Może będe nudny...?
#1 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2011 - 14:10
U.
P.S.: jeśli ktoś ma mocne nerwy: http://www.google.pl/search?q=rze%C5%BA+wo%C5%82y%C5%84ska+z dj%C4%99cia&hl=pl&prmd=ivns&tbm=isch&tbo=u&a mp;a mp;source=univ&sa=X&ei=Ld5cTv78Do3HtAal5tSdDw&ve d=0CC8QsAQ&biw=1280&bih=685
#2 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2011 - 14:47
Ciekawe, ze - odwrotnie niz w przypadku Niemiec - stosunki oficjalne z Ukraina sa i byly bardzo poprawne, za to jednostkowe nie. Zwlaszcza na terenach dawnych kresów...
#3 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2011 - 15:03
#4 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2011 - 16:44
#5 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2011 - 17:23
Jakoś trudno zauważyć tu polityczne przepychanki. Zresztą, jak wiedzieliśmy przedtem moderacja czuwa i usuwa gdy takowe się pojawiają. Ja po prostu staram się przybliżyć zapomniane czy wyrugowane przez poprzedni system z historii rocznice.To może jakiś jeden zbiorczy temat? Tylko dla zainteresowanych, bez żadnych politycznych przepychanek.
U
#6 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2011 - 17:31
A fajnie byłoby mieć wspólny temat do dyskusji o historii, szczególnie tej wymazanej, zalanej czerwoną farbą...
#7 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2011 - 18:07
#8 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2011 - 18:42
I tu jakoś problemu nie było.
W ramach ciekawostki - proponuję sprawdzenie - kiedy komunizm został uznany za system lubobójczy i zbrodniczy przez kraje UE. Można sie mocno zdziwić...
Tak obok tematu, pokazuje że to nie były pojedyncze wydarzenia, nie tylko ta data - pamietam opowieści prababci, o ludziach mordowanych przez Ukraińców - często sąsiadów. O ludziach spędzanych do stodoły i palonych razem z sianem. O tym, ze syn rodziny został złapany gdy już stodoła stała w ogniu, przywiązany do długiej żerdzi upieczony nad ogniem, niczym na ognisku...
To ze ocalała z dziećmi zawdzięczała jedynie sympatii młodego Ukraińca do jednej z córek - ostrzegł ich na minuty przed otoczeniem wioski. Całą noc spędzili na polu, zagrzebani w kupie obornika, by nie zamarznąć (była wtedy zima).
Taka rodzinna historia, nie trzeba w szkole o tym usłyszeć (choć akurat nas o tym uczono, zarówno w podstawówce jak i liceum).
#9 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2011 - 19:00
Aczkolwiek w większości zgadzam się z waszymi uwagami to jednak PROSZĘ zwrócić uwagę na jedno. Wśród użytkowników tego portalu, na co wskazuje choćby ich ilość, muszą być reprezentanci wszystkich opcji politycznych. Odwoływanie się do współczesnej sytuacji politycznej prowadzi do nieuniknionego konfliktu (co biorąc pod uwagę temperaturę sporu politycznego w Polsce jest nieuniknione,)i to zapewne gwałtownego. Moderatorzy wątek będą musieli wyciąć. Ja przypominam zdarzenia, rocznice historyczne.
U.
#10 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2011 - 19:28
Zasadniczo forum ma tematykę wędkarską, możemy sobie porozmawiac przy wirtualnej kawce na inne tematy - ale bez podsycania niezdrowych emocji że tak powiem.
#11 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2011 - 19:35
Kto by nie wygrał ryb więcej we wodzie nie będzie więc nie ma się co podniecać .
#12 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2011 - 19:55
I tu się z Tobą do końca nie zgodzę. Czerwona farba tak, ale także zafałszowane i ukrywane reakcje przyjaciół zza Wielkie Wody, Wyspy Albionu i tych, którzy najlepiej umieli się poddawać. Czerwona hołota miał pełne przyzwolenie na robienie co chciała, a mordy narodowościowe? No cóż. Atrocities of war.
Macie rację. Tylko my powinniśmy pamiętać. Tylko ciągle nachodzi mnie pytanie - Jak?
Czy my jesteśmy biali i nieskazitelni? Chyba nie, ale nie jesteśmy zdziczali, to prawie pewne. A prawie robi wielką różnicę!
#13 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2011 - 19:58
W dnich 28-31 sierpnia 1943 w ramach rzezi wołyńskiej( http://pl.wikipedia....i/Rzeź_wołyńska )ukraińscy nacjonaliści zaatakowali kilkadziesiąt miejscowości zamieszkałych przez ludnośc polską. Tylko we wsi Ostrówki samych dzieci do lat 14 zamordowano 246.... Ciekawostaka. Jednym z inspiratorów i wykonawców zbrodni był pułkownik UPA Dymytro Klaczkiwski http://pl.wikipedia....tro_Klaczkiwski W 1995 postawiono mu pomnik w Zbarażu. W 2002 w Równem. Wiele ulic w miastach zachodniej Ukrainy nosi jego imię.
U.
P.S.: jeśli ktoś ma mocne nerwy: http://www.google.pl/search?q=rze%C5%BA+wo%C5%82y%C5%84ska+z dj%C4%99cia&hl=pl&prmd=ivns&tbm=isch&tbo=u&a mp;a mp;a mp;source=univ&sa=X&ei=Ld5cTv78Do3HtAal5tSdDw&ve d=0CC8QsAQ&biw=1280&bih=685
Krew sie w czlowieku gotuje jak sie patrzy na te zdjecia, zwlaszcza na to z dziecmi razem odrutowane Mojego stryja i pradziadka tez zamodowali upowcy mojemu dziadkowi udalo sie uciec- dlatego tez moge to teraz napisac.
#14 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2011 - 20:05
Tylko my powinniśmy pamiętać. Tylko ciągle nachodzi mnie pytanie - Jak?
No właśnie, pytanie czy wystarczy tylko pamiętać, czy też powinniśmy nauczyć się wyciągać wnioski w historii (np. co zrobić żeby już nigdy nikt nie nabijał na pal naszych dzieci)
W latach 1939-1945 dostaliśmy niezłe lekcje realpolitik.
Tymczasem nachodzi mnie niekiedy wrażenie, że zadowalamy sie zbyt łatwo dosyć bezmyślnym świętowaniem w dymie kadzideł kolejnych rocznic narodowych klęsk i moralnych zwycięstw. I żeby czasem nie było tak jak pisał jeden z naszych klasyków że Polak przed szkodą i po szkodzie głupi
Z pewnością wyciąganiu wniosków nie sprzyja jednak uproszczona wersja własnej historii serwowana przez tzw. media masom z gorliwością najlepszych propagandystów minionej epoki w której fakty niewygodne i nieprzystające do propagandowego obrazu systematycznie się pomija, przemilcza...
#15 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2011 - 20:21
Posłużę się, rzecz jasna, skrótami i uproszczeniami. Kto nie potrafi wyciągać wniosków z historii ten głupi. Historia nie to, ze lubi się powtarzać, ona się regularnie powtarza. Forma i okoliczności inne, ale skutki ... Podobne jak nie identyczne. Nieznajomość historii, wyciągania z niej wniosków dla spraw bieżących jest co najmniej nieroztropnością.
U.
P.S.: I jeszcze jedno...państwa nie mają przyjaciół, mają interesy. To tylko z pozoru bez związku
#16 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2011 - 20:35
http://pl.wikipedia....rianna_Dolińska
#17 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2011 - 21:54
U.
#18 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2011 - 22:02
Nieprzypadkowo projekt warszawskiego pomnika upamiętniającego zbrodnie ukraińskich nacjonalistów nawiązuje do postaci kobiety rozpiętej na drzewie.
„i odpuść nam nasze winy, jak i my odpuszczamy naszym winowajcom - te słowa modlitwy Pańskiej wypowiedział Lech Kaczyński w Pawłokomie. Znał je z pewnością stary Polak z Binczarowej, który błogosławił znakiem krzyża każdą przejeżdżającą furmankę z Ukraińcami podczas wysiedleń w ramach akcji „Wisła. Pamiętajmy je i my.
U.
#19 OFFLINE
Napisano 31 sierpień 2011 - 11:06
Problem pojawia sie wtedy, gdy jest to tylko marketing a brak jest trzezwego osadu, vide Powstanie Warszawskie.
Co do ludobójstwa wołyńskiego '43, temat jest na tyle niszowy (a nie powinien), ze wart eksploracji. Nie ma tu chyba ryzyka kontaminacji obecna polityka.
Zastanawia mnie, czemu AK nie wystapila zbrojnie w obronie ludnosci (lub wystapila slabo). Czy dlatego, ze nie miala poparcia na wsi a głownie w miastach?
#20 OFFLINE
Napisano 31 sierpień 2011 - 11:42
http://www.kki.pl/piojar/polemiki/rubiez/wirtuoz/wirtuoz.htm l
Kiedyś miałem kumpla Ukraińca, pierwsza delikatna próba rozmowy o tamtych wydarzeniach była ostatnią jaką stoczyliśmy do tej pory.Już nie chce być moim kumplem.Tak to wygląda do dzisiaj niestety...