Jak na takie możliwości to faktycznie mało.
Im większe koło tym członkowie bardziej anonimowi. W małych kołach większość wędkarzy zna się osobiście. U nas przytłaczająca większość to osoby wirtualne które wpadają jedynie opłacić znaczek, wakacyjni wędkarze, blisko jest Wisła a siedzibą koła jest sklep wędkarski więc często to osoby z przypadku i wygody bo nie muszą szukać skarbnika który jest na miejscu.