Może będe nudny...?
#41 OFFLINE
Napisano 05 październik 2011 - 09:04
I ten Michnik: Mackiewicza wydamy po moim trupie
U.
#43 OFFLINE
Napisano 05 październik 2011 - 10:53
Szkoda, że cykl programów nie jest kontynuowany - brak mi w nim Słonimskiego czy Iwaszkiewicza, a także wielu postaci z pogranicza polityki/wojska i literatury.
#44 OFFLINE
Napisano 05 październik 2011 - 17:31
Polityka? Wojsko? Literatura? Najbardziej mi się kojarzy znany agent NKWD niejaki Putrament, wędkarz skądinąd. Może jeszcze jemu podobny Sokorski, ale ten z literaturą miał kontakt głównie przez wprowadzanie realizmu socjalistycznego.Ugly - myślę, że nowy temat nie będzie konieczny Ja na razie zobaczyłem zaledwie 5 filmów(oprócz wklejonych jeszcze Cata Mackiewicza, Borowskiego i Iredyńskiego).
Szkoda, że cykl programów nie jest kontynuowany - brak mi w nim Słonimskiego czy Iwaszkiewicza, a także wielu postaci z pogranicza polityki/wojska i literatury.
U.
#45 OFFLINE
Napisano 05 październik 2011 - 19:26
Myślałem bardziej o ciekawych aspektach życia takich postaci jak np Władysław Anders, Mikołajczyk, powojenne losy endeków.
Ś.p. Paweł Wieczorkiewicz twierdził, że poza tym, że Anders był kiepskim dowódcą(co jest jednak przemilczane) - miał jeszcze kilka ciekawych epizodów w życiu - pobyt na Łubiance, z którego wyszedł o dziwo zdrów, czy tygodniowy pobyt w podmoskiewskiej willi Ławrentija Berii.
#46 OFFLINE
Napisano 05 październik 2011 - 19:48
Natomiast Andersa, Mikołajczyka czy endeków związki z literaturą są raczej luźne.
U.
#47 OFFLINE
Napisano 05 październik 2011 - 20:02
Też nie czuję się kompetentny do oceny gen.Andersa jako dowódcy - sugerowałem się tylko oceną prof.Wieczorkiewicza.
Wpływy radzieckich agentów w Jałcie, o których wspominasz - pasjonujący temat - a zarazem mrożący krew w żyłach. W czasie wakacji miałem okazję przeczytać książkę niejakiego Willcox'a o rzekomym zamachu na gen. Pattona.
Poruszała ona również temat sowieckiej agentury na szczytach władzy.
ogrom inwigilacji przeraża - podobno w Jałcie nie sposób było powiedzieć czegokolwiek - tak, żeby nie dotarło to w końcu do Stalina.
Co do F.D.R'a - był zakręcony na punkcie Stalina, doradzać mu doradzali, ale facet sam chętnie Nas oddał. W końcu mówił, że on i wujek Józef są jak bracia.
Szkoda Churchill'a, który widział to - i nie mógł absolutnie nic zrobić.
Przepraszam za bałagan w wypowiedzi, piszę na kolanie...
#48 OFFLINE
Napisano 05 październik 2011 - 20:18
U.
P.S.: Może jeszcze tu: choć przeglądałem tylko b. pobieżnie i nie wiem jakiej jakości jest to pozycja http://books.google.com/books?id=www-npy7PM0C&pg=PA339&a mp;lpg=PA339&dq=Algera+Hissa&source=bl&ots=E1XB1 7R2yU&sig=c9WhYjz5rsNv5tJwL-2FJAFYJyw&hl=pl&ei=k aWMTu63F-iN4gTw0eCsCQ&sa=X&oi=book_result&ct=res ult&resnum=7&ved=0CEkQ6AEwBg#v=onepage&q=Algera% 20Hissa&f=false