Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wody w okolicach Wrocławia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9099 odpowiedzi w tym temacie

#7641 OFFLINE   DanekM

DanekM

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 749 postów
  • LokalizacjaCzęstochowa/Wrocław
  • Imię:Daniel

Napisano 01 kwiecień 2018 - 21:21

Kormorany, wydry i norki są problemem praktycznie w każdym ptrągowym cieku. Tak jak obecność kormoranów bezskrzydłych, wyder dwunogich i chamów prostych z robakami. Wszędzie to samo...
  • pawelHERP lubi to

#7642 OFFLINE   miras1983

miras1983

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1193 postów

Napisano 01 kwiecień 2018 - 21:34

I nie łudzmy się tym ,że za przeproszeniem starsze pokolenie musi wypasc z obiegu, ze tak ładnie to nazwę😉żeby było dobrze. ...Nie obrażając naprawdę wielu myślących racjonalnie starszych wędkarzy.

#7643 OFFLINE   Krzysiek Dmyszewicz

Krzysiek Dmyszewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 703 postów

Napisano 01 kwiecień 2018 - 22:03

A są tam w ogóle kropki ?czy raczej te nie liczne pojedyncze sztuki się ostały...

 

Ilość ludzi zainteresowanych Bystrzycą pod kątem poużywania sobie z wędką i plecakiem, do ilości osób pragnących partycypować w utrzymaniu łowiska pstrągowego jest taka, że przerzuć się na klenie.

 

Mój zeszłoroczny na chrusta:

Załączony plik  WP_20170603_001a.jpg   49,99 KB   11 Ilość pobrań


Użytkownik Krzysiek Dmyszewicz edytował ten post 01 kwiecień 2018 - 22:06


#7644 OFFLINE   analityk

analityk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1892 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 01 kwiecień 2018 - 22:15

Zawsze to jakaś edukacja dla tych co jeszcze raz zechcą próbować m.in.: społecznie to znaczy społecznie a nie dla własnej korzyści bo:

a) skłucie ryb nie pomaga im w aklimatyzacji w rzece (osłabia je, muszą przeznaczać siły na odpoczynek i leczenie ran zamiast szukania odległych bezpiecznych miejsc, żerowisk itp. (tak bym zgadywał),

B) zdobywanie sympatii/szacunku itp.  internautów dzięki fotkom/informacją w necie itp. - efekt wyłowienie (obojętnie kroczka i czy selektów)

 

Pomimo słabego efektu to ja jednak dziękuję (za starania) tym którzy próbowali (zawsze to lepsze niż klepanie w klawiaturę).

 

Lepiej będzie jak skończy się "społeczność" a zacznie komercja, ceny pójdą w górę i wtedy ktoś zadba o "swoją" wodę (czyli jak zwykle przykład z zachodu a nie ze wschodu).

 

Póki co w mojej ocenie PZW powinno max dużo kasy wydawać na kontrole a minimum na zarybianie bo nie ma co "rzucać pereł pod wieprze" (najpierw pilnować i wychować/wyegzekwować kulturę nad wodą - potem dopiero zarybiać). Ale to w przyszłości – najpierw trzeba by odwrócić kierunek regulaminowych zmian. Na szczęcie gdzieniegdzie w Polsce już to zrozumieli i drgnie w dobrym kierunku to tu, to tam.

W kwietniu (za tydzień – dwa) pokłujemy lokalne bolki (pewno już potarłowe) a w maju wybieram się na OS San – tam już podobno warto pojechać na krajowego, dużego pstrąga.

 

Pozdrawiam i życzę dobrego wędkarskiego sezonu.


  • Slavobeer i eRKa lubią to

#7645 OFFLINE   Chmura

Chmura

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 243 postów

Napisano 02 kwiecień 2018 - 06:16

Bystrzyca sporo na tej górskiej przygodzie zyskała, przez pierwsze dwa lata od wprowadzenia odcinka "NO KILL" na moim odcinku było znacznie mniej stacjonarnych wędkarzy z typu co złowione to zjedzone. większość ścieżek zarosła i w połowie maja do wielu miejsc bez maczety dojść się już praktycznie nie da. Ryby też jak by trochę więcej, a te kilka kontroli co jednak było też ma raczej pozytywny skutek. Szkoda tylko, że cała akcja jest degradowana przez okręg

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
  • analityk i Slavobeer lubią to

#7646 OFFLINE   woblery L.E.

woblery L.E.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1226 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Radek

Napisano 02 kwiecień 2018 - 07:24

Jak dla mnie mógł by panować zakaz łowienia od grudnia do czerwca coś na styl angielski. Ale do tego potrzebna by była bardzo duża świadomość wśród łowiących.Pozbycie się kłusownictwa i zatrudnieniu tabunów strażników PSR aby projekt był respektowany.Drugą sprawą jest sama praca strażników która również odbiega od wszelkich norm... Często nie kontrolują to co trzeba bo lepiej nie widzieć tego co jest dalej od bazy, a tak zawsze można wpaść do lodziarni w centrum miasta... :D:D Dla mnie w straży powinny pracować osoby z odpowiednim wykształceniem,podejściem do sprawy i dobrze opłacani tak aby zależało im na pracy. Poza tym mandaty powinny być zdecydowanie wyższe 10 miesięcznych pensji powinno odstraszyć.A dla nierobów którzy nie pracują a kłusują 10 średnich krajowych pensji aby się opamiętali. :D taki Kim trochę ze mnie ale myślę że by mogło poskutkować.


Użytkownik woblery L.E. edytował ten post 02 kwiecień 2018 - 07:25

  • Slavobeer, marienty i tost lubią to

#7647 OFFLINE   Krzysiek Dmyszewicz

Krzysiek Dmyszewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 703 postów

Napisano 02 kwiecień 2018 - 08:57

Trzeba być świadomym kosztów łowiska pstrągowego: http://www.namuche.p...749b0ec4198b614 i jeśli to łowisko ma działać, to trzeba największego Kliczkę / Różala / Pudziana z Kamionnej zachęcić do łowienia na muchę.

 

Gadałem z miejscowymi pod parasolem przy spożywczym na piwie i fajce. To fajne chłopaki. Tylko nie proponujcie im na początek kupna Winstona lub Sage - bo uciekną z krzykiem  B)


  • analityk i eRKa lubią to

#7648 OFFLINE   DanekM

DanekM

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 749 postów
  • LokalizacjaCzęstochowa/Wrocław
  • Imię:Daniel

Napisano 02 kwiecień 2018 - 10:44

Co do kosztów to ok, są wysokie. Tylko jakoś inne okręgi je ponoszą. I także mają nokille. I jakoś funkcjonują.
Taki Lublin, Zamość czy chociażby Częstochowa.
Inną sprawą jest fakt, że jak łowiłem w tym ostatnim okregu pstrągi myślałem że jest fatalnie. Niestety w porównaniu z wodami dolnośląskim jest tam nieźle. Nie sądziłem że kiedykolwiek to napiszę ale taka jest rzeczywistość. Na dolnośląskiej wodzie problem jest ze złowieniem króciaka a trzydziestak uchodzi za ładną rybę.
Z resztą, jak obserwuję rybostan wód dolnego Śląska to wyłania się obraz nędzy i rozpaczy. Syf, kłusownictwo, śmieci, stojąca woda i mentalność z poprzedniej epoki. Do tego okręg chyba jeden z najgorszych pod względem zarządzania i najlepszy pod względem złodziejstwa, nepotyzmu i robienia wałków.

#7649 OFFLINE   woblery L.E.

woblery L.E.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1226 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Radek

Napisano 02 kwiecień 2018 - 11:52

Denek pojechałeś ostro ale zgadzam się w 100% przydał by im się tam kubeł zimnej wody na łeb!



#7650 OFFLINE   PiotrL70

PiotrL70

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 690 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:P.L

Napisano 02 kwiecień 2018 - 12:02

Tak obserwuje i czytam ten temat i nie chciałem zabierać głosu ale chyba muszę to napisać .

Panowie niewiem ilu z was wędkowało na bystrzycy powyżej Mietkowa w stronę Swidnicy  w latach gdy woda była (Nizinna) Wałbrzyska . Było tam żeby nie przesadzić ale naprawdę swietne łowisko pstrąga , Lowione były sporych jak na nasze warunki ryby , niewiem co się stało ale od momentu przejecia wody przez Wrocław i powstanie tego Klubu jak mu tam :) .... Pstrągi z tamtego odcinka rzeki zabrało (pewnie Kormorany i wydry ) :(.

 

Rzeka jest pusta od 2 lat

 

Długoletnia Praca ludzi ze Swidnicy jeb.....a w łeb .


Użytkownik Piterunio edytował ten post 02 kwiecień 2018 - 12:11

  • Krzysiek Dmyszewicz lubi to

#7651 Guest_Tomek O_*

Guest_Tomek O_*
  • Guests

Napisano 02 kwiecień 2018 - 13:03

Co do kosztów to ok, są wysokie. Tylko jakoś inne okręgi je ponoszą. I także mają nokille. I jakoś funkcjonują.
Taki Lublin, Zamość czy chociażby Częstochowa.
Inną sprawą jest fakt, że jak łowiłem w tym ostatnim okregu pstrągi myślałem że jest fatalnie. Niestety w porównaniu z wodami dolnośląskim jest tam nieźle. Nie sądziłem że kiedykolwiek to napiszę ale taka jest rzeczywistość. Na dolnośląskiej wodzie problem jest ze złowieniem króciaka a trzydziestak uchodzi za ładną rybę.
Z resztą, jak obserwuję rybostan wód dolnego Śląska to wyłania się obraz nędzy i rozpaczy. Syf, kłusownictwo, śmieci, stojąca woda i mentalność z poprzedniej epoki. Do tego okręg chyba jeden z najgorszych pod względem zarządzania i najlepszy pod względem złodziejstwa, nepotyzmu i robienia wałków.

Oj tam od razu nędza i rozpacz.  :) Nie jest źle !

Można sobie pokłuć ryby po zarybieniu, pogadać na luziku z kłusolami, ryby na tarle połowić !  :) Gdzie będziesz miał tyle wolności !

Ty Danek po prostu nie potrafisz wkomponować się w klimat. Nie pasujesz mi tu i coś mi się widzi, że ciężką będziesz miał tutaj dolę.  :D


  • DanekM i Slavobeer lubią to

#7652 OFFLINE   Krzysiek Dmyszewicz

Krzysiek Dmyszewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 703 postów

Napisano 02 kwiecień 2018 - 13:33

Każde łowisko, które ma przeżyć należy zacząć od integracji z miejscowymi.

 

Tomek O - życie w ciągłej konfrontacji bardzo dużo kosztuje.


Użytkownik Krzysiek Dmyszewicz edytował ten post 02 kwiecień 2018 - 13:35


#7653 Guest_Tomek O_*

Guest_Tomek O_*
  • Guests

Napisano 02 kwiecień 2018 - 13:52

Każde łowisko, które ma przeżyć należy zacząć od integracji z miejscowymi.

 

Tomek O - życie w ciągłej konfrontacji bardzo dużo kosztuje.

Nie słyszałem jeszcze o tym by metoda " uchlaj tubylca" była przeprowadzana w jakimś okręgu ? Może tutaj będzie skuteczna !  :)

Trochę to działało przy podboju Indian, ale też nie do końca.  ;)

 

Po za tym tubylcy tubylcy to margines problemu do tubylców z kartami ! 


Użytkownik Tomek O edytował ten post 02 kwiecień 2018 - 13:58


#7654 OFFLINE   Krzysiek Dmyszewicz

Krzysiek Dmyszewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 703 postów

Napisano 02 kwiecień 2018 - 14:02

Nie chodzi o picie wódki, tylko o przyszłych muszkarzy mieszkających nad rzeką.



#7655 Guest_Tomek O_*

Guest_Tomek O_*
  • Guests

Napisano 02 kwiecień 2018 - 14:14

Przyszli muszkarze ? To rzeczywiście jest coś czego przede wszystkim brakuje tutejszym wodom !  :) 

Podobno wiara przenosi góry. Życzę Ci tego !


  • strary i xnt@ lubią to

#7656 OFFLINE   Krzysiek Dmyszewicz

Krzysiek Dmyszewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 703 postów

Napisano 02 kwiecień 2018 - 14:52

Tomku,

Nie szukam pracy społecznej na siłę, a już szczególnie nie szukam takiej, która miałaby mnie narażać na niepotrzebne konflikty. Nie widzę potrzeby, żeby Cię do czegokolwiek przekonywać.



#7657 OFFLINE   Krzysiek Dmyszewicz

Krzysiek Dmyszewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 703 postów

Napisano 02 kwiecień 2018 - 17:13

(...) Do tego okręg chyba jeden z najgorszych pod względem zarządzania i najlepszy pod względem złodziejstwa, nepotyzmu i robienia wałków.

 

Teraz jak to napisałeś, to okręg "tym bardziej" pomoże... tak po złości.. ehhh... stratedzy...  :(



#7658 OFFLINE   count_martin3z

count_martin3z

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1165 postów

Napisano 02 kwiecień 2018 - 17:15

Teraz jak to napisałeś, to okręg "tym bardziej" pomoże... tak po złości.. ehhh... stratedzy... :(

Myślisz, że ich coś obchodzi?
Tak samo jak Jarosława... Liczy się tylko władza

#7659 OFFLINE   miras1983

miras1983

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1193 postów

Napisano 02 kwiecień 2018 - 18:40

Tak obserwuje i czytam ten temat i nie chciałem zabierać głosu ale chyba muszę to napisać .
Panowie niewiem ilu z was wędkowało na bystrzycy powyżej Mietkowa w stronę Swidnicy w latach gdy woda była (Nizinna) Wałbrzyska . Było tam żeby nie przesadzić ale naprawdę swietne łowisko pstrąga , Lowione były sporych jak na nasze warunki ryby , niewiem co się stało ale od momentu przejecia wody przez Wrocław i powstanie tego Klubu jak mu tam :) .... Pstrągi z tamtego odcinka rzeki zabrało (pewnie Kormorany i wydry ) :(.

Rzeka jest pusta od 2 lat

Długoletnia Praca ludzi ze Swidnicy jeb.....a w łeb .


Nie wiem co ma ten klub do tego odcinka Bystrzycy? Za to pamiętam jak długi odcinek rzeki został osuszony przez właściciela elektrowni, dwa lata temu , może raki pod kamieniami przeżyły. Obwiniacie wrocławskich wędkarzy o wyrybienie tego odcinka? Najpierw niej Wałbrzych i świdnica popracuje nad swoją opinią na temat wyrybiania mietkowa.

#7660 OFFLINE   count_martin3z

count_martin3z

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1165 postów

Napisano 02 kwiecień 2018 - 19:16



Nie wiem co ma ten klub do tego odcinka Bystrzycy? Za to pamiętam jak długi odcinek rzeki został osuszony przez właściciela elektrowni, dwa lata temu , może raki pod kamieniami przeżyły. Obwiniacie wrocławskich wędkarzy o wyrybienie tego odcinka? Najpierw niej Wałbrzych i świdnica popracuje nad swoją opinią na temat wyrybiania mietkowa.


Podaj proszę swój numer telefonu na PW. Poproszę prezesa koła o telefon do ciebie. Wytłumaczy ci jakie czady robi Wrocław na Bystrzycy. A Mietków? Pfffffff. Każdy z niego ciągnie, dlatego tam nie jeżdżę.

Rozumiem, że zaglądałeś w karty każdemu wędkarzowi na Mietkowie I prowadzisz statystyki, ile jest z DSW, a ile z DB.