[Maciej 77]

o widzisz  Byczku   jest  185  cm    jak się  łowiło   z  jakiej  długości  schodziłeś  ..i czy polecasz   .?

 

jak  sądzicie co przemawia  za  takim powiedzmy  3"9' - 4"5"  spinem  odnośnie wpisu j/w...?

[Del Toro]

Szczerze, to na tych moich siurkach przy mozliwosci brodzenia, to nawet zastanawialem sie nad krotszym. 

Ale temat padl, bo juz w sumie prawie wcale tam nie lowie.

[dreadknight]

o widzisz Byczku jest 185 cm jak się łowiło z jakiej długości schodziłeś ..i czy polecasz .?

jak sądzicie co przemawia za takim powiedzmy 3"9' - 4"5" spinem odnośnie wpisu j/w...?

Przypuszczam że może długość rzutu (zazwyczaj po kilka metrów) i precyzja podania w punkt.

Albo w sumie nie wiem bo jeszcze nie testowałem 😁

[Maciej 77]

tak po kilku  rzutach   :   fajnie  krótkim ruchem  z  nadgarstka  można  wykonać  rzut  i trafienie  w punkt  jakby  łatwiejsze  , także stojąc  w  wodzie  o małej szerokości   duży plus  przy manewrowaniu ,  a i pewnie rybę

 

podczas holu pod  nogi  łatwiej  kontrolować ...no cóż  wypada  coś  160-170  cm  przysposobić ...

[xyzzvpc]

U nich (JP) długość jest zdeterminowana głównie przez technikę łowienia i charakter łowiska, zauważcie że spin i cast to prawie 99% twitching pstrągowy, co za tym idzie sposób podania i prowadzenia przynęty, krótkim łatwiej szarpać. Wielkość łowionych ryb tak gdzie są duże łososiowate i większa woda, kij jest dłuższy i mocniejszy, nie zauważyłem żeby łowili w większej rzece króciakiem 5'3 np 12lb

 

Długość jest głównie podyktowana twitchem, i sposobem prowadzenia woba. Jestem pewny że gdyby łowili na jigi lub nasze klasyczne pstrągowe woblerki ich kanon native rod byłby zupełnie inny.

[dreadknight]

Sporo racji w tym jest ale z tą długością to nie do końca, np:



Woda większą, ryby większe, kij krótki, nie wiem jak z mocą kija 😉

A z drugiej strony to takie 8lb u nas przecież większość ryb zatrzyma.

[Tomek TJ]

Na tym filmie w1min  żeby sobie poradzic z prowadzeniem przynęty to trzyma kij nad głową   , takie to zalety króciaka na większej rzece niż te 3m

[Maciej 77]

Na taką  rzekę  jak  na  filmie   to  ca 230-260  by się  zdało  . Facet  trzyma  wysoko  kij  aby  zmniejszyć  myślę  długość  linki  w  wodzie  i  tym  samym  jej  napór  na  nią  ...aby mieć  lepszy kontakt  z  przynętą   i szybciej ciąć

 

branie  .Ale  takie  trzymanie  kołowrotka/ kija    na wysokości  brody  na dłuższą  metę   to  katorga . Mi   nieco przypomina wieszanie  firanek . Moje  pytanie   dotyczyło  zupełnie  innych  warunków   rzeka na filmie  to ca  30/40 m

 

szerokości  , a mnie  chodziło  o ca  3 m-5 m  szerokości łowienie  z  wody brodząc  , przynęta  prowadzona  z  prądem  . Nawet  Japończycy   na  takich rzekach ( film )  mają  w  ofercie  ca  8"-8"6"  kije  o mocy ca  12-20 lb  ....

[Rheinangler]

Kluczem do wygodnego łowienia w ciasnych  warunkach nie jest długość wędki...

[Maciej 77]

 a  możesz  jakoś  rozwinąć  bez  zdradzania  swoich  tajemnic  co  jest  ...?   bo zakładam  że  pozostałe  elementy  kołowrotek / linka  / przynęta / ubranie / okulary   itd  w  naszej  funkcji  jest  wartością  stałą   , a  element  zmienny

 

niewiadomy   w  tej  funkcji  jest  d (x)  czyli długość    kija  ...?

[Rheinangler]

Coraz mniej chętnie dzielę się tu na forum swoją wiedzą,- może chociaż za to mnie wreszcie wyrzucą....

Źle zakładasz myśląc, że kołowrotek i ubranie nie maja znaczenia,- mają.  W przypadku okularów i liki masz rację....

Kluczową sprawą jest długość tzw "S" czyli odległość od stopki kołowrotka do końca dolnika.

W zależności od sposobu trzymania kija musi być taka by końcówka dolnika przelatywała swobodnie nad zgięciem w łokciu, biorąc poprawkę na ubrania itd...

Pozostałe drobiazgi, które dopełniają finezji łowienia w ciasnych warunkach są sprawą umiejętności; rzutowych wynikających z doświadczenia a nie z jakiejś reguły ....

Miłego kombinowania 

[Tomek TJ]

Coś w tym jest, miałem takiego Batsonika  2,13m z krótkim dolnikiem i był mega manewrowy

[Maciej 77]

witam

 

z tego co  się  przymierzałem  to wszystkie  kijki    brane pod  uwagę    5"3" -6"0'  miały  krótkie  dolniki  w  granicach  18-20 cm  od osi stopki kołowrotka   do  końca  reagripu ....ich waga  ca 70-85 gramów  tak dla porównania

 

przy kiju / spining   7"( suzuki  7 g waga kija  104 gramy )   mam  omawianą  długość  27 cm  , a przy  7" 1"  26,5 cm waga kija  98 gramów   trzymam dłoń  w nich na  fore  czyli  przed kołowrotkiem ....

[Bander]

Nie bardzo rozumiem sens Twojego pytania bo odpowiedzi na nie wydają się oczywiste:

 

brodząc w małym ciurku najporęczniejszy będzie krótki kijek - nie będziesz nim zahaczał o krzaki.

 

Dodając do tego podpowiedź Arka (której prawdopodobnie nie zrozumiałeś właściwie) to uzyskasz kompletną odpowiedź.

 

Uprzedzając Twoje pytania:

czy krótkim kijem zatniesz rybę - tak.

czy poprowadzisz przynętę właściwie - tak, jeśli potrafisz.

 

Mam nadzieję że rozwiałem Twoje wątpliwości

[Guzu]

Oby to dopasowanie się do warunków i optymalizacja nie doprowadziły do konieczności chodzenia po rzece z dwoma wędkami.

[Maciej 77]

Hej Daniel  no tego  chcę   uniknąć  przecież  chcę  odchudzić  zestawy , a tym samym całość   ekwipunku  ....chyba że  moja  dziewczyna  będzie szła  brzegiem  i podawała  właściwy sprzęt   ale  raczej  nie  przejdzie ten pomysł ..

 

znacznie  inaczej wyglądają  rzeczki   które mam na uwadze  do kwietnia   i  dalej    lipiec  -sierpień   stąd  ta  chęć  dostosowania  się  do  warunków  i chęć   wygody   łowienia  ...

[Andru77]

Jeśli coś będzie nie tak pozostaje giełda . No i dalsze poszukiwania.

[Rheinangler]

Oby to dopasowanie się do warunków i optymalizacja nie doprowadziły do konieczności chodzenia po rzece z dwoma wędkami.

...Ale takie wędrowanie wyindukuje inny temat do gorącej  dyskusji miedzy "pstrągażami" czyli np;

"Czy spacery pstrągowymi ostępami są wygodniejsze z dwoma spiningami po 1,5m każdy, czy z jednym 3m ale złożonym" 

Ps

Żeby nie być całkiem zlośliwy nie kończę domniemanego pytania Shakespere - owskim,- oto jest pytanie     

Użytkownik Rheinangler edytował ten post 02 sierpień 2018 - 15:04

[Maciej 77]

Hej a tak  na lekko  poważnie : wyjazd  na  kilka  dni   na  nieznaną  wodę  w miarę  daleko  , nie  znamy  warunków  na  czas  naszych  zmagań -  kierunek pstrąg  i co  zabierzemy  jeden  kijek  ...?

 

zakładam ,  że  arsenał  szerszy  przykładowo  trzy/ cztery  spiningi  .... jednym pasującym  łowię  , reszta leży  na stancji / w hotelu  i jeść  nie woła  ... co zrobisz jak nic nie zrobisz ( też jakiś klasyk )  ?- taka  logistyka   ..........

[Guzu]

Z jedną wędka to ja na trzy godziny nie jadę.
Wogole z jedną wędka nie jeżdżę
Mam tube a w niej dwa kije.
Tak samo zamiast zapasowej szpulki wożę w aucie zapasowy kołowrotek.
Nie mam czasu na stres na rybach, albo wracanie kilkaset kilometrów po pechowym upadku ...