Woblery na Sandacza w nocy
#41 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2015 - 06:23
Wydają się być dobre, uklejkopodobne, praca chyba odpowiednio drobna. Przygodę z sandaczami dopiero zaczynam, wlasciwie nie mam wobków pod nie, i jak dotąd moj jedyny sandacz na wobka siadł na Dorado scout 6cm, raczej nietypowego bo przecież pękaty i masywny. Wytlumaczenie mam takie że sandał rzygał okoniami, a scout pracą przypomina okonia (bo kolor mam akurat płoć/kleń).
#42 Guest_mikolaj_*
Napisano 22 lipiec 2015 - 08:52
- szopen1978 lubi to
#43 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2015 - 09:52
Jak myślicie,nada się taki wobler do sandaczowania w Wiśle?
http://www.youtube.c...h?v=TzIMG5WPVkA
Akcja wydaje mi się odpowiednia,delikatna i oszczędna...
Jak dla mnie to nawet na choinkę się nie nadaje ,a do rzucania za psami za lekki !!!!! Szybko bym go oddał koledze który będzie wiedział jak go użyć
#44 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2015 - 15:39
Jak myślicie,nada się taki wobler do sandaczowania w Wiśle?
http://www.youtube.c...h?v=TzIMG5WPVkA
Akcja wydaje mi się odpowiednia,delikatna i oszczędna...
U mnie Flat Rap 10 to jeden z bardziej lotnych woblerów w moim sandaczowym pudełku. Dobry do obławiania końcowej części warkocza przy łowieniu ze szczytu ostrogi. Poza tym nie zawsze trzeba miotać daleko
- spajder lubi to
#45 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2015 - 16:23
Stick 6,7 i 9 są doskonałymi opaskowcami sandaczowymi ale nie koniecznie w nocy, bo schodzą trochę za głęboko i łowisz pod rybami....Ale w dzień to co innego
Tomek Miernik ma dobre nocne opaskowce 6 i 9 cm.
Flat Rap 8cm jest bardzo dobrym nocnym sandaczowym woblerem, ale najlepsze i najbardziej wszechstronne wydają mi się Widły 7 i 9 jak je Janusz nazywa nocne-płytkie sandaczówki działające zarówno na opaskach jak i rafach i innych kamieniskach które odwiedzają w nocy sandacze....
#46 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2015 - 16:50
Na pełną noc w takim razie jakieś boleniówki wezmę, plus starego balzer colonel 10cm. Tyle ze on chyba za szeroko pracuje.
Generalnie cały temat jest dla mnie kompletnie nowy i kombinuje bardziej wg wiedzy o rybach niż doświadczenia. Myślę tez nad gumami bez obciążenia, albo wrecz z drewnianą główką zeby uzyskac suspending z jakąś wagą rzutową.
- Fishwhisperer lubi to
#47 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2015 - 20:24
Nocny wobler sandaczowy powinien trochę mieszać... Mnie sprawdziły się wielokrotnie takie o drobnej amplitudzie drgań ale bardzo intensywnej...
#48 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2015 - 20:27
Wideł rulez później Flat Rap 8 cm i nic więcej mieć nie trzeba....jak nie biorą na w/w można iść spokojnie do domu bo nikt i na nic ich nie złowi
- starydrwal, Rheinangler, Raffaello i 1 inna osoba lubią to
#49 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2015 - 20:37
etherni,- trochę znam krakowską Wisłę i nic głębokochodzącego nie jest tam konieczne więc to co Przemek wyżej napisał na 100% załtwi całą robotę
#50 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2015 - 20:52
A widlaki na pewno bede chciał kupić, tylko czekam na okazję żeby osobiście odebrać i przy okazji pomieszać w Dunajcu kijem. Pewnie w sezonie pstrągowym już nie zdążę więc z nadmiernym optymizmem pomyślę o głowatce w październiku. A do tego czasu coś na sandałki chcę skompletować na Wisłę, w miarę uniwersalnego.
- Rheinangler i bartolomeo213 lubią to
#51 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2015 - 21:00
Wieczorny sandacz to nie pstrąg w dziurze
Sandacz jest głodny zły i szuka żarcia nie w głowie mu kombinacje na przekór sprawę rozwiązuje szybko....coś płynie to to zjada i cześć.
Nie zawsze za to widać że są w łowisku i że są aktywne. Czasem żerują bardzo dyskretnie, bez typowych powierzchniowych ataków i pogoni.
Seryjnie to Flat Rap 8 cm kolory obojętne, bo i tak łowisz w nocy. Ważna jest akcja wabika, mi pasuje drobne migotanie o dużej amplitudzie.
