Widzę, że na forum mercury rządzi To jeszcze się podpytam o suzuki 2.5 KM http://www.marine.suzuki.pl/DF2_5.html Jak ten silniczek wypada w porównaniu z yamahą i mercurym 2.5 KM ? W sumie z tej trójki jest najtańszy i najlżejszy ... Czy pojemność skokowa tych małych silników odgrywa jakąś istotną rolę ? Przeglądając specyfikacje techniczną właściwie tylko tutaj widać różnicę . Suzuki 68 cm3, Yamaha 72 cm3, Mercury 85 cm3
Silniki 2T i 4T - wady i zalety
#21 OFFLINE
Napisano 28 luty 2017 - 13:23
#22 OFFLINE
Napisano 28 luty 2017 - 13:35
Widzę, że na forum mercury rządzi To jeszcze się podpytam o suzuki 2.5 KM http://www.marine.suzuki.pl/DF2_5.html Jak ten silniczek wypada w porównaniu z yamahą i mercurym 2.5 KM ? W sumie z tej trójki jest najtańszy i najlżejszy ... Czy pojemność skokowa tych małych silników odgrywa jakąś istotną rolę ? Przeglądając specyfikacje techniczną właściwie tylko tutaj widać różnicę . Suzuki 68 cm3, Yamaha 72 cm3, Mercury 85 cm3
Mercury 2,5 to zdławione 3,5KM na pierwszy rzut oka.
#23 OFFLINE
Napisano 28 luty 2017 - 16:17
kolego 'michua' wypisujesz dziwne zjawiska a koledzy to czytają i wyciągają wnioski przy zakupie.może twój 2t to wyjątek-nie wiem i nadal twierdzę że 2t nie specjalnie nadaje się do trolowania.silniki tego typu lubią ciągłe zmiany obrotów ze wskazaniem na wyższe są bardziej żwawe lepiej wkręcają się na obroty są lżejsze i więcej spalają paliwa.4t tolerują wolne[i ty zastosowanie trolling] jak i wysokie obroty,są cichsze,cięższe długowieczne i oszczędniejsze.
co do mocy to też nic nowego nie wymyślisz 100km to 100km bez względu na to czy to bęzyna diesel czy gaz.jeśli silniczek lepiej się wkręca lub ma lepsze przyspieszenie to tylko ze względu większy moment obrotowy lub skok śruby i nic więcej,ewentualnie może być już wypracowany i nie ma fabrycznej mocy innej opcji nie ma.
#24 OFFLINE
Napisano 28 luty 2017 - 19:04
Jeśli o długowieczność chodzi to akurat nie ma większego znaczenia czy to 2T czy 4T.
Skłaniałbym się raczej w kierunku jakości użytych materiałów i dbałości o sprzęt jako głównych czynników mających wpływ na długowieczność.
Dziś jest moda na lekkie, a nie dobre
Kwestia mocy jest dość kontrowersyjna bo niby w jaki sposób ją zmierzyć na wodzie pomijając nasze odczucia.
Porównywałem silniki o niby tej samej mocy i ni cholery nie można powiedzieć, że jest taka sama nawet w całym zakresie obrotów.
#25 OFFLINE
Napisano 28 luty 2017 - 20:06
Jeśli o długowieczność chodzi to akurat nie ma większego znaczenia czy to 2T czy 4T.
Oryginalne stwierdzenie. Tzn. jeżeli nie liczyć grzebania się(naprawiania) w 2T, to może i tak jest.
#26 OFFLINE
Napisano 28 luty 2017 - 21:33
Panowie nie będę się kłócił o cichą pracę i mniejsze spalanie 4t, ale żywotność 2t jest wyższa niż 4t, jeśli się o nie dba. Jeśli chodzi o trolling,to w 2t trzeba zmienić trochę proporcje mieszanki, tak samo jak do szybkiego pływania. Spróbujcie kiedyś się przeciągnąć z łodziami czy pontonami 2t kontra 4t o tej samej ilości koni i zobaczycie kto wygra. My mierzyliśmy prędkości na fabrycznych śrubach, pontony 3,20 po ok 50 kg wagi, po jednej osobie z majdanem. Co do wysokich obrotów to mój staruszek po dłógim płynięciu całą mocą musi długą chwilę odpocząć gdyż już dostaje zadyszki i nie chce się potem przez jakiś czas odpalić, ale cóż wymagać po 25 letnim silniku. Ja przynajmniej nie zamienię 2t na 4t dopóki będą one na rynku. Mimo tego, że jest głośniejszy, trochę więcej pali i trzeba pamiętać o oleju. Dużym plusem są silniki z automatycznym dozowaniem oleju, gdyż silnik sam sobie dobiera proporcje oleju. Ale serwis jest dużo łatwiejszy.
Nie piszę o wieteroku, czy innych naszych wynalazkach, gdyż te do trollingu się w ogóle nie nadają, próbowałem i odpada. Ale Dobre silniki jak Mercury Yamaha i ich klony jak Mariner jak najbardziej, i to lepiej niż 4t. (inaczej by nie miały wspomagania niskich obrotów). Ale wybór jest indywidualny.
- gumowy lubi to
#27 OFFLINE
Napisano 01 marzec 2017 - 07:51
Panowie nie będę się kłócił o cichą pracę i mniejsze spalanie 4t, ale żywotność 2t jest wyższa niż 4t, jeśli się o nie dba.
To chyba tylko w silnikach zaburtowych takie cuda na kiju się zdarzają, że silnik 2t jest trwalszy od 4t. Dbanie o 2t polega na "narządzaniu" codziennym?
Przecież silnik 2t w stosunku do 4t praktycznie nie ma prawie smarowania. Jeżeli jeszcze istnieje jakaś produkcja 2t, to jest wygaszana.
#28 OFFLINE
Napisano 01 marzec 2017 - 08:08
" ....Jeżeli jeszcze istnieje jakaś produkcja 2t, to jest wygaszana."
Zobacz na rynki -Kanada , Australia
Olbrzymie silniki 2 t do łodzi i mniejsze - portable
Użytkownik JACOB01 edytował ten post 01 marzec 2017 - 08:14
#29 OFFLINE
Napisano 01 marzec 2017 - 09:28
Zobacz na rynki -Kanada , Australia
Za daleko. Widocznie tam są bardziej liberalne przepisy jeżeli chodzi o środowisko.
#30 OFFLINE
Napisano 01 marzec 2017 - 09:53
Jeśli chodzi o 2t i środowisko kłopot załatwia wtrysk mieszanki. Nie można powiedzieć że one nie mają smarowania, ale przez wzgląd na sposób smarowania i jego wydajność bardzo uzależnioną od obrotów gorzej sobie radzą z pracą na wolnych.
Na pewno 2t szybciej się zużywa, ale czy dostatecznie dużo szybciej by miało to znaczenie dla wędkarzy ?
Cfajtakty mają się dobrze poza UE i pewnie dziesięciolecia miną nim się to zmieni. One po prostu nie wymagają praktycznie żadnej obsługi serwisowej, tylko stosowania się do instrukcji obsługi. W 4t możesz mieć problem z ustawieniem zaworów, zwłaszcza jeśli są na płytkach a jesteś w trochę oddalonym od serwisów miejscu. Do tego mniej części które mogą się zepsuć/zużyć (to już nie czasy gdy rozrząd napędzał wałek albo koła zębate).
Na dziś największą przewagą 2t przy użytkowaniu w Polsce jest masa.
#31 OFFLINE
Napisano 01 marzec 2017 - 10:23
Niektórzy wolą teściową od jej córki
#32 OFFLINE
Napisano 01 marzec 2017 - 11:20
Na dziś największą przewagą 2t przy użytkowaniu w Polsce jest masa.
To prawda .
Niektórzy wolą teściową od jej córki
Jeśli mniej waży !!!
#33 OFFLINE
Napisano 01 marzec 2017 - 13:37
Na dziś największą przewagą 2t przy użytkowaniu w Polsce jest masa.
Bo są tanie w zakupie.
#34 OFFLINE
Napisano 01 marzec 2017 - 14:00
Mam dwa silniki 2 takty i je sobie chwalę. Jeden z nich to stare suzuki, zapewne starsze niż niektórzy czytelnicy tego forum.
Gdybym miał 4 takta pewnie tez byłbym zadowolony. Każdy chwali swoje.
Zastanawiają mnie jednak opinie userów którzy dopiero co dopytywali się i zasięgali opinii innych uczestników, jaki silnik mają kupić.
#35 OFFLINE
Napisano 01 marzec 2017 - 17:41
Bo są tanie w zakupie.
Cena jest sprawą pomijalną, doskonale to widać w szarym imporcie silników 2t z Ukrainy. Cenowo podobno wychodzi podobnie jak 4t u nas w sklepie, a ludzie ściągają.
Przynajmniej znajomy tak zeznawał jak ściągnął jakieś 6 czy 8hp z .ua
#36 OFFLINE
Napisano 01 marzec 2017 - 17:52
Mam dwa silniki 2 takty i je sobie chwalę. Jeden z nich to stare suzuki, zapewne starsze niż niektórzy czytelnicy tego forum.
Gdybym miał 4 takta pewnie tez byłbym zadowolony. Każdy chwali swoje.
Zastanawiają mnie jednak opinie userów którzy dopiero co dopytywali się i zasięgali opinii innych uczestników, jaki silnik mają kupić.
Również podpytywałem, ale nigdy w kategoriach 2T czy 4T. Za dużo w życiu miałem do czynienia z silnikami 2T, aby do łódki pakować coś takiego.
#37 OFFLINE
Napisano 01 marzec 2017 - 18:20
Panowie, a zakup seaking to rozważać można ?
#38 OFFLINE
Napisano 01 marzec 2017 - 18:28
Janusz, a z jakimi zaawansowanymi technologicznie silnikami 2t miałeś do czynienia ? :-)
Sławek, rozważać można. Nawet czytałem opinie właścicieli że pływają i są zadowoleni. Ja po rozważeniu prędzej kupię używkę.
#39 OFFLINE
Napisano 01 marzec 2017 - 18:33
Panowie, a zakup seaking to rozważać można ?
Co ty; to obciach, to chinol i ryby uciekają
Sprzedałem przez ostatnie 3 lata kilkanaście tych silniczków, przeważnie 5 i 9,8 i jak na dzień dzisiejszy nic się z nimi nie działo. Ogólnie klieńci zadowoleni , ale to chyba za krótki okres czasu. Ogólnie silniki fajnie wykonane , ładnie palą. Nie wracają za grosze na allegro więc ...........
#40 OFFLINE
Napisano 01 marzec 2017 - 18:51
Janusz, a z jakimi zaawansowanymi technologicznie silnikami 2t miałeś do czynienia ? :-)
W moim przypadku to nie jest istotne. Mam uraz do 2T i nie ma na to lekarstwa. Jeden lubi kawę z gruntem, inny wodę mineralną. I co? Nie ma na to rady
jakoś te zaawansowane technologie 2T nie mogą się przebić.
Miałem ostatnio gościa z Norwegii. Podobno wprowadzili zakaz pływania na 2T. Na razie jeszcze patrzą na to przez palce.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych