Nie jednemu taki młokos utarł nosa - BRAWO
Młokos???
Michu przeszedł brzegami więcej km niż niejeden weteran, zawsze w czołówce zawodów, wizytówki nie trzeba Mu chyba wystawiać
Michał gratuluję, na 0,14 ?
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 14 październik 2013 - 10:59
Nie jednemu taki młokos utarł nosa - BRAWO
Młokos???
Michu przeszedł brzegami więcej km niż niejeden weteran, zawsze w czołówce zawodów, wizytówki nie trzeba Mu chyba wystawiać
Michał gratuluję, na 0,14 ?
Napisano 14 październik 2013 - 11:03
Graty Michał
Podobno na plećkę 0,6 i 14 na przyponie niezła jazda musiała być!ile jeździł?
Napisano 14 październik 2013 - 11:09
Użytkownik Oleix edytował ten post 14 październik 2013 - 11:10
Napisano 14 październik 2013 - 11:17
good job man
Napisano 14 październik 2013 - 11:20
Równa, wysoka forma! Brawo!
Z tym młokosem to Panowie nie przesadzajcie Czas niestety nie stoi w miejscu..wiem coś o tym
Napisano 14 październik 2013 - 12:32
Młokos???
Michu przeszedł brzegami więcej km niż niejeden weteran, zawsze w czołówce zawodów, wizytówki nie trzeba Mu chyba wystawiać
Michał gratuluję, na 0,14 ?
Chodziło mi o to że w tak młodym wieku - a o dokonaniach Michała wiem jak i darze go dużym szacunkiem.
Jest niewiele osób , ktore w takim wieku mają już tak olbrzymie sukcesy jak Michał
Jeszcze raz Brawo , a sumek na takim zestawie to już niezłe wyzwanie.
Napisano 14 październik 2013 - 14:48
Chodziło mi o to że w tak młodym wieku
Napisano 14 październik 2013 - 19:54
Witam,
nie wybiera się ktoś z Was na jakieś sandacze? Z chęcią bym się podpiął do wyprawy i czegoś w końcu nauczył :]
Napisano 14 październik 2013 - 20:04
Witam,
nie wybiera się ktoś z Was na jakieś sandacze? Z chęcią bym się podpiął do wyprawy i czegoś w końcu nauczył :]
I ja, i ja też bym chciał ...
Edit: ło matko, pół tysiąca postów na tym forumie już naskrobałem
Użytkownik FidoAngel edytował ten post 14 październik 2013 - 20:06
Napisano 14 październik 2013 - 20:42
Dzisiaj wypad na widawę za moim ostatnim sandaczem ale niestety ....
Słoneczko pięknie świeci więc pierwsze idzie na agrafkę "czarnuch" oleiksa i w pierwszym żucie siedzi jazik i w kilku kolejnych małe klonki.
Ok dochodzę do miejsca gdzie miałem sandacza i co widzę leśny dziadek i dwie wędki na żywca, ale coś mnie tknęło bo dziadek nie miał nic ze sobą poza tymi dwoma teleskopami od ruskich i wiaderkiem z karasiami.
Pytam odważnie czy coś brało on odpowiada że nie, no i zebrałem się w sobie i pytam czy posiada kartę wędkarską.
Chwila milczenie ( byłem spokojny bo ostatnimi czasy noszę przy pasku takie mały nożyk polskiej armii ) i odpowiedz że ma ale zapomniał.
To ja odpowiadam że dzwonię po PSR żeby to zweryfikowali, na to dziadek puszcza jakieś wyzwiska na mnie i zabiera teleskopy i odchodzi.
@Krystian szkoda że Cie nie było ze mną pewnie wiedział byś co to za gość ?
