownik analityk edytował ten post 13 listopad 2012 - 09:23


#3070 OFFLINE   elpojo

elpojo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 894 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 13 listopad 2012 - 14:34

A co tam, obiecana zaległy niedzielny 68cm

Załączone pliki

  • Załączony plik  68.JPG   119,17 KB   128 Ilość pobrań


#3071 OFFLINE   Gandalfwhite

Gandalfwhite

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 126 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:Stefaniak

Napisano 13 listopad 2012 - 15:20

ładny zenderek - graty :)

#3072 OFFLINE   bjpol

bjpol

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 500 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 13 listopad 2012 - 18:52

..... w kwestii miejscówek, to w niedzielę byłem na Maślicach, złapałem 60 cm szczupaczka ..... po dojechaniu do końca Potokową wysiadamy z samochodu i idziemy jakieś 70 m. w dół wału, następnie stajemy na pierwszej główce od ścieżki (patrząc w prawo) i rzucamy jakieś 5-7 metrów od pochylonego nad wodą drzewa ..... tam siedzą ryby :) ..... miejsce gdzie stałem zaznaczyłem postawionym na sztorc kamieniem i dwoma gałęziami :) ...... aaaaa wziął na wirka trójkę ......
.... Wszystkich zainteresowanych zapraszam :)




..... a za tydzień idę wyciągnąć z wody ten kłąb drutu kolczastego, który tam schowałem ..... setki zdobytych tym sposobem przynęt sprzedam na giełdzie :)

..... a na serio mówiąc (pisząc) takie właśnie oznaczenie nazwałbym zdradzaniem "miejscówek" ..... pozdrowienia dla przewrażliwionych .....

#3073 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2219 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 13 listopad 2012 - 22:48

50 okoni powyżej 30cm :) to ja nawet w Szwecji nie połowiłem :).
Musze przyznać, ze brzmi to trochę jak fikszon-fakszon, co wcale nie oznacza, że poddaję taki wynik pod wątpliwość. Jeżeli Oleixie połowiłeś ryby w takich ilościach to mogę tylko gratulować i po wędkarsku żal mi dupę ściska, ze do takiego wyniku od lat się nie zbliżyłem :). W tym roku był dzień, kiedy połowiłem dużo (pojęcie względne) okoni, ale największe miały ze 12cm, a ja z uporem maniaka szukałem tam kleni, które de facto widziałem w wodzie,,, ot taka dziwna miejscówka.

#3074 OFFLINE   TAJMIEN

TAJMIEN

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 496 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 13 listopad 2012 - 23:02

50 okoni powyżej 30cm :) to ja nawet w Szwecji nie połowiłem :).
Musze przyznać, ze brzmi to trochę jak fikszon-fakszon, co wcale nie oznacza, że poddaję taki wynik pod wątpliwość. Jeżeli Oleixie połowiłeś ryby w takich ilościach to mogę tylko gratulować i po wędkarsku żal mi dupę ściska, ze do takiego wyniku od lat się nie zbliżyłem :). W tym roku był dzień, kiedy połowiłem dużo (pojęcie względne) okoni, ale największe miały ze 12cm, a ja z uporem maniaka szukałem tam kleni, które de facto widziałem w wodzie,,, ot taka dziwna miejscówka.


Nie trzeba do tych 50-iu okoni Szwecji mi takie zagraniczne przygody zdarzały się na Odrze pod Wrocławiem i podniósł bym jeszcze wymiar do 35 cm jest tylko jedno ale, a może i dwa było to ponad 15 lat temu, nie było za dużo spinningistów, nie łowili na gumki, a łódke miało parę osób we Wrocławiu

#3075 OFFLINE   doktorek

doktorek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 692 postów
  • LokalizacjaOława

