Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pełnia - jakie macie doświadczenia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
66 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Dano.

Dano.

    Wyprawy wędkarskie do Laponii

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 2351 postów
  • LokalizacjaBaza wędkarska w Laponii
  • Imię:Daniel

Napisano 06 wrzesień 2017 - 05:03

Nie wiem czy się zgodzicie ze mną, ale uważam, że należy obalić teorię wpływu pełni księżyca na brania ryb.


Księżyc ma wpływ na ziemię, odpowiada za przypływy i odpływy największe w czasie pełni, u wielu osób wywołuje bezsenność i złe samopoczucie itd.
Nie można wykluczyć, że jednak na niektóre ryby działa w jakiś sposób. I to nie na gatunek, a na konkretne sztuki.
Nie wiemy - nie zbadamy ;-)


Tapatalknięte z komórki
  • j-23 i wilczybilet lubią to

#22 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4677 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 06 wrzesień 2017 - 05:57

opieranie się tylko na samej fazie księżyca to trochę mało, brałbym równocześnie inne czynnik takie jak np. ciśnienie atmosferyczne, kierunek/siła wiatru, zachmurzenie, temperatura wody. mając ze trzy wskaźniki można coś wnioskować mając np dwuletnie obserwacje

 

Dobrze napisane, dodałbym jeszcze do tego stan wody i jakieś tam wnioski można próbować, podkreślam próbować wyciągać, a one czyli rybki i tak Was zaskoczą albo na plus albo minus :D



#23 Guest_MarcinW_*

Guest_MarcinW_*
  • Guests

Napisano 06 wrzesień 2017 - 10:00

Wróciłem właśnie znad wody. Będę się sprężał bo zaraz lecę do pracy: dziś pełnia - chyba drugi dzień - ale niebo w 100% zachmurzone. Dwóch smutnych panów łowiących na żywca (w sumie 5 wędek, oczywiście) miało jednego szczupaczka 40cm. Na jaskółkę 14cm w naturalnych kolorach nic, choć wcześniej była tam hiciorem. Ryby się nie spławiały, jakby w ogóle nie żerowały, ale brania były. Na co? na keitechy easy shiner 5" w kolorach od pomarańczy przez czerwień aż po ciemny fiolet :) i to powiem szczerze, że w niedzielę było tyle samo brań, choć ryby były mniejsze. Łowię z powierzchni z offsetami i akurat nic dziś nie udało mi się wciąć, ale 3 sztuki wyszły mi takie po 70-80cm.

 

Myślę, że to już jakiś konkret w dyskusji. Jutro jeszcze jeden wypad z rana B)   



#24 OFFLINE   drChlubicz

drChlubicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 665 postów
  • LokalizacjaGA
  • Imię:Michał

Napisano 06 wrzesień 2017 - 16:53

Witam
Panowie ja zakończyłem w tym roku łowy okonia i szczupaka .

Heja

Jaki jest powód dla którego kończysz łowy Szczupaka i Okonia na początku września, kiedy większość właśnie zaczyna.



#25 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1758 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 06 wrzesień 2017 - 17:19

Też mnie to ciekawi.



#26 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1198 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 07 wrzesień 2017 - 06:40

Panowie u mnie cały czerwiec, lipiec i 3/4 sierpnia była cisza ze szczupakiem, ale już się powoli zaczyna ruszać. Kilka sztuk na przestrzeni kilku dni udało się wyholować. Nieduże, ale każda ryba cieszy i jestem zadowolony jak się cokolwiek dzieje ;). Kiedyś jak była pełnia byłem przekonany, że będzie "lipa" i czasami pomimo teoretycznie słabej pogody (tak mi mówiono za małolata, że jak jak jest pełnia ryba nie bierze) ryby miło zaskoczyły. Z moich obserwacji wynika, że najgorszy jest wschodni lub północno-wschodni wiatr i skoki ciśnienia. Dodam, że szczupak lubi silny wiatr i falkę. Pzdr


Użytkownik wilczybilet edytował ten post 07 wrzesień 2017 - 06:41


#27 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2255 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 09 wrzesień 2017 - 15:51

Jeść zawsze muszą. Lowilem z powodzeniem i w pelnie i w now. Na to w ogóle nie zwracam uwagi.
  • coma lubi to

#28 OFFLINE   Skob.el

Skob.el

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 252 postów
  • LokalizacjaEL

Napisano 09 wrzesień 2017 - 16:38

Ja powiem szczerze....
Kiedy widzę łyse koło na niebie....to w moim przypadku odnosnie spinningu mam zle doświadczenia... A wędkuje już dobre 20 lat.
Ale oczywiście to tylko moje doświadczenia.Z Checia będę śledził watek i jestem ciekaw innych opinii
Pozdr

#29 Guest_mikolaj_*

Guest_mikolaj_*
  • Guests

Napisano 09 wrzesień 2017 - 19:45

Z moich doświadczeń wynika, że wpływ jest zdecydowanie negatywny. Dotyczy to zarówno dnia jak i nocy, choć wpływ na żerowanie w nocy jest większy. Oczywiście inne czynniki pogodowe mają znaczenie jak tu padają głosy, ale to jest oczywiste.

Zajmując się samą pełnią mam wrażenie , że najgorszy jej wpływ jest w pierwszy, drugi dzień patelni. Potem maleje. Różne wody w różnym stopniu ulegają czarowi pełni. Jeziora, żwirownie w dużym. Mam poczucie, że to jest związane w jakimś stopniu z przemieszczaniem się ryb z głębszych kryjówek na płytsze żerowiska. Kiedyś łowiłem nocami na żwirowni w której podczas pełni nie sposób było złowić ryby powyżej dwudziestu centymetrów. Tam ryba bardzo wyraźnie przemieszczała się z głębokich dziennych ostoi do zatoczek na żerowiska o głębokości około metra. Oczywiście można to alternatywnie tłumaczyć samym wpływem ilości światła, choć przy pełnych zachmurzeniach, które niwelowały jego ilość efekty nie były wcale lepsze.

Rzeki są zdecydowanie bardziej odporne na negatywny efekt pełni choć z perspektywy trzydziestu lat łowienia jest on wyraźnie zauważalny. Różne ryby też w moim odczuciu w różnym stopniu reagują na pełnię. Najgorsze efekty odnosiłem w pełnie jeśli chodzi o sandacze i okonie. Oczywiście są wyjątki. Miałem nocki podczas których rzucało się cień a sandacze brały jak wściekłe, ale zdarzało się to wybitnie rzadko. W większości wypadków było zdecydowanie źle. 

Przy boleniach efekt był najmniej widoczny. Również wpływ na żerowanie szczupaka nie był tak wielki, z tym że dotyczyło to łowisk płytkich gdzie szczupak po prostu stoi w swoim rewirze. Na otwartej wodzie efekt już zwykle był znaczący. Co do sumów, spadek efektów miałem w  pełnie wyraźny. Z tym, że przy trollu w dzień w nurcie a więc w ostojach ryb zwykle dało się coś sprowokować. 

Generalnie pełnia nie wyłącza żerowania ale jego okresy są zwykle krótkie. Ryb trzeba raczej szukać w ich ostojach i prowokować.

Ogólnie, co do złych warunków, warto pamiętać, że  ryby są na różnym etapie cyklu żarcia/trawienia i zawsze są osobniki w danym momencie po prostu głodne.



#30 OFFLINE   Artek

Artek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2004 postów
  • LokalizacjaWielkopolska
  • Imię:Artur

Napisano 10 wrzesień 2017 - 15:58

Czy w przypadku pełni, na żerownie ryb ma wpływ niebo zachmurzone lub bez chmur?



#31 OFFLINE   robbertzam

robbertzam

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 232 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Robert

Napisano 10 wrzesień 2017 - 18:47

Teorie o pełni można o kant dupy rozbić, tak jak większość teorii wędkarskich szczególnie pogodowych... Im dłużej łowie tym bardziej jestem o tym przekonany. Co mi się wydaję, że już mam/wiem, rozgryzłem to jadę i następnym razem jest dokładnie odwrotnie  :unsure:


  • Night_Walker lubi to

#32 Guest_MarcinW_*

Guest_MarcinW_*
  • Guests

Napisano 10 wrzesień 2017 - 19:09

mikolaj w pełni się z Tobą zgadzam.



#33 OFFLINE   chlodnica

chlodnica

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 798 postów
  • LokalizacjaPL-Opole/CH-Davos
  • Imię:Darek

Napisano 10 wrzesień 2017 - 19:14

U mnie fazy księżyca nie grają roli.W ogóle się tym nie przejmuję...Raz fajnie powędkuję a innym razem bryndza... ;)



#34 OFFLINE   G_rzegorz

G_rzegorz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1345 postów
  • LokalizacjaKujawsko pomorskie
  • Imię:Grzegorz

Napisano 10 wrzesień 2017 - 21:16

U mnie czy jest pełnia czy jej nie ma to i tak nie biorą...:-)

#35 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1758 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 15 wrzesień 2017 - 22:23

Jadę na ryby, kiedy czas mi pozwala.Przeważnie w weekend.Nie zwracam uwagi na fazy Księżyca. Robil bym to, jakby woda byla pod nosem.Ogólnie rzecz ujmując,nie jest to zjawisko, które mialoby mnie odstręczyć od wyprawy. Prawdziwy wędkarz nigdy nie odpuszcza.No i tyle.



#36 OFFLINE   minecjusz

minecjusz

    szogun

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1712 postów
  • LokalizacjaWRZEŚNIA/ORZECHOWO
  • Imię:Przemo

Napisano 16 wrzesień 2017 - 10:45

Pełnia ma jedynie wpływ na ilość wyprodukowanej księżycówki którą można zabrać na wyprawę :ph34r:  :D


  • G_rzegorz lubi to

#37 OFFLINE   Dominik1504

Dominik1504

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 5 postów
  • LokalizacjaChełmno
  • Imię:Dominik
  • Nazwisko:Zimmermann

Napisano 04 październik 2017 - 14:56

Ja w pełnię księżyca miałem zarówno bardzo kiepskie wyniki ale również bardzo dobre, z nocek za sandaczem notowałem zerowe brania ale i takie ze było ich kilkanaście :)

#38 OFFLINE   szczupakabra

szczupakabra

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 7 postów

Napisano 05 październik 2017 - 14:14

Czy podczas pełni można złowić rybołaka?


  • Krzysiek P lubi to

#39 OFFLINE   Night_Walker

Night_Walker

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1011 postów

Napisano 06 październik 2017 - 20:26

Teoria mowi, ze mozna, dlatego nalezy uzywac srebrzonych blach. Wlasnie tluke sie komunikacja miejska zbadac ten fenomen.
  • Krzysiek P lubi to

#40 OFFLINE   kostom63

kostom63

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1650 postów

Napisano 06 październik 2017 - 23:05

A cóż zaś rybołak ?




Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych