Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Bielsko Biała i okolice


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
118 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15988 postów

Napisano 30 maj 2015 - 10:03

KrzysztofW umęczyć można ale po co.Pisać też można wszystko.Wstaw film z takich połowów na muchę z wody stojącej.Wszyscy chętnie zobaczą.



#62 OFFLINE   Krzysztof W

Krzysztof W

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 28 postów

Napisano 30 maj 2015 - 11:07

nie chodzi o to żeby złowić, tylko w jaki sposób 



#63 OFFLINE   Krzysztof W

Krzysztof W

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 28 postów

Napisano 30 maj 2015 - 11:22

Załączony plik  027.JPG   29,39 KB   7 Ilość pobrań



#64 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15988 postów

Napisano 30 maj 2015 - 12:04

Jak ktoś łowi tylko na muchę to nie ma sensu przekonywać żeby zaczął łowić na spinn bo łatwiej złowić dany gatunek.To samo w drugą stronę.Tak jak wcześniej pisałem branie Rapy na muchę rekompensuje minusy.Jest fantastyczne.Sam łowiłem sporo to wiem  a ryby były nierzadko 70+.

Powiem szczerze że zastanawiam się nad powrotem do muchy ale na rzekach.Oczywiście jako odskoczni od casta :)

 

Załączony plik  P1050182.JPG   67,31 KB   7 Ilość pobrańZałączony plik  P1050192.JPG   63,62 KB   7 Ilość pobrańZałączony plik  P1050200.JPG   46,5 KB   7 Ilość pobrań

 

 

 

 

 


Użytkownik Tomy edytował ten post 30 maj 2015 - 12:10


#65 OFFLINE   Krzysztof W

Krzysztof W

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 28 postów

Napisano 30 maj 2015 - 13:09

Ja łowie prawie wszystkimi metodami, boleni już prawie nie łowię na spinning tzn nie nastawiam się na nie, bo łowie je jako przyłowy chociaż trudno to nazwać przyłowami bo są regularne i czasami kilka dziennie,i to w miejscach gdzie łowi dużo ludzi na tzw woblery boleniowe, ale zauważyłem że w tych miejscach bolenie nie chcą brać na te typowe przynęty, mi biorą na pomarańczowe, żółte, czerwone rippery 10-12.5cm na mocnym zestawie. Jeśli już nastawiam się na bolenie to tylko przynęty powierzchniowe czy to spinning czy to mucha. Uwielbiam łowić na spławik, łowienie białorybu pomaga w łowieniu drapieżników. Łowiłem bolenie na międzybrodziu , w tym roku tam nie byłem bo znudziło mi się łowienie małych ryb( nie złowiłem tam ryby większej niż 65cm). Uważam że nie ma nic lepszego niż branie ryby z powierzchni.



#66 OFFLINE   szunaj 71

szunaj 71

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 21 postów
  • LokalizacjaZ nad Wisły

Napisano 30 maj 2015 - 14:27

zander 85 czytaj uważnie posty;

 

 

 

Szunaj jak taki jesteś mistrz w łowieniu na tej mecie to pokaż nam konkretną rybę a nie gluta. 

A więc grzecznie odpowiadam na żądanie Krisu23,zamieszczając zdjęcie tego gluta.Nie ma mowy o żadnym przelewie,tylko o danym odcinku mety,czyli kawalka oświęcimskiego odcinka Wisły :P

 

 

 Ni mieszaj ludziom w głowie.

 

 

 Ni mieszam :D



#67 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 30 maj 2015 - 19:21

   Krzysztof W mi nie biorą, pewnie nie umiem ich łowić. Nie na takie muchy łowię jak trzeba albo nie tak jak trzeba prowadzę. Łowię trochę na naszych jeziorach wiem kiedy pojechać na bolki i gdzie. Byłem w tym roku trzy razy konkretnie z pontonu muchować i kilka razy z brzegu. Z pontonu przetestowałem wszystkie poppery, gurglery, streamery w różnych wariantach kolorów i wielkości. Rzucałem rybom po głowach, widziałem w polaroidach ich reakcję na muchy i twierdzę, że muchowanie nie jest skutecznym sposobem na jeziorowe bolenie. Cała ta dyskusja zaczęła się w innym wątku ale skoro tu przypominasz.

Musisz wiedzieć coś czego ja nie wiem odnośnie muchowania za nimi bo jeśli chodzi o znalezienie ryb, ustawienie łodzi i jak się zachowywać na łowisku, żeby ich nie spłoszyć wierz mi na słowo ale umiem to robić:)

   Jest jeszcze kwestia tego co to znaczy, że biorą. Piszesz, że łowisz je jako przyłów więc niestety nie wiesz tak na prawdę co by było jakbyś się na nie konkretnie nastawiał(chyba, że wiesz) dla mnie złowienie powiedzmy kilkunastu ryb na sezon to bez sensu, szkoda czasu. Wolę spinning bo jest bardziej efektywny i daje mi frajdę z łowienia.

   Tym nie mniej jeśli łowisz rapy na stojącej na muchę to szacunek bo już wiem, że to jest ciężki kawałek chleba. Wszystko co mi się udało uzyskać na tych wyjazdach to jedno branie i jedna konkretna pogoń za muchą. Jakbym miał zamiast muchówki spinning to by się tak nie skończyło.



#68 OFFLINE   Woytec

Woytec

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 721 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 03 czerwiec 2015 - 16:47

Koledzy jak sytuacja na Wiśle w ok. Bieruń - Oświęcim, woda opadła i oczyściła się ? 



#69 OFFLINE   szunaj 71

szunaj 71

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 21 postów
  • LokalizacjaZ nad Wisły

Napisano 03 czerwiec 2015 - 21:40

Koledzy jak sytuacja na Wiśle w ok. Bieruń - Oświęcim, woda opadła i oczyściła się ? 

Poziom prawie w normie.Jutro możesz śmiało walić nad rzekę.



#70 OFFLINE   Woytec

Woytec

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 721 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 05 czerwiec 2015 - 19:49

Poziom prawie w normie.Jutro możesz śmiało walić nad rzekę.

Prawie czyni wielką różnicę ;) Miejscowe ziomki zgodnie twierdzą, że woda musi jeszcze opaść z 30 cm, a kolor widać na zdjęciach ... 

Załączone pliki



#71 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15988 postów

Napisano 08 czerwiec 2015 - 19:33

Prawie czyni wielką różnicę ;) Miejscowe ziomki zgodnie twierdzą, że woda musi jeszcze opaść z 30 cm, a kolor widać na zdjęciach ... 

Woytec a czego Ty się spodziewałeś po Wiśle w okolicach Oświęcimia?.To jest ściek.Jedynie przy progu Wisła jest klarowniejsza.Szunaj tam mieszka rzut beretem to chodzi.Ja mam jadąc na pocztę koło byłych ZCHO połowę drogi to jeżdżę.Specjalnie na ten syf to w życiu .Pominę góry plastyków,śmieci itd.Po ostatnich numerach [fotka z dzisiaj ] to już chyba całkiem dam sobie spokój.Ryby są ale łowić w takim szambie?Chyba za karę.

Załączony plik  P1300160.JPG   90,36 KB   9 Ilość pobrańZałączony plik  P1300158.JPG   101,16 KB   9 Ilość pobrańZałączony plik  P1300157.JPG   68,16 KB   9 Ilość pobrań


Użytkownik Tomy edytował ten post 08 czerwiec 2015 - 19:33

  • spy lubi to

#72 OFFLINE   szunaj 71

szunaj 71

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 21 postów
  • LokalizacjaZ nad Wisły

Napisano 08 czerwiec 2015 - 20:07

post-46714-0-57522000-1433788316_thumb.j

 

O rzesz!Tego to nie widziałem.To jest pewnie to miejsce co Synthos wywala odchody :wacko:



#73 OFFLINE   gregx1

gregx1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 138 postów
  • LokalizacjaOświęcim
  • Imię:Grzegorz

Napisano 08 czerwiec 2015 - 20:29

Panowie, nie dramatyzujcie z tą jakoscią wody... Oczywiście, Tomy, masz rację odnośnie śmieci przy progu i śmierdzącej wody na odcinku od dopływu Przemszy w dół. Ale oświęcimska Wisła to również wyższe partie, które mogły by Cię czasem zadziwić, gdybyś tam zaglądał. Powyżej Gostynki woda jest bez porównania czystsza biologicznie i klarowniejsza, choć wiadomo - nie tak jak na Sole, bo to zupełnie inny charakter rzeki. Jedyny minus - mało miejscówek i dosyć trudny dostęp do sporej części z nich. Ale przynajmniej nie cuchnie, jak na Dworach 2... ;)

#74 OFFLINE   Miro 85

Miro 85

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaPołudnie PL

Napisano 08 czerwiec 2015 - 22:02

Panowie, nie dramatyzujcie z tą jakoscią wody... Oczywiście, Tomy, masz rację odnośnie śmieci przy progu i śmierdzącej wody na odcinku od dopływu Przemszy w dół. Ale oświęcimska Wisła to również wyższe partie, które mogły by Cię czasem zadziwić, gdybyś tam zaglądał. Powyżej Gostynki woda jest bez porównania czystsza biologicznie i klarowniejsza, choć wiadomo - nie tak jak na Sole, bo to zupełnie inny charakter rzeki. Jedyny minus - mało miejscówek i dosyć trudny dostęp do sporej części z nich. Ale przynajmniej nie cuchnie, jak na Dworach 2... ;)

teraz to jest super trudno dostepna,pokrzywy po pachy...  Z moich obserwacji wynika ze od 3 lat gostynka coraz brudniejsza, powiedziałbym nawet ze gorsza od Przemszy a ryby są.. :rolleyes:



#75 OFFLINE   zander58

zander58

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 136 postów
  • Lokalizacjatychy

Napisano 09 czerwiec 2015 - 09:43

Kilkanaście lat tem to cała Wisła od ujścia Przemszy wyglądała jak ten kanał burzowy , ale ryb było dużo, która cuchnęła okropnie . Można było polowic aż ręce bolały i wędkarzy było jak na lekrstwo Teraz na odwrót woda czysta , ale ryb jak na lekarstwo. Klusownicy i mięsiarze zrobili swoje.

#76 OFFLINE   R0BERT

R0BERT

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 203 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 09 czerwiec 2015 - 14:03

Poniżej ujścia Przemszy syf jest straszny,  pobierałem ostatnio próby osadów z rzek +-30 km od Oświęcimia, osad z wysokości Bobrka śmierdział jak gówno. Woda zresztą niewiele się różni.



#77 OFFLINE   gregx1

gregx1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 138 postów
  • LokalizacjaOświęcim
  • Imię:Grzegorz

Napisano 09 czerwiec 2015 - 20:39

Dziś, przy niskim stanie wody, przekonałem się kolejny raz o wielkiej różnicy w jakości wody przed i za Gostynką. Najpierw pochodziłem trochę po przelewach powyżej. Woda klarowna i dosyć przejrzysta, dno czyste. Ryby co prada nie dopisały (2 niemiarowe kleniki, 3 okonie, ukleja), ale pogoda też nie rozpieszczała, a silny wiatr uniemożliwiał rzuty i utrudniał prowadzenie lekkich przynęt. Później przeniosłem się poniżej Gostynki i szok... Woda czarna jak z 30 lat temu. Wyglądało to prawie jak zrzut mazutu. Osadzający się czarny nalot na wystających z wody łachach może budzić spory niepokój. Co ciekawe, tylko w tej syfiastej wodzie można było zaobserwować jakieś życie i spławy ryb (pomimo przejrzystosci ok. 10cm) :) :) :).



#78 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15988 postów

Napisano 09 czerwiec 2015 - 20:43

Tylko jaki jest sens łowienia w takim szambie .Plećka po dniu łowienia do wyj....nia.Może jakieś tam kleniki są i dwa bolki na krzyż. 


Użytkownik Tomy edytował ten post 09 czerwiec 2015 - 20:44


#79 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 10 czerwiec 2015 - 08:24

Ja jak jadę nad naszą Wisłę to zawsze mam odruch wymiotny. Jest to ściek pozaklasowy co nie ulega dyskusji. Akurat trochę robię w temacie bo jestem zatrudniony na umowę w firmie pobierającej próby wody. Szczególnie na przemiałach Wisła śmierdzi masakrycznie bo tam się to wszystko miesza. Te przemiały i elektrownie to tak na prawdę jedyne co przyczynia się do oczyszczania rzeki na naszym odcinku.

Ostatnio byliśmy z kumplem poniżej ujścia Przemszy na wysokości żwirowni. Zobaczyliśmy coś co wprawiło nas w osłupienie. W dnie rzeki na środku rozlewiska z wolniakiem jest jakaś rura z kolektora miejskiego. Nagle woda w tym miejscu wybrzuszyła się i wypłynęła cuchnąca czarna maź z butelkami, pieluchami i ch..j wie czym jeszcze. Trzy razy to zrzucali. Najlepszy numer był taki, że ukleja momentalnie zaczęła żerować w tym gównie.

Do Wisły a odcinku Osięcim-Kraków nie wszedłbym bosą stopą za żadne pieniądze. Ale wystarczy zjechać niżej, np na wysokości Połańca to inna bajka z przyjemnością zasuwałem po piasku w klapkach. W Sandomierzu, Puławach mam wrażenie że jest jeszcze lepiej. Rzeka płynie przez mniejsze aglomeracje i rozcieńczają ją czystsze dopływy jak Dunajec i San. Dopiero Stolica robi od nowa swoje no ale te 2 miliony ludzi gdzieś srać musi.


  • Tomy lubi to

#80 OFFLINE   R0BERT

R0BERT

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 203 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 10 czerwiec 2015 - 11:52

Gostynka prowadzi czarną wodę od wysokości zrzutu kopalnianych wód dołowych, powyżej mostu w Jedlinie.