Napisano 13 listopad 2012 - 23:05

..... w kwestii miejscówek, to w niedzielę byłem na Maślicach, złapałem 60 cm szczupaczka ..... po dojechaniu do końca Potokową wysiadamy z samochodu i idziemy jakieś 70 m. w dół wału, następnie stajemy na pierwszej główce od ścieżki (patrząc w prawo) i rzucamy jakieś 5-7 metrów od pochylonego nad wodą drzewa ..... tam siedzą ryby :) ..... miejsce gdzie stałem zaznaczyłem postawionym na sztorc kamieniem i dwoma gałęziami :) ...... aaaaa wziął na wirka trójkę ......
.... Wszystkich zainteresowanych zapraszam :)
..... a za tydzień idę wyciągnąć z wody ten kłąb drutu kolczastego, który tam schowałem ..... setki zdobytych tym sposobem przynęt sprzedam na giełdzie :)

..... a na serio mówiąc (pisząc) takie właśnie oznaczenie nazwałbym zdradzaniem "miejscówek" ..... pozdrowienia dla przewrażliwionych .....


Piękne! Za pomysł - idę na miejscówkę z paroma Effzetami po przejściach. :)

#3076 OFFLINE   Karol Krause

Karol Krause

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4148 postów
  • LokalizacjaBIAŁOŁĘKA-GŁOGÓW
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Krause

Napisano 14 listopad 2012 - 12:01

Pytanie do kolegow z okolicy Wrocka.
Jakieś wiesci znad Urazu i Prężyc.
Ktos ostatnio po pucharze Krokodyla był nad wodą :) w tamtych rejonach.

Użytkownik Karol Krause edytował ten post 14 listopad 2012 - 12:01


#3077 OFFLINE   Tomek_N

Tomek_N

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1229 postów
  • LokalizacjaFrankfurt nad Menem

Napisano 14 listopad 2012 - 12:45

Gratuluje, piekny sandacz!

Użytkownik Tomek_N edytował ten post 14 listopad 2012 - 12:46


#3078 OFFLINE   analityk

analityk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1897 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 14 listopad 2012 - 15:28

Ktos ostatnio po pucharze Krokodyla był nad wodą :) w tamtych rejonach.


Czy ktoś może krótko opisać jakie wyniki były na tych zawodach?

#3079 OFFLINE   kowalek87

kowalek87

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 241 postów
  • LokalizacjaLubin/Fjellhamar
  • Imię:Piotr

Napisano 14 listopad 2012 - 15:39

Wyniki są tutaj : http://krokodyl.skle...krokodyl-dragon
A co do Urazu to byłem w tą niedzielę od świtu do zmierzchu i miałem tylko kilka delikatnych puknięć. Byliśmy w 12 osób i jeden z nas złowił szczupaczka 60cm i to wszystko. U innych wędkarzy nie widziałem żadnych ryb(podobno ktoś tam wyjął 2 szczupaczki wymiarowe). Kompletnie nic się nie działo w ten dzień. Ale tydzień wcześniej podobno coś tam połapali. Tyle wiem.

#3080 OFFLINE   Oleix

Oleix

    Zaawansowany

  • Forumowicz+ bez giełdy
  • PipPipPip
  • 669 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 14 listopad 2012 - 21:19

Myslę że wszyscy po trochu przesadzają. Nie widzę nic złego w tym żeby na forum porozmawiać o swoich doświadczeniach nad wodą jak również napisać ogólnie o miejscu gdzie się było. Jesli raz na tydzień ktoś napisze że złowił szczupaka np. w okolicach trestna nie oznacza to że na nastepny weekend będzie tam 10 razy więcej wędkarzy. Oni i tak tam będą i tak bo gdzie mają być. Rybę można złowić wszędzie a jesli mówimy o rzece Odra to jest do cholery kilometrów na spacery. NIe da się jendak pójść nad Odrę ze spinningiem, przejść kilka kilometrów i nie spotkać nikogo. Chyba ze ktoś lubi wyprawy przez dzicz na dalekich peryferiach. Mieszkamy przy ogromnej metropolii i mamy tysiące wędkarzy. Odra to nie amazonka ;)
Rozumiem jesli ktoś namierzył sobie jakiś dołek w którym często łowił rybę i nie chce zdradzać MIEJSCÓWKI, ale nie trzeba od razu z GPS podawać dokładnych pozycji na forum. Ci co mają złe zamary wiedzą doskonale gdzie się ustawić, znają miejsca żerowania ryb, wiedzą gdzie są tarliska.
W tym wątku jesli dobrze widzę nie często ktoś chwali się jakąkolwiek zdobyczą więc to bydło o którym piszecie ma marny pożytek z forum. NIe wierzę że ktokolwiek siedzi i czeka aż na forum pojawi się info o złowionym szczupaku zeby na drugi dzień ruszyć z nadzieją na takiego samego.
Ryby znikają z naszych wód nie przez forum a przez złą gospodarkę, brak kontroli i egzekfowania przepisów. Zostaje nam się podniecać jak raz na tydzień ktoś zamieści zdjęcie sandacza :) ... i próbować złowić takiego samego.

Nie oszukujmy się też że na forum ci co pokazują ryby filmy, zdjęcia robią to bezinteresowanie. Oczywiscie nie generalizuję. Ale ilu tutaj jest takich co pokazują zdobycze a linijkę pod tym można przejść do jego wątku gdzie sprzedaje przynęty. Gdyby każdy z nas łaził na ryby co drugi dzień z kamerą lub aparatem to też zebrałby niezły materiał do publikacji.


A jaki związek ma pojedyńczy szczupak do ławic okoni i licznych stad sandaczy? rozumiem zeby ktoś napisał ze połowił z 10 szczupaków na jednej z zatok na odrze co też jest możliwe wtedy ok... głupi bo napisał.Za jednym szczupakiem nikt Ci się nie ruszy bo co to za okazja i pospolite ruszenie za jednym szczupakiem? Uwierz w to że wielu siedzi na necie i szuka a nawet nie musza szukać bo takie informacje same wpadają w oczy
a o tym czy tak jest juz jedna osoba z forum "wedkarskiego świata" sie przekonała bo jak ja mu to pisałem to byłem głupi według niego ale po 2 latach teraz pisze ze zlowił rybe 90 kilometrów rzeki wyżej lub niżej... a dla czego? Do błędu sie nie przyzna ale teraz już ani nie ma rybnej miejscówki ani wiekszości ryb...
Mnie nie boli to że np. ktos napisze że złowił rybe powyżej wrocławia czy poniżej ale pisanie miejscowości... tresno,głoska,rędzin maślice,brzeg dolny,bajkał,czernica po co? po co pucowanie sie miejscowościami ? Pisanie takich rzeczy to w zasadzie do obłowienia 5 kilometrów rzeki zeby znaleść miejsce a jesli ktos jest bardziej rozgarnięty to po nazwe samej miejscowości juz wiadomo gdzie łowić
A apropo filmów co Ci one mówią ? Masz napisane nazwy miejscowości na tabliczkach czy co? Co Ci po tym że jeśli film był kręcony na niskiej wodzie a przyjdziesz nawet na wodzie poł metra wyższej i juz nic nie jestes w stanie wywnioskować? Nawet śledząc zumi czy inne mapy nie bedziesz w stanie stwierdzić gdzie to jest jeśli nigdy tam nie byłeś? A nawet jeśli byłeś to wiesz jak wygląda to miejsce pod każdym stanem wody?
A jak chcesz sie porównywać ile i kto łowi na filmie to proszę bardzo próbuj szczęscia kto Ci broni?
Ot tyle już na ten temat wiecej nie mam zamiaru juz drążyć tematu bo nie ma to sensu każdy bedzie i tak pisał co chciał.
A dodam tyle że dzisiaj we Wrocławiu 3 jazie na filmie i do tego kilka ładnych wyjść bolków i walnięć w przynete w tym też kilka na filmie.

Użytkownik Oleix edytował ten post 14 listopad 2012 - 21:24





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych