[rower26]

Wiosną to upadnie podaż, popyt znacznie wzrośnie. Odwieczne prawo rynku wodnego.

Hobby w hierarchii potrzeb jest  dalekooooo. Jak ludzi nie bedzie stać żeby zaspokoić podstawowe potrzeby to sugerujesz że będa się zabijali o silniki? Sorry że tak filozofuję.... 

Użytkownik rower26 edytował ten post 28 wrzesień 2022 - 11:15

[psulek]

No i widzisz. To nie jest towar masowy gdzie pojawiają się duże niedobory/nadwyżki. Nie jest to też obiekt spekulacji. Producent wie, że kto ma kupić to i tak kupi, a kogo nie stać na 5000 to na 4500 też nie bardzo. Najrozsądniejsza strategia - przeczekać. 

[rower26]

No i widzisz. To nie jest towar masowy gdzie pojawiają się duże niedobory/nadwyżki. Nie jest to też obiekt spekulacji. Producent wie, że kto ma kupić to i tak kupi, a kogo nie stać na 5000 to na 4500 też nie bardzo. Najrozsądniejsza strategia - przeczekać. 

Zgadzam się ze strategią. Chciałbym jeszcze dodać że ludzie majętni którzy do tej pory na hobby nie żałowali, np. prowadząc swoje firmy, mają na głowie presję płacową pracowników, wzrost raty kredytów itp. Oni umieją najlepiej liczyć pieniądze. Zakup odłożą, choć będzie ich stać. Ale tak działają cykle. Wchodzi strach, co będzie dalej. 

[Lugo]

JA mam wersje z poprawionym GPS , lecz przekładnia tam chodziła głośno czy w najnowszych wersjach usprawnili przekładnie . ? Czy dalej rzęzi . . ?
Moze ktos ogarnia sygnal apki mobilnej do pilota?? Pilot wysyla kotwice . ? wiec moze, mozna jakos usprawnic starszy model . ?

Miałem wersję z poprawionym softem 102 bez kotwicy w pilocie. Teraz mam tą z kotwica i tempomatem. To jak dwa całkowicie inne silniki pracuje, znacznie płynniej, dokładniej i ciszej … a tempomat w pilocie to bajka jest :-)

[KsZegoSZ]

Miałem wersję z poprawionym softem 102 bez kotwicy w pilocie. Teraz mam tą z kotwica i tempomatem. To jak dwa całkowicie inne silniki pracuje, znacznie płynniej, dokładniej i ciszej … a tempomat w pilocie to bajka jest :-)

TEMPOMAT .. ?

[Lugo]

TEMPOMAT .. ?

Tak, wersja silnika 1.6 z tego roku oprócz kotwicy ma tempomat w pilocie, płyniesz chwilkę w jakimś kierunku i prędkością, naciskasz przycisk tempomatu i on utrzymuje już sam kierunek i prędkość a Ty możesz sobie łowić :-) Fajnie działa jak ustawisz się pod wiatr i jak osiągniesz prędkość na przód 0,4/0,5km/h wciskasz go i możesz sobie w dryfie lekkim pod wiatr obłowić całą trasę. Na żarnowcu przy dość znacznym wietrze 8 godzin stale silnik w tym trybie pracował i zjadło mi jakieś 30A z akumulatora :-)  

Użytkownik Lugo edytował ten post 30 wrzesień 2022 - 13:42

[sobol18]

Panowie, a czy ktoś miał sytuację z silnikiem taką iż silnik normalnie odpala się, łapie GPS, Śruba napędowa Kręci się (działa) Ale nie obraca się Kolumna silnika. Jednym słowem silnikiem nie mogę skręcić ani w prawo ani w lewo. W momencie gdy naciskam strzałkę w prawo lub w lewo silnik wydaje Piszczącym długi sygnał. W momencie trybu kotwicy również nie obraca kolumną silnika i piszczy. Wygląda to jakby zaciął się silnik który obraca kolumną. Czy ktoś z was tak miał?

[Kokot]

Jest gdzieś w małopolsce dystrybutor tego silnika?

[Matteoo]

Możesz kupic w decathlonie, zresztą każdy większy od osiedlowego sklep wędkarski spokojnie Ci to ogarnie.

Użytkownik Matteoo edytował ten post 03 październik 2022 - 16:07

[Kokot]

W decalhlonie jest niby najtańszy ale boję sie, że to wersja bez tempomatu

[Lugo]

Ten sklep polecam bardzo serdecznie. Od nich kupiłem i tez dobra cena - wersja jest z tempomatem:
https://sklep-ponton...ayman&results=3

[Og2]

Tak, wersja silnika 1.6 z tego roku oprócz kotwicy ma tempomat w pilocie, płyniesz chwilkę w jakimś kierunku i prędkością, naciskasz przycisk tempomatu i on utrzymuje już sam kierunek i prędkość a Ty możesz sobie łowić :-) Fajnie działa jak ustawisz się pod wiatr i jak osiągniesz prędkość na przód 0,4/0,5km/h wciskasz go i możesz sobie w dryfie lekkim pod wiatr obłowić całą trasę. Na żarnowcu przy dość znacznym wietrze 8 godzin stale silnik w tym trybie pracował i zjadło mi jakieś 30A z akumulatora :-)  

Rozumiem że koryguję kierunek oraz prędkość do zadanych wartości pomimo zmieniającego się kierunku wiatru? 

[Lugo]

Rozumiem że koryguję kierunek oraz prędkość do zadanych wartości pomimo zmieniającego się kierunku wiatru?

Dokładnie tak to działa. Jak jest silny wiatr boczny i mała prędkość chcesz ustawić to super nie jest z wiadomych względów . Ale przy wietrze słabym, bądź silnym ale ustawiasz się w miarę pod wiatr to już jest super. Myślałem ze będę korzystał głównie z kotwicy, a to tempomat okazał się najlepszą funkcją. Koryguje kierunek, jak i właśnie prędkość.

[psulek]

@Lugo - widzę, że masz doświadczenie. Jak wygląda sprawa z wiatrem bocznym - czy jak zadasz silnikowi kurs i prędkość, to spycha w bok czy stara się korygować do pierwotnej linii kursu?Chodzi o to, że jak płynę np. wzdłuż prostego brzegu i wieje mi w burtę, to jak zadam kierunek równoległy do brzegu , to będzie mnie spychać/odpychað do/od brzegu czy silnik będzie dążył do tego, żeby płynąć po pierwotnie wyznaczonej linii i trzymać odległość? Pomijamy aspekt ustawienia się dziobem do wiatru i płynięcia niejako bokiem - bo to naturalne że łódka może się obrócić.

[Lugo]

@Lugo - widzę, że masz doświadczenie. Jak wygląda sprawa z wiatrem bocznym - czy jak zadasz silnikowi kurs i prędkość, to spycha w bok czy stara się korygować do pierwotnej linii kursu?Chodzi o to, że jak płynę np. wzdłuż prostego brzegu i wieje mi w burtę, to jak zadam kierunek równoległy do brzegu , to będzie mnie spychać/odpychað do/od brzegu czy silnik będzie dążył do tego, żeby płynąć po pierwotnie wyznaczonej linii i trzymać odległość? Pomijamy aspekt ustawienia się dziobem do wiatru i płynięcia niejako bokiem - bo to naturalne że łódka może się obrócić.

Niestety przy dość silnym wietrze od boku jak na razie zauważyłem ze silnik za dobrze sobie nie radzi na tempomacie z pilota, wtedy lepiej było by ustawić waypoint na telefonie i wtedy będzie dążył do tego punktu z zadaną prędkością. Bardziej tą opcje sprawdzę w czwartek gdyż jak na razie zawsze mam wiatr wzdłuż brzegu który mnie interesuje :-)

[Matteoo]

Panowie, kilka osób mnie pyta, jaki smartphon lub tablet kupić do obsługi tego silnika, który sprawnie z nim działa. Ja osobiście używam s8 i nie narzekam. Jednak może i wasze, inne telefony również spokojnie dają radę, podzielcie się swoimi spostrzeżeniami.

[Lugo]

Panowie, kilka osób mnie pyta, jaki smartphon lub tablet kupić do obsługi tego silnika, który sprawnie z nim działa. Ja osobiście używam s8 i nie narzekam. Jednak może i wasze, inne telefony również spokojnie dają radę, podzielcie się swoimi spostrzeżeniami.

Ja mam tylko doświadczenie ja jabłkami, tak wiec 12 pro Max może z raz mi się rozłączył, teraz 14 pro - jak na razie bez problemu.

[thug]

Przymierzam się do zakupu. Być moze ta kwestia była już poruszana przy okazji innych silników. Chciałbym doraźnie używać silnika dziobowego zamocowanego na pawęży (dedykowany uchwyt). Miałby to być jedyny napęd na łódce, średniej wielkości jezioro, silnych wiatrów unikam. Ma to sens ? Coś stracę na takim rozwiązaniu? Domyślam się że z rumplem szybciej można reagować, pewne manewry odbywają się dużo sprawniej.
Jak doczekam się łodzi właściwej to będzie zainstalowany na dziobie. Ale pewnie do połowy przyszłego roku tak by to wyglądało.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Użytkownik thug edytował ten post 11 październik 2022 - 20:16

[Lugo]

Przymierzam się do zakupu. Być moze ta kwestia była już poruszana przy okazji innych silników. Chciałbym doraźnie używać silnika dziobowego zamocowanego na pawęży (dedykowany uchwyt). Miałby to być jedyny napęd na łódce, średniej wielkości jezioro, silnych wiatrów unikam. Ma to sens ? Coś stracę na takim rozwiązaniu? Domyślam się że z rumplem szybciej można reagować, pewne manewry odbywają się dużo sprawniej.
Jak doczekam się łodzi właściwej to będzie zainstalowany na dziobie. Ale pewnie do połowy przyszłego roku tak by to wyglądało.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Co prawda mam silnik zainstalowany na dziobie Łodzi, ale na mniejszych i średnich łowiskach poruszam się tylko na nim i nie ma żadnego problemu. Waga całkowita Łodzi i osprzętu to około 400kg, a prędkość Max to około 5km/h.
Na rumplu wiadomo… dokładniej, ale tu tragedi nie ma.

[psulek]

 Chciałbym doraźnie używać silnika dziobowego zamocowanego na pawęży (dedykowany uchwyt). Miałby to być jedyny napęd na łódce, średniej wielkości jezioro, silnych wiatrów unikam. Ma to sens ? Coś stracę na takim rozwiązaniu?

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Stracisz bieg wsteczny, bo dziobówki nie mają. Będziesz musiał obrócić silnik na pawęży, w związku z czym będzie on musiał być na tyle nisko pod dnem lodzi, żeby śruba nie zawadziła. To na pewno odbije się też na wydajności zarówno w przód jak i w tył. Dodatkowo problem to wymagany prześwit przy takim zestawieniu. Oczywiście możesz podnosić-opuszczać ale to mało wygodne.