Wody w okolicach Wrocławia
#3081 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2012 - 23:21
#3082 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2012 - 23:29
#3083 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2012 - 23:43
..... po co mi informacja gdzie biorą ryby? Według mnie właśnie po to jest forum, aby się tego dowiedzieć i aby się takimi informacjami dzielić. Niestety nie mam czasu codziennie siedzieć godzinami nad wodą, więc jak mam szanse wyrwać się na chwilę, to chciałbym wiedzieć, że np. jazie biorą w Ślęzy, a bolenie na Maślicach .... chciałbym wcześniej wiedzieć, że np. Odrą płynie kupa śmieci i nie mam szansy miło spędzić czasu, bo wtedy zamiast się rozczarować po prostu pójdę nad pobliski staw lub mniejszą rzeczkę. Uważam, że wątek "wody w okolicach Wrocławia" jest właśnie po to, aby o tych wodach i okolicach rozmawiać, bo jeśli ma służyć tylko do chwalenia się "złapałem 100 okoni w godzinę" to niech mi autor takiego posta powie co z tego dla mnie i innych wynika? .... czego nowego się dowiedziałem? ..... lub inaczej, pisząc takiego posta w jaki sposób pomogłem innym wędkarzom? ..... co wniosłem do ogólnej, a zwłaszcza lokalnej wędkarskiej wiedzy? Nie jestem wędkarskim guru czy inną alfą i omegą, wędkarstwo traktuję jak hobby i sposób na miłe spędzenie czasu i jeżeli ktoś może mi to ułatwić to jestem wdzięczny, a jeśli nie, to niech przynajmniej nie poucza innych i nie wyzywa ich od "głupoli".
Niby zgoda, ale wiesz - ja mam tak samo. Też mam bardzo mało czasu na łowienie ryb, najczęściej co 2-3 tygodnie mam cały dzień. Wtedy jadę na miejsca w których nie ma NIKOGO. Jeśli zobaczę ślady inne niż dzików, jadę dalej. Ślady są na pewno Zioma albo Oleixa
Gdyby ktoś zaczął pisać o tych miejscach chyba bym się załamał. Wolę jechać na odcinek na którym jestem sam a jest jakakolwiek szansa na rybę, niż na pewną miejscówkę, gdzie przede mną łowiło 3 spinningistów, co 3 główki siedzą grunciarze itd. Rozumiem to, że fajnie by było przeczytać najświeższe wieści gdzie jest sens, a nie nie ma sensu jechać, ale wtedy każda naprawdę fajna miejscówka (mam tu na myśli miejscówki długości koło 5km) będzie oblegana.
#3084 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2012 - 23:47
#3085 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2012 - 23:53
.... Raczej nie, po pierwsze dlatego, że wszyscy o tym od dawna wiedzą, a po drugie, że jak ktoś nie wie DOKŁADNIE w którym miejscu i JAK łowić to i tak nic lub niewiele złowi. ....
...a są miejsca o których nie wiedzą nawet z dokładnością do 10km i nie ma sensu ich zdradzać. Właśnie o tym pisał Oleix. Zauważ, że na jego i hunterowych filmach jest super pogoda, widać sporo rzeki a w kadrze nikogo oprócz łowcy. Czemu niby miałby pisać o miejscu którego znalezienie zajęło mu kilka sezonów?
#3086 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2012 - 23:57
#3087 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2012 - 23:59
Pełna zgoda, lecz po cóż w takim razie zwraca uwagę komuś, kto pisze, że "biorą" np. na Rędzinie? ......Ogólny opis miejsca (taka i taka rzeka, przed, za Wrocławiem, itp) jak najbardziej, dokładne miejscówki ( za mostem, pod mostem, przed mostem, itp.) już nie .... i tylko o to mi chodzi
Przeczulony jest
#3088 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2012 - 08:37
nie wiem co mam napisać, śledziłem od jakiegoś czasu tą dyskusję i rozumiem obie strony. Nie lubię się wpierdzielać.
Micha wku...wia to, że podajecie dokladne namiary na miejsca gdzie połowiliscie i sobie bruździcie. Zgodze się z nim, wg mnie jest to troche sranie do swojego gniazda...Z 2 strony wiem o co chodzi innym, że nie mają czasu na szukanie i zwiedzanie miejscówek miesiącami, latami, bo sa ograniczeni czasowo. Z mojego punktu widzenia wyglada to trochę inaczej, okoni nie łowię, ale wiem jak jest z tym gatunkiem i wiem , że z roku na rok bedzie ich coraz mniej, a bez wątpienia wpisy na forum do tego się też przyczyniają. Pamiętajmy, że nie jesteśmy jedynym forum, są ich dziesiątki i wszedzie ktos coś chlapnie.... Moim zdaniem największym zagrożeniem sa jednak miejscowi wędkarze, ludzie którzy nie używają internetu, którzy łowią tam od pokoleń, idąc na ryby mają jeden cel, złowić, zabić zjeść hmmm wpierd...lić rybę. Nie będę się rozpisywał o zabieraniu ryby czy wypuszczaniu, bo kazdy ma prawo zabrać rybkę raz na jakiś czas, ale miejscowi tłuką rybę w dość poważnych ilościach. I nie ma dla nich znaczenia czy to jest boleń, kleń, sandacz czy leszcz. To oni są najgorsi, w dodatku wiedzą gdzie ją złowić i jak ją złowić. Uwierzcie mi , że dla nich kleń 55 cm nie jest okazem, oni szarpią klenie w granicach 60 cm i to po kilka sztuk na wypad.
Co do miejscówek, to ja łowię zarówno sporo powyżej Wrocławia, jak i poniżej. Niektórzy z Was nie zdają Sobie sprawy jak daleko się zapuszczam. Jedno jest pewnie, wszędzie, wszędzie są ryby, wszędzie można połowić, trzeba tylko wiedzieć gdzie i jak dokładnie. Dokładne podanie miejscówki nie oznacza, że ktoś pojedzie i tam złowi rybę
oczywiście , że mi przeszkadza jak co 2 głowka jest zajęta, takie miejsca odpuszczam. W sezonie nie łowię w weekendy, bo mnie wku...ją grunciarze.
Nie nawidzę iść, widząc czyjeś ślady na brzegu, ale niejednokrotnie łapałem rybę mimo tego. Nie ma reguły tak na serio. Liczba wędkarzy na pewno rośnie. Mnie cieszy fakt, że kilkukrotnie ostatnimi czasy widziałem po 2 stronie rzeki, jak koleś miejscowy łapał piękne klenie, z gruntu, nie wiem na co..., ale wszsytkie wypuszczał, nawet bez fotki.
Pozdrawiam wszystkich, nawet internetowych wyszukiwaczy miejscówek , bo też takich widziałem,
#3089 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2012 - 10:06
Użytkownik dawm84 edytował ten post 15 listopad 2012 - 10:07
#3090 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2012 - 14:15
Uważam, że wątek "wody w okolicach Wrocławia" jest właśnie po to, aby o tych wodach i okolicach rozmawiać, bo jeśli ma służyć tylko do chwalenia się "złapałem 100 okoni w godzinę" to niech mi autor takiego posta powie co z tego dla mnie i innych wynika? .... czego nowego się dowiedziałem? ..... lub inaczej, pisząc takiego posta w jaki sposób pomogłem innym wędkarzom? ..... co wniosłem do ogólnej, a zwłaszcza lokalnej wędkarskiej wiedzy?
Tutaj kolega napisał coś co jest niepodważalną kwestią. Ja od zawsze tak traktuję każde forum. Pozyskuję wiedzę i jak tylko potrafię dzielę się własną z innymi.
Jeśli forum ma się zamienić w coś na styl rubryki z Wiadomości Wędkarskich pod tytułem REKORDY to ja dziękuję.
W innym wątku na forum ktoś proponował żeby pod swoimi fotkami podawać szczegóły - sprzęt, przynętę itd. Większość się z tego śmieje. Nie rozumiem dlaczego. Jeśli nie masz ochoty dzielić się wiedzą nie pisz wcale a zdjęcie ze swoją rybą wyślij do WW.
Uwielbiam Twoje filmy i bez wątpienia jesteś bardziej doświadczonym wędkarzem. Nie mam żadnej szansy w takim porównaniu.A jak chcesz się porównywać ile i kto łowi na filmie to proszę bardzo próbuj szczęścia kto Ci broni?
Wiem jednak że gdybyś nie strugał wobków na handel nie wrzuciłbyś ani jednego filmu.
Odpowiedz sobie na pytanie czy poza podsycaniem biznesu filmami wnosisz coś do forum ... dzielisz się doświadczeniem i wiedzą?
Przez rok tylko raz w dwóch zdaniach napisałeś o prowadzeniu przynęty i co stosujesz na nocne klenie.
Nie fajne jest nazywanie kogoś kto forum traktuje inaczej nazywanie głupolem.
#3091 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2012 - 17:21
Nie pisze bo jak wiekszości wiadomo sobie odpuściłem wiekszość mojej aktywności jest na priv....
A chcecie przyklad super miejscówki? Proszę bardzo Wrocław/rzeka Odra/kanał powodziowy/pod mostem swojczyckim/dokladnie przelew pod nim...
Od lat były tam niesamowite ilości kleni i innych ryb... duzo osób pisało o nim i co... i teraz mamy ?? Z mega miejsca zamiast tysiąca kleni które stały tam od kwietnia do sierpnia jeszcze kilka lat temu teraz stoi tam może 30 albo i mniej ryb... co dla mnie jest niczym poprostu jest ich tam tak gesto że niektóre złowiłem 2-4 razy w ciągu miesiąca czy dwóch...
A na całym kanale dzieki znanemu panu z namiotu i nie tylko(często pod mostem na 15 metrach rzeki po jednej i po drugiej stronie brzegu było 12 spinningistów i "wieśniaków" czyli osób które łowiły na wiśnie i to nie starych dziadków tylko wprost przeciwnie młodych w moim wieku i moze troszke starszych...)można nieraz niedoczekac sie brania na smużaka gdzie wcześniej woda sie gotowała...
To jest dla mnie przyklad idealnie zniszczonej miejscówki a nawet sporego kawałka rzeki...!!
Użytkownik Oleix edytował ten post 15 listopad 2012 - 17:21
#3092 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2012 - 17:35
#3093 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2012 - 20:58
To jest dla mnie przyklad idealnie zniszczonej miejscówki a nawet sporego kawałka rzeki...!!
A ja się dziwiłem dlaczego na takiej niby "dobrej" miejscówce nigdy nic nie mogłem złowić
Internet jest zbyt niebezpieczny dla miejscówek i ryb. Wymiana info o miejscówkach może tak zachodzić tylko w wąskim gronie znajomych - jak za dawnych czasów. Jest za to satysfakcja z wydeptania "własnych" miejsc.
Jednak ja cieszę się z wklejanych na forum zdjęć - choć miejscówki nie są podawane to informacja o tym że ktoś połowił jest budująca i dodaje wiary w sukces.
Poza tym na tym forum jest mnóstwo (poza miejscówkowych) użytecznych informacji dla wędkarzy. Fajne miejsce w sieci.
Połamania
#3094 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2012 - 21:03
Użytkownik analityk edytował ten post 15 listopad 2012 - 21:04
#3095 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2012 - 21:04
Załączone pliki
#3096 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2012 - 07:51
#3097 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2012 - 18:06
Ogłaszam ŻAŁOBĘ NARODOWĄ dziś o godzinie 6:56 na rzece Odrze został skonsumowany przez niejakiego gnoja o nazwie boleń(cudne jego wymiary to około 9 dyszek i jakieś 7-8 kilo masy ciała tzw.koks) mój najłowniejszy,najcudowniejszy i idealny wobler fire bleak(miał na koncie nie jeden rekord np. rekord pobytu w moim boleniowym pudełku jakies 5 lat,rekord bolka z 9 w nazwie....) poprostu zabrał mi go z żyłki 0,20 i spi......ił
Znalazce proszę o informacje zapłace 3 cyfrową liczbę...!!
#3098 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2012 - 18:09
#3099 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2012 - 18:24
A jakieś jesienne kiełbaski nad wodą to kiedy? Już pora najwyższa!!!!!
To Fido myślę że przyszła niedziela (25.11) jest odpowiednia. Ognisko będzie musiało być duże aby się dobrze ogrzać Mile widziany każdy kto chce się spotkać i pogadać o rybach. Lokalizacja tradycyjna "pod mostem" w Lubiążu. Rano zbiórka i ognisko około 14tej. (jeszcze do ustalenia).
Użytkownik analityk edytował ten post 16 listopad 2012 - 18:34
#3100 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2012 - 19:22
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych