Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wody w okolicach Wrocławia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9105 odpowiedzi w tym temacie

#3841 OFFLINE   Fr0ntliner

Fr0ntliner

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 82 postów
  • LokalizacjaOsaczony przez mięsiarzy >_<

Napisano 14 lipiec 2013 - 22:56

Wygląda bardzo obiecująco.

 

Ja dzisiaj spotkałem taką oto rodzinkę, darły się jak diabli :)

Ostatnio też widziałem 2 sztuki bobrujące pokrzywy.Poruszały się dosyć szybko około 2m od rzeki.Stałem nieruchomo.Gdy były już obok mnie jedna się zatrzymała i węszyła.Być może zaciekawił ją leżący podbierak "pachnący" jeszcze świeżo wyjętym kropkiem.Chwila zastanowienia i poczęstowałem gryzonia podeszwą.Był wrzask i śmierdzące spodnie :lol: Niestety krótki pościg zakończył się niepowodzeniem i futrzak wskoczył do rzeczki.Może gdyby była wykoszona łąka :ph34r: Z resztą bałem się,że mnie uwali przez gumiaka :wacko: To straszne ustrojstwo.Nic tak nie boli jak kawałek pstrągowego 50'taka :angry: Ktoś miał podobne przygody?



#3842 OFFLINE   Karol Krause

Karol Krause

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4148 postów
  • LokalizacjaBIAŁOŁĘKA-GŁOGÓW
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Krause

Napisano 14 lipiec 2013 - 23:23

Moj kolega ma pod domem mały stawik  ;)

Zamarzył sobie by posiadać w nim rybki :) i zarybił go ok 500szt kroczka karpia.

Jakie było jego zdziwienie gdy postanowił pożną jesienią ubiegłego roku spościć wode i odłowić rybki :P

Pustynia totalna. :lol:  :lol:  :lol:

Nieopodal przepływa mały siurek w ,ktorym zadomowiły się norki amerykańskie (cała ferajna ok 20sztuk)

Cały teren wokoło usłany jest pozostałościami szkieletów wszelkiej maści ryb i ptactwa w tym domowego (kurki,gołąbki itp)

Tak więc napewno są to w pewnym stopniu szkodniki ;)



#3843 OFFLINE   pawelHERP

pawelHERP

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 332 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Urbaniak

Napisano 14 lipiec 2013 - 23:23

Nie nie miałem podobnych przygód bo nie pajam się kopaniem zwierząt.


  • Karol Krause lubi to

#3844 OFFLINE   Fr0ntliner

Fr0ntliner

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 82 postów
  • LokalizacjaOsaczony przez mięsiarzy >_<

Napisano 15 lipiec 2013 - 09:15

Nie nie miałem podobnych przygód bo nie pajam się kopaniem zwierząt.

Zastanawiałeś się kiedyś ile zwierzątek ucierpiało przez twój przemarsz brzegiem rzeki?Nie popadajmy w skrajności.

Pewnie łowisz w Odrze,na tak dużej rzece nie odczujesz z roku na rok ubytku w rybostanie.Może jakbyś zastał wyjałowioną rzeczkę w której rok wcześniej łowiłeś piękne ryby to zmieniłbyś stosunek do przyczyny takiego stanu.

Nie wspomnę o pustych stawach moich znajomych pomimo ogrodzeń i znacznej odległości od "źródła".Wiesz kiedy kiedy ostatnio widziałem piżmaka?4 lata temu.

Kiedyś moczary usłane były kopcami.Dobra nie ważne...

Nie jestem psycholem.Każde zwierze ma swoje miejsce w ekosystemie ale nie obcy gatunek,który dołoży cegiełkę czy dwie do zniszczenia go nie powinien.

Bezsilność ma różne oblicza...



#3845 OFFLINE   rybak44

rybak44

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 70 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Kacper
  • Nazwisko:Wołejszo

Napisano 15 lipiec 2013 - 19:59

piżmak też jest obcym dla nas gatunkiem



#3846 OFFLINE   analityk

analityk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1896 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 15 lipiec 2013 - 21:06

Widać mają te norki sporo za pazurkami ale kopanie zwierzaka jakoś mi nie pasuje http://info.wyborcza...rka amerykańska

Okazuje się, że i bajkowego (do niedawna) szopa pracza spotkamy niedługo nad Odrą (niestety)



#3847 OFFLINE   tomaszka03

tomaszka03

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 88 postów
  • LokalizacjaWrocław/Szewce
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Cudecki

Napisano 15 lipiec 2013 - 21:18

No to ja może z innej beczki tak dla rozluznienia tematu wczorajszy bolesław na koguta przy sandaczowaniu a tylko chciałem zamoczyc piórka taki około 65 może trche plus a dzisiaj drugi przy paprochowaniu za okonkiem na Widawie taki mały rekonesans sobie urzadziłem (Wkllejaneczka do 10 g i okonki dzłubie az tu nagle usiadł bolen ku mojemu zdziweiniu to on mnie zabrał na spacer i 50 metrów w dół a nie ja jego ,ale chyba warto było ).A tak przy okazji norek na widawie tez pływa cała Familiada .Zawsze robie z nia zawody w poowie okoni tylko że zawsze wracam na ttarczy :(

 

Załączone pliki



#3848 OFFLINE   tomaszka03

tomaszka03

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 88 postów
  • LokalizacjaWrocław/Szewce
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Cudecki

Napisano 15 lipiec 2013 - 21:21

A i mam pytanie jak zamoczyłem pudełko z gumami i zrobiły sie takie blade jest jakis sposób by powrócił pierwotny kolor .Skoda by było wyrzucic około 200 paprochów :(



#3849 OFFLINE   miras1983

miras1983

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1193 postów

Napisano 15 lipiec 2013 - 21:36

po prostu wysusz.



#3850 OFFLINE   slamcoke

slamcoke

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 75 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 15 lipiec 2013 - 22:36

A i mam pytanie jak zamoczyłem pudełko z gumami i zrobiły sie takie blade jest jakis sposób by powrócił pierwotny kolor .Skoda by było wyrzucic około 200 paprochów :(

 

Też tak właśnie miałem ostatnio po powrocie z Turawy. Myślałem że to od tej "korzennej" wody bo tu we Wro nigdy wcześniej nie robiły się takie mętne(blade). Wystawiłem na balkon do słońca i po kilkudziesięciu minutach było git:) pozdro...



#3851 OFFLINE   analityk

analityk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1896 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 17 lipiec 2013 - 07:18

oj potrwa ta przebudowa jeszcze - 2 lata.

http://wroclaw.gazet...html#LokWrocTxt



#3852 OFFLINE   bjpol

bjpol

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 500 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 17 lipiec 2013 - 21:21

Niestety, całe Maślice do bani - błoto, hałas i wycięte wszystkie drzewa ..... jedyna szansa na jakiekolwiek łapanie w tej części Wrocławia to Janówek i Odra poniżej ..... na razie biorą okonie :)



#3853 OFFLINE   Oleix

Oleix

    Zaawansowany

  • Forumowicz+ bez giełdy
  • PipPipPip
  • 669 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 18 lipiec 2013 - 19:35

poniżej wysypiska jest jeszcze troche główek i tam coś sie dzieje klenie,jazie i bolki jeszcze żwawo chasają i biorą

#3854 OFFLINE   bjpol

bjpol

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 500 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 18 lipiec 2013 - 22:10

owszem, ale tłok tam taki, że jednak wolę Janówek :)   .....  w weekend na Praczach / Maslicach nawet nie ma co marzyć o wolnej główce, wszędzie siedzą panowie z gruntówkami :( .... i samochodami pełnymi dzieci, żon i sąsiadów z żonami .... jest piwo, muzyka (z samochodów) i śpiew ....... prawie jak na Prężycach ;)



#3855 OFFLINE   Plecha

Plecha

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 236 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 19 lipiec 2013 - 16:01

A właśnie . Czy na janówek powyżej oczyszczalni da się dojechać tą drogą wzdłuż Odry ? Tak żeby wyjechać na mostek na wylocie wody z oczyszczalni ?  


Użytkownik Plecha edytował ten post 19 lipiec 2013 - 16:31


#3856 OFFLINE   robert 7791

robert 7791

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 128 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 19 lipiec 2013 - 16:25

dziś wieje niemiłosiernie...

właśnie wróciłem B)



#3857 OFFLINE   bjpol

bjpol

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 500 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 20 lipiec 2013 - 10:24

.... raczej nie, po drodze masz budowę i zamykaną bramę .... trzeba się przez las przedzierać ;)



#3858 OFFLINE   strary

strary

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1954 postów

Napisano 20 lipiec 2013 - 15:49

Właśnie wróciłem od lekarza bo mnie w środę kleszcz ugryzł, już nie żyje, drań jeden, ale zostawił pamiątkę: BORELIOZA !

W okolicy ujścia Widawy złapałem paskudztwo wiec koledzy, nie lekce sobie ważcie sprawy szczepienia. To już nie legendarna choroba statystycznie trudniejsza do złapania niż trafienie szóstki w totolotka ale realne zagrożenia dla nas wędkarzy i innych miłośników przyrody.



#3859 OFFLINE   jakubwr

jakubwr

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 187 postów
  • LokalizacjaWrocław/Siechnice

Napisano 20 lipiec 2013 - 20:43

W środę Cię ukąsił a dziś juz lekarz wie że bolerioza? Żeby jednoznacznie stwierdzić trzeba wykonać testy pobrac próbki , samo badanie trwa kilka dni.



#3860 OFFLINE   bjpol

bjpol

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 500 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 20 lipiec 2013 - 23:20

.... kleszcz rozumiem, ale dlaczego uśmierciłeś lekarza? ;)   ..... i skąd wiesz, że był draniem? :)






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych