Wojtek od maja to będziesz ćwiczył na takie same dunajeckie bolki , mam nadzieję, że chociaż raz wybierzemy się wspólnie.
A co do okonia, to bezsprzecznie będziesz mi się kojarzył z tym gatunkiem i z tą dedykacją niewątpliwie Masz rację. To co wyprawiasz przez ostatnie dwa sezony to gruube przegięcie ale jako że zostałeś współtwórcą mojego małego sukcesu w paski jestem w stanie Ci wybaczyć.