[godski]

Zamiast rzeźbić lepiej kupić u Mefiego. Dyszka za 3 sztuki to niewiele. Ja próbowałem rzeźbić w blasze mosiężnej. Ale nic z tego nie wychodzi.

[Rheinangler]

Do rzeźbienia podkładek też potrzebne są narzędzia typu odpowiednie wiertło lub frezik i dużo cierpliwości przy zewnętrznym wymiarze.... Jak się nie ma takowych to można co najwyżej wydydolić,- jak mawia Zorro      i wiem co mówię bo tydzień temu dydoliłem i to z plastiku wiec dużo łatwiej a mimo to wyszły jakieś koszmarki...

[asafa]

Podkładkę można zrobić z plastiku jak już koledzy wspominali Otwór można wywiercić wiertłem albo wytopić np. łebkiem gwoździa a kształt to już nożyczkami Wole takie zabawy niż płacić 10 zł + przesyłka za 3 kawałki metalu, bo według mnie to nie jest mało jak za takie coś

[Rheinangler]

A i pewnie, że nie mało jak się produkcję tłucze,- ale jak spędzisz na wycinaniu pół dnia i ciągle masz plastikowe podkładki to kalkulacja wygląda trochę inaczej,- przynajmniej dla mnie.... Za pół dnia potrafię trochę więcej zarobić jak 10zł + wysyłka    

[Michaello]

Witam!

 

Pozwolę podłączyć się do tematu, z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemu związanego z kołowrotkiem Super 2500 GT-RC.

Mianowicie po rocznym bezproblemowym używaniu do średniego spina, trafiłem przez przypadek (chodziłem za Szczupłymi po Wiśle) na dość sporych rozmiarów Suma, który po prawie godzinnej walce "przyssał" się do dna i nie dał się z niego ruszyć. Niestety po tym przeciąganiu linki kołowrotek przestał ładnie pracować, tzn. lekko chrobocze podczas kręcenia korbą. Czy da się w jakiś sposób wyeliminować tę nieładną pracę i co mogło ulec zniszczeniu? Młynek rozkręciłem już na części, ale niestety nie jestem fachowcem w tej dziedzinie i na "gołe" oko nie widzę żadnych wytarć, ubytków czy innych uszkodzeń.

Użytkownik Michaello edytował ten post 04 czerwiec 2013 - 13:23

[hasior]

To mogą być minimalne odkształcenia względem siebie w geometrii przekładni i dlatego tak się dzieje,jak nie był podparty gdzie trzeb i byłn rażony na działanie sporych przeciążeń -sum mógł mu zmienić pracę.

[NARA]

A ja robię z blaszek już od dawno i co i nic ładne jak ze sklepu. Czymś takim. Ale na raz to możesz wziąć z leroya i potem oddać i tyle. A podkładkę zrób z puszki od piwa.

http://allegro.pl/dz...4795580078.html

[godski]

A ja robię z blaszek już od dawno i co i nic ładne jak ze sklepu. Czymś takim. Ale na raz to możesz wziąć z leroya i potem oddać i tyle. A podkładkę zrób z puszki od piwa.

http://allegro.pl/dz...4795580078.html

Mam tego typu wycinaki. I blachę mosiężną 0,05/0,10/0,15 i 0,20 . Tylko wyginają tą blachę i fałduje sie strasznie. Generalnie są przeznaczone do miękkich materiałów. Nawet w opisie jest tylko plastik, drewno i żadnych metali.

Chyba, że te z Leroya to kozaki są....

Użytkownik godski edytował ten post 09 styczeń 2015 - 23:30