#52 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2015 - 22:01
Z tego co wszyscy mówią - sandał jak go już trafić to łatwiejszy niż kropek. A te to wyciągałem z dziur nieraz za 5 podejściem, kwestia uporu. Jak wiem ze tam siedzi to coś musi go sprowokować. Czasem jeden wabik drażnił a na drugi dopiero byl atak. A czasem po prostu czułem ze tam jest i brał w pierwszym rzucie.
Miejscowki na sandała mam dwie wytypowane, na razie czas (praca) i upał mnie trochę powstrzymuje ale niebawwm sprawdzę.
#53 OFFLINE
Napisano 23 lipiec 2015 - 11:10
Wideł rulez później Flat Rap 8 cm i nic więcej mieć nie trzeba....jak nie biorą na w/w można iść spokojnie do domu bo nikt i na nic ich nie złowi
I do tej dwójki dokładam dorado Tender 7 lub 9cm i nic więcej nie potrzeba!
#54 OFFLINE
Napisano 23 lipiec 2015 - 13:34
Nocny wobler sandaczowy powinien trochę mieszać... Mnie sprawdziły się wielokrotnie takie o drobnej amplitudzie drgań ale bardzo intensywnej...
U mnie podobne odczucia
#55 OFFLINE
Napisano 23 lipiec 2015 - 17:31
#56 OFFLINE
Napisano 23 lipiec 2015 - 17:37
pisząc o przynętach Janusza Wideła myślicie o zaczarowanym ołówku/bandziorku?
#57 OFFLINE
Napisano 23 lipiec 2015 - 18:11
Nie bedę sie powtarzał. I nie zgadzam się z opinią ,że sandacz to głupia ryba - zawsze głodna i jak mu coś koło pyska przelatuje to "WALI!!!!" bez opamietania .
Nocek i wieczorków nad NIMI już pewnie kilka setek jak nie tysięcy przerobiłem. Potrafi być bardzo delikatny, nieufny i żekłbym ze czasami "WREDNY"
Pomimo tego ,co by o niej powiedziano to moja NAJ NAJ bardziej godna zmierzenia się rybka . To przeciwnik weryfikujący umiejetności wedkarza i jego szybki sposób dostosowania sie do realiów każdego dnia, a czasami każdy potrafi być diametrialnie inny. Życzę przyszłym łowcom niespokojnych wieczorków i nocek oraz ogromu cierpliwości!!!
PS: Uprzedzając - odpowiem ,że wiem i zdaję sobie sprawę że nasz PRZECIWNIK ma "słabsze dni" i żeczywiscie WALI we szystko co koło gęby pływa, (nawet w wiadro i podpaski ), ale takie dni są pojedyncze w skali roku i to jest jak - 6 w TOTKA.
http://jerkbait.pl/t...sandaczy/page-3
#58 OFFLINE
Napisano 23 lipiec 2015 - 20:46
Mariusz nie napisałem że Sandacz nocny to głupek
Jeśli ma już kila sezonów przeżytych to oczywiście jest czujny jak ważka w czasie sto....ku
Natomiast z pewnością jest łatwiejszy do złowienia nocą niż gdy stoi przyklejony do jakiegoś kantu w środku upalnego dnia.
Aktywny sposób pobierania pokarmu sprawia że porusza się wzdłuż opaski lub podpływa do niej z rafy i w kamieniach wyjada drobnicę.
On nie czeka w nocy w nurcie za filarem aż go trafisz gumą w głowę....
Głupi nie jest, porostu jest głody i to go gubi dosłownie
#59 OFFLINE
Napisano 23 lipiec 2015 - 21:03
Przemek - z tym oczywiście muszę się zgodzić ,że w ostoi nocy jest trochę mniej czujny i faktycznie łatwiejszy do złowienia , ale ja pisałem o sandaczach przez duże "S"- 75+. "Młodzież" jak najbardziej mysli o tym aby sie nażreć i czasami nie zważają na chałas, świecenie po wodzie i tym podobne rzeczy, lecz w miejskich zadeptanych warunkach nawet i one czasami potrafią doprowadzic do szewskiej pasji.
#60 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2015 - 17:47
Gdyby ktoś miał watpliwość ile jest naprawdę warty FLATRAP to może sobie popatrzeć tu:
http://allegro.pl/wo...562377866.html
PS: To jest za 1(jedną) szt
Użytkownik miramar69 edytował ten post 24 lipiec 2015 - 17:49
- fonix lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych