Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Woblery na Sandacza w nocy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
180 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   Lepton

Lepton

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 842 postów
  • Imię:Andrzej

Napisano 24 lipiec 2015 - 18:06

Gdyby ktoś miał watpliwość ile jest naprawdę warty FLATRAP to może sobie popatrzeć tu:    

http://allegro.pl/wo...562377866.html 

 

 

PS: To jest za 1(jedną) szt

 

Kolor (S)  jest tak "cenny",tylko i wyłącznie dlatego,że ładnie wygląda.

Faktycznie wieczorkiem i w nocy inne kolory są o wiele łowniejsze od silvera . :P  


  • Czerwc i PaPaDaNcE lubią to

#62 OFFLINE   4kristo

4kristo

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 46 postów
  • LokalizacjaBremen / Toruń
  • Imię:Krzysztof

Napisano 24 lipiec 2015 - 18:23

Gdyby ktoś miał watpliwość ile jest naprawdę warty FLATRAP to może sobie popatrzeć tu:    

http://allegro.pl/wo...562377866.html 

 

 

PS: To jest za 1(jedną) szt

Taki Flat Rap to dopiero musi być killer! Taki wyjątkowy, "ostatni Mohikanin" ;) Bo panie, tylko na takie biorą...

No cóż... Działanie typowe dla tzw. konika wietrzącego łatwy szmal.. Jest popyt, jest i podaż. A nuż ktoś się skusi...



#63 OFFLINE   Czerwc

Czerwc

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 242 postów
  • LokalizacjaUstka/Koszalin
  • Imię:P

Napisano 26 lipiec 2015 - 16:49

Kolor (S) jest tak "cenny",tylko i wyłącznie dlatego,że ładnie wygląda.
Faktycznie wieczorkiem i w nocy inne kolory są o wiele łowniejsze od silvera . :P


Jakie kolory zatem lepiej Ci się sprawują?

#64 OFFLINE   Lepton

Lepton

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 842 postów
  • Imię:Andrzej

Napisano 26 lipiec 2015 - 21:40

Jakie kolory zatem lepiej Ci się sprawują?

 

Godziny wieczorne to FT,oraz limitowany w tym modelu kolor SFC (był rewelacyjny,teraz nie do zdobycia).

Gdy bardzo ciemno,lub woda trącona to "choinkowe" tj:CLN ,CH ,SB.

 

Powyższy ranking dotyczy oczywiście sandacza.

 

Szczupak,okoń,boleń to nie tylko inne rozmiary ale również odmienne kolory.  Pora dnia też inna.

Najmniejszy (6 cm) w kolorze TR lub G sprawdza się na pstrągu (w spokojniejszych miejscówkach).



#65 OFFLINE   Night_Walker

Night_Walker

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1011 postów

Napisano 27 lipiec 2015 - 18:53

Wobler widziany w nocy od spodu na tle nieba za bardzo kolorystyka nie oszalamia ;) Mnie pieski pstrykaly w dowolna maszkare jaka zrobilem, o ile miala od 8 do 20cm, waska akcje i plytko schodzila (bo jak nie schodzila plytko, to pare/parenascie rzutow i wzbogacala dno wisly na stale). Stosowalem kolory 'nie chce mi sie tego malowac wiec tylko posmaruje klejem zeby wody nie wpijal i ster wkleje', 'biel podkladowa', 'parenascie godzin precyzyjnego wycinania kazdej luski osobno a'la arcydziela kolegi @Melanzyk polaczone z paroma godzinami malowania aerografem, pedzlem, napylaniem opalizacji w celu uzyskania naturalnego piekna'. Ogolnie najskuteczniejsza okazala sie biel podkladowa bo chyba sandacz mimo wszystko cos widzi, a woba robionego na szybko nie szkoda bylo wrzucac w co bardziej przynetozerne miejsca. Tymczasem modelarskie precjoza okazaly sie do takiego lowienia totalna porazka. Podejrzewam, ze drogie zabawki 'dobrych' firm maja te sama ceche. 

 

Pytanie do doswiadczonych wielkorzecznych kolegow :) Czy probowal ktos nocnego sandaczowania woblerami wiekszymi niz 20cm? 



#66 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1848 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 27 lipiec 2015 - 19:34

To moze być ciekawe jak dużą przynętę może zassać sandał. Przytocze przykład sprzed wielu lat z niegdyś świetnego łowiska z Krakowa. Zaznaczam że działo się to 20 lat temu.
Sandacze poławiano wtedy tam na "trupka". Najlepszy był kiełb, i to raczej nie większy niż 5-6cm.
Jako szczyl przesiadujący nad rzeczkami ze spławikiem kiełbie zawsze miałem, przy czym nie zawsze małe. Zdarzyło się że założyłem trupka 13-15cm, co spotkało się z pukaniem w czoło wśród doświadczonej ekipy. Śmiech skończył się dość szybko, bo sandał miał dobre 85-90, i gdyby jeden dziad nie rzucił się na niego z podbierakiem byłby na brzegu. Po tym wydarzeniu jeden z " nocnych sandaczowców" zaczął łowić na solidnych rozmiarów filety śledziowe. Miał wyniki naprawdę ładne.

#67 OFFLINE   Paweł R.

Paweł R.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 552 postów
  • LokalizacjaDT
  • Imię:Paweł

Napisano 01 sierpień 2015 - 23:09

Jak to u was koledzy jest teraz , kiedy przy opaskach woda gotuję się od sieczki 2-3cm , czy z powodzeniem nadal stosujecie większe woblery ? czy schodzicie z długością woblera poniżej sandaczowego standardu ?  



#68 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4978 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 02 sierpień 2015 - 17:50

Jeżeli zależy ci na braniach i kłuciu "osesków" to załuż 5cm, ale gdy chcesz połowić "sandaczy" to trzymaj standard  ;) .



#69 OFFLINE   Paweł R.

Paweł R.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 552 postów
  • LokalizacjaDT
  • Imię:Paweł

Napisano 02 sierpień 2015 - 18:58

Okiej :)



#70 OFFLINE   kurczak1

kurczak1

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 1 postów

Napisano 03 sierpień 2015 - 09:27

michal, mozesz poszukac informacji tutaj http://www.wedkuje.p...sty/woblery/g94ja dostaje odpoiwedz w chwile



#71 OFFLINE   Mariano Mariano

Mariano Mariano

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1945 postów
  • LokalizacjaNiemcy/Warszawa
  • Imię:Mariusz

Napisano 06 sierpień 2015 - 21:43

Jeżeli zależy ci na braniach i kłuciu "osesków" to załuż 5cm, ale gdy chcesz połowić "sandaczy" to trzymaj standard  ;) .

Mariusz,ten standard to ile ? ;)

Ja za poradą Kamila vel Predatorhunter stosuję wobki od 11-13cm i czasem też "oseski" siadają.



#72 OFFLINE   Paweł R.

Paweł R.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 552 postów
  • LokalizacjaDT
  • Imię:Paweł

Napisano 06 sierpień 2015 - 22:07

A jak ma się wielkość przynęty np. do cykady , łowiąc nocne sandacze ? :) też minimum 9cm ? ;)


Użytkownik paweł0891 edytował ten post 06 sierpień 2015 - 22:09


#73 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4978 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 06 sierpień 2015 - 23:02

Mariusz,ten standard to ile ? ;)

Ja za poradą Kamila vel Predatorhunter stosuję wobki od 11-13cm i czasem też "oseski" siadają.

9 -11cm - taki mam standard Mario  ;)


  • Mariano Mariano lubi to

#74 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4978 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 06 sierpień 2015 - 23:04

A jak ma się wielkość przynęty np. do cykady , łowiąc nocne sandacze ? :) też minimum 9cm ? ;)

Mowa o woblerach ,a nie jakiś tam żelastwie. I do tego się odnoszę ;)



#75 OFFLINE   Paweł R.

Paweł R.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 552 postów
  • LokalizacjaDT
  • Imię:Paweł

Napisano 06 sierpień 2015 - 23:13

Okiej ;)



#76 OFFLINE   Lepton

Lepton

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 842 postów
  • Imię:Andrzej

Napisano 12 sierpień 2015 - 12:05

Jak to u was koledzy jest teraz , kiedy przy opaskach woda gotuję się od sieczki 2-3cm , czy z powodzeniem nadal stosujecie większe woblery ? czy schodzicie z długością woblera poniżej sandaczowego standardu ?  

 

Teraz jest dziwnie, moje dotychczasowe doświadczenia całkowicie "poległy".

Pomimo sieczki w łowisku, najbardziej łowna jest dziesiątka  Flat Rap.  :)

Dotychczasowy killer (8cm) został zdetronizowany. 

Woblerki małe i maleńkie są totalnie ignorowane. Trudno wytłumaczyć ten fakt.

Wygląda na to,że sandacze polują nie na narybek,lecz na amatorów narybku.



#77 OFFLINE   Night_Walker

Night_Walker

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1011 postów

Napisano 12 sierpień 2015 - 14:29

Na rafach zawsze jest duzo kleni i jelcow....parokilowej rybie ciezej w nocy namierzyc byle co niz konkretny posilek :) Tzn wedlug mnie... Ale bywa, ze wola sieczke meczyc....nie wiem czemu :)



#78 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4978 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 12 sierpień 2015 - 21:39

Gdybym to wiedział to nie siedział bym tu dziś przed kompem. 

Tak to panie już z nimi jest, raz walą jak głupie w co podejdzie, drugim razem tylko w duże ,innym tylko skubią i odprowadzają wobka pod nogi ,a najczęściej  to ich trudno namierzyć. Ta rybka chodzi swoimi i bardzo krętymi drogami. Najlepszy środek to być jak najczęściej nad wodą i trzymać nerwy na wodzy oraz posiadać ogromną cierpliwoś i nie przejmować się niepowodzeniami. Kiedyś nadchodzi taki dzień w którym sobie wszystko odbijesz.


  • Mariano Mariano lubi to

#79 OFFLINE   Przemek

Przemek

    Przemek

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1488 postów
  • LokalizacjaWyszków
  • Imię:Przemek

Napisano 12 sierpień 2015 - 21:44

Dodatkowo temp. wody ma ogromy wpływ na ich apetyt.
Teraz u mnie wpływają w łowisko po 22 wcześniej nic się nie dzieje.
Jeśli są to ataki są wyraźne. Ładnie się bawią. Prawdziwe polowanie :)

#80 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4978 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 12 sierpień 2015 - 22:10

Tak jak Przemek powiedział trzeba troszkę poczekać aż się schłodzi , gwarantuję że będzie lepiej . W dobie tych tropikalnych upałów , a co za tym idzie słabego natlenienia wody, wszystko co pływa w tej zupie jest prawie ugotowane . ;)






Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych