[Friko]

Sam proces projektowania i testowania to muszę powiedzieć niezła frajda, ale też i niezły pożeracz czasu natomiast co z tego wyjdzie, to się dopiero okaże. Może być tak że pomimo dobrego kontaktu i wymiany informacji, obiecujących zdjeć etc blanki będą do bani Jak już zostaną wypracowane ostateczne projkety i przyjdą sample, podzielę się wrażeniami.

Poza designem jest zresztą jeszcze parę innych elementów które trzeba rozstrzygnąć, np. namawiał producenta żeby nie malował tych blanków tylko przesłał mi je w wersji sanded - w celu zejścia z wagi

[Krzysiek_W]

Sam proces projektowania i testowania to muszę powiedzieć niezła frajda, ale też i niezły pożeracz czasu

Używałeś narzędzia numerycznego do modelowania ?

[Friko]

Przeceniasz mnie Krzyśku ja tylko zadaję podtstawowe paramtery jakie mnie interesują ( długość, rodzaj łączenia, średnice wewntętrzne /zewnętrzne poszczególnych elementów, waga, charakterystyka ugięcia, akcja, linka, c.w. plus jeszcze parę innych niuansów takich jak miejsce mocowania uchwytu na blanku czy też technika łowienia ) - potem w oparciu o to w fabryce dobierany jest mandrel i projketowany pierwszy prototyp który następnie po wykonaniu jest testowany w zakresie spełniania założonych parametrów, następnie są pomiary sampla, konsultacje wprowadzanie poprawek, przygotowywanie kolejnego sampla i tak w koło Macieju. To co np. widzisz na zdjęciach to wersje 2.0 sampli. Jest to bardzo kształcąca konfrontacja mam wrażenie dla obu stron bo moja praktyka wędkarska i przekonanie wyniesione znad wody o tym jakie rozwiązania się sprawdzają a jakie nie zderza się tu z wiedzą techniczną inżyniera dla którego kompletną egzotyką jest to co i jak sie łowi w tej części świata Tych różnic w percepcji najbardziej się zresztą obawiam, bo bardzo trudno jest przekazać subiektywne odczucia człowiekowi z którum masz mało wspólnych punktów odniesienia. W ogóle to zaczęliśmy od zdefiniowania wspólnego słowniczka pewnych pojęć - tak żebyśmy pisząc o np. akcji oraz o ugięciu obaj rozumieli to samo. Ale koleś wydaje się naprawdę kumaty i komunikacja jest dobra.

[pablom]

A nic się nie pucowałeś nad Wisłą ostatnio. Całkiem fajne te blanki, kilka spostrzeżeń dodam jak będę w domu i będę miał ciut więcej czasu.

[Krzysiek_W]

@Friko, rozumiem . Bo widzisz, ja kiedyś się nad czymś takim zastanawiałem i to by się dało zrobić i nawet nie byłoby takie trudne. Tylko jest jedno ale, musiałbym znać parę rzeczywistych parametrów materiałowych od producenta, a tego raczej nigdy nie poznam . W każdym razie sam się zastanwiam, czy oni tam robią takie rzeczy, czy mają poprostu tak doświadczonych ludzi, którzy opracowują nowe modele z ręki.

[Friko]

@pablom

nie pucowałem sie bo jeszcze nie ma czym jak przyjdą to się okaże czy jest się czym pucować

@Krzysiek
-trochę rozszerzyłem swoją wypowiedź wcześniejszą, żeby dać pełny obraz.

Powiem szczerze że nie do końca wierzę w taki blank z komputera. To jest pewnie bardzo dobre żeby przygotować pierwszy, wyjściowy projekt, ale ręki nie da się uniknąć moim zdaniem. Oni na pewno korzystają z jakiegoś oprogramowania, bo np w tych blankach morskich obliczają sobie jak wzmacniać odcinki blanku narażone na największe przeciążenia etc - ale końcowy efekt musi być mimo wszystko weryfikowany empirycznie i tu ktoś z doświadczeniem jest niezastąpiony. Zresztą chyba Garry Loomis w jednym z wywiadów opowiadał że w przypadku G-Loomisa wyglądało to tak samo.

[Krzysiek_W]

@Friko, tak na pewno będzie. Model numeryczny byłby tylko pierwszym strzałem i na pewno po wykonaniu pierwszego rzeczywistego blanku, były by pewne modyfikacje. Natomiast, to że materiał jest praktycznie idealnie sprężysty liniowo, sprawia że jest wymarzonym do modelowania (+ naprawdę dobre oprogramowanie dziś dostępne). Wyniki były bardzo mocno zbliżone do rzeczywistości. W każdym razie tak się zastawiałem tylko. Koniec OT.

[krzysiek]

Jakby metody numeryczne dawały odpowiedź na 100% pytań, to by nie robiono crash testów

[Krzysiek_W]

@Krzysiek, zgadza się, bo one muszą się odbyć. Natomiast, nie robi się już naście razy pojazdów crashtestowych, we własnym zakresie. Odwzorowanie modelu jest BARDZO bliskie rzeczywistości. I tak oprogramowanie numeryczne do takich zastosowań daje odpowiedź na niemal 100% pytań.

[barwena1977]

Fajny temat .Blanki Restaffine zostały od początku zaprojektowane także na nasze wody,można powiedzieć że to także custom ponieważ firma ta takie blanki sprzedaje tylko do Polski a Krzysiek Zieliński spędził sporo czasu przed komputerem i gdzieś tam w dziczy na testach wędek.Podobnie sprawa się ma z CTSami.Nowozelandczycy udostępnili dla Krzyśka swoje oprogramowanie i ten w ten sposób brał też udział w projektowaniu blanków specjalnie pod warunki polskie.Istnieje też możliwość złożenia zamówienia indywidualnego podobnie jak w pzrypadku @Friko.Sam się motałem z takim pomysłem na 3-4częściowy spinning długości 13-14stóp.
@Friko uważaj bo zaraz Ci się spodoba, założysz pracownie i wylansujesz nową markę i jakość na naszym rynku he, he...

Pozdrawiam!

[krzysiek]

Ścianka blanku jest materiałem niejednorodnym. Obiektywna trudność nie ma nawet związku z jego parametryzacją, tylko z tym, że efekt końcowy zależy od kilku czynników, które może być trudno unormować. Produkcja blanku będzie zawsze w jakimś stopniu rękodziełem, szczególnie w przypadku krótkich serii.

Nawet taki materiał jak stal, nie zawsze zachowuje się docelowo tak, jak zakładał model, bo może zawierać nieprzewidziane domieszki…

[krzysiek]

@Friko uważaj bo zaraz Ci się spodoba, założysz pracownie i wylansujesz nową markę i jakość na naszym rynku he, he...

Why not?

[barwena1977]

Identycznie K. Zieliński zaczynał z CTSem, teraz japońce...A co wymyśli nam @Friko?

[Krzysiek_W]

Krzysiek@, no nie zgadzam się, nie mogę normalnie .Kto modelował, niszczył w labie i sprawdzał odkształcenia próbek z modelem, ten wie. Nawet próbke wykonaną metodą pędzelek, żywica mata, da się bardzo dobrze zamodelować, ale odpuszczam, bo to bedzie bicie piany. Odciąganie mnie od roboty.

[krzysiek]

Nie znam się na teorii i „rzeczywistości laboratoryjnej” ale powiem Ci Krzyśku jedno: miałem ostatnio w ręku ten sam model blanku znanego producenta z dwóch różnych dostaw, odległych zapewne o kilka miesięcy. Różniły się. Minimalnie, ale jednak. Trudno określić, w jakim stopniu odbiegały od założeń konstrukcyjnych, ale skoro różniły się między sobą, to przynajmniej jeden z nich w jakimś stopniu odbiegał. Zapewne w przedziale tolerancji, skoro przeszedł kontrolę jakości.

[Krzysiek_W]

@Krzysiek, no jest tak, w rzeczy samej. Bo to robią tylko ludzie. Też doświadczyłem takich różnic. Mnie tu o co innego przecież chodziło. To takie tylko gdybanie z mojej strony, że możnaby.

[Kadet]

Skoro mowa o blanku na jerkówke...
Również nie odpowiada mi akcja wiekszości kijów pod klocki.Ogólnie sztywny blank i do tego jeszcze ugięcie
szczytowe to już wg mnie totalne nieporozumienie dlatego troszke
przewertowałem oferte i znalazłem kijek Kongera Tiger Cross Maxx XH 215 do 80gr..Ogólnie mocny blank ale pogresja ugięca zachowana
niemal po sam dolnik.Komfortowe prowadzenie to przynęty do około 50 gr. ale cięższe nie wymagające agresywnego prowadzenia także pociągnie.Zmieniłem koszmarne uzbrojenie skróciłem blank do 185cm i wyszło naprawde niezłe narzędzie do miotania jerków.

[Friko]

Tym razem lżejszy projekt - okoniówka:




Waga blanku 44 gramy ( blank nie lakierowany tylko lekko przetarty papierem ściernym ). Klasyczny dwuskład, złącze typu put-over. Materiał to mieszanka pre-pregów na graficie I i II generacji.

Jak dla mnie mogłoby być kapkę krócej (tak 7'6 - 7'4) i kapkę mocniej pod większego pasiaka chyba ale generalnie podoba mi sie praca dolnika - celem jest eliminacja spadów okoni przy plecionce przy zachowaniu szybkości kija

Załączone pliki

•  Perch_1.5KG.JPG   24,97 KB   598 Ilość pobrań
•  Perch_1KG.JPG   21,43 KB   600 Ilość pobrań
•  Perch_05KG.JPG   20,1 KB   603 Ilość pobrań

[Jozi]

Masz dobre ugięcie a pod plećką nie będą spadać, a to do kręcenia przy kiju też pomaga

[LASSOjbait]

Powodzenia!
Póki co super to wygląda.