[Bujo]

Witam,

 

Czy ktos mial do czynienia z wyzej wymienionymi wedkami. Sa to modele dluzsze, wypuszczone w ostatniej odslonie pod nazwa ''Gear''. Najbardziej interesuje mnie 9'6'' 17 lbs 21 gram ale wszelkie informacje mile widziane. 

 

Pozdrawiam,

 

Bujo

[Rheinangler]

Michał zadzwoń do Zbyszka Kawalca, on coś przezbrajał w tych kijach bo właściciele narzekali 

[border river]

Witam, Mam i znam obydwie edycje. O który gear Sage Pan pyta? brązowy  GIIISH 2004,czy zielony  np CT z 2007 "  ?Wiecej nie było i raczej nie bedzie..

Designed by Brian Babcock, the Sage Gear Rods are considered some of the finest fishing rods on planet earth!

Potwierdzam.

Użytkownik PowellR edytował ten post 24 luty 2015 - 17:25

[Bujo]

Witam,

Ze mnie taki Pan jak z koziej d..y traba  

 

Bardziej mnie interesuja zielone bo brazowych i tak juz nie dostane. W sumie jedyna informacja jakiej potrzebuje to zbieznosc blankow, czy sa to konstrukcje smukle czy bardziej hot-shoty.

 

Pozdrawiam,

 

Bujo

[Rheinangler]

Nie są to na 100% hot-shoty,- z jednej jedynej rozmowy na ten temat pamiętam iż są to raczej blanki o niepowalającej zbieżności, bardzo sztywne,- ot takie usztywnione muchówki. Nie bierz proszę Michał mojej wypowiedzi za pewnik tylko upewnij się jeszcze bo ja powtarzam to po kimś,- kija w ręku nie miałem.

[border river]

Z "hot szczotami" nie mają nic wspólnego. Mylące jest rownież kojarzenie tych "dzyrów" z muchówkami tylko dlatego że to Sage.

Blanki dla Sage robił G. Loomis jako edycja SH *salmon steelhed ( Lifetime  warranty)  gównie pod katem łowisk w British Columbii i Alaski. Zbieznosci maja  "standardowe" porownywalne np.do Shikari -ATC. Na mandrelach Shikarii dzis G.Loomis robi North Forki. Nie wykluczone z tych samych mandreli zeszły te Sage. Brązowe- grafit 3 generacji to typowy fast. Zielone z serii CT ciut subtelniejsze topy z mocniejszymi "but", pod kije castingowe CT i spinningowe SP  o akcji fast, a mocniejsze modele mod-fast. Faktycznie jak pisze Rheinangler, Z/Kawalec przerabiał jednego z moich sage zbrojonych w USA. Sprzedałem kumplowi, i nie pasował mu zbyt bufiasty amerykanski  forgrip. Niestety ów kij CT286  ( 8'6", 1/4-3/4oz, 6-15lb ) obecnie zalega na dnie jednego z norweskich jezior. Jakies " creature" porwało mu go  z łodki podczas trolingu, ponieważ nie zapiął pasów... . Od siebie  moge dodać tylko tyle, a mam je od 2004 roku do dzis  ( moze to byc oczywiscie subiektywne),  blanki te i zbrojone na nich kije zwalają gacie z doopy..Mija 10 lat i jak dla mnie nic sie do nich nie zbliża..a wręcz oddala.. ale to tylko moje osobiste odczucia .Mozna poczytac o nich na forach w USA i raczej oni też nie narzekają.. .  Gdy zamawialem jeden z nich, po zejsciu z maszyny  w WA, najpierw pojechał na testy do Atlanty, i dopiero pozniej trafił do klienta/pracowni..Nie jestem pewien czy podobną "obiegówkę" przechodzą obecnie produkowane blanki...

.

Użytkownik PowellR edytował ten post 26 luty 2015 - 12:14

[Bujo]

Dziekuje Wam serdecznie, pomoglo wystarczajaco  

 

@PowellR- masz troche fajnego sprzetu jak widze i to takiego co czesto sam mastercard nie wystarczy, fajnie ( mowie tez o muchowkach jakie pokazales w flyfishingu)  

 

Pozdrawiam,

 

Bujo

[border river]

.dzieki tym "prętom"  mam status "vipa"  w Providencie..

Użytkownik PowellR edytował ten post 25 luty 2015 - 22:09

[Franc]

Myślę że już Zbigniew napisał wszystko w temacie . Ja na pewno bym tak ładnie nie ubrał w słowa owych blanków 

Mogę tylko powiedzieć że są u mnie  pomieszczeniu z wędkami  tak wysoko że ze stołka je muszę sięgać