Łowię dalej na drugą wędkę zakładam białe kopyto z 5 gr główeczką i po chwili melduje się 55cm ale szczupaczek .Pomiar i do wody po chwili kolega podobnych wymiarów i na tym koniec mojego wędkowania woda zaczyna przybiera dziwnie szybko i płyną jakieś syfy że nie da się łowić
Taką oto miałem przygodę na tej wyprawie
Napisano 14 październik 2013 - 20:53
dziadziu postanowił zrobić romantyczną kolacje dla babci z sandacza, a tu przyszedł taki i go pogonił wiesz jakie są emerytury w tym kraju.
oj ta dzisiejsza młodzież
Napisano 14 październik 2013 - 21:11
..... "małych nożyków" nie polecam, to już lepiej porządny gaz do kieszeniu wrzucić. Za gaz "w samoobronie" nikt Ci nic nie zrobi, a i efekt jest widoczny, za to za użycie "nożyka" natychmiastowo idziesz siedzieć ... więc "raczej" się nie opłaca
Napisano 14 październik 2013 - 21:12
Dzisiaj wypad na widawę za moim ostatnim sandaczem ale niestety ....
Słoneczko pięknie świeci więc pierwsze idzie na agrafkę "czarnuch" oleiksa i w pierwszym żucie siedzi jazik i w kilku kolejnych małe klonki.
Ok dochodzę do miejsca gdzie miałem sandacza i co widzę leśny dziadek i dwie wędki na żywca, ale coś mnie tknęło bo dziadek nie miał nic ze sobą poza tymi dwoma teleskopami od ruskich i wiaderkiem z karasiami.
Pytam odważnie czy coś brało on odpowiada że nie, no i zebrałem się w sobie i pytam czy posiada kartę wędkarską.
Chwila milczenie ( byłem spokojny bo ostatnimi czasy noszę przy pasku takie mały nożyk polskiej armii ) i odpowiedz że ma ale zapomniał.
To ja odpowiadam że dzwonię po PSR żeby to zweryfikowali, na to dziadek puszcza jakieś wyzwiska na mnie i zabiera teleskopy i odchodzi.
@Krystian szkoda że Cie nie było ze mną pewnie wiedział byś co to za gość ?
Łowię dalej na drugą wędkę zakładam białe kopyto z 5 gr główeczką i po chwili melduje się 55cm ale szczupaczek .Pomiar i do wody po chwili kolega podobnych wymiarów i na tym koniec mojego wędkowania woda zaczyna przybiera dziwnie szybko i płyną jakieś syfy że nie da się łowić
Taką oto miałem przygodę na tej wyprawie
no szkoda Seba,że mnie nie było bo moglibyśmy dziadka nauczyć nowego znaczenia przysłowia "połamania kija" a w tym przypadku nawet dwóch.... no cóż co się odwlecze to nie uciecze...coś mi się zdaje,że gościa kojarzę...
Napisano 14 październik 2013 - 21:14
..... "małych nożyków" nie polecam, to już lepiej porządny gaz do kieszeniu wrzucić. Za gaz "w samoobronie" nikt Ci nic nie zrobi, a i efekt jest widoczny, za to za użycie "nożyka" natychmiastowo idziesz siedzieć ... więc "raczej" się nie opłaca
nożyk do "pocięcia" zestawów... wiesz na jakie "powrozy" te "dziadki" łowią...?zwykłe obcinaczki nie dadzą rady,nie ma szans
Napisano 14 październik 2013 - 22:14
Sebastian,
Gratuluję postawy, widzę, że poszedłeś w moje ślady hehehehe
Dołączyłeś do grupy strażników nie będących strażnikami.
Szacun !
Napisano 14 październik 2013 - 22:16
Edit: ło matko, pół tysiąca postów na tym forumie już naskrobałem
Fido,
za 500 postów - 500g się należy przy najbliższym spotkaniu
Czekam z niecierpliwością.
Slavo
Napisano 15 październik 2013 - 17:32
ryby są, grzyby też są, tylko brac urlop
pozdrawiam
Napisano 15 październik 2013 - 17:42
ryby są, grzyby też są, tylko brac urlop
pozdrawiam
Trasa na Głoskę ! Sporo kani rośnie na tym wale.
Napisano 15 październik 2013 - 17:59
.... jak dla mnie, to lasy poniżej Janówka .... w kierunku Głoski .... jak się idzie i marznie, to tego piękna nie widać, jednak co zdjęcia, to zdjęcia
Napisano 15 październik 2013 - 18:36
ciepło, ciepło, ale i zimno Panowie, wał jest bardzo długi, a na głosce nie za bardzo lubię łowić
chciałem Wam pokazać, że ładna jesień jest